PARTNER SERWISU
wwfzrldl
75 76 77 78 79

E-KANCELARIA GPF (Catalyst)

markosw
0
Dołączył: 2009-02-05
Wpisów: 93
Wysłane: 17 marca 2015 11:57:15
sgalant napisał(a):
Proponuję nie sprzeczać się o to czy warto walczyć o kasę z obligacji i kto ma to robić. Podejrzewam iż Pawłowski który zna się na windykacji tak się zabezpieczył że nikt tam nic nie odzyska a w ogóle to szansa na odzyskanie kasy byłaby gdyby Pawłowski pozbył się akcji nawet za kilka groszy i znalazłby się właściciel chcący uratować firmę. Kto wierzy w geniusz Pawłowskiego może kupować obligacje Mikrokasy lub akcje Leonidasa bo okazji aby zostać okradzionym jest wiele w sumie i nie tylko w przypadku tych firm. Pozdrawiam

Przecież obligatariusze w świetle tego "układu" zaproponowanego przez Pawłowskiego nie mają już nic do stracenia, bo to co proponuje nam ten pan to jest jałmużna. Nie można jednak dopuścić do sytuacji aby ten wniosek dot. upadłości układowej złożony w sądzie wszedł w życie bo pan Pawłowski oddłuży sobie spółkę kosztem obligatariuszy i zadowolony jakby nic się nie stało dalej będzie prowadził działalność o czym zresztą sygnalizuje we wniosku o upadłość cyt. "...w opinii Zarządu Emitenta stan jego przedsiębiorstwa daje możliwość prowadzenia działalności gospodarczej umożliwiającej wypracowywanie zysków i odzyskanie płynności finansowej"
Jeśli nie dojdzie do porozumienia zarządu EKA z posiadaczami obligacji to ta firma musi zniknąć raz na zawsze z rynku. Dla nas finansowo nie będzie to miało żadnej różnicy ale przynajmniej mnie nie będzie krew zalewała, że pan Pawłowski będzie sobie dalej rządził oddłużoną spółką i pouczał dłużników na stronie internetowej EKA, że cyt. "Każdy dług da się spłacić! Pomożemy Ci znaleźć optymalne rozwiązanie problemu zaległego zobowiązania. Wystarczy być otwartym na współpracę i skontaktować się z nami. Do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie, wspólnie analizujemy problem, szukając najlepszego rozwiązania!" Akurat EKA jako nasz dłużnik, w obecnej sytuacji nie wykorzystała żadnej rady z powyższego cytatu.
Edytowany: 17 marca 2015 12:16

Rxb
Rxb
0
Dołączył: 2012-12-31
Wpisów: 9
Wysłane: 17 marca 2015 12:22:17
Witam,
dobra - z jednej strony mamy propozycję Nomadu i przy stracie na obligacjach chyba warto poświęcić dodatkowo kwotę zaproponowaną przez p. Rafała i przklasnąć idei - czasu mamy mało. Gdy po 25.03 uformuje się grupa, którą Nomad będzie reprezentował wnioskuję by poza forum StockWatch a poprzez maile wypracować naszą propozycję układu - alternatywną wobec tego co zaproponował Pawłowski.

Z jednej strony chiałoby sie odzyskać możliwie najwięcej z zainwestowanych środków (choć są tacy co właśnie sprzedają EKA 0515 po 20% - kto wie, może to więcej niż uda się odzyskać), a z drugiej - chyba wolałbym wiedzieć,że Pawłowski siedzi w pierdlu.

Skoro pojawiają się glosy, by współpracować z inną kancelarią (przeciez nie trzeba tylko iść jednym torem zaproponowanym przez Nomad), to może i sprawa e-ka trafi w końcu do prokuratury wzorem Ambergold czy temu podobnych ? W ub roku przecież spółka miała opóxnienie z ujawnieniem raportu za 2013 - może trzeba dotrzeć do ówczesnego audytora, który nie chciał poświadczać nieprawdy?

zi
zi
0
Dołączył: 2015-03-12
Wpisów: 191
Wysłane: 17 marca 2015 13:12:20
Tu jest lista powiązań, jakby ktoś chciał jakieś obligi kupić od ludzi o wątpliwej reputacji.
mojepanstwo.pl/dane/krs_podmio...


poniek
0
Dołączył: 2013-11-07
Wpisów: 32
Wysłane: 17 marca 2015 13:34:36

Na pewno prezes jest dużej "klasy" szczwanym lisem, zabezpieczonym na 1000 sposobów - doświadczenie na rynku upadłościowym, windykacyjnym, kapitałowym, udziały w spółkach, spółeczkach w Polsce, Cyprze i pewnie w innych Bermudach. Pewnie też jest conajmniej dwa kroki przed nami. I jest duże prawdopodobieństwo, że finansowo wygra z nami, tzn. on straci jedną ze swoich "firm" a my stracimy 100% zaangażowanego kapitału (minus wypłacone odsetki). Może jestem po raz kolejny naiwny ale sąd nie uchwali takiej upadłości ugodowej i raczej zamieni ją w likwidacyjną . A prezes pewnie sobie to wkalkulował a pewnie nawet zaplanował. Ale warto powalczyć, chociażby dla dobra jeszcze nie ugotowanych na obligacjach korporacyjnych i chyba wszystko jedno czy z firmą Nomad, kancelarią prawniczą, SII czy też indywidualnie.
Pan Rafał Koźlak napisał wyraźnie, minimum 40 osób do bodajże 25 marca. Nie będzie 40 osób nie będzie sprawy.

pozdrawiam

zoomo
0
Dołączył: 2015-01-13
Wpisów: 5
Wysłane: 17 marca 2015 15:09:26
Snujemy różne warianty, a tymczasem e-ka modyfikuje swoje poczynania.
Jak widać pomysły zaczerpnięte z forum, znów rolka i obietnice świetlanej przyszłości.

zi
zi
0
Dołączył: 2015-03-12
Wpisów: 191
Wysłane: 17 marca 2015 15:16:59
Skąd informacja o modyfikacji poczynań? Jeżeli jest jak piszesz, tzn, że Pawłowski tak do końca to nie chce rozstać się ze spółką.

jacky69
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2012-11-15
Wpisów: 18
Wysłane: 17 marca 2015 15:18:20
zoomo napisał(a):
Snujemy różne warianty, a tymczasem e-ka modyfikuje swoje poczynania.
Jak widać pomysły zaczerpnięte z forum, znów rolka i obietnice świetlanej przyszłości.


Czy możesz podać konkrety oraz źródło informcji?

sgalant
0
Dołączył: 2014-06-13
Wpisów: 104
Wysłane: 17 marca 2015 15:29:07
Jak widać Pawłowski polubił soją rolę i dalej będzie czarował aby dać mu kasę bo jeśli idzie o wyłudzanie kasy powinien dostać nagrodę Nobla. Jedyny ratunek dla firmy to wyjście Pawłowskiego z akcjonariatu i objęcie akcji przez kogoś kto zechce uratować firmę.

marcinsk
0
Dołączył: 2015-03-17
Wpisów: 2
Wysłane: 17 marca 2015 15:36:08
Witam, zgłasza się kolejny nabity. Chętnie przystąpię do wspólnej walki.

np
np
0
Dołączył: 2015-03-01
Wpisów: 118
Wysłane: 17 marca 2015 15:46:35
jacky69 napisał(a):
zoomo napisał(a):
Snujemy różne warianty, a tymczasem e-ka modyfikuje swoje poczynania.
Jak widać pomysły zaczerpnięte z forum, znów rolka i obietnice świetlanej przyszłości.


Czy możesz podać konkrety oraz źródło informcji?


Witam,

Pan Prezes odsyłając do kontaktu z ulubienicą Państwa obligatariuszy jak to sami opisujecie tj. Pani Marcinkowskiej i do Pana Marciniaka poinformował tzw. kluczowych klientów o tym, że prosi o wyrażenie zainteresowania gdyż rozważa możliwość nowej emisji obligacji celem rolowaniana warunkach:
a)wykup za 6 lat
b)odsetki WIBOR plus 0,5%
c)bez zabezpieczenia
Nie ma większej liczby szczegółów poza tym, że tym razem jest w spółce źle i brakuje kapitału.
Jak widzicie Państwo, jesteście czytani i słyszalni, a wasze ruchy nie idą w próżnie. Szanowny Pan Prezes powinien szybko opublikować zamiar w ESPI bo do tego go zobowiązuje obecność spółki na rynku GPW bo jak rozumiem, ma zamiar zmodyfikować propozycje układowe. Być może sama myśl pozbawienia zarządu majątkiem i wasze zamiary składania wniosków do prokuratury także podziałały. Jakoś dalej mocno mi brakuje ograniczenia uposażeń Pana Prezesa i ograniczenia kosztów ogólnego zarządu.

Pozdrawiam
Rafał Koźlak


zi
zi
0
Dołączył: 2015-03-12
Wpisów: 191
Wysłane: 17 marca 2015 15:56:46
A zatem, tak jak pisałem, wizja utraty spółki może Pawłowskiego zaboleć bardziej niż nam się wydaje.
Jak dla mnie to takie warunki nie są do przyjęcia, bo za 6 lat problem do nas powróci.

Ale z innej beczki. Odszukałem taki oto komunikat spółki.
"Zarząd spółki e-Kancelaria Grupa Prawno-Finansowa S.A. z siedzibą we Wrocławiu (dalej "Spółka" lub "Emitent") informuje, iż w dniu 23.04.2014 r. do Spółki wpłynęła umowa zawarta w dniu 18.04.2014 r. pomiędzy Emitentem a obligatariuszem Spółki, na podstawie której Emitent dokonał przedterminowego wykupu 255 sztuk obligacji serii R Spółki (ISIN: PLEKGPF00193, oznaczenie nadane przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie S.A.: EKA1215) (dalej "Obligacje") w celu ich umorzenia.

Obligacje zostały wykupione po ich cenie nominalnej, tj. 1.000,00 zł za 1 sztukę. Cena transakcji została powiększona o należne obligatariuszowi odsetki naliczone zgodnie z warunkami emisji Obligacji. Cena nabycia, zawierająca wartość nominalną Obligacji oraz odsetki wraz z ryczałtowym podatkiem dochodowym wyniosła 1.011,11 zł za 1 Obligację."

Obligacje te wtedy chodziły po jakieś 98%. Czy istnieje jakaś możliwość dowiedzenia się, od którego ulubionego inwestora eka odkupiła obligacje? I czy to przypadkiem wtedy nie zrodził się plan wydymania obligatariuszy, bo Pawłowski zorientował się, że jego piramida finansowa niedługo się zawali. Przypominam, że wtedy zaczął się na poważnie smród wokół spółki.

To samo dotyczy skupu obligacji z rynku pod koniec 2014r. Wiem, że to nie przestępstwo. Ale eka skupiła trochę z serii 0215 i nawet z dalszych serii. Ciekaw jestem, czy wśród osób, które sprzedawały nie ma ludzi z zarządu i ich znajomych, którzy wiedzieli, że te serie nie zostaną wykupione.

pixEl1
0
Dołączył: 2015-03-17
Wpisów: 5
Wysłane: 17 marca 2015 16:09:20
Witam wszystkich, zgłasza się kolejny "wyrolowany" z chęcią przystąpienia do porozumienia.

Pozdrawiam.

markosw
0
Dołączył: 2009-02-05
Wpisów: 93
Wysłane: 17 marca 2015 17:13:31

EBMac
0
Dołączył: 2015-03-17
Wpisów: 11
Wysłane: 17 marca 2015 17:32:28
Drodzy Państwo,

Zarejestrowałem się na tym forum tylko dla tego jednego wątku, bo casus e-Kancelarii śledzę od dawna, z różnych względów, znam albo raczej znałem tą spółkę i jej mechanizmy bardzo dobrze, byłem tam w swoim czasie kluczowym managerem.

Niezależnie od tego jaką naiwnością wykazali się wszyscy, którzy w odpowiedzi na natarczywe telefony niewykwalifikowanych sprzedawców na śmieciowej umowie zaryzykowali swoimi pieniędzmi - współczuję Wam szczerzę, bo padliście ofiarą zarówno niewiedzy i maniakalnej woli bycia na świeczniku Pana Prezesa jak i, od pewnego momentu, cynicznej gry.

Jeżeli mogę coś doradzić - przestańcie Państwo postrzegać swojego dłużnika jako "znającego się na windykacji". To, że macie do czynienia z branżą windykacyjną nic nie znaczy. Firma od zawsze napędzana była koneksjami w bankach, dzięki czemu nawet przy słabych wynikach mogła liczyć na współpracę, oraz całym sztabem bardzo słabo opłacanej siły roboczej, co robiło skalę. 200 dzwoniących metodą "na ilość" osób zawsze zarobi jakiś przychód.
Od momentu kiedy spółka szerzej zaczęła się bawić w wykup portfeli od telekomów (rok 2011) wiadomo było, że prędzej czy później padnie, bo portfele kupowane były bez jakichkolwiek analiz, co widziałem na własne oczy i co potwierdza ostatnia odsprzedaż tych "zasobów".

Do czego zmierzam - ludzie związani obecnie z tą firmą są w bardzo dużej mierze pozbawieni kompetencji a jednocześnie skala zjawiska jest za duża, żeby wcześniej wykorzystywane koneksje czy łapówki zamiotły temat pod dywan. Oczywiście - samego prezesa pewnie bieda już nie spotka, bo kilka mln jest już na Cyprze, ale jeszcze w latach 2011-2013 składane były zawiadomienia na prokuraturze odnośnie praktyk przy umowach, niejasnych płatności do ZUS i przepływów pieniężnych. Wtedy zainteresowanych było kilku byłych pracowników spółki, dziś są Was setki. Jeżeli będziecie działać solidarnie, może Wam się udać. Pawłowski to człowiek zakochany w sobie i przekonany o nieomylności, ale nie jest to zerojedynkowy oszust. Jemu się marzyły wywiady, splendor i sława. Jak dostał figurkę po debiucie na GPW to wołał cały oddział studentów w Bielawie, żeby pogłaskali... Nie odpuszczajcie żadnych możliwości, jesteście w stanie złamać tego człowieka za co trzymam kciuki, bo takie praktyki trzeba eliminować. Pamiętajcie, że w sytuacji niewypłacalności spółki możecie dochodzić należności od prezesa. Pieniądze z Waszych obligacji nie poszły na utrzymanie firmy, bo ta jest prowadzona (może poza siedzibą) bardzo tanio. Poszły na portfele (które można nadal odsprzedać, co byłoby dla Was najlepsze) oraz do kieszeni i na rzecz innych spółek Prezesa Pawłowskiego.

Skoro reprezentację proponuje Wam jakaś kancelaria (Nomad o ile pamiętam), to zróbcie wszystko, żeby działać razem. Pamiętajcie, że oddzielnie jesteście tylko grupką inwestorów indywidualnych, którzy dali się wyrolować. Czy to będzie Nomad czy ktoś inny - sprawa wtórna, ważne jest zorganizowanie. Ale nie bójcie się tylko dlatego, że to "specjaliści od wierzytelności". Bylibyście zaskoczeni tym, kogo się obawiacie.

Pozdrawiam,

markosw
0
Dołączył: 2009-02-05
Wpisów: 93
Wysłane: 17 marca 2015 17:47:15
zi napisał(a):
A zatem, tak jak pisałem, wizja utraty spółki może Pawłowskiego zaboleć bardziej niż nam się wydaje.
Jak dla mnie to takie warunki nie są do przyjęcia, bo za 6 lat problem do nas powróci.



Zgadzam się, że zaprezentowane warunki w takiej formie są nie przyjęcia i to jest tylko gra na zwłokę. Chciałbym rzetelnej analizy i wyliczeń, że EKA rzeczywiście ma szanse na wykup wszystkich obligacji po upływie tego okresu. Jakie zostaną podjęte plany naprawcze w spółce aby obniżyć koszty jej funkcjonowania a zwłaszcza czy uwzględniono w niej obniżenie i w jakiej wysokości koszty jej zarządu, gdyż w moim przekonaniu za doprowadzenie spółki do bankructwa to powinny być one mocno zredukowane z ewentualną możliwością ich podwyższania co roku o niewielki wskaźnik uzależniony od wzrostu zysków spółki. W Radzie Nadzorczej powinni być przedstawiciele obligatariuszy, którzy patrzyliby prezesowi na ręce. Pytaniem budzącym uzasadnione emocje jest czy prezesem EKA dalej powinien być skompromitowany Pawłowski. Do dyskusji jest również zaproponowana wartość bardzo niskiego oprocentowania tych obligacji (ok. 2%) ale jeżeli z wyliczeń wyjdzie, że spółki nie stać na więcej to ja jestem w stanie zgodzić się na taką wysokość odsetek.
Interesująca jest dla mnie odpowiedź na pytanie cóż takiego zmieniło się w sytuacji finansowej firmy EKA, że jeszcze miesiąc temu prezes wypowiadał się, iż spółka jest stabilna i z powodzeniem prowadzi bieżącą działalność a tu nagle każe mówić swoim pracownikom, że w spółce jest źle i brakuje kapitału. Wówczas prezes chciał tylko sprzedać obligacje za 3,9 mln zł oprocentowane pewnie na ok. 9% a tu nagle żeby spółka dalej mogła funkcjonować to chce niskooprocentowanego kredytu (ok. 2 %) w wysokości ok. 28 mln zł na 6 lat??? Czyli wynika z tego, że prezes z góry zakładał, iż powodzenie emisji obligacji serii S2 nic nie zmieni w spółce a tylko przedłuży jej agonię.



markosw
0
Dołączył: 2009-02-05
Wpisów: 93
Wysłane: 17 marca 2015 18:03:01
zi napisał(a):

Ale z innej beczki. Odszukałem taki oto komunikat spółki.
"Zarząd spółki e-Kancelaria Grupa Prawno-Finansowa S.A. z siedzibą we Wrocławiu (dalej "Spółka" lub "Emitent") informuje, iż w dniu 23.04.2014 r. do Spółki wpłynęła umowa zawarta w dniu 18.04.2014 r. pomiędzy Emitentem a obligatariuszem Spółki, na podstawie której Emitent dokonał przedterminowego wykupu 255 sztuk obligacji serii R Spółki (ISIN: PLEKGPF00193, oznaczenie nadane przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie S.A.: EKA1215) (dalej "Obligacje") w celu ich umorzenia.

Obligacje zostały wykupione po ich cenie nominalnej, tj. 1.000,00 zł za 1 sztukę. Cena transakcji została powiększona o należne obligatariuszowi odsetki naliczone zgodnie z warunkami emisji Obligacji. Cena nabycia, zawierająca wartość nominalną Obligacji oraz odsetki wraz z ryczałtowym podatkiem dochodowym wyniosła 1.011,11 zł za 1 Obligację."

Obligacje te wtedy chodziły po jakieś 98%. Czy istnieje jakaś możliwość dowiedzenia się, od którego ulubionego inwestora eka odkupiła obligacje? I czy to przypadkiem wtedy nie zrodził się plan wydymania obligatariuszy, bo Pawłowski zorientował się, że jego piramida finansowa niedługo się zawali. Przypominam, że wtedy zaczął się na poważnie smród wokół spółki.

To samo dotyczy skupu obligacji z rynku pod koniec 2014r. Wiem, że to nie przestępstwo. Ale eka skupiła trochę z serii 0215 i nawet z dalszych serii. Ciekaw jestem, czy wśród osób, które sprzedawały nie ma ludzi z zarządu i ich znajomych, którzy wiedzieli, że te serie nie zostaną wykupione.


To jest ciekawy materiał do analizy dla prokuratora. Mnie cały czas nurtuje, czy Pawłowski w dalszym ciągu posiada za 800 000 zł obligacje EKK1016, które to wg informacji przesłanej mi w emailu od pani A.M. zachęcającej do zapisów na tę serię miał właśnie rok temu zakupić prezes EKA. Jeżeli je sprzedał to niekoniecznie na rynku Catalyst ale osobom fizycznym, które jeśli były dobrze poinformowane później mogły sprzedać te obligacje na giełdzie.
Generalnie jestem za zmianą w prawie tak aby wszyscy prezesi i wiceprezesi spółek notowanych na GPW zmuszeni byli do składania co roku oświadczeń majątkowych tak jak to teraz robią parlamentarzyści i członkowie rządu. Być może wówczas łatwiej byłoby kontrolować różne nieprawidłowości w spółkach.

Marc0101
0
Dołączył: 2011-03-24
Wpisów: 237
Wysłane: 17 marca 2015 18:31:54
"Interesująca jest dla mnie odpowiedź na pytanie cóż takiego zmieniło się w sytuacji finansowej firmy EKA, że jeszcze miesiąc temu prezes wypowiadał się, iż spółka jest stabilna i z powodzeniem prowadzi bieżącą działalność a tu nagle każe mówić swoim pracownikom, że w spółce jest źle i brakuje kapitału."
Dancing Dancing Dancing Dancing
Co się zmieniło prawdopodobnie to że miesiąc temu miał z czego wypłacić sobie wynagrodzenie a teraz niema.
Przecież nie będzie za darmo tyrał. king king king

ceramka
0
Dołączył: 2013-04-04
Wpisów: 19
Wysłane: 17 marca 2015 18:53:50
Witam,
naszym celem jest złożenie wniosku o upadłość układową z własna propozycją tegoż układu.Wiadomo, że im więcej obligatariuszy uda nam się zebrać tym większe szanse na przegłosowanie naszej propozycji układu.
Jest dość liczna grupa chętnych , która posiada obligacje w mniejszej ilości , dla których zaproponowana opłata przez P. Rafała z Nomad wydaje się proporcojnalnie do zainwestowanych środków za duża.
Pytanie otwarte, czy nie należałoby zweryfikować wysokość opłat by wejść do "grupy", tym samym zachęcic być może tych niezdecydowanych. 40 osób potrzebnych by grupa sie zawiązała, taki wymóg stawia p. Rafał, wydaje się mało przy wartości całego długu ok 28 mln. By nasz głos się liczył powinno nas być jak najwięcej.

Poddaję propozycję opłat do dyskusji:
Posiadacz obligacji:
- do 10tys zł, opłata 100zł
- do 20 tys zl /200zł
- do 30 tys zł/ 300zł
- do 40 tys zł / 400zł
- do 50 tys i więcej 500zł.
Oczywiście o ile p. Rafał z Nomad zaakceptuje te zmiany, ponieważ wiąże sie to z napływem większej ilości zgłoszeń. Rozumiem też,że jest określone minimum które musimy zebrać by zacząć współpracę.
Proszę o opinie na ten temat.

Czy wiadomo ile osób podpisało umowy?






francyk
0
Dołączył: 2013-04-10
Wpisów: 14
Wysłane: 17 marca 2015 19:02:25
Podpisuję się pod propozycją ceramki. Proszę również pana Rafała o wyrażenie swojej opinii na ten temat.

markosw
0
Dołączył: 2009-02-05
Wpisów: 93
Wysłane: 17 marca 2015 19:11:06
Moim zdaniem propozycja podana w poście ceramki dotycząca wysokości opłat w zależności od wartości posiadanych udziałów jest bardzo rozsądna i sprawiedliwa (ewentualnie opłata wartości 1% wartości posiadanych obligacji). Trudno wymagać od posiadacza obligacji wartych 10 000 czy 20 000 zł takiej samej opłaty jak od posiadacza dysponującego obligacjami wartości 200 000 zł. Dzięki takiej zasadzie wielu drobnych obligatariuszy (a jest ich pewnie dużo więcej niż pozostałych) łatwiej zdecydowałoby się ponieść jeszcze dodatkowe koszty w tej sprawie.
Edytowany: 17 marca 2015 19:24

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


75 76 77 78 79

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,334 sek.

lqomflbj
tqxcbymu
knalyhjy
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ackvyopz
qajtzget
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat