bbgnwmme
Advertisement
PARTNER SERWISU
oecpkkhv
232 233 234 235 236

Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

kokospl
46
Dołączył: 2010-08-07
Wpisów: 1 795
Wysłane: 20 października 2018 11:57:48
Nie wiem na ile Pan/Pani ma wiedze w sferze zarzadzania aktywami ale zapewniam Pana/Pani ze rekomendacja przelania calosci oszczednosci na aktywa o ratingu spekulacyjnym dla emeryta o awersji do ryzyka powyzej przecietnej jest czyms nie do obrony . Na moich studiach taki doradca nie zdalby nawet przedmiotu dot. tej sfery.
O certyfikacie Doradcy Inwestycyjnego / CFA tez moglby zapomniec.

Zeby byla jasnosc nie winie konkretnych doradcow ktorzy sa rozliczani z PLANOW SPRZEDAZOWYCH , winie bank za tego typu polityke i uwazam ze jak najbardziej powinien poniesc tego konsekwencje

AsGBK
0
Dołączył: 2018-05-12
Wpisów: 447
Wysłane: 20 października 2018 12:12:21
Vox napisał(a):
@anty teresa
Cytat:
Czy ktoś ma jakikolwiek dowód na to, że bank działał w złej wierze? Że wiedział o szykujacej się utracie płynności? Ja nic takiego nie słyszałem.


Nie mam co do tego żadnych wątpliwości... Wepchnąć jak najwięcej, oszukując ludzi.... Po trupach do celu... Oczywiście udowodnienie tego może być karkołomne... Ale prawdopodobnie możliwe. Potrzebne są zeznania świadków - poszkodowanych... Być może pracowników..."świadków koronnych"....



Masz rację, udowodnienie, że bank działał w złej wierze będzie karkołomne, a prawdopodobnie niemożliwe.

Oczywiste jest, że bank chciał zarobić, ale czy chciał oszukać swoich klientów? Klienci też mieli zarobić.

Informacje, jakie były dostępne i jakie bank posiadał na temat spółki GBK nie wskazywały na przekręt. Może pojawią się jakieś ustalenia Prokuratury i dowody, że bank jednak wiedział więcej i działał w złej wierze, ale do tej pory nic na ten temat nie wiadomo. Bez tych ustaleń nic nie zdziałamy.

NerfMe
0
Dołączył: 2018-05-25
Wpisów: 224
Wysłane: 20 października 2018 12:24:11
Żaden, nawet średnio inteligentny doradca, jakby mu zależało na dobru klienta nie powinien kazać lokować 100 proc. oszczędności w obligacje korporacyjne - niezależne od ratingu, nagród itd. To zawsze są instrumenty ryzykowne.

A tu jeszcze wmawiali ludziom, że to jest bezpieczniejsze niż lokata... W tym wypadku całkowicie się zgadzam z tym co napisał kokos.


bukos4
6
Dołączył: 2018-05-19
Wpisów: 679
Wysłane: 20 października 2018 12:30:23
ważniejsze fakty z dzisiejszego spotkania organizowanego przez UOKIK:
1) wg Pana Mecenasa jeśli ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych wejdzie w życie, nie będzie działała wstecz, byłoby to sprzeczne z Konstytucją.Tak więc za pomocą Prokuratury od banków nic nie wyciągniemy.
2) Pan Mecenas rekomenduje pozwy cywilne z ewentualną prośbą o zwolnienie z kosztów sądowych lub pozwy na część roszczenia, żeby zobaczyć jak to zadziała a ograniczyć koszty
3) Warto zawezwać do próby ugodowej bo to zatrzymuje bieg przedawnienia
4) Powinniśmy rozszerzać zgłoszenia do Prokuratury o wnioski o ściganie instytucji państwowych np. KNF, KNA

omicron
0
Dołączył: 2018-07-06
Wpisów: 201
Wysłane: 20 października 2018 12:32:44
To może inaczej.
Jakaś babcia poszła do banku i jej oszczędności w wysokości 200 tys. zł poszły na obligacje Gbk.
Artiom interweniuje u prezesa i w magiczny sposób "umowa zostaje rozwiązana", więc pieniądze mają wrócić do babci.
Tylko kto je zwróci? Pieniądze trafiły do Gbk jako emitenta obligacji. Jasne, sprzedawca dostał prowizję ale jaki to ma związek?
Wyobraźmy sobie, że te same pieniądze zostały przez pomyłkę przelane na adres konta osobistego innej osoby. Czy wtedy pieniądze miałby zwrócić ten, kto dostał pieniądze na swoje konto, czy bank, czy bankier, który przyjął skierowanie przelewu?

