PARTNER SERWISU
vkwvymkd
7 8 9 10 11
andy_dufresne
130
Dołączył: 2009-01-29
Wpisów: 998
Wysłane: 18 listopada 2016 11:28:44 przy kursie: 15,66 zł
Rozważałem inwestycję w Braster jakiś czas temu i skonsultowałem to z najlepszą z żon :) będącą zarazem idealnym targetem sprzedażowym spółki.
Bada ona piersi co 6 lub 12 miesięcy i robi to za darmo w ramach NFZ (badanie + konsultacja z onkologiem).
Jestem więc sceptykiem.

Czy ta kwestia była w ogóle podnoszona? Po co badać się tak często? I płacić abonament?
Pomijając hipochondryków albo gadżeciarzy? ;)

Jestem na Twitterze

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 18 listopada 2016 13:19:57 przy kursie: 15,66 zł
Andy,
tylko wg mnie sporo osób ceni sobie nie to, że badania są na koszt NFZ, a brak konieczności wyrywania kilku godzin z życia oraz spędzania tego w kolejce na korytarzu. I to te osoby stanowią docelową klientelę.

No bo spójrzmy realnie na to jak wygląda głupia wizyta u lekarza specjalisty na koszt NFZ - idziesz/dzwonisz do rodzinnego, dostajesz skierowanie, człapiesz do przychodni, gnijesz w kolejce.

Alternatywa - wizyta prywatna za 100-150 zł, bez skierowań i innych niedogodności. Albo za 200 zł wizytę domową da się załatwić, o ile nie jest potrzebny specjalistyczny sprzęt


mindek
0
Dołączył: 2009-09-03
Wpisów: 1 107
Wysłane: 18 listopada 2016 14:09:28 przy kursie: 15,66 zł
spółka idzie po 10mln na rynku obligacji.

Mają jeden produkt więc to zero-jedynkowa.



andy_dufresne
130
Dołączył: 2009-01-29
Wpisów: 998
Wysłane: 18 listopada 2016 15:26:17 przy kursie: 15,66 zł
@Krewa

Co do jakości NFZ oczywiście zgoda, choć z tego co wiem, np. pacjenci profilaktyczni w onkologii sami są kierowani na badanie co rok, bez konieczności skierowania.

To o czym piszesz, to zapewne jeden z czynników coraz większej popularności ubezpieczeń zdrowotnych/pakietów medycznych. Notabene USG piersi, czy mammografia również znajdują się w katalogu dostępnych badań w tego rodzaju pakietach, ze składkami miesięcznymi rzędu od kilkudziesięciu złotych.

Głównie jednak chodziło mi o sensowność płacenia (niemałych w skali roku czy dwóch) pieniędzy za możliwość dostępu do badania, które kobiety zwykle wykonują co pół roku, rok lub rzadziej. I zastanawiam się, czy spółka swoim produktem trafia w realne potrzeby klientek.

A może wypowiedzą się inwestorzy płci żeńskiej? ;)
Jestem na Twitterze

tom239
0
Dołączył: 2013-07-28
Wpisów: 71
Wysłane: 19 listopada 2016 19:18:24 przy kursie: 15,66 zł
anty_teresa napisał(a):
Z dzisiejszej konferencji wynika, że Spółka będzie chciała szybciej wchodzić na nowe rynki. To bardzo dobrze - premia pierwszeństwa, szybciej bedzie efekt skali, a zatem i potencjał wzrostu kursu jest większy. Warunek jest jeden spełnienie oczekiwań sprzedaży w kraju. Grupa docelowa to 200 tys kobiet. Co 4 musi kupić produkt w kolejnym roku


Czy na pewno sprzedaż w kraju musi spełnić oczekiwania, żeby rozpocząć sprzedaż w np. Niemczech?


Bo jak dla mnie to produkt średni na emerging market typu Polska, a świetny na rynki rozwinięte, w których czasami wydatki stałe na zdrowie to największy kawałek budżetu domowego.( u nas powiedzą, że przecież NFZ jest za darmo)

Jak dla mnie to sprzedaż w wybranych krajach UE powinna być testem na emisję pod wejście do USA.
A Polska powinna być drugorzędna.

W Polsce w pierwszej kolejności dużo chyba powinno kupować lekarzy prywaciarzy, co robią wizyty w domach. Ale się nie znam więc strzelam.

Ważny jest zysk do ryzyka, więc ostatnie spadki mocno uatrakcyjniły tę inwestycję.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 19 listopada 2016 20:13:43 przy kursie: 15,66 zł
Nie, żeby wejść na inne rynki sprzedaż nie musi spełnić oczekiwań, ale to jest konieczne do uzasadnienia wyceny. Będziemy wiedzieć ile spółce da się skłonić potencjalnych klientów, będzie można ocenić strategie marketingowa, zweryfikować marże i koszty

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 19 listopada 2016 22:27:54 przy kursie: 15,66 zł
W koncepcji sprzedaży z drogim abonamentem typowym odbiorą jest grupa, a nie jednostka. Ponieważ firma żąda odrębnego konta dla każdej osoby (czyli opłaty) kalkulacja jest dość oczywista na korzyść wizyty u lekarza (195 + 29 miesięcznie lub 1 + 49 miesięcznie lub 891 zł z góry. To wszystko na 24 miesiące. Czy ktoś wie co dalej?). Dlatego nie oczekuję, by doszło do masowej sprzedaży urządzenia (poza osobami łasymi na nowości). Z tego robi się dość droga zabawka. Nie chciałbym też, by zdarzył się chociaż jeden przypadek, gdy tester dał wynik ujemny, a potem stwierdzono chorobę. Przy założonych poziomach dochodów, w okresie pierwszych 2 lat nawet jeden taki przypadek może położyć firmę.

Na ich stronie internetowej znajduje się następujące zastrzeżenie: "Badanie za pomocą urządzenia Braster nie zastępuje innych metod diagnostycznych stosowanych obecnie w praktyce klinicznej." Czyli płacisz i nic nie wiesz.

Badania mammograficzne w Polsce są bezpłatne (do 70 roku życia - potem ryzyko zachowania jest małe). Prowadzone są też programy profilaktyki raka piersi (wzywanie kobiet na bezpłatne badania). Czyli - wystarczy zwykła dbałość o własne zdrowie i ew. kilka godzin w roku by mieć pewność. Nie trzeba urządzenia. Może dlatego sprzedaż po pierwszej euforii nie chce ruszyć.

Dodatkowo firma musi pokrywać koszty sieci i usługi fachowców prowadzących ocenę wyników przesyłanych w sieci. Tu musi zostać osiągnięta tzw. masa krytyczna. Nie śledziłem wszystkich doniesień dotyczących spółki - ale czy ktoś od Brastera o tym wspominał? Jeśli byłoby to na skalę międzynarodową, to i informacje zwrotne musiałby być w wielu językach.

Takich chorób, w których nasza służba zdrowia z jej wszelkimi wadami uznała, iż taniej jest prowadzić profilaktykę niż leczyć, jest więcej. Np. są programy dotyczące zapobiegania raka okrężnicy. Warto też regularnie odwiedzać dermatologa (rak skóry, przy obecnej tendencji do opalania się, staje się dość częstym schorzeniem).

Należy wyraźnie odróżnić przypadek Medicalgorithmics od Brastera. W tym pierwszym przypadku mamy do czynienia z monitorowaniem na odległość potwierdzonych chorobowych stanów kardiologicznych zagrażających życiu, zaś w przypadku Brastera mamy ewentualność wystąpienia choroby. Logicznie teza się nie sprawdza, tzn., że jeżeli stosujemy tester i nie chorujemy, to nie znaczy, że gdybyśmy testera nie stosowali to byśmy zachorowali. Wiele osób myśli w sposób naturalnie rozsądny i tester przegrywa ze zwykłą naturalną diagnostyką w ramach NFZ.

Nie dyskredytuję samej idei urządzenia, ale wątpię w masowość popytu - czyli w sukces rynkowy (nb. przedstawiłem swojej żonie możliwości urządzenia i związane z tym opłaty - odpowiedziała jednoznacznie - nigdy by tego nie kupiła). Sukces technologiczny zaowocował produktem niszowym a nie masowym.


pandorinium
52
Dołączył: 2011-07-10
Wpisów: 982
Wysłane: 20 listopada 2016 09:19:34 przy kursie: 15,66 zł
Trochę nieścisłości wkradło Ci się. Po dwóch latach wymiana matrycy i dalszy abonament w cenie 29 za miesiąc. Urządzenie zostaje. W Polsce nie bedzie dużej sprzedaży. Nie tylko dlatego, że drogo, czy sprzęt mało potrzebny, ale głównie dlatego, że Polak jeżeli chodzi służbę zdrowia jest bardzo roszczeniowy. On chce mieć darmo z NFZ i koniec. Na zachodzie telemedycyna jest bardziej rozwinięta, tam nawet zwykły gadżet może nieźle zarobić. Do tego zwykła zagranica to jest x4 na samej walucie.

Każde badanie może dać wynik ujemny. Nie ma żadnej metody, która idealnie wskaże chorobę. Tak samo jest z USG czy mammo, tam nawet w grę wchodzi czynnik ludzki czyli nieodpowiednia interpretacja i zlekceważenie przez lekarza.

Powinieneś też wiedzieć, że badania mammograficzne nie są tak skuteczne dla młodszych kobiet, im zostaje USG (droższe niż braster) lub badanie palpacyjne. W idealnym świecie kobiety badają się dłońmi i oszczędzają pieniądze. Świat taki nie jest. Zostaje Braster i USG. Wszystko zależy od reklamy teraz, czy zaczną korzystać z pierwszej możliwości.

Pamiętaj też o jednej ciekawostce. Może być sytuacja że urzadzeń będzie mniej niż abonamentów. Docelowo nawet bardziej wazna jest ilośc abonamentów.

No i dwa ostatnie elementy jeżeli słuchałeś wywiadu i czytałeś różne rzeczy. Chcą ograniczyć przeciwwskazania, czyli urządzenie może być dostępne dla kobiet po chorobie, co teraz jest przeciwwskazaniem. I uważają, że matryce mogą również być przydatne przy wykrywaniu innych chorób.

Reasumując. Sprawa wygląda prosto. Jak im wyjdzie, zarobią sporo. Jak im nie wyjdzie to firma do piachu.

PS Tak. Masz rację. To nigdy nie będzie produkt masowy. Dbanie o siebie za większe pieniądze nigdy nie będzie masowe. Dlatego Halicki wskazał, że w przyszłości cena urządzenia może być jeszcze wyższa. Oni kierują urządzenie za większy pieniądz do mniejszej liczby osób.

tom239
0
Dołączył: 2013-07-28
Wpisów: 71
Wysłane: 20 listopada 2016 12:21:20 przy kursie: 15,66 zł
anty_teresa napisał(a):
Nie, żeby wejść na inne rynki sprzedaż nie musi spełnić oczekiwań, ale to jest konieczne do uzasadnienia wyceny. Będziemy wiedzieć ile spółce da się skłonić potencjalnych klientów, będzie można ocenić strategie marketingowa, zweryfikować marże i koszty


Tego typu produkty i zdrowie(stały koszt) i high tech jak się sprzedają na świecie to dochód z Polski stanowi dla nich ułamek procenta przychodu. Dlaczego więc sukces w Polsce(lepiej idzie sprzedaż, dzięki powiązaniom) czy porażka (duże oczekiwania vs. realia emerging market z niskimi wydatkami na zdrowie) mają weryfikować moją ocenę do sprzedaży np. w Niemczech?

Czy jest to produkt dla lekarzy prywaciarzy? To znaczy czy abonament umożliwia wielokrotne używanie na różnych pacjentkach?

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 listopada 2016 13:22:00 przy kursie: 15,66 zł
Cytat:
Dlaczego więc sukces w Polsce(lepiej idzie sprzedaż, dzięki powiązaniom) czy porażka (duże oczekiwania vs. realia emerging market z niskimi wydatkami na zdrowie) mają weryfikować moją ocenę do sprzedaży np. w Niemczech?

Bo kobiety, a w zasadzie ludzie mają podobne obawy i motywy a kraje są dość bliskie kulturowo. Rak piersi budzi taki sam strach w Polsce i u naszych zachodnich sąsiadów i na tym uczuciu będzie bazować popyt i sprzedaż. Będzie wiadomo, czy spółka właściwie rozpoznała potrzebę i dobrała cenę, czy system działa tak jak powinien i czy spóła ma kompetencje do zarządzania Big Data.


pandorinium
52
Dołączył: 2011-07-10
Wpisów: 982
Wysłane: 20 listopada 2016 13:58:57 przy kursie: 15,66 zł
Mimo wszystko anty, powinieneś brać pod uwagę ile osób korzysta z telemedycyny u nas i w innych krajach. Choroba, strach, zdrowie itd nie ma kompletnie znaczenia gdy wchodzimy w nowości. W Polsce można to skwitować, ciśnieniomierz i glukometr. Na zachodzie jest więcej urządzeń, które są kupowane.

Dwa linki, trochę już stare, na pewno sporo się zmieniło na korzyść Polski, ale potencjał przychodów w innych państwach jest wyższy.

e-kardiolog.pl/telemedycyna-na...
e-kardiolog.pl/telemedycyna-w-...


@tom239
Czy jest to produkt dla lekarzy prywaciarzy? To znaczy czy abonament umożliwia wielokrotne używanie na różnych pacjentkach?

W teorii lekarz może wykupić dla stałych pacjentek abonamenty. Ma np 10 kobiet które regularne odwiedza, dokupi jedno urządzenie i 10 abonamentów dla każdej po jednym. Ale nie wiem jak to jest rozwiązanie technicznie. Czy można się logować do tej samej aplikacji przy użyciu rożnych kont, czy też jedna aplikacja jest przypisana pod jedno urządzenie. Jeżeli lekarz chce mieć wszystkie dane, bo jak pacjentka to nie problem. Każda na swoim telefonie. Tak naprawdę można z tego zrobić produkt dostosowany pod wiele kobiet jednocześnie, ale to chyba nie tak szybko.

tom239
0
Dołączył: 2013-07-28
Wpisów: 71
Wysłane: 20 listopada 2016 14:04:01 przy kursie: 15,66 zł
Prosiłbym o odpowiedź też na drugie pytanie.
Czy jest to produkt dla lekarzy prywaciarzy? To znaczy czy abonament umożliwia wielokrotne używanie na różnych pacjentkach?

Cytat:
Bo kobiety, a w zasadzie ludzie mają podobne obawy i motywy a kraje są dość bliskie kulturowo.

Bliskość kulturowa? Jest zupełnie inna struktura wydatków gospodarstw domowych (tam gdzie powinien być faktyczny popyt, dużo więcej są skłonni wydać na zdrowie) i później przyswajamy technologie, jak stanieję. (teoria luki technologicznej)

Więc to co napisałeś jest nieprawdą.
Cytat:
Będzie wiadomo, czy spółka właściwie rozpoznała potrzebę i dobrała cenę

pandorinium
52
Dołączył: 2011-07-10
Wpisów: 982
Wysłane: 20 listopada 2016 15:00:58 przy kursie: 15,66 zł
Tom masz odpowiedź. Z jednego urządzenia może korzystać nieograniczona liczba osób pod warunkiem, że każda z nich będzie miała osobny abonament. Z jednego abonamentu nie można badać róznych kobiet.
Jak to zrobić aby lekarz mógł wprowadzić dla pacjentek nie wiem. Czy każda niech kupi sam abonament, a lekarz urządzenie, czy lekarz wykupuje większą liczbę abonamentów. Trudno jednoznacznie stwierdzić nie mając dostępu do aplikacji, bo nie korzystam.De facto nie wiem jak wygląda obsługa. Ale urządzenie samo w sobie może byc używane przez rózne osoby - istotna kwestia jest taka, że wtedy matryca zużywa się szybciej. Skontaktuj się ze spółką, mogą w tej kwestii pomóc.

malgoga
0
Dołączył: 2011-01-26
Wpisów: 26
Wysłane: 20 listopada 2016 15:10:57 przy kursie: 15,66 zł
Ktoś pytał jakie są odczucia kobiet , mogę odpowiedzieć tylko za siebie , otóż ja nie kupiłabym takiego urządzenia, zdecydowanie wolę wydać nawet wielokrotnie więcej na badanie USG lub mammografem które przeprowadzi i oceni profesjonalista. Wybierając gabinet nie sugeruję się ceną a doświadczeniem lekarza . Ponadto bałabym się że takie badanie może uśpić moją czujność , a osobiście nie wierzę w jego w miarodajne wyniki . Ale możemy założyć że kobiety kupią będą się badały w domu i tak samo jak dawniej u lekarzy . Ja nie widzę takiego sensu , ale jestem szczególnie sceptyczna do takich "nowinek" i mozżliwe że kiedyś zmienię zdanie

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 listopada 2016 15:13:20 przy kursie: 15,66 zł
Z memorandum:
Cytat:
Model sprzedaży przyjęty przez Emitenta dla rynku polskiego został opracowany we współpracy z firmą konsultingową Deloitte. W skład zespołu poza specjalistami z Polski weszli także konsultanci m.in. z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii czy Niemiec. Model opiera się na założeniu, że cena Urządzenia zostanie ustalona na przystępnym poziomie adekwatnym do siły nabywczej kobiet na danym rynku, co umożliwi dotarcie do szerokiej grupy konsumentek. Ponadto otrzymane wyniki analizy rynkowej pozwalają oszacować, iż w kolejnych pięciu latach potencjał sprzedażowy na rynku polskim powinien wynieść ok. 200 000 urządzeń.
Emitent kieruje swój Produkt do kobiet, które dzięki niemu mogą samodzielnie, w komfortowych, domowych warunkach wykonywać badanie piersi przy wykorzystaniu zaawansowanego systemu telemedycznego. Na kompletny zestaw, znajdujący się w sprzedaży, składają się:
 Urządzenie służące do przeprowadzenia badania termograficznego piersi kobiet oraz
 dwuletni abonament, w ramach którego użytkowniczka uzyskuje dostęp do: aplikacji współpracującej z Urządzeniem, wyników badań opartych o automatyczną interpretację termograficznych obrazów piersi oraz swojego konta w portalu Braster i zgromadzonych tam wyników.
Dodatkowo Emitent oferuje sprzedaż usług dodatkowych, takich jak analiza badań dodatkowych (USG lub mammografia, badanie krwi, biopsja, badanie histopatologiczne) oraz konsultacja on-line z lekarzem.
W celu rejestracji urządzenia BRASTER niezbędny jest zakup abonamentu. Kupno abonamentu następuje on-line podczas pierwszej rejestracji Urządzenia w systemie teleinformatycznym. Rekomendowana przez Spółkę częstotliwość badania i automatycznej interpretacji ustalona została na poziomie jednego badania miesięcznie. Po okresie dwóch lat od rejestracji konieczne będzie odnowienie abonamentu. Samo Urządzenie będzie sprzedawane jednorazowo, natomiast abonamenty powinny być odnawiane co 2 lata (wraz z przedłużeniem abonamentu na kolejny okres użytkowniczka Urządzenia otrzyma komplet nowych matryc).
Cena samego Urządzenia w pakiecie podstawowym stanowi obecnie ok. 20% łącznej ceny pakietu, natomiast pozostała część płatna jest jako abonament. Urządzenie może zostać zakupione w ramach trzech pakietów, których ceny obecnie kształtują się następująco:
 BRASTER BASIC – opłata wstępna wynosząca 195 zł + 24-miesięczny abonament w wysokości 29 zł
 BRASTER EASY – opłata wstępna wynosząca 1 zł + 24-miesięczny abonament w wysokości 45 zł
 BRASTER ONEPAY – jednorazowa opłata za Urządzenie wraz z 24- miesięcznym abonamentem 891 zł
Niezwykle istotnym elementem oferty, jest możliwość korzystania z jednego urządzenia przez wiele kobiet. Każda z nich musi wykupić dla siebie indywidualnie abonament BRASTER BASIC (bez opłaty wstępnej) i zarejestrować swój unikalny profil, na którym gromadzone będą jej badania.
Kobiety zainteresowane Urządzeniem mogą je kupić w jednym z dwóch podstawowych kanałów dystrybucji: e-commerce – własny sklep Emitenta dostępny na stronie internetowej Braster oraz tradycyjnym – poprzez apteki stacjonarne. Docelowo produkt będzie dostępny także w aptekach online. Dystrybucja Urządzenia realizowana jest bez pośrednictwa hurtowników, co pozwala Emitentowi na uzyskiwanie wyższej marży. Model biznesowy zakłada dystrybucję poprzez kanały medyczne i współpracę z gabinetami ginekologicznymi. Badania rynkowe wykazały bowiem duże znaczenie rekomendacji ginekologa w procesie zakupu i lepsze dopasowanie kanałów medycznych do charakteru Urządzenia i preferencji konsumentek.
Sprzedaż Urządzenia na rynku polskim rozpoczęła się 19 października 2016 r., jednak celem Emitenta jest jak najszybsze rozszerzenie sprzedaży także na rynki zagraniczne. Obecnie Emitent we współpracy z firmą Deloitte prowadzi prace nad poszczególnymi modelami dystrybucji Urządzenia w wybranych krajach. Pozycjonowanie Urządzenia w Polsce jest istotne dla pozycjonowania na pozostałych rynkach Unii Europejskiej oraz w USA, a także w Japonii i innych państwach o wysokim potencjale sprzedażowym. Komercjalizacja Urządzenia na pierwszym rynku zagranicznym planowana jest już w 1 połowie 2017 r., przy czym należy zaznaczyć że największy potencjał sprzedażowy posiada rynek Stanów Zjednoczonych, na który Emitent planuje wejść w drugiej połowie 2017 r. Spółka rozważa przeprowadzenie pilotażowej sprzedaży na jednym z rynków zagranicznych oraz powielenie tego modelu na kolejnych.



anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 listopada 2016 15:21:46 przy kursie: 15,66 zł
tom239 napisał(a):

Bliskość kulturowa? Jest zupełnie inna struktura wydatków gospodarstw domowych (tam gdzie powinien być faktyczny popyt, dużo więcej są skłonni wydać na zdrowie) i później przyswajamy technologie, jak stanieję. (teoria luki technologicznej) Więc to co napisałeś jest nieprawdą

Tak bliskość kulturowa, a nie podobny poziom dochodów per capita, czy struktura budżetu.
To, że rynek np niemiecki i brytyjski z racji większego dochodu ma większy potencjał jest oczywiste. Natomiast jak napisano w memorandum.
Cytat:
Model opiera się na założeniu, że cena Urządzenia zostanie ustalona na przystępnym poziomie adekwatnym do siły nabywczej kobiet na danym rynku

Dodatkowo będzie można wyrobić sobie zdanie na temat skuteczności prognozowania przez spółkę, bo:
Cytat:
Ponadto otrzymane wyniki analizy rynkowej pozwalają oszacować, iż w kolejnych pięciu latach potencjał sprzedażowy na rynku polskim powinien wynieść ok. 200 000 urządzeń.

Sama spółka ma podobne stanowisko do mojego:
Cytat:
Pozycjonowanie Urządzenia w Polsce jest istotne dla pozycjonowania na pozostałych rynkach Unii Europejskiej oraz w USA, a także w Japonii i innych państwach o wysokim potencjale sprzedażowym.

W Polsce będzie rozpoznanie bojem co do skuteczności strategii sprzedaży, dopasowania cen, głębokości penetracji potencjału itd.. To potem będzie multiplikowane na inne rynki.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 listopada 2016 15:35:06 przy kursie: 15,66 zł
malgoga napisał(a):
Ktoś pytał jakie są odczucia kobiet , mogę odpowiedzieć tylko za siebie , otóż ja nie kupiłabym takiego urządzenia, zdecydowanie wolę wydać nawet wielokrotnie więcej na badanie USG lub mammografem które przeprowadzi i oceni profesjonalista. Wybierając gabinet nie sugeruję się ceną a doświadczeniem lekarza . Ponadto bałabym się że takie badanie może uśpić moją czujność , a osobiście nie wierzę w jego w miarodajne wyniki . Ale możemy założyć że kobiety kupią będą się badały w domu i tak samo jak dawniej u lekarzy . Ja nie widzę takiego sensu , ale jestem szczególnie sceptyczna do takich "nowinek" i mozżliwe że kiedyś zmienię zdanie

Mamografia i USG też nie mają 100 proc. skuteczności czy swoistości. Przez badanie z ujemnym wynikiem przechodzi ok 20-25 proc. chorych.

pl.wikipedia.org/wiki/Mammogra...

Co oznaczają te parametry jest tutaj:
pl.wikipedia.org/wiki/Czu%C5%8...

A także we wcześniejszych omówieniach spółki.

Warto też pamiętać, że pomiędzy jednym i drugim badaniem mamografią może się rozwinąć nowotwór. A wiadomo przecież, że im szybciej wykryty tym większe p-stwo przeżycia. Dlatego pomiary co miesiąc mają sens. W takim odstępie czasu z taką częstotliwością nie da się robić mamografii, bo badanie to jest związane z promieniowaniem. Choć profilaktyka raka piersi się poprawiła, tak samo jak 5 letni wskaźnik przeżycia, to nadal mamy ok. 20 proc. przypadków w jakim zachodzi zgon. I o tę liczbę można walczyć.

malgoga
0
Dołączył: 2011-01-26
Wpisów: 26
Wysłane: 20 listopada 2016 17:44:06 przy kursie: 15,66 zł
"Warto też pamiętać, że pomiędzy jednym i drugim badaniem mamografią może się rozwinąć nowotwór. A wiadomo przecież, że im szybciej wykryty tym większe p-stwo przeżycia. Dlatego pomiary co miesiąc mają sens. W takim odstępie czasu z taką częstotliwością nie da się robić mamografii, bo badanie to jest związane z promieniowaniem. Choć profilaktyka raka piersi się poprawiła, tak samo jak 5 letni wskaźnik przeżycia, to nadal mamy ok. 20 proc. przypadków w jakim zachodzi zgon. I o tę liczbę można walczyć."

Oczywiście masz rację ,ale ja nie kwestionuje sensu wszechstronnej profilaktyki , napisałam że ja bym nie skorzystała z tej
metody . Jestem dość dobrze zorientowana w tej tematyce , nie wdając się w szczegóły profilaktyka ma kluczowe znaczenie , ale w niektórych przypadkach z tych 20% nawet wczesne wykrycie zmian nie daje gwarancji wyleczenia .Dla mnie nadal badanie USG wykonywane przez doświadczonego onkologa 2 razy w roku po 100 zł daje zdecydowanie większą pewność wykrycia potencjalnego nowotworu . Chociaż możliwe że wiele kobiet może czuć sie bezpieczniej badając sie tym urządzeniem co miesiąc
Edytowany: 20 listopada 2016 17:56

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 listopada 2016 23:25:00 przy kursie: 15,66 zł
@malgoga
Jasne, są nowotwory, które będą śmiertelne nawet jak wykryje się je wcześniej. Ale zauważmy, że wykrycie we wcześniejszym etapie zmniejsza także ryzyko mastektomii, a to też przecież istotny czynnik pro-zakupowy. Nie tylko życie, ale i jego jakość

sasky
PREMIUM
49
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2011-11-29
Wpisów: 2 767
Wysłane: 22 listopada 2016 13:59:33 przy kursie: 17,30 zł
offtopic, ale warto odnotować
Dzisiaj na czacie prezes Brastera powiedział

Cytat:
Rozpatruję możliwość dokupienia akcji. Spadek kursu wg mnie jest nieuzasadniony.


Nie wiem jak Wam, ale dla mnie te słowa są czymś w rodzaju czerwonej lampki. Oczywiście czas zweryfikuje, czy moje obawy są słuszne, niemniej jak słyszę takie słowa to przypominają mi się wypowiedzi np. przedstawicieli Serinus Energy z końcówki grudnia 2013 roku. Oby ten scenariusz się nie powtórzył.
Liczby nie kłamią (...) ale kłamcy liczą

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


7 8 9 10 11

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,303 sek.

mkepfhki
oykvefgv
chnavrgy
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dmbgylys
fkatvctb
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat