Widziałem dzisiaj reklamę spółki na TVN. Wcześniej ich nie widziałem. Widząc reklamę spółki nakierowaną do inwestorów bardziej niż do potencjalnych klientów ich produktów od razu zapala mi się lampka ostrzegawcza. Uogólniać nie można. Ostatnio taki trik stosował na końcu swojej działalności Gant.
Obym nie był prorokiem
Albo w spółce jest tak dobrze, że na reklamy są pieniądze albo jest tak źle, że chcą nakarmić ulicę.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett