PARTNER SERWISU
ophrmwcy
36 37 38 39 40
kokospl
46
Dołączył: 2010-08-07
Wpisów: 1 795
Wysłane: 10 stycznia 2014 18:54:46 przy kursie: 49,40 zł
@scarry no bądźmy poważni , przecież popyt na stal nie spadł przez twardy plastik tylko przez spowolnienie m.in. w Chinach...
Natomiast podaż węgla koksowego rośnie tak szybko ,że cena nie może znaleźć dna(nawet JSW planuje zwiększać wydobycie, tłumacząc to obniżką kosztów jednostkowych d'oh! )...
JSW jak dotąd miała duży zapas gotówki przez co jej kurs w porównaniu do innych spółek węglowych był relatywnie stabilny, a dziś ta gotówka ma pójść na ratowanie KW puke_l
Edytowany: 10 stycznia 2014 18:55

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 10 stycznia 2014 19:52:56 przy kursie: 49,40 zł
Każdy gram spalanego w piecach węgla to zbrodnia. Węgiel jest jednym z najcenniejszych surowców chemicznych - dostarcza za darmo gotowe wiązania pierścienia aromatycznego. Niezwykle cenna jako surowiec chemiczny jest także zawarta w węglu smoła węglowa. Zwykle spalanie węgla nie tylko wzmacnia efekt cieplarniany, ale powoduje rozpraszanie w gruntach olbrzymich hałd szlaki, a także prowadzi do powstawania hałd kopalnianych i zasolenia wód gruntowych (kiedyś śmiano się, że to dzięki wydobyciu węgla na Śląsku Bałtyk jest jeszcze słony). Marnujemy nasze naturalne bogactwo. Anglicy z hukiem zamknęli swoje kopalnie, a za 30-40 lat okażą się one źródłem ich wielkiego bogactwa, podczas gdy nasze złoża będą na wyczerpaniu.

Węgiel musi być zastąpiony jako źródło energii - konieczne jest wybudowanie szeregu elektrowni jądrowych, które przy prawidłowej eksploatacji (nie tak jak w Czarnobylu) i właściwym usytuowaniu (nie tak jak w Japonii) są ekologicznie całkowicie bezpieczne. Ta energia musi być uzupełniona odnawialnymi źródłami energii: słonecznej, wodnej, biomasy. Unikamy tego tematu ze względu na lobby węglowe i po raz kolejny działamy na szkodę własnej przyszłości.

Alternatywne źródła energii jednorazowej także mają swoje wady. Gaz ziemny także jest cennym surowcem chemicznym, a na budowę dużych elektrowni (o znaczeniu krajowym, a nie np. dla lokalnego zakładu przemysłowego), opalanych tym paliwem mogą sobie pozwolić tylko kraje mające bezpośredni i bliski dostęp do źródeł. Ropy to my za dużo nie mamy, wiec ponosimy koszty importu i jesteśmy uzależnieni, a elektrownie opalane ropą czy mazutem prowadzą do silnego skażenia środowiska. Poza tym, wszystkie paliwa petrochemiczne, tak jak węgiel, wzmacniają efekt cieplarniany.

Kolejne projekty węglowe - Kozienice, Opole, Jaworzno, prowadzą do powstania dominującej monokultury energetyki węglowej, co przy nasilaniu się nastawień ekologicznych i postępie w ochronie środowiska doprowadzą do wielkiego kryzysu energetycznego w naszym kraju. Od lat nie ma w Polsce takiego polityka, który powiedziałby basta lobby węglowemu i zamiast brnąć w takie molochy jak Elektrownia Opole wybudowałby zamiast tego 2-3 elektrownie jądrowe i silnie rozwinął alternatywne źródła energii. Zawsze ta obawa o najbliższe wybory i demonstracje górników. W Anglii wzięto byka za rogi i dokonano pierwszego przełomu, ale o naszych premierach i prezydentach nikt nie będzie pisać książek i kręcić filmów.

NB: Wiem, że brakuje u nas także paliwa jądrowego, które musiałoby być importowane, ale odkąd jesteśmy krajem demokratycznym i członkiem UE nie dotkną nas restrykcje polityczne związane z ograniczeniami w handlu materiałami promieniotwórczymi, a poza tym źródłem surowca na ogół są dostawcy z gospodarek rozwiniętych, w których konteksty polityczne są zupełnie inne.
Edytowany: 10 stycznia 2014 19:54

Medelin
0
Dołączył: 2012-02-26
Wpisów: 129
Wysłane: 10 stycznia 2014 22:14:36 przy kursie: 49,40 zł
lesgs napisał(a):
Kolejne projekty węglowe - Kozienice, Opole, Jaworzno, prowadzą do powstania dominującej monokultury energetyki węglowej, co przy nasilaniu się nastawień ekologicznych i postępie w ochronie środowiska doprowadzą do wielkiego kryzysu energetycznego w naszym kraju. Od lat nie ma w Polsce takiego polityka, który powiedziałby basta lobby węglowemu i zamiast brnąć w takie molochy jak Elektrownia Opole wybudowałby zamiast tego 2-3 elektrownie jądrowe i silnie rozwinął alternatywne źródła energii. Zawsze ta obawa o najbliższe wybory i demonstracje górników. W Anglii wzięto byka za rogi i dokonano pierwszego przełomu, ale o naszych premierach i prezydentach nikt nie będzie pisać książek i kręcić filmów.


Też uważam, że akurat rozbudowa Opola to katastrofa... co innego rozwijanie energetyki na węglu brunatnym bo tego mamy pod dostatkiem na setki lat.

Ale nie mogę nie zareagować na takie bzdury jak w wypowiedzi powyżej - zamiast Opola 2-3 elektrownie jądrowe i silne rozwijanie OZE Shame on you a Ty kolego masz orientację ile takie "coś" kosztuje? czy tylko tak sobie piszesz pierdoły ??
Vae victis !


Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 11 stycznia 2014 01:04:47 przy kursie: 49,40 zł
@Medelin
jakie pierdoły - jeśli chcesz przedstawić jakies liczby czy dane, to to zrób a nie obrażaj interlokutora.

Koszt wybudowania elektrowni to jedno, a projektowany koszt produkcji energii i w opozycji do tego koszt uprawnień do CO2 na terenie EU to drugie...


kliknij, aby powiększyć


to jest bardzo ważne

kliknij, aby powiększyć


i to

kliknij, aby powiększyć


dane za tą stroną
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 11 stycznia 2014 01:09

Kakarotto
83
Dołączył: 2013-05-08
Wpisów: 1 586
Wysłane: 11 stycznia 2014 02:58:16 przy kursie: 49,40 zł
lesgs napisał(a):
Każdy gram spalanego w piecach węgla to zbrodnia. Węgiel jest jednym z najcenniejszych surowców chemicznych - dostarcza za darmo gotowe wiązania pierścienia aromatycznego.

To samo można powiedzieć o ropie, a ludzie i tak jeździć samochodami będą.

lesgs napisał(a):
Węgiel musi być zastąpiony jako źródło energii - konieczne jest wybudowanie szeregu elektrowni jądrowych, które przy prawidłowej eksploatacji (nie tak jak w Czarnobylu) i właściwym usytuowaniu (nie tak jak w Japonii) są ekologicznie całkowicie bezpieczne. Ta energia musi być uzupełniona odnawialnymi źródłami energii: słonecznej, wodnej, biomasy.


To jest propaganda, a termin ekologia jest tu nie na miejscu.

lesgs napisał(a):
Kolejne projekty węglowe - Kozienice, Opole, Jaworzno, prowadzą do powstania dominującej monokultury energetyki węglowej, co przy nasilaniu się nastawień ekologicznych i postępie w ochronie środowiska doprowadzą do wielkiego kryzysu energetycznego w naszym kraju.


Co to są te nastawienia ekologiczne? Ta cała nagonka na redukcję CO2 jest pozbawiona sensu jak reszta świata wypuszcza go do atmosfery w niepoliczonych ilościach.


Scarry - nie jestem przekonany czy w tych podanych cenach uwzględniono koszty rozbiórki elektrowni jądrowych. I czemu tam w zestawieniu zabrakło elektrowni wodnych? :P


Wracając do JSW, cena spada bo SP wymyślił sobie wrzuć parę trupów do spółki. Trupy za które trzeba zapłacić to jedno i na tym problem się nie skończy - później jeszcze trzeba wyciągnąć je nad kreskę.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 11 stycznia 2014 11:27:58 przy kursie: 49,40 zł
Proponuję zerknąć na opracowanie Prof. dr hab. inż. Władysława Mielczarskiego, które wydaje mi się bardziej obiektywne w temacie kosztów energii atomowej dostępne w prezentacji na tej stronie.
Od razu zrozumiemy dlaczego np. Niemcy planują zamknięcię swojej elektrowni atomowej.

I jeszcze jedna rzecz: Europa wcale nie jest największym producentem CO2 na świecie, natomiast sama nałożyła na siebie kaganiec w postaci tak ogromnych opłat za jego emisję. Jeżeli w przyszłości będzie chciała zachować konkurencyjność gospodarczą wobec USA czy szybko rozwijających się Państw Azjatyckich, będzie zmuszona do złagodzenia polityki emisji CO2 - o tym też się zaczyna mówić.

Edytowany: 11 stycznia 2014 11:32

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 11 stycznia 2014 12:43:10 przy kursie: 49,40 zł
bankrucik napisał(a):
bankrucik napisał(a):
katowice.gazeta.pl/katowice/1,...
puke_l puke_l
i jeszcze to.. a tak naprawdę chodzi o to, żeby Kompania Węglowa zyskała gotówkę ze sprzedaży całej kopalni do JSW.

Kompania Węglowa właściwie balansuje na krawędzi..puke_l więc żywa gotówka jak znalazł


energetyka.pb.pl/3511768,75659...



tak naprawdę to w tej transakcji chodzi o ratowanie Kompanii za pieniądze JSW

wycena tej kopalni też pewnie będzie "godziwa"



dlatego zwykle nie inwestuję w tego typu państwowe firmy....

rachu ciachu i decyzją polityczną robią szybki myk nie patrząc na interes samej spółki czyli JSW... liczy się interes polityczny...ratowanie trupa czyli Kompanii.... dzięki temu do wyborów nie będzie smrodu w postaci upadłości Kompanii i górnicy nie wyjdą na ulicę..


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com
Edytowany: 22 stycznia 2020 19:37

GRAF78
93
Dołączył: 2010-11-28
Wpisów: 1 574
Wysłane: 11 stycznia 2014 14:20:19 przy kursie: 49,40 zł
Zamkniecie nierentownych kopalni zrodzi duże problemy społeczne, na śląsku z węgla żyje z kilkaset tysiecy osob - co bedzie z nimi? - co bedzie ze lokalnymi firmami usługowymi które prosperuja pośrednio dzieki kopalniom oraz czerpia dochody z górników? przemysłu który wchłonał by rzesze bezrobotnych nie mam a ci ludzie w 99% nie wyjadą z kraju w rejony gdzie górnictwo sie rozwija. Rządy od wielu lat zabijają przedsiębiorczość i inwestycje, efekt mamy jaki mamy. W samej KW pracuje 55tys ludzi + ich rodziny dzieci, wszystkie podmioty które produkuja dobra konsupcyjne i usługi dla tej grupy. Zamkniecie i likwidacja tej firmy z powoduje ok 300tys ludzi bez dochodów.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 11 stycznia 2014 14:44:31 przy kursie: 49,40 zł
@Scarry
Prognozy dotyczące cen uprawnień do emisji są mocno nieaktualne. Ceny CER i EUA pospadały do tego stopnia, że KE walczy o wprowadzenie backloadingu, czyli zawieszenia 900 milionów pozwoleń na emisję CO2 po 2013 roku. Miałoby to zmniejszyć ich liczbę na rynku i tym samym podbić cen...

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 11 stycznia 2014 15:19:59 przy kursie: 49,40 zł
Kiedy liczymy koszty inwestycji, najczęściej zapominamy o tzw. kosztach społecznych. Obejmuje takie nieostre pozycje jak koszty zniszczenia środowiska (w tym drogi, hałdy, i inne), koszty chorób wywołanych bezpośrednio i pośrednio emisjami, zatrucie i zasolenie wód gruntowych itp., a także kwestie zatrudnienia. By posłużyć się niedawnym przykładem - ile naprawdę będzie kosztować usunięcie smogu zatruwającego Kraków? (Niezbędne kolosalne inwestycje w infrastrukturę grzewczą, itp.) Tych kosztów nikt nie liczył przy rozwijaniu monokultury energetycznej opartej na węglu. Nikt nie wie jakie koszty społeczne jeszcze będą nas czekać w związku z takimi kopalniami odkrywkowymi jak Bełchatów, Bogdanka. Nikt nigdy nie policzył kosztów inwestycji od tej strony. Jaki będzie całkowity społeczny koszt Opola? Jaki elektrowni jądrowych? (A jaki jest całkowity koszt społeczny wydobycia i hutnictwa miedzi?) Obawiam się, że nikt tego nie wie i wszelkie decyzje podejmowane są w ciemno w oparciu o fragmentaryczne prognozy dopasowane do interesów politycznych poszczególnych grup.

Jeżeli chodzi o bezrobocie, to wielokrotnie wieszczono katastrofy związane z nowymi technologiami i zanikiem tradycyjnych zawodów i miejsc pracy. To miały sprawić samochody, samoloty, komputery. To się nie sprawdziło i w przypadku zamykania kopalni węgla też nie powinno się sprawdzić, ale pod warunkiem, że problematyka zmian strukturalnych w Polskiej energetyce będzie podejmowana kompleksowo, a nie wybiórczo przez władze. Takie wybiórcze podejście widać wyraźnie w związku z projektem uruchomienia Elektrowni Opole. Ponoć się nie opłacało ze względu na koszty energii. Czyli - kwestie bezrobocia były nieważne. Teraz już się opłaca - znowu ze względu na prognozowane zmiany kosztów energii w przyszłości. To jakieś chore ruchy urzędnicze a nie rzetelna ocena sytuacji. A bezrobocie nie ma tu nic do rzeczy. Szereg lat temu zwolniono wielu górników i wypłacono sowite odprawy. Nie zrobiono jednak nic (poza ruchami pozornymi, bez dogłębnej reedukacji zawodowej i społecznej tych ludzi) by przystosować dziesiątki tysięcy ludzi do nowej rzeczywistości. Pieniądze zostały przejedzone, ludzie starsi pozostali bezrobotni, zaś młodzi w końcu wyjechali za chlebem do innych krajów UE

Nie oburzajmy się na ekologię. To nie jest propaganda ale rzeczywistość. Kiedyś widziałem dziwną mapę. Pokazywała częstotliwość występowania raka wokół jednej z elektrowni. Analiza danych służby zdrowia wskazywała wyraźnie na statystycznie istotne wysokie występowanie tej choroby w obszarze najczęstszego kierunku wiatrów rozwiewających dymy z komina tej elektrowni (nie było innych czynników środowiskowych zagrażających ludności). (celowo pomijam rodzaj raka i umiejscowienie elektrowni). Było to dawno temu i już wtedy władze orientowały się w zagrożeniach. Może i teraz są takie mapy i analizy. To oznacza, że władze zapewne są świadome zjawisk ekologicznych, ale strach przed kolejnymi wyborami przeważa. Wątpliwości związane z ekologią biorą się przede wszystkim z tego, że efekty widać dopiero po latach, stąd łatwość lekceważenia tego problemu.

Efekt cieplarniany wynika także z emisji metanu i innych substancji chemicznych, nie tylko CO2. Istotnym źródłem emisji są termitiery (ponoć kilkanaście procent całości)!!! i odchody krów z masowych hodowli. Oby nie wybuchł jakiś duży wulkan, bo wtedy do atmosfery przedostają się olbrzymie ilości zanieczyszczeń. Po wybuchach Tambory i Krakatau w wielu miejscach na świecie nie było lata i obniżona przepuszczalność dla promieni słonecznych znacznie obniżyła plony. CO2 to tylko jeden z elementów złożonej układanki. Dlatego wątpię czy działania UE w zakresie certyfikatów emisyjnych na CO2 są w ogóle sensowne i czy nie prowadzą do obniżenia skuteczności legislacji zmierzającej do obniżenia zanieczyszczenia środowiska. Nieoczekiwanie stworzono schemat, w którym producent "brudny" może rozgrzeszyć się poprzez zakup certyfikatów i przerzucić koszty na odbiorcę. Tak, bo przecież panuje u nas monokultura węglowa i urząd regulacji cen (zależny od rządu, a więc znowu sprawy polityczne i wyborów) ma ograniczoną odporność na naciski władzy. Konkurencja pomiędzy producentami energii na naszym rynku jest symboliczna, ograniczana urzędowo. To wszystko nie sprzyja innowacyjności, ale ułatwia przerzucanie kosztów produkcji "brudnej" energii na odbiorcę. Może gdybym mógł kupić czystą energię np. od Francuzów, to zapłaciłbym mniej i jednocześnie zrealizowałaby się tu idea wspólnego rynku. Można powiedzieć, że w naszym kraju panuje "seksizm energetyczny" z dominującym macho węglowym.


Medelin
0
Dołączył: 2012-02-26
Wpisów: 129
Wysłane: 11 stycznia 2014 20:41:51 przy kursie: 49,40 zł
Scarry napisał(a):
@Medelin
jakie pierdoły - jeśli chcesz przedstawić jakies liczby czy dane, to to zrób a nie obrażaj interlokutora.

Koszt wybudowania elektrowni to jedno, a projektowany koszt produkcji energii i w opozycji do tego koszt uprawnień do CO2 na terenie EU to drugie...


kliknij, aby powiększyć


to jest bardzo ważne

kliknij, aby powiększyć


i to

kliknij, aby powiększyć


dane za tą stroną


Ja proponuję abyś dalej wklejał kolorowe wykresiki dotyczące "prognoz", "szacunków", "projekcji" itp. charakterystyczne dla takich materiałów jest to, że można je dowolnie kreować w zależności od tego "co autor chce udowodnić". Dla przykładu z przeszłości: www.bnpparibas.pl/bankowosc-ko... prognoza (jedna z setek podobnych z tamtego okresu) gdzie na 2013 rok cenę EUA prognozuje się na ponad 30 EUR... aktualnie jest poniżej 5 EUR.
Jakie sobie przyjmiesz założenia takie Ci wyjdą prognozy więc może lepiej trzymać się faktów ?.

a fakty są takie: energetyka.wnp.pl/rekordowa-pr...

"Mimo wydania wielu miliardów euro subwencji na rozwój energetyki odnawialnej, produkcja prądu z węgla brunatnego osiągnęła w Niemczech w 2013 r. poziom nie notowany od 1990 r. – zauważa dziennik "Welt". ...W ubiegłym roku niemieckie elektrownie zasilane węglem brunatnym wyprodukowały 162 miliardy kWh energii elektrycznej. Wyższym poziom odnotowano w tym kraju ostatnio w 1990 r. kiedy funkcjonowało jeszcze wiele starych bloków na węgiel brunatny w byłym NRD, które po zjednoczeniu Niemiec wyłączono ...Również węgiel kamienny zyskuje u naszych zachodnich sąsiadów na popularności. W ub. roku wytworzono w Niemczech o 8 mld kWh energii z węgla kamiennego więcej niż w 2012 r."

Cofając się 2 strony na tym wątku można obejrzeć piękne kolorowe prognozy, które wkleiłeś, na których widać stały spadek produkcji energii z węgla w Niemczech. Jak wytłumaczyć fakt, że na Twoich wykresach jest spadek produkcji z węgla np. w latach 2010-2015 a w rzeczywistości mamy rekordowe poziomy ? To pytanie retoryczne... nie odpowiadaj wave.
Pomyśl o tym gdy będziesz wklejał kolejne kolorowe prognozy Dancing
Vae victis !

Medelin
0
Dołączył: 2012-02-26
Wpisów: 129
Wysłane: 11 stycznia 2014 21:13:27 przy kursie: 49,40 zł
Scarry napisał(a):
@Medelin
jakie pierdoły - jeśli chcesz przedstawić jakies liczby czy dane, to to zrób a nie obrażaj interlokutora.

to jest bardzo ważne

kliknij, aby powiększyć



a!!! jeszcze coś ciekawego thumbright
Ja naprawdę nie wymagam wiele od Ciebie jako "interlokutora" ;) ale mógłbyś chociaż oczywistych bzdur nie wklejać...

Na wykresie, który wkleiłeś cena EUA w 2011 roku jest (w zależności od wariantu) 16,3 lub 14,1 EUR i stale rosną. Mamy rok 2013 i cena waha się w okolicach 5 EUR (4,69 EUR to cena z ostatniej aukcji w Polsce - ceny z aukcji są zbliżone do giełdowych) aukcje.kobize.pl/index.php/201... Jaka jest wiarygodność materiału, który wg Ciebie jest "bardzo ważny" wobec tego faktu ?? skoro materiał łatwo zweryfikować i udowodnić że jest oparty na fałszywych danych ?
Czy ma sens dyskutowanie z oczywistymi przekłamaniami ?

Jeśli już wklejasz jakieś prognozy to mógłbyś sobie zadać minimum trudu i sprawdzić czy są przynajmniej aktualne bo inaczej wiarygodność tego co piszesz jest zerowa Shame on you .
Vae victis !
Edytowany: 11 stycznia 2014 21:33

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 11 stycznia 2014 22:25:58 przy kursie: 49,40 zł
Ustalcie, czy mówimy o rekordowej produkcji energii, czy o rekordowym wydobyciu węgla. W Niemczech stosowane są wysokowydajne procesy generowania energii z węgla o bardzo wysokim wskaźniku efektywności. To może być bardzo istotne dla oceny całego zagadnienia.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 11 stycznia 2014 23:56:27 przy kursie: 49,40 zł
Lesgs, nie chodzi o rekordy produkcji, tylko o perspektywy branży u Nas pod kątem tego co się dzieje tuż za naszą granicą .
Edytowany: 12 stycznia 2014 00:03

Medelin
0
Dołączył: 2012-02-26
Wpisów: 129
Wysłane: 12 stycznia 2014 15:01:58 przy kursie: 49,40 zł
lesgs napisał(a):
Ustalcie, czy mówimy o rekordowej produkcji energii, czy o rekordowym wydobyciu węgla. W Niemczech stosowane są wysokowydajne procesy generowania energii z węgla o bardzo wysokim wskaźniku efektywności. To może być bardzo istotne dla oceny całego zagadnienia.


Nie za bardzo rozumiem jakiego zagadnienia ?

Produkcja energii z węgla w Niemczech ma największy udział całym bilansie wytwarzania i nieustannie rośnie od kilku lat, ustalając rekordy (tak było w 2012 i 2013) oczywistym jest, że musi iść za tym coraz większe wydobycie (lub import w przypadku węgla kamiennego).

...No chyba, że zakładasz, że Niemcy w ostatnich latach całkowicie wyburzyli swoje elektrownie węglowe i pobudowali nowe.
Ale chyba stoją jak stały :)
Vae victis !

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 12 stycznia 2014 17:56:38 przy kursie: 49,40 zł
lesgs napisał(a):
Każdy gram spalanego w piecach węgla to zbrodnia. Węgiel jest jednym z najcenniejszych surowców chemicznych - dostarcza za darmo gotowe wiązania pierścienia aromatycznego. Niezwykle cenna jako surowiec chemiczny jest także zawarta w węglu smoła węglowa. Zwykle spalanie węgla nie tylko wzmacnia efekt cieplarniany, ale powoduje rozpraszanie w gruntach olbrzymich hałd szlaki, a także prowadzi do powstawania hałd kopalnianych i zasolenia wód gruntowych (kiedyś śmiano się, że to dzięki wydobyciu węgla na Śląsku Bałtyk jest jeszcze słony). Marnujemy nasze naturalne bogactwo. Anglicy z hukiem zamknęli swoje kopalnie, a za 30-40 lat okażą się one źródłem ich wielkiego bogactwa, podczas gdy nasze złoża będą na wyczerpaniu.

Węgiel musi być zastąpiony jako źródło energii - konieczne jest wybudowanie szeregu elektrowni jądrowych, które przy prawidłowej eksploatacji (nie tak jak w Czarnobylu) i właściwym usytuowaniu (nie tak jak w Japonii) są ekologicznie całkowicie bezpieczne. Ta energia musi być uzupełniona odnawialnymi źródłami energii: słonecznej, wodnej, biomasy. Unikamy tego tematu ze względu na lobby węglowe i po raz kolejny działamy na szkodę własnej przyszłości.

Alternatywne źródła energii jednorazowej także mają swoje wady. Gaz ziemny także jest cennym surowcem chemicznym, a na budowę dużych elektrowni (o znaczeniu krajowym, a nie np. dla lokalnego zakładu przemysłowego), opalanych tym paliwem mogą sobie pozwolić tylko kraje mające bezpośredni i bliski dostęp do źródeł. Ropy to my za dużo nie mamy, wiec ponosimy koszty importu i jesteśmy uzależnieni, a elektrownie opalane ropą czy mazutem prowadzą do silnego skażenia środowiska. Poza tym, wszystkie paliwa petrochemiczne, tak jak węgiel, wzmacniają efekt cieplarniany.

Kolejne projekty węglowe - Kozienice, Opole, Jaworzno, prowadzą do powstania dominującej monokultury energetyki węglowej, co przy nasilaniu się nastawień ekologicznych i postępie w ochronie środowiska doprowadzą do wielkiego kryzysu energetycznego w naszym kraju. Od lat nie ma w Polsce takiego polityka, który powiedziałby basta lobby węglowemu i zamiast brnąć w takie molochy jak Elektrownia Opole wybudowałby zamiast tego 2-3 elektrownie jądrowe i silnie rozwinął alternatywne źródła energii. Zawsze ta obawa o najbliższe wybory i demonstracje górników. W Anglii wzięto byka za rogi i dokonano pierwszego przełomu, ale o naszych premierach i prezydentach nikt nie będzie pisać książek i kręcić filmów.

NB: Wiem, że brakuje u nas także paliwa jądrowego, które musiałoby być importowane, ale odkąd jesteśmy krajem demokratycznym i członkiem UE nie dotkną nas restrykcje polityczne związane z ograniczeniami w handlu materiałami promieniotwórczymi, a poza tym źródłem surowca na ogół są dostawcy z gospodarek rozwiniętych, w których konteksty polityczne są zupełnie inne.



Cytat:
Węgiel musi być zastąpiony jako źródło energii - konieczne jest wybudowanie szeregu elektrowni jądrowych,


W cenie 6 - 8 mld EUR/sztukę, jeśli chcemy zrobić to zgodnie z obecnymi wymogami bezpieczeństwa. Dla porównania - koszt budowy elektrowni węglowej o podobnej mocy w wersji najnowocześniejszej (kotły fluidalne, "czyste" spalanie itd) to około 2-2,3 mld zł (nie EUR!).
Pieniądze na atomówki znajdziesz w...? Bo na pewno nie w polskim budżecie.
No chyba, ze (wbrew przepisom UE) oddasz na jakiś czas cały polski rynek energetyczny jako monopol temu, kto weźmie na siebie ciężar ich budowy, tak jak w latach 90-tych na 2 lata oddano Fiatowi polski rynek samochodowy, nakładając duże cła na inne marki....
Dodaj do tego takie "drobiazgi" jak to, że żadna elektrownia od 10 lat nie została oddana na czas (opóźnienia od 2 do 7 lat!!!,rekordzista to fińskie Olkiluotto 3, o którym wiadomo, ze nie skończy się przed 2016, a planowano koniec na 2009), zawszekoszty budowy przekraczają znacznie pierwotne założenia, czas "życia" elektrowni, podawany przez projektantów trzeba mnożyć przez 0,8 by otrzymać rzeczywisty, nikt jak dotąd nie oszacował dobrze kosztów polikwidacyjnych (np. nadzór nad betonowym sarkofagiem po zamknięciu elektrowni, mogący trwać nawet stulecia) a koszty usuwania odpadów do odbiorców zagranicznych (w Polsce nie miejsca do składowania) rosną stale i szybko.

Cytat:
Anglicy z hukiem zamknęli swoje kopalnie,

Plotki o śmierci angielskiego górnictwa węglowego są zdecydowanie przesadzoneAngel
http://www.ukcoal.com/

Cytat:
Każdy gram spalanego w piecach węgla to zbrodnia. Węgiel jest jednym z najcenniejszych surowców chemicznych - dostarcza za darmo gotowe wiązania pierścienia aromatycznego.


Rzecz w tym, że węgla kamiennego na świecie jest dużo. A nowi producenci się ostro pchają na rynek.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

kokospl
46
Dołączył: 2010-08-07
Wpisów: 1 795
Wysłane: 12 stycznia 2014 20:41:26 przy kursie: 49,40 zł
Cytat:
Firma potrzebuje cen tego surowca powyżej 160 USD, aby osiągać zyski, i cen powyżej 170 USD, żeby wypracowywać wolne przepływy gotówkowe - szacuje analityk Erste Securities.

źródło:www.parkiet.com/artykul/135643...

Światowe prognozy cen na najbliższe lata zakładają o wiele niższy poziom d'oh!
JSW ratując KW niedługo sama będzie potrzebowała ratunku...
Edytowany: 12 stycznia 2014 20:47

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 12 stycznia 2014 23:38:36 przy kursie: 49,40 zł
@kokospl

to prawda co piszesz... JSW w tym roku uratuje Kompanie a za rok może mieć sama duże problemy... zwłaszcza, że presja związkowców na wzrost płac będzie przed wyborami rosła....Shame on you

ale u nas nikt z rządzących nie przejmuje się perspektywą dłuższą niż najbliższa..puke_l
najdłuższa perspektywa to ... czubek własnego nosa...

teraz za pieniądze JSW kupi się spokój społeczny w Kompanii na kilka miesięcy i tyle...
realnie Kompania to bankrut.. KHW zresztą nie jest dużo lepszy....
ale co tam ja się znam.. ostatnio jak pisałem o górnictwie i jego zarządzających to mnie paru na forum bluzgało.., że trudu górniczego nie doceniam itd "argumenty mało sensowne do rozmów o ekonomii"

od więcej niż 10 lat podkreślam, że górnictwo w Polsce poza wyjątkami jest trwale nierentowne i żadne cuda nie pomogą.( a robi się tych cudów wiele poczynając od zamiany metdy wydobywczej z posadzkowej na zawałową czego skutki będą widoczne przez dziesiątki lat a kończąc na ordynarnym w stylu ENRONU robieniu CUDÓW księgowych")
jedyny argument za pozostawiem części górnictwa ale tak o 1/3 mniejszej niż obecnie to bezpieczeństwo energetyczne Polski i tyle...



Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com
Edytowany: 12 stycznia 2014 23:43

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 13 stycznia 2014 09:23:08 przy kursie: 50,25 zł
@ bankrucik

Cytat:
a robi się tych cudów wiele poczynając od zamiany metody wydobywczej z posadzkowej na zawałową czego skutki będą widoczne przez dziesiątki lat


Może znasz się na ekonomii, nie mnie to ocenić, na górnictwie jednak nie znasz się wcale, co jest sporą przeszkodą w tym, by wypowiadać się na ten temat tak autorytatywnie, jak to próbujesz tu czynić.
Dowód? Służę uprzejmie:
Na całym świecie system eksploatacji podziemnej z zawałem stropu jest systemem wiodącym, bo jest 2-3 krotnie tańszy od podsadzki.
Obojętne czy to kopalnia podziemna w RPA, Rosji Chinach czy USA – gwarantuję Ci, że wydobywa systemem z zawałem stropu, jeśli tylko pokład grubszy jest niż 1,3 m (cieńsze wydobywa się z tzw. ugięciem stropu, strugami a nie kombajnami, co jest podobne do systemu zawałowego).

Podsadzkę stosuje się w wyjątkowych wypadkach, tylko wtedy, gdy obiekty na powierzchni tego wymagają. W Polsce dopiero w wyniku działań prof. Budryka zaczęto ją w większym stopniu stosować od lat 50-tych, bo zdecydowano wtedy o eksploatacji filarów miast. Z tej decyzji zaczęto się wycofywać w latach 90-tych, stąd praktycznie nikt już dziś nie eksploatuje na Śląsku ścisłych filarów miejskich na podsadzkę (robią to teraz tylko 2 kopalnie, przy czym żadna nie robi wyłącznie podsadzki, bo to za drogo i pozafilarową część złoża eksploatuje jak inni, na zawał).

Dlaczego podsadzka (najczęsciej hydrauliczna) jest 2-3 razy droższa od systemu zawałowego?
- pustą przestrzeń po wybranym węglu trzeba czymś wypełnić, z reguły piaskiem. W systemie zawałowym skały zostawia się, by się „same zawaliły” i wypełniły gruzowiskiem pustą przestrzeń

- ten piasek trzeba kupić, dowieźć na kopalnię, sprowadzić na dół i umieścić w owej pustej przestrzeni,

- piasek sprowadzany jest na dół hydraulicznie, jako mieszanina wodno – piaskowa; aby nie wypłynął, pustą przestrzeń trzeba otamować (materiał do konstrukcji + brygada ludzi!), a potem trzeba odebrać odpływającą wodę całą siecią dróg wodnych, których nie musisz drążyć w systemie zawałowym, mogąc tymi samymi ludźmi robić coś innego. Dodatkowo część tych dróg musi być trwała ( na lata), a więc wykonana w skale płonnej, nie węglu, co jeszcze bardziej podraża tę zabawę (1mb wyrobiska kamiennego kosztuje ok. 9-10 tys. zł) natomiast drążenie chodnika węglowego w pełnym przekroju kosztuje 0 zł (zwraca się wydobytym węglem)

- w czasie podsadzania nie można prowadzić równocześnie urabiania, masz więc zmianę straconą z punktu wydobycia; ten problem nie występuje w systemie zawałowym.

Mam nadzieję, że opisałem to zrozumiale.

Cytat:
od więcej niż 10 lat podkreślam, że górnictwo w Polsce poza wyjątkami jest trwale nierentowne i żadne cuda nie pomogą


Rzeczywistość jest nieco inna – większość kopalń jest potencjalnie rentowna, wbrew Twoim, wypowiadanym bardzo autorytatywnym tonem twierdzeniom.

Dowody? Proszę bardzo. 2 przykłady:

Była sobie KWK „Jaworzno” – na przełomie wieków non stop minusowała. Warszawa miała tylko jeden pomysł, typowy dla urzędniczej „wiedzy” i myślenia: zamknąć.

Kupił ją Południowy Koncern Energetyczny (obecnie w Tauronie) i najpierw zainwestował ponad 500 mln zł, potem wprowadził w sumie niewielkie zmiany organizacyjne i ZG Sobieski (bo tak się obecnie nazywa) jest obecnie rentownym zakładem, pracującym na rzecz Tauronu.

Przykład 2

Kopalnia Silesia. Kompania Węglowa nie umiała jej ustawić do pionu, non stop przynosiła straty. Sprzedano ją za marne grosze EPH (Energeticky a Proumyslovy Holding). EPH wpierw zainwestował w Silesię ponad 600 mln zł, potem ją „sformatował” i przy 4 dniowym systemie wydobycia (ale za to bez kosztów zwałowania urobku, co też waży w ostatecznym rachunku kosztów) wychodzi na swoje z przyzwoitym plusem. Mało tego – ludzie zatrudnieni tam na 4 dni w tygodniu zarabiają tyle samo, ile na dawnej Silesii w systemie 5 dniowym.
Wystarczy przykładów na obalenie Twoich nie popartych dowodami twierdzeń, czy potrzebujesz ich więcej?

Prawda bowiem jest taka, że większość kopalń śląskich, zwłaszcza tych w KW, jest potężnie niedoinwestowania.
W KW przyczyna jest jasna – ta firma odziedziczyła wszystkie długi dawnych spółek węglowych z lat 90tych, więc siłą rzeczy inwestuje o połowę mniej niż KHW a o 60% mniej niż JSW. W KHW to już bardziej kwestia błędów decyzyjnych i pseudooszczędności.
Po zainwestowaniu (maszyny urabiające, odstawa, urządzenia wyciągowe itd.) potrzeba jeszcze tylko kilku względnie prostych ruchów organizacyjnych, niemożliwych do wykonania bez wcześniejszego wyłożenia tych pieniędzy, i kopalnie da się ustawić na plus.
JSW podjęła kosztowną rozbudowę (pole Bzie Dębina, pogłębianie Zofiówki itd.), stąd skok kosztów w tej firmie. Gdyby tego nie zrobiła, za 10-15 by się skończyła całkowicie. Jej pech polega na tym, ze zbiegło się to z ostrym spadkiem cen węgla koksującego i problemami zbytowymi światowego hutnictwa.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 13 stycznia 2014 10:02:25 przy kursie: 50,25 zł
@Szutnik

ja dokładnie wiem na czym polega różnica między metodą "na zawał" i "posadzkową"
tym bardziej ich koszty dla górnictwa...
problem w tym, że Ty celowo???? pomijasz skutki zastosowania tej tańszej metody "na zawał" dla pozostałych segmentów gospodarki... szkody górnicze przez kilkadziesiąt lat...kompletna ruina miast, koszty budowy infrastruktury (drogi, przedszkola, budynki użyteczności publicznej droższe w budowie o kilkadziesiąt% a i tak później dużo częściej wymagają generalnych remontów....
żeby się przekonać kto ma rację wystarczy przejechać się do miast czy dzielnic miast gdzie już wydobywano metodą na "zawał" wcześniej.. najlepszym przykładem jest Bytom ( wystarczy wpisać w gogle) jeśli ktoś jest spoza śląska.
tylko lobby górnczie nie wspomina, że poza Polską nikt na świecie nie wydobywa węgla spod miast na 'zawał"


te "rentowne" kopalnie o których piszesz wydobywają węgiel i koniec , a problem szkód górniczych zostaje na barkach państwa , samorządu czy samych obywateli którym im się domy rozwalają.

co do kosztów emerytur górniczych nie wspomnę bo już wiele tutaj rozmów było..

więc jak się policzy realne koszty funkcjonowania tych "rentownych" kopalń o których mówisz to gwarantuję Tobie i wszystkim innym, że tylko w wyjątkowych przypadkach polskie kopalnie są rentowne


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE JSW



36 37 38 39 40

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,408 sek.

dxwczxfd
ntxjbcer
btnjcrdn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
iuythuib
yqegioud
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat