11BIT [11B]

Panowie, ale o czym wy w ogole rozmawiacie? O tym, czy lepiej, by 11 bit robiło większe produkcje czy mniejsze? Na których się lepiej zarabia? Nie bardzo w takim razie widzę cel takiej dyskusji. Kupując akcje 11 bit kupujecie akcje producenta i wydawcy gier mobilnych, który, ze względu na sukces odniesiony na poprzednich produkcjach i związany z tym wzrost środków pieniężnych oraz zespołu, próbuje swoich sił w przepchnieciu swojej najbardziej udanej produkcji na nieco głębsze wody. Ale to wciąż jest (głównie) developer gier mobilnych, i jeśli ktoś nie akceptuje takiego kierunku rozwoju spółki to chyba powinien przerzucić pieniądze do inwestycji, którą akceptuje bardziej. Rynek wynagradza lub karze zarówno wyboru zarządzających jak i ich realizację. Tu jak na razie mamy dużą nagrodę dla tych, którzy wyłożyli pieniądze na AWE 3 lata temu i umiarkowane oczekiwania, czy spółka potrafi cyklicznie powtarzać taki sukces. Mnie się podoba zarówno kierunek obrany przez 11 bit jak i sposób jego realizacji. Gdybym sądził, że większy potencjał wzrostu znajdę gdzie indziej (gdzie rynek tego wzrostu jeszcze nie zdyskontował) oraz preferował kierunek produkcji AAA raz na trzy-cztery lata i był przekonany, że spółka potrafi na takim modelu cyklicznie zarabiać kupiłbym akcje CDR lub CIA. Mniejszościowy akcjonariusz może co najwyżej akceptować obrany kierunek oraz raz na pewien czas wymagać informacji o postępach w jego realizacji. To większość jest od tego, by ten kierunek wybierać, stąd dyskusja czy lepsze dla 11 bit są większe produkcje, czy mniejsze to tylko produkowanie zbędnych bitów na serwerze forum... A jeśli ktoś ma jakieś sugestie co do kierunku rozwoju spółki, jego usprawnienia, to przecież maile do spółki również są publicznie dostępne. Bo, jak zresztą kiedyś o tym dyskutowaliśmy, forum stockwatch nie jest dobrym miejscem by takie propozycje formułować.

Ja tak trochę z innej strony odniosę się do sprzedaży na steamie... Weźcie pod uwagę że w raporcie zarząd podtrzymał prognozy na ten rok, a raport był prezentowany właściwie w chwili gdy kończył się preorder czyli dane o sprzedaży były znane. Jak dla mnie to po ogłoszeniu A2 produkt był bardziej widoczny niż jest w chwili premiery i całkiem prawdopodobne że właśnie wtedy ukształtowała się sprzedaż. Podobnie szacuję że wystarczy ok 50-60 tys kopii do break even. Ile z tego jest już zrealizowane trudno oszacować, ale może kiedyś się doczekamy takiej informacji.

Topfacet to co Napisałeś jest już od kilku dni i większość odwiedzających Steam to na pewno zauważyła. Ale nie o tym, z Twoich postów jasno wynika że jesteś mega pozytywnie nastawiony co do spółki/ gry, więc maiłbym prośbę ewentualnie gdybyś mógł przekonać rynek że się myli i wycenia akcje spółki zdecydowanie (chociaż dwukrotnie) poniżej ich godziwej wartości był bym wdzięczny.

I pytanie do przedstawicieli spółki, czy Anomaly 2 pojawi się w Appstore na platforme Mac i czy spółka zamierza/wyda jakąś aktualizacje do Sleepwalker's Journey
Pozdrawiam wszystkich Akcjonariuszy.

rynek, rynkiem ale najważniejszy jest poziom sprzedaży A2 który obecnie jest nie znany, podejżewam że do raportu za IIQ 2013 bedziemy mieli wachania nastrojów wokół poziomu 10PLN, chyba że Zarzad poda wstępne wyniki, rynek jest zniecierpliwiony i nie ma popytu na akcje bo ludzie nie chcą wtopić jak na City ostatnio.

Absolutnie popieram to, aby spolka publikowala wyniki sprzedazy w raportach biezacych.

Informowali o tym w raporcie nr 6/2013.

A jakie reakcje mają jeszcze wystąpić poza dobrymi recenzjami? Obama ma dostać od Tuska jedną kopię? A wpatrywanie się w rankingi steam zaczyna być już śmieszne... Czy tak trudno zrozumieć, że ten ranking nie pokazuje ILE się sprzedaje, ale JAK dobrze radzi sobie dana produkcja na tle WSZTKICH innych gier, WSZYSTKICH innych gatunków i WYSZSTKICH innych producentów, bez względu na to jak nowa/stara dana produkcja jest, czy kosztuje 1 euro czy 50 euro i czy jest na steam od 2 dni lub od 2 lat? I przede wszystkim, że steam to tylko jeden z kilku kanałów dystrybucji...

Niestety spółka przyzwyczaja już od dłuższego czasu do tego, że nie rozpieszcza informacjami. Również narzędzia dostępne w internecie nie dają podstaw dla szacowania czegokolwiek. W swoim komentarzu zmierzałem raczej do tego, że wypadnięcie z bestsellers nie przekreśla komercyjnego sukceu produkcji. W szczególności jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że prognozy na ten rok zostały podtrzymane. A trudno zakładać, że to ściema z tymi prognozami, skoro do tej pory spółka mniej wiecej wywiązywała się z przyjętych założeń. A co do SJ to wydaje się, że dodatkowe poziomy byłby najmniej zasadnym posunięciem. To chyba była produkcja, która jak do tej pory sprzedawała się najsłabiej?

Co do SJ i FS - pamiętam zamieszczony tu kiedyś (chyba w okolicach gwiazdki) dość długi wywiad z osobami z 11Bit, w którym ktoś wspominał,że to nie koniec jeszcze tych gier...więc mam nadzieję, że jakieś dodatki będą. Tanim kosztem można rynek ponownie grą zainteresować - może tym razem zaskoczy bardziej... Co do SJ - ta gra moim zdaniem wcale źle się sprzedaje. O ile pamiętam to spółka sprzedała ją samsungowi i na telefony tej marki można ją było za darmo pobrać - co samo w sobie ograniczyło ilość pobrań np. przez google play. Gra jest przepiękna i ciekawa - ale dość niszowa - raczej dla dziewczynek niż młodych gniewnych chłopców, którzy wolą coś rozwalać w coś strzelać niż zachwycać się kolorystyką i myśleć podczas grania. Poza tym jeśli chodzi o recenzje na google play - to SJ ma ich niemal tyle samo co Anomaly Korea...ze średnią ocen lepszą. Panowie z 11-Bit - dodajcie do SJ Sen nocy letniej...

Skąd pewność, że nie sprzedaje się w ilościach np. 10 sztuk dziennie? Ten wykresik jest tak skonstruowany, że uniemożliwia jakiekolwiek poprawne prognozowanie sprzedaży...

Wykres wogóle nie eliminuje bowiem zjawiska niskiej bazy... Dlatego proszę zastanówcie się nad tym co mówicie...