Jeśli nawet umowa zostanie rozwiązana, Gbk nie ma jak zwrócić pieniędzy. Jest w restrukturyzacji, więc chroniony przed wierzycielami, a ponadto nie generuje zysków.
Wg mnie sytuacja jest tragiczna dlatego, że tych pieniędzy po prostu nie ma. Zostały rozkradzione przez kolegów KK w ramach ich firm lub zmarnotrawione poprzez przepłacanie za pakiet i usługi.
Pieniądze, które spółka zapłaciła za pakiety ponad ich rzeczywistą wartość, nie wrócą już, tak jak nie wrócą pieniądze za darmową kawę dla pracowników, zbyt wysokie prowizje dla DM-ów, zbyt wysoki koszt użytkowania samochodów służbowych itd.

AsGBK
0
Dołączył: 2018-05-12
Wpisów: 447
Wysłane: 20 października 2018 12:35:08
NerfMe napisał(a):
Żaden, nawet średnio inteligentny doradca, jakby mu zależało na dobru klienta nie powinien kazać lokować 100 proc. oszczędności w obligacje korporacyjne - niezależne od ratingu, nagród itd. To zawsze są instrumenty ryzykowne.

A tu jeszcze wmawiali ludziom, że to jest bezpieczniejsze niż lokata... W tym wypadku całkowicie się zgadzam z tym co napisał kokos.


Zgadza się, nie powinien.

A ilu z tych sprzedawców w bankach to doradcy inwestycyjni, a ilu doradcy finansowi? To doradca inwestycyjny jest fachowcem i ma licencję KNF, u doradcy finansowego niestety bardziej liczą się umiejętności sprzedażowe i osiągnięcia w realizacji planów sprzedażowych, a nie wiedza z zakresu finansów.
Edytowany: 20 października 2018 12:45

voyager747
0
Dołączył: 2018-05-11
Wpisów: 528
Wysłane: 20 października 2018 12:53:48
Mój doradca z Lionsa zrobił mi dywersyfikację, trochę na Getback, trochę na Trigon Profit powiązany z Getback, trochę na Altusa powiązanego z Getback. Różne produkty, różne firmy, ale wszystko powiązane i wszystko razem z Getbackiem leci na ryj.

kokospl
46
Dołączył: 2010-08-07
Wpisów: 1 795
Wysłane: 20 października 2018 13:13:04
Dlatego bynajmniej nie winie tego czy innego doradcy bankowego ktory po prostu realizowal plany sprzedazowe i ktory chcial wyciagnac jak najwieksza prowizje tylko sam bank ktory te plany sprzedazowe wyznaczal...


bukos4
6
Dołączył: 2018-05-19
Wpisów: 679
Wysłane: 20 października 2018 13:15:35
co na złożone reklamacje odpowiada PDM?

Kibic1
0
Dołączył: 2018-09-09
Wpisów: 51
Wysłane: 20 października 2018 13:49:10
Czy jest sens składać reklamacje do PDM jeśli za 3 tygodnie może zapaść decyzja o zakończeniu działalności?
Czy ktoś otrzymał odpowiedź na złożoną reklamacje ?


anty_teresa
PREMIUM
523
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 października 2018 14:58:15
Vox napisał(a):
@anty teresa
Cytat:
Czy ktoś ma jakikolwiek dowód na to, że bank działał w złej wierze? Że wiedział o szykujacej się utracie płynności? Ja nic takiego nie słyszałem.


Nie mam co do tego żadnych wątpliwości... Wepchnąć jak najwięcej, oszukując ludzi.... Po trupach do celu... Oczywiście udowodnienie tego może być karkołomne... Ale prawdopodobnie możliwe. Potrzebne są zeznania świadków - poszkodowanych... Być może pracowników..."świadków koronnych"....

Jasnym jest, ze bank chciał uplasować obligacji jak najwięcej, bo banki po to istnieją aby zarabiać. Nie po to żeby doradzać, czy zarządzać pieniędzmi klienta, tylko po to żeby generować gotówkę dla właściciela. Bank niczym nie różni się tutaj od innych spółek. Sprzedaż jak to sprzedaż - wiadomo, że handlowiec nazywany doradcą finansowym dba o własną prowizję i nic więcej.
Najważniejsze w tym aspekcie jest tylko to czy wiedzieli, że GetBack to rodzaj piramidy i że klienci na tym stracą. Moim zdaniem nie wiedzieli, bo z zewnątrz naprawdę spółka wyglądała dobrze, a wyglądała tak bo audytor klepał takie sprawozdania.

Vox napisał(a):

Cytat:
Ja mam zarzut do IB, że działał w nieprzejrzysty, wprowadzający w błąd, a w zasadzie w podstępny sposób.
Przedstawiciel IB nie informował o trybie zakupu obligacji, o istnieniu jakiegoś PDM, o potrzebie jakiejś dodatkowej zgody itp; utrzymywał mnie w przekonaniu, że obligacje kupuję bezpośrednio z IB.

I tak to należy argumentować w Sądzie. Można liczyć na to że Sąd wyda wyrok po myśli klienta, który jest stroną słabszą w tej umowie, a więc należy mu się większa ochrona.
Argumentacja że wszystko odbyło się tutaj zgodnie z prawem jest mocno naciągana.
Wie to nawet IB, skoro zawiązał rezerwy na potencjalne roszczenia.

Ale dlaczego bank musiałby informować, kto jest pośrednikiem? To z punktu widzenia działalności i klienta nie ma znaczenia. Znaczenie ma tylko produkt. Jak już pisałem nie raz na tym wątku działania jakie podejmował IB były niestety dla obligatariuszy legalne. Nieetyczne, ale legalne. Gdyby były nielegalne to nikt nie zmieniałby ustawy o oborcie.
Jak też pisałem wcześniej klienta z bankiem ws obligacji nie łączyła żadna umowa. Na każdy produkt bankowy jest przecież umowa, nawet na prowadzenie rachunków bieżących. Tutaj tej umowy nie było. De facto klient zawierał umowę z GetBackiem, a nie z bankiem.

Rezerwy na roszczenia to zupełnie inna sprawa. Ja rozumiem, że to są takie sprawy gdzie faktycznie bankier wykroczył poza prawo i przykładowo bank wysłał przelew bez zgody klienta, albo bez jego podpisu.

Vox napisał(a):

Bank jest instytujcją zaufania publicznego, a skoro tego zaufania nadużył, powinien ponieść konsekwencje,
do utraty licencji bankowej włącznie.
Podobny los powinien spotkać audytora.... Odszkodowanie i zakaz działalności w Polsce.

Zaufanie publiczne - wielu posługuje się tym hasłem, ale warto sobie zdać sprawę czego ono dotyczy, a dotyczy działalności bankowej. Mianowicie tego, że zdeponowane w banku środki wrócą do klienta, że bank nie obciąży ich nadmiernym ryzykiem i pozostanie wypłacalny
www.knf.gov.pl/?articleId=5475...

Czy innym jest działalność doradcza. Takowa też w bankach występuje. Tylko, że w przypadku obligacji bank nie pełnił roli doradczej, bo gdyby pełnił to byłaby umowa na taką czynność za którą klient by płacił. W bankach przecież są np umowy o zarządzanie aktywami, gdzie właśnie następuje dywersyfikacja ryzyka i bank w pewnym sensie bierze odpowiedzialność za środki klienta, ale odpowiedzialność za wynagrodzeniem. W przypadku plasowania obligacji GetBack bank był dostarczycielem leadów do faktycznego pośrednika jakim był PDM.


anty_teresa
PREMIUM
523
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 października 2018 15:11:44
maciej_61 napisał(a):
W tym artykule jest jeszcze dużo iinnech fajnych rzeczy. A to zawiązane rezerwy i odpisy a to po 46, 14, 42 i 144 mln utraty na Tax Care. Razem robi się jakieś 250 mln. I tyle mniej będzie można od nich wyciągnąć. I może o to chodzi. A suma bilansowa banku nie ma tu nic do rzeczy. Bo to wartość tak samo wirtualna jak wycena portfeli GBK. Bo na koniec dnia istotne jest tylko to ile jest forsy w kasie a nie kreatywna księgowość.

Przepraszam, ale najwyraźniej nie masz wystarczającej wiedzy w temacie rachunkowości. Odpisy na taxcare są niegotówkowe. Te środki z banku wyszły przy zakupie tej spółki. Odpis tylko zmniejsza kapitały własne - spółka zarobi w przyszłości mniej niż sie bank spodziewał w momencie zakupu. Można powiedzieć, że wartość firmy ( bo to ta pozycja została odpisana) to minimalna oczekiwana suma przyszłych korzyści dla banku.
IB po odpisach i rezerwach nadal ma kapitały własne na poziomie 1,8 mld zł i ponad 4 mld w płynnych aktywach jak obligacje skarbowe. O jego wypłacalność martwić się nie musisz.
Edytowany: 20 października 2018 15:14

anty_teresa
PREMIUM
523
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 20 października 2018 15:46:04
kokospl napisał(a):
To ze bank dzial w zlej wierze to dla mnie kwestia oczywista:
1) Agresywna polityka sprzedazowa obligacji GB kosztem wlasnych produktow (m.in. lokat)
To nie doradcy wymyslili sobie ze beda wciskac akurat te obligacje KAZDEMU...
2) W wielu przypadkach razacy misseling . Bank jako istytucja zachowania publicznego nie moze dzialac jak jakis parabank... Przykladowo jesli klient-emeryt cale zycie gromadzil swoje oszczednosci na lokatach to doradca NIE MOZE wykorzystujac chwyty marketingowe i brak podstawowej wiedzy ekonomicznej klienta wciskac mu obligacji o ratingu smieciowym , w dodatku BEZ JAKIEJKOLWIEK DYWERSYFIKACJI
3) Oczywiscie glownym zaangazowanym w dystrybucje tych obligacji jest bank ze stajni LC (Z ktorego getback sie wywodzi)

Tak jak napisał AsGBK to nie jest działalność w złej wierze, bo tą byłoby wciskanie klientom obligacji z wiedzą, że te nie zostaną wykupione i klient na nich straci.
Jeśli chodzi o misselling to on jest zdefiniowany w ustawie o ochronie konsumentów i konkurencji:
Cytat:

2. Przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się
godzące w nie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami zachowanie
przedsiębiorcy, w szczególności:
1) (uchylony)
2) naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej
informacji;
3) nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji;
4) proponowanie konsumentom nabycia usług finansowych, które nie odpowiadają
potrzebom tych konsumentów ustalonym z uwzględnieniem dostępnych
przedsiębiorcy informacji w zakresie cech tych konsumentów lub proponowanie
nabycia tych usług w sposób nieadekwatny do ich charakteru.

Nie znam szczgółów wszystkich przypadków, ale z tego co można przeczytać w odpowiedziach PDM i IB punkt 2 (a także częściowo 4) był rozwiązany przez wysyłanie maila z WEO. W tym sensie klient był poinformowany o ryzyku inwestycji. Słowa bankiera nie mają tutaj większego znaczenia.
Dodatkowo rating GetBacku choć był śmieciowy to w definicjach przyznanego ratingu informowano, że spółka posiada zdolność do obsługi zadłużenia w przeciętnych i sprzyjających warunkach gospodarczych, a przecież w czasie zapadalności obligacji wszystkie prognozy mówiły o relatywnie wysokim wzroście gospodarczym. I moim zdanie z tego się spokojnie wybronią w sądzie. Dywersyfikacja to zupełnie inny temat. Tę należałoby zapewnić w momencie prowadzenia portfela klienta, czy świadczenia usługi doradczej, a przecież tego bank w większości przypadków nie robił.

amadeus
0
Dołączył: 2018-04-22
Wpisów: 44
Wysłane: 20 października 2018 15:51:52
Osoby, które posiadają obligacje Basel Olten Pharm i chciałyby nawiązać współpracę proszę o kontakt na priva.

maciej_61
0
Dołączył: 2018-04-22
Wpisów: 803
Wysłane: 20 października 2018 16:18:56
anty_teresa napisał(a):
maciej_61 napisał(a):
W tym artykule jest jeszcze dużo iinnech fajnych rzeczy. A to zawiązane rezerwy i odpisy a to po 46, 14, 42 i 144 mln utraty na Tax Care. Razem robi się jakieś 250 mln. I tyle mniej będzie można od nich wyciągnąć. I może o to chodzi. A suma bilansowa banku nie ma tu nic do rzeczy. Bo to wartość tak samo wirtualna jak wycena portfeli GBK. Bo na koniec dnia istotne jest tylko to ile jest forsy w kasie a nie kreatywna księgowość.

Przepraszam, ale najwyraźniej nie masz wystarczającej wiedzy w temacie rachunkowości. Odpisy na taxcare są niegotówkowe. Te środki z banku wyszły przy zakupie tej spółki. Odpis tylko zmniejsza kapitały własne - spółka zarobi w przyszłości mniej niż sie bank spodziewał w momencie zakupu. Można powiedzieć, że wartość firmy ( bo to ta pozycja została odpisana) to minimalna oczekiwana suma przyszłych korzyści dla banku.
IB po odpisach i rezerwach nadal ma kapitały własne na poziomie 1,8 mld zł i ponad 4 mld w płynnych aktywach jak obligacje skarbowe. O jego wypłacalność martwić się nie musisz.


A co za różnica czy forsa uciekła przez dziurę w prawej czy lewej kieszeni? Ważne że wcześniej była a teraz jej nie ma. A że to pod inną pozycją księgowane - jeden pies. A o standing finansowy IB/LB się kompletnie nie martwię bo nie mam już nawet grosza w jakiejkolwiek instytucji na którą nawet w przeszłości padł cień pana LC. Zresztą już to pisałem.

alder74
0
Dołączył: 2018-05-13
Wpisów: 301
Wysłane: 20 października 2018 18:41:25
@bukos4
Cytat:
3) Warto zawezwać do próby ugodowej bo to zatrzymuje bieg przedawnienia
.

Chciałbym prosić, o ile to możliwe, o rozwinięcie tego tematu; z czym to się je, jakiś przykład wezwania do ugody dotyczący IB, itp

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 20 października 2018 22:03:45
Cytat:
Najważniejsze w tym aspekcie jest tylko to czy wiedzieli, że GetBack to rodzaj piramidy i że klienci na tym stracą. Moim zdaniem nie wiedzieli, bo z zewnątrz naprawdę spółka wyglądała dobrze, a wyglądała tak bo audytor klepał takie sprawozdania.


Moim zdaniem wiedzieli... conajmniej od listopada 2017r..... ludzie ze swiatka prawno biznesowego doskonale wiedzieli że jest to wał... przynajmniej niektorzy z ktorymi mi sie udało porozmawiać. Oczywiście innych twardych dowodów brak
Smutne jest że nie znalazł się ani jeden "sygnalista"... Gdyby tak było Getbek upadłby jeszcze w roku 2017.
Edytowany: 20 października 2018 22:05

bukos4
6
Dołączył: 2018-05-19
Wpisów: 679
Wysłane: 20 października 2018 22:44:55
alder74 napisał(a):
@bukos4
Cytat:
3) Warto zawezwać do próby ugodowej bo to zatrzymuje bieg przedawnienia
.

Chciałbym prosić, o ile to możliwe, o rozwinięcie tego tematu; z czym to się je, jakiś przykład wezwania do ugody dotyczący IB, itp


Chodzi tu np o roszczenia wobec banku.
Z tego co się dziś dowiedziałem na spotkaniu to zawezwanie do próby ugodowej odbywa się w sądzie. Kosztuje ok. 300 zł, prawnik wezmie ok 500 zł i to sie dzieje niezaleznie od kwoty. Po negatywnym zakonczeniu proby ugodowej przedawnienie biegnie na nowo. standardowo to jest 6 lat. Pewnie o szczegóły by trzeba już pytać prawników ale myślę że kwestia warta rozważenia, tylko może jeszcze nie teraz...

voyager747
0
Dołączył: 2018-05-11
Wpisów: 528
Wysłane: 20 października 2018 23:22:06
Przedawnienie teraz ? Jeszcze Getback nie upadł i nie wiadomo co z nim.

omicron
0
Dołączył: 2018-07-06
Wpisów: 201
Wysłane: 20 października 2018 23:48:23
Vox napisał(a):
Cytat:
Najważniejsze w tym aspekcie jest tylko to czy wiedzieli, że GetBack to rodzaj piramidy i że klienci na tym stracą. Moim zdaniem nie wiedzieli, bo z zewnątrz naprawdę spółka wyglądała dobrze, a wyglądała tak bo audytor klepał takie sprawozdania.


Moim zdaniem wiedzieli... conajmniej od listopada 2017r..... ludzie ze swiatka prawno biznesowego doskonale wiedzieli że jest to wał... przynajmniej niektorzy z ktorymi mi sie udało porozmawiać. Oczywiście innych twardych dowodów brak
Smutne jest że nie znalazł się ani jeden "sygnalista"... Gdyby tak było Getbek upadłby jeszcze w roku 2017.

Sygnalista się znalazł jeszcze w 2017, zostały poinformowane KNF i Rada Nadzorcza, nic z tym nie zrobiono w porę.

Edit. Btw wobec spadku kursu chyba właśnie od listopada czy grudnia 2017 r. na pogardzanym forum Bankiera szybko pojawiły się opinie, że insiderzy coś wiedzą, a Gbk może być wydmuszką.
Edytowany: 20 października 2018 23:51

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


232 233 234 235 236

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,398 sek.

zfuwamqw
fqyfedwk
Prezentacja inwestorska Grupy Klepsydra - 11 września 2025 r.
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +78 934,96 zł +394,67% 98 934,96 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
evqcorgv
rfgnqvui
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat