PARTNER SERWISU
qiyacuaw
4 5 6 7 8

Portfel fundamentalny (rzeczywisty)

GRAF78
93
Dołączył: 2010-11-28
Wpisów: 1 574
Wysłane: 20 listopada 2012 18:15:14
czekamy na wnioski, tym czasem ostanio płynność na PLASMIE sie bardzo poprawiła

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 20 listopada 2012 21:08:11
Głównym problemem co do jakości zysku Plasmy są przepływy pieniężne, których w sprawozdaniu nie ma.

Opublikowane będą dopiero w raporcie rocznym... nie jestem na tyle biegły z finansów, żeby to ocenić. Kolega @rafsty twierdzi, że Plasma na chwilę obecną nie generuje gotówki, a ją pochłania, natomiast przy takim tempie wzrostu przychodów jest to całkiem normalne i do pewnego momentu zdrowe.

Przede wszystkim staram się znaleźć informacje na temat samej technologii i zgłębić co Plasma w rzeczywistości robi. Dlatego wnioski na pewno nie będą szybkie, a z decyzjami o ewentualnym kupnie w swoim rzeczywistym portfelu poczekam do raportu rocznego.

Zmieniając temat produkcja przemysłowa wyszła na plus... czyli wg tego jak się zachowywała gpw w historii można przypuszczać, że czas tanich zakupów powoli będzie dobiegał końca. Obniżki stóp procentowych, spadający r/r 3msc wibor, odbijający się dla Polski wskaźnik LCI, na chwilę obecną niemal podręcznikowo zaczyna się hossa.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 13 grudnia 2012 16:14:37
ucofb napisał(a):
Decyzja zapadła w weekend, dzisiaj zakończyłem sprzedawanie Relpolu i kupowanie Fasingu.
Zysk na Relpolu - dokładnie 47,14%


Portfel:
Fasing - 100 % - średnia cena zakupu 1 akcji 20,86 zł




Powyższy cytat jest z 26 września 2012 r.

Z perspektywy tych trzech miesięcy sprzedaż Relpolu była błędem, nie myli się jednak ten kto nic nie robi...

Pozdrawiam
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 13 grudnia 2012 16:15


ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 20 grudnia 2012 02:37:27
Krótka myśl ucofb'a o inwestowaniu :)

Każdy na początku chce na giełdzie zarobić setki % i uważa, że to proste. Zdecydowana większość tych osób ponosi straty i z niej rezygnuje uważając, że to szulernia. Ja zaryzykowałbym stwierdzenie, że inwestowanie na giełdzie to jeden z najcięższych zawodów. Rynek nigdy nie wybacza, rynek nigdy nie pyta o Twoje samopoczucie, rynek zawsze ma racje.

Na giełdzie jest tak jak ze wszystkim... lekarz może przeczytać milion książek moze mieć ogromną wiedzę, ale moźe nie mieć odpowiedniego podejścia do pacjenta i dupa zbita. Lekarzy jest setki tysięcy jednak prawdziwych specjalistów jest malutki procent, ten procent ma predyspozycje i są lekarzami z powołania. Prawnicy podobnie, tylko bardzo marny procent wszystkich zarabia ogromne pieniądze bo sprzedają swoją ogromną wiedzę, są mega inteligentni, a przede wszystkim potrafią przekuć praktykę w teorię.

Różnica jest taka, że lekarz czy prawnik może obsłużyć daną ilość klientów w roku i basta. Inwestora giełdowego ogranicza w zarabianiu jak i traceniu tylko obecna wartość jego portfela, wysiłek intelektualny podczas wykonywania analizy nie zmienia się. Inwestowanie to tak naprawdę tylko i wyłącznie mocna psychika, odpowiednie zarządzanie pozycją i gotówką. Analizy fundamentalnej może się każdy nauczyć podobnie jak każdy może zostać lekarzem, co nie znaczy, że będzie dobrym lekarzem.

I tak nie każdy inwestor będzie miał jednak predyspozycje czyli mocną psychikę, będzie potrafił zarządzać portfelem, będzie potrafił się przyznać do błędów i przede wszystkim będzie "czuł" rynek bo tego moim zdaniem nie da się nauczyć. Biorąc pod uwagę te kryteria uważam, że na chwilę obecna jestem bardzo słabym inwestorem. Żeby stać się dobrym inwestorem przede wszystkim nie można inwestować dla pieniędzy, to powinna być przyjemność, hobby, pasja, a jeżeli tak jest to rezultaty powinny przyjść ze zbiegiem czasu same. Jeżeli nie przychodzą to znaczy, ze się po prostu do tego dana osoba nie nadaje.

Rozmawiając ze swoimi znajomymi dochodzę ponadto do wniosku, ze im młodsze osoby tym te osoby maja większy problem z odróżnieniem ceny od wartości. W sumie to mało kto z młodych osób wie co to jest wartość, a co to jest cena.

Koniec już tych żałosnych przemyśleń :) A napisałem to, żeby móc po jakimś czasie tutaj wrócić i stwierdzić co kiedyś sobie myślałem :)
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett

bernie
43
Dołączył: 2009-04-14
Wpisów: 603
Wysłane: 20 grudnia 2012 08:59:16
Cytat:
Prawnicy podobnie, tylko bardzo marny procent wszystkich zarabia ogromne pieniądze bo sprzedają swoją ogromną wiedzę, są mega inteligentni, a przede wszystkim potrafią przekuć praktykę w teorię.



no tak w niektórych zawodach prawniczych to serio trzeba mieć "predyspozycje" i nie mam na myśli mega inligencji...blackeye


swoją droga jestem zdania że na giełdzie jest bardzo podobnie, inwestorzy z przed komputerów to w większości dawcy kapitału traktujący granie jako jak to określiłeś "pasje" czy "hobby" po drugiej stronie ludzie którzy mają konkretne informacje i widzą parę ruchów do przodu ( i również nie dlatego że są mega inteligentni)..


Ann
Ann
0
Dołączył: 2012-04-11
Wpisów: 703
Wysłane: 20 grudnia 2012 12:37:27
To ciekawe co piszesz. Moim zdaniem, by odnieść sukces na giełdzie niezbędne są dwa czynniki, a mianowicie wiedza oraz pewiem rodzaj talentu ( jak to nazwałeś "czucie rynku" jakaś tak intuicja).
Przyszła mi na myśl pewna książka o inwestowaniu, którą miałam okazję przeczytać jakiś rok temu.
Książkę napisał człowiek z wykształceniem ekonomicznym dość biegły w analizie fundamentalnej.
Jego strategia inwestycyjna, to kupić kilka dobrych spółek i co kwartał analizować postępy.
Rozwodził się na temat roe, przepływów pieniężnych itp. Na końcu stworzył swój wzorcowy porfel złożony z : Euimplant 31 % portfela kupiony za 0,43, Serenity 28 % portfela za 0,27, Terese Medicę
31 % portfela po 18 zł, i 9 % przypadło na Tauron i Orlen. Portfel stworzony w sierpniu 2010 roku.
Portfel był realny, Serenity trzymał do końca, Eui też chyba trzyma.
Prowadzi bloga o inwestowaniu, szkolenia, pisze artukuły.
Jak bardzo teoria może rozjechać się z praktyką...

GRAF78
93
Dołączył: 2010-11-28
Wpisów: 1 574
Wysłane: 20 grudnia 2012 13:16:01
Dużo łatwiej się inwestuje jak się ma regularny comiesięczny/tygodniowy napływ wolnej gotówki
wiele wiele razy chciałem kupić jakąś spółkę bo czułem że jest tanio a środki zablokowane były w innej Spółce a nie chciałem wychodzić ze stratą. Moim zdaniem czytanie książęk coś daje ale rynek się zmienia a podręczniki są pisane w oparciu o przeszłość i ważniejsza jest prawidłowa ocena sytuacji, stabilność emocjonalna i doświadczenie.

Ann
Ann
0
Dołączył: 2012-04-11
Wpisów: 703
Wysłane: 20 grudnia 2012 15:25:20
@ucofb

Myślę, że bardzo dużo od siebie wymagasz. Biorąc pod uwagę Twoją stopę zwrotu i fakt, że nie był to rok hossy, to myślę, że jednak przyzwoicie idzie Ci to inwestowanie.
Na początku roku w portfelu miałeś Relpol ( cena zakupu 4,9 zł ) i Fasing ( cena 17,25 ).
Relpol sprzedałeś z zyskiem 47 %, Fasing urósł do 26 zł, czyli też ok 50 %.
Gratulacje.
Masz jasno określone parametry doboru spółek, podejście bardzo fundamentalne i dość konserwatywne, ale widać skuteczne.

maar99
0
Dołączył: 2010-05-16
Wpisów: 37
Wysłane: 20 grudnia 2012 15:36:21
Jak dla mnie ten obrazek oddaje wszystko.


kliknij, aby powiększyć

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 20 grudnia 2012 19:14:26
@Ann

Dzięki, natomiast doskonale przynajmniej teoretycznie wiem, że jak zaczyna rosnąć to powinno się siedzieć na tyłku i nic nie robić... a jednak ten relpol jak zaczął rosnąć to sprzedałem z zyskiem 47%, gdybym trzymał to miałbym w chwili obecnej około 80%. Teoria, a praktyka to dwa różne światy :)

Niby oczywista oczywistość, o której często się jednak zapomina.

Pozdrawiam.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett


wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 20 grudnia 2012 19:42:06
ucofb napisał(a):
natomiast doskonale przynajmniej teoretycznie wiem (...) a jednak

Oj tak. To chyba siedzi tym w kółku ,,psychologia'' powyżej i zawsze mnie najbardziej uwiera.

Tak swoją drogą, nie obraź się, że znów ktoś na ten temat marudzi, ale naprawdę powinieneś dokładniej przejrzeć teorie uzasadniające trzymanie całego portfela w jednym papierze...
Edytowany: 20 grudnia 2012 19:52

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 20 grudnia 2012 20:09:25
@wapkil

Coraz bardziej dostrzegam wady trzymania all in 1. I dalej znowu pojawia się psychologia, muszę ponownie poczytać na temat efektów zakotwiczenia, aureoli itd i postawić diagnozę :) Gdybym trzymał chociaż w dwóch spółkach jak to miało miejsce wcześniej byłbym bardziej do przodu, trzeba jednak patrzeć do przodu i starać się nie popełniać tych samych błędów.

Pozdrawiam.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 30 grudnia 2012 22:32:06
Stopa zwrotu osiągnięta przez portfel w 2012 r. to 43,8%. Wynik uważam za przyzwoity.

Skład:
Fasing - 100%

W najbliższym czasie niewykluczone zmiany, ale na szczegóły za wcześnie.

Szczęśliwego 2013 r. :)
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 30 grudnia 2012 22:42

Masa
PREMIUM
30
Dołączył: 2010-09-05
Wpisów: 1 074
Wysłane: 30 grudnia 2012 23:10:50
Moim zdaniem stopa zwrotu nie tylko nie jest przyzwoita ale jest bardzo dobra biorąc pod uwagę że różnie to na rynku bywało. Gratuluję i życzę przynajmniej powtórzenia wyniku w nadchodzącym roku a najlepiej podwojenia zysków :)
Cytat:
Nowa strategia:
2022 +3,59 % (6 miesięcy)
2023 +44.47 %
2024 +1,36 %

myfund.pl/index.php?raport=pok...

Ann
Ann
0
Dołączył: 2012-04-11
Wpisów: 703
Wysłane: 30 grudnia 2012 23:41:49
Ja również życzę wszystkiego dobrego w 2013.
Jeszcze raz gratuluję wyników.
Jedna tylko uwaga : Nie boisz się mieć całości kapitału w jednej spółce ? Wiesz, różne rzeczy się mogą wydarzyć... Dla własnego bezpieczeństwa zdywersyfikowałabym trochę portflel.
Pozdrawiam

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 31 grudnia 2012 01:26:48
@Ann

Odpowiedź jest zawarta w pierwszym zdaniu stopki kolegi Masy.

"Możesz postawić wszystko na jedną kartę, ale uważnie obserwuj, co się z nią dzieje." /Warren Buffett

Wychodzę z założenia, że dobierając kolejne spółki do portfela automatycznie ich krańcowa atrakcyjność inwestycyjna zmniejsza się. Po co mam dobierać kolejne spółki, skoro uważam tę co mam za najlepsza (mogę się oczywiście mylić). Niektórzy nazywają takie podejście szaleństwem, niektórzy arogancją.

Ryzyko jest zdecydowanie większe, jednak muszę obserwować tylko jedną spółkę. Uważam, że max ilość spółek w portfelu inwestora amatora może wynosić 5, a optymalna dla mnie ilość to 3 spółki.. Prowadząc swój wirtualny portfel i mając w nim 10 spółek nie jestem w stanie wszystkich tych spółek ogarniać, jest to dla mnie niewykonalne.

Tak samo oceniam spółki: jeżeli dana spółka zajmuje się różnymi zupełnie niezwiązanymi ze sobą rzeczami to dla mnie automatycznie jest dyskwalifikowana. Nie można robić wszystkiego i na wszystkim się dobrze znać. Coca-cola robi napoje, Apple kilka rodzajów urządzeń, Bmw samochody, Fakro okna dachowe. I pomimo tego, że mogliby się zająć czymś innym bo pewnie znalazłyby się środki na marketing to tych innych rzeczy nie robią bo się na tym nie znają.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 31 grudnia 2012 01:44

kubanvip
0
Dołączył: 2012-03-22
Wpisów: 50
Wysłane: 1 stycznia 2013 09:55:02
ucofb napisał(a):
Stopa zwrotu osiągnięta przez portfel w 2012 r. to 43,8%. Wynik uważam za przyzwoity.

Skład:
Fasing - 100%

W najbliższym czasie niewykluczone zmiany, ale na szczegóły za wcześnie.

Szczęśliwego 2013 r. :)


Mieszkam niedaleko Fasing i od dziecka mijam ich siedzibę. Odkąd pamiętam wygląda tak, jakby zaraz miała się zawalić lub że rdza zaraz wszystko zje.

A jednak spółka robi swoje. Wcześniej gdy przesiadywałem na forum parkietu ludzie również się nią interesowali. Wychodzi na to, że nie ma sensu oceniać po wyglądzie z zewnątrz.

Pozdrawiam i życzę również udanego 2013
Kuba

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 1 stycznia 2013 14:15:30
Budynki niech mają jakie mają to nie knajpa czy sklep, że musi ładnie wyglądać z zewnątrz żeby zachęcić klienta. Ważne, żeby robili bardzo dobrej jakości łańcuchy i ogólnie swoje produkty. No i żeby był na nie popyt, po ogólnym trendzie przychodów można sądzić, że popyt jest o ile przychody uzyskane w III kwartale nie są początkiem odwrócenia ww. trendu...

Pozdrawiam.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 1 stycznia 2013 14:18

orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 1 stycznia 2013 18:29:29
@ucofb
Nie siedziba zdobi spółkę ZUS ma wspaniałe siedziby, ale w jakiej jest kondycji to każdy wie, a jeśli nie wie to dowie się przechodząc na upragnioną emeryturę:). Wracając jednak do Fasingu to rzeczywiście ciekawa firma. Swoją drogą sektor maszynowo-górniczy jest trochę dziwny teoretycznie największa firma czyli kopex permanentnie cierpi na brak efektywności z kolei famur ma dobre wskaźniki, ale rozwija się wolniej od fasingu, jakby nie działał efekt skali ale specjalizacji.

Ja osobiście nie zdecydowałbym się na inwestowanie wszystkich pieniędzy w jedną spółkę, nie chodzi nawet o strach, ale o poczucie, że coś się traci, poza tym łatwiej wytypować dobre spółki niż tą jedyną najlepszą ze wszystkich. Tak czy inaczej powodzenia.

Na koniec jedno pytanie co sądzisz o rynku wierzytelności służby zdrowia?( magellan, mwtrade), sektor niewątpliwie atrakcyjny bo długi szpitali rosną a komercjalizacja jest odsuwana w nieskończoność. Wyceny też są w miarę atrakcyjne.
Edytowany: 1 stycznia 2013 18:31

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 1 stycznia 2013 20:10:44
@orestes84

Nie potrafię ocenić ani mwtrade ani magellana. Mniej więcej rozumiem czym się te spółki zajmują, że świadczą takie i takie usługi. Ja jednak lubię firmy, które coś produkują, coś co można kupić i jeżeli to jest b2c to namacalnie wziąć w rękę i to ocenić.

Nie wiem jakie podejście do swoich klientów (szpitali itd.)mają te firmy (pewnie należałoby zapytać o to kontrahentów, dyrektorów szpitali itd) dlatego nie pokuszę się o jakąkolwiek ocenę bo nie mam jak tego sprawdzić. Perspektyw też nie potrafię ocenić chociaż przyznaję na pierwszy rzut oka dla branży są ciekawe. Jednak od razu dla mnie minusem jest to, że te szpitale są państwowe, a jak coś jest państwowe to rządzi się swoimi często "niezrozumiałymi" prawami.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


4 5 6 7 8

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,636 sek.

qutjjwmq
dkuwqocl
ryqwdxvp
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
yqfvvwlg
ajwmbcoi
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat