PARTNER SERWISU
dalvinnq
16 17 18 19 20
addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 5 czerwca 2019 00:30:23 przy kursie: 0,28 zł
Prosty mechanizm, pośrednik i wszystko jasne. Bierze towar i puszczą dalej, ale niekoniecznie za ten towar płaci. Solar z kasą z emisji zrobił podobnie- zaparkował u znajomego, ruch też kupił obligi nic nie warte. Kasa poszła i nie wróci.


Kiedyś mafia kradla z bronią w ręku, teraz z prawnikiem u boku :) ewolucja

akkilles
7
Dołączył: 2009-11-04
Wpisów: 140
Wysłane: 5 czerwca 2019 10:18:26 przy kursie: 0,29 zł
tacy powini gnic w wiezieniu

akkilles
7
Dołączył: 2009-11-04
Wpisów: 140
Wysłane: 5 czerwca 2019 10:21:19 przy kursie: 0,29 zł
addison napisał(a):
od syndyka będzie dużo, dużo taniej. pogratulować Aliorowi za kredyt sprzed roku.


Zastanawiam czy tam takie tłuki pracuja co nie umieją raportów czytac czy to po znajmosci...?


addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 5 czerwca 2019 11:03:29 przy kursie: 0,29 zł
Sam się zastanawiam.

Na Aliorze najlepszy biznes zrobił Tassar wrzucając go naszym tuzom.
Edytowany: 5 czerwca 2019 11:06

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 5 czerwca 2019 11:04:23 przy kursie: 0,29 zł
Sam się zastanawiam.

Na Aliorze najlepszy biznes zrobił Tassar wrzucając go naszym tuzom.
Edytowany: 5 czerwca 2019 11:06

h3rlitz
1
Dołączył: 2019-03-11
Wpisów: 266
Wysłane: 5 czerwca 2019 11:22:57 przy kursie: 0,29 zł
Któryś z kolegów pytał co się stało. Tutaj bardzo ładne opisane:

Cytat:
Niepewna przyszłość ZM Kania (analiza)
W środę posiadacze obligacji serii F Zakładów Mięsnych Kania mieli na zgromadzeniu inwestorów pochylić się nad wnioskiem o wydłużenie terminu spłaty papierów dłużnych. Ich decyzja nie będzie miała znaczenia, bo we wtorek spółka złożyła wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego. Jak wynika z analizy sprawozdań finansowych i zebranych przez PAP Biznes informacji ZM Kania nie ma pieniędzy na spłatę zobowiązań m.in dlatego, że ponad 400 mln zł zaangażowała w wątpliwe transakcje z podmiotami o niejasnej sytuacji finansowej.

Przed rozpoczęciem wtorkowej sesji ZM Kania poinformowały, że znacznie ograniczą produkcję z możliwością jej całkowitego wstrzymania i przygotowują wniosek restrukturyzacyjny. Jak wynika z informacji podanych na dzień 23 maja zadłużenie finansowe firmy sięgało 637 mln zł, z czego 472 mln zł stanowiły zobowiązania wobec banków, a 165 mln to dług z tytułu obligacji. ZM Kania poinformowały, że w połowie maja nie spłaciły 13 mln zł kredytu obrotowego wobec Banku Handlowego. W środę powinny oddać 60 mln zł Alior Bankowi, a do 24 czerwca spłacić 50 mln zł z tytułu obligacji serii F.

Już w trakcie sesji ZM Kania poinformowały, że został złożony wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowanie układowego razem ze wstępnymi propozycjami układowymi. Zakładają one m.in. zamianę zobowiązań z tytułu wyemitowanych obligacji na nowe papiery dłużne o 7-letnim terminie wykupu. Spłata pozostałych zobowiązań finansowych ma nastąpić w całości wraz z odsetkami w 96 ratach. W obydwu przypadkach spółka proponuje jednak 4-letnią karencję na spłatę zobowiązań.

Jak wynika z analizy sprawozdań finansowych i zebranych przez PAP Biznes informacji spółka nie ma pieniędzy na spłatę zobowiązań m.in. dlatego, że ponad 400 mln zł zaangażowała w wątpliwe transakcje z podmiotami w niejasnej sytuacji finansowej.

115 tys. GOTÓWKI, POGORSZENIE WYNIKÓW

Jak wynika z raportu za I kwartał, na koniec marca na kontach spółki znajdowało się 115 tys. zł, a kwotę 5,3 mln zł stanowiły krótkoterminowe aktywa finansowe. Znacznie pogorszyły się wyniki. Koszty działalności operacyjnej były wyższe od przychodów i na poziomie zysku ze sprzedaży ZM Kania były 1,4 mln zł na minusie. Rok wcześniej spółka zarobiła na tym poziomie wyników 22 mln zł.

Po uwzględnieniu pozostałych kosztów, przede wszystkim finansowych, strata netto ZM Kania w I kwartale sięgnęła 9,9 mln zł, wobec 10 mln zł zysku przed rokiem.

"Na wyniki finansowe spółki za I kwartał 2019 roku miał wpływ znaczący wzrost cen surowca oraz zmniejszona jego dostępność na rynku. Wskutek ograniczenia możliwości zakupu surowca, zmniejszeniu uległy wolumeny produkcyjne. Wynikiem tych zdarzeń było spowolnienie obrotu gotówki oraz dostęp do finansowania potrzeb zakupowych spółki. Zmniejszenie poziomu dostępnych środków pieniężnych spowodowało również opóźnienia w realizacji przychodów Spółki w stosunku do stanu poprzedniego. Spółka podejmuje działania w celu odtworzenia i zwiększenia kapitału obrotowego, w tym zwiększenia dostępu do finansowania kapitału obrotowego w drodze finansowania zewnętrznego" - wyjaśniła spółka w komentarzu do wyników.

Raport za I kwartał ZM Kania opublikowały 30 maja. Jak wynika z raportu bieżącego prace nad wnioskiem restrukturyzacyjnym spółka rozpoczęła 17 maja, ale opóźniła podanie tej informacji.

Wyniki za pierwsze trzy miesiące 2019 roku mogły być dla inwestorów zaskoczeniem, bo odkąd w 2012 roku spółka pojawiła się na giełdzie w efekcie przejęcia kontroli nad IZNS, w każdym raporcie kwartalnym wynik netto był dodatni. Jak wynika z rozmów z inwestorami instytucjonalnymi Kania postrzegana była jako spółka zyskowna, której podstawowy biznes jest "zdrowy".

338 MLN ZŁ NALEŻNOŚCI OD RUBIN ENERGY

Przyczyn problemów ze "spowolnieniem obrotu gotówki", o którym pisze spółka, można upatrywać w problemach ze ściąganiem należności. Jak napisał audytor ZM Kania w sprawozdaniu z badania raportu rocznego za 2018 rok, "należności z tytułu dostaw i usług od innego kontrahenta spółki wynosiły 337,5 mln zł na dzień 31 grudnia 2018 roku oraz 223,0 mln złotych na dzień 31 grudnia 2017 roku."

Jak wynika z analizy raportu rocznego i zgromadzonych przez PAP Biznes informacji, spółką o której pisze audytor jest Rubin Energy Sp. z o.o. W sprawozdaniu finansowym nazwa Rubin Energy (RE) pojawia się tylko raz, wśród głównych klientów ZM Kania. Wynika z niego, że zarówno w 2018 jak i 2017 roku do RE trafiły od Kani towary o wartości niemal 200 mln zł. Na nasze pytanie - zadane przed publikacją raportu za I kwartał i informacji o wniosku restrukturyzacyjnym - jakie były podstawy utrzymywania relacji handlowych z kontrahentem, który nie płacił, a jego zobowiązania rosły, zarząd ZM Kania nie odpowiedział.

Jak zwrócił uwagę audytor, który odmówił wydania opinii o sprawozdaniu za rok 2018, "na mocy porozumienia z dnia 31 grudnia 2017 roku termin spłaty wszystkich należności na dzień 31 grudnia 2017 roku przesunięto do dnia 31 grudnia 2018 roku. Następnie na mocy porozumienia z dnia 31 grudnia 2018 roku spłatę wszystkich należności na dzień 31 grudnia 2018 roku przesunięto do dnia 31 grudnia 2019 roku. W związku z zawarciem powyższych porozumień wartość należność w sprawozdaniu finansowym prezentowana jest jako należność nieprzeterminowana."

Kania nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego o opisywanych przez audytora porozumieniach nie poinformowała raportem bieżącym. Biorąc pod uwagę skalę należności i ich relację w stosunku do przychodów i aktywów, informacja o porozumieniach wydaje się spełniać warunki cenotwórczości.

Spółka nie umieściła firmy Rubin Energy wśród głównych kontrahentów także w raporcie rocznym za 2017 rok.

RUBIN I KANIA - BEZ FORMALNYCH POWIĄZAŃ

Ani Kania ani spółka Rubin Energy, nie odpowiedziały na pytania, dotyczące powiązań łączących obydwie firmy, które mogłyby tłumaczyć, dlaczego zarząd Kani zalegającego z płatnościami kontrahenta traktował pobłażliwie. Z dostępnych rejestrów publicznych i naszych informacji nie wynika, żeby formalnie takie powiązania występowały.

Według Krajowego Rejestru Sądowego, jedynym udziałowcem i prezesem Rubin Energy jest Beata Matecka. Spółka powstała w 2012 roku, deklarując działalność w sektorze energetycznym, ale po roku zmieniła specjalizację na branżę mięsną. RE rozpoczęło działalność operacyjną w 2015 roku, po tym jak, zgodnie z tym, co napisano w raporcie rocznym za 2015 rok, zakład "został wyposażony w najnowocześniejsze linie produkcyjne charakteryzujące się wysoką dokładnością i wydajnością, pozwalającą w jak najlepszy sposób przerobić surowiec, tak aby nie stracił on swoich wartości odżywczych pozostawiającym przy tym jak najlepszy smak i aromat".

W czerwcu 2015 roku RE pożyczył 19 mln zł od firmy Sunflower Energy. Według KRS prezesem Sunflower Energy jest także Beata Matecka (pełni tę funkcję także w kilkudziesięciu innych firmach). Udziały w firmie są w posiadaniu Mateckiej, a także Wiesława Różańskiego i Agnieszki Różańskiej. Wiesław Różański od lutego 2017 roku jest członkiem rady nadzorczej ZM Kania. Pełni także funkcję prezesa Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego. Unia "jest związkiem pracodawców zrzeszającym podmioty branży mięsnej, zainteresowane dobrem polskiego przemysłu mięsnego i polskiego rolnictwa". Agnieszka Różańska pełni w organizacji funkcję dyr. zarządzającego. Beata Matecka jest w Unii przewodniczącym komisji rewizyjnej.

W przeszłości w zarządzie Unii zasiadał Henryk Kania, wieloletni prezes, a obecnie szef rady nadzorczej ZM Kania.

Z dostępnego w KRS sprawozdania finansowego RE za 2017 rok nie wynika, żeby spółka na tak szeroką skalę współpracowała z ZM Kania, jak wskazują na to raporty Kani. Roczna sprzedaż RE zamyka się kwotą 127 mln zł, przy kosztach na poziomie 123 mln zł. Zobowiązania firmy wynosiły 155 mln zł, w tym 108 mln zł z tytułu dostaw i usług.

"Do dnia wydania niniejszego sprawozdania z badania zarząd spółki nie przedstawił aktualnych danych finansowych kontrahenta oraz innych informacji potwierdzających możliwość uzyskania korzyści ekonomicznych z tego aktywa. W związku z powyższym nie byliśmy w stanie uzyskać wystarczających i odpowiednich dowodów badania, iż wartość należności z tytułu dostaw i usług od tego kontrahenta w sprawozdaniu z sytuacji finansowej na dzień 31 grudnia 2018 roku oraz na dzień 31 grudnia 2017 roku nie zawiera istotnego zniekształcenia" - napisał audytor w sprawozdaniu z badania raportu rocznego ZM Kania odnośnie wierzytelności wobec spółki RE.

PRAWIE 100 MLN ZŁ NIEZWRÓCONEJ ZALICZKI

W sprawozdaniu audytora możemy także przeczytać, że "w pozycji +pozostałe należności krótkoterminowe+ w sprawozdaniu z sytuacji finansowej na dzień 31 grudnia 2018 roku oraz na dzień 31 grudnia 2017 roku spółka prezentuje wierzytelność z tytułu przekazanej zaliczki na zakup udziałów w kwocie 96,5 mln złotych. Wierzytelność ta wynika z umowy zawartej w dniu 23 września 2013 roku, której przedmiotem było zobowiązanie się przez kontrahenta spółki do nabycia i sprzedaży udziałów Staropolskie Specjały Sp. z o.o. Na wartość zaliczki składało się przeniesienie wierzytelności od dwóch innych kontrahentów oraz praw do akcji jednostki notowanej na warszawskiej GPW. Termin realizacji tej umowy był kilkukrotnie przedłużany i na dzień naszego sprawozdania z badania termin ten przypada na dzień 31 grudnia 2019 roku."

Jak wynika z komunikatu spółki opisującego wspomnianą przez audytora transakcję, zaliczkę od ZM Kania otrzymała Fresh Investment Sp z o.o. Zaliczka ta nie została zwrócona, mimo, że pod koniec 2017 roku ZM Kania przejęły Staropolskie Specjały w zamian za zobowiązania.

"Do dnia wydania niniejszego sprawozdania z badania zarząd spółki nie udostępnił nam aktualnych danych finansowych kontrahenta oraz innych informacji potwierdzających możliwość uzyskania korzyści ekonomicznych z tego aktywa" - oceniał audytor ZM Kania.

Z raportu rocznego spółki wynika, że podmiot, który nie zwrócił ZM Kania zaliczki jest powiązany osobowo z jednym z członków rady nadzorczej. Na pytanie, jakiego rodzaju są to powiązania, ZM Kania nie odpowiedziały.

Według dostępnego w KRS raportu rocznego Fresh Investment za 2017 rok (sprawozdania za rok 2018 spółka jeszcze nie złożyła) głównym udziałowcem tej spółki była Anna Ewa Kania.

"Osiągnięcie celów restrukturyzacji, tj. przywrócenie spółce stałej rentowności i przewagi konkurencyjnej na rynku będzie mogło nastąpić, m.in., poprzez rozbudowę zakładów produkcyjnych, doposażenie maszyn i urządzeń, automatyzację i robotyzację procesów produkcyjnych, budowę wizerunku marki i rozbudowywanie portfolio produktowego. Podjęcie tych działań wymaga przyjęcia układu przez wierzycieli spółki i zatwierdzenia układu przez sąd." - napisała Kania w komunikacie informującym o złożeniu wniosku o rozpoczęcie przyspieszonego postępowania układowego.

Na wtorkowej sesji notowania akcji ZM Kania spadły o 29,8 proc., do 0,28 zł. Od początku roku kurs obniżył się o 73 proc. Trzy serie obligacji ZM Kania notowane były na zamknięcie po 26-35 proc. wartości nominalnej.

Tomasz Jóźwik (PAP Biznes)

Analityk Fundamentalny
PREMIUM
375
Dołączył: 2011-12-27
Wpisów: 995
Wysłane: 5 czerwca 2019 17:40:59 przy kursie: 0,29 zł
Nie żebyśmy się chwalili, ale chyba tylko tę całą sytuację można skomentować: "a nie mówiliśmy"? Historycznie wyglądało to tak:


1.

09.12.2016 anty_teresa
"Podstawowym problemem Kani jest brak generowania pozytywnych przepływów pieniężnych i to od bardzo długiego czasu. Jak nie ma gotówki to nie ma dywidendy, a dodatkowo dochodzą pewne obawy o obsługę zadłużenia. Taki stan nie może trwać wiecznie. Show me the money! jak to mówią"

CZYLI JAK WIDAĆ CASH-FLOW JEDNAK CZĘSTO (NIE ZAWSZE) MÓWI PRAWDĘ

2.

21.03.2018 Analityk Fundamentalny - ANALIZA SSF ZA 2017 ROK
"To dodatkowo co jest ciekawe i niestety na razie niewytłumaczalne to fakt, że „SS” miało dług w wysokości aż 246 mln zł w stosunku do Kani. Nie wydaje się prawdopodobnym, aby był to dług tylko i wyłącznie wynikający z rzeczywistych należności handlowych, skoro półroczne przychody ze sprzedaży „SS” wynosiły około 180 mln zł. Dodatkowo analizując bilans „SS” na 30 czerwca 2017 można dostrzec zaledwie 65 mln zobowiązań handlowych. Z kolei wartość należności handlowych w sprawozdaniach ZM Kania w rozbiciu na wymagalność wygląda następująco:

Z powyższego wykresu jasno widać bardzo duże przyrosty należności na koniec półrocza 2016 i 2017 o dość długich terminach spłaty. Co ciekawe wartość ta zniknęła na koniec 2016 roku lub ewentualnie została przeklasyfikowana do wartości z innym terminem płatności. Jest to z pewnością zastanawiąjące i niepokoi brak wytłumaczenia takich zmian w sprawozdaniach.
Spółka poinformowała w swoim raporcie, że rozliczenie transakcji jest ostateczne. Zgodnie z MSSF istnieje możliwość skorygowania tych wartości w ciągu 12 miesięcy od daty nabycia. Pojawienie się takiej wartości w bilansie nie mogło również umknąć uwadze audytora, który opisał te transakcję w swoim raporcie, bez formułowania zastrzeżenia w opinii. Spółka dokonała testu na trwałą utratę wartości i przygotowała 5-letnie projekcje wynikowe (2018-2022). Istotnym parametrem w prognozie było założenie wzrostu sprzedaży w okresie prognozy na poziomie 10 procent rocznie. Po okresie prognozy spółka przyjęła zerową wartość wzrostu przychodów oraz stopę dyskontową na poziomie 9,2 proc. Jednakże gdyby zmniejszyć stopę dyskontową o 1 p.p. to wycena spadłaby prawie o 16 procent Niestety spółka nie podaje czy w takim wypadku nastąpiłaby już trwała utrata wartości. Nie negując parametrów i wyceny, należy jednakże podkreślić, że transakcja miała miejsce w połowie grudnia 2017 i dopiero aktualne wyniki roku 2018 pozwolą na weryfikację aktualności założeń i ich wpływu na wycenę wartości firmy.

Spółka wypracowuje fajne księgowe zyski, ale niestety nie widzimy odzwierciedlenia w przepływach. Przez ostatnie 4 lata łączny zysk netto wyniósł 173 mln zł, a przepływy operacyjne były ujemne i wynosiły - 8 mln zł. Oznacza to łączną dziurę w wartości ponad 180 mln zł. O ile różnica na przełomie kwartałów czy dwóch lat może być łatwo zrozumiana i wytłumaczona, to utrzymująca się przez kilka lat z rzędu musi zastanawiać i stawiać pytania.
Pomimo dość istotnego zysku oraz spadku należności nie widać tego w ogóle w przepływach z działalności operacyjnej w roku 2017. Problem polega w transakcji przejęcia „SS” i w związku z tym nieporównywalnych danych z okresów poprzednich, gdzie wykazywano należności i zobowiązania od „SS” natomiast brakowało wartości zapasów. Spółka niestety nie zaraportowała zmienionych wartości porównywalnych. Tak naprawdę nie wiemy jakie wartości należności i zobowiązań od/do „SS” znajdowały się w środku kwot należności i zobowiązań oraz na ile one były przeterminowane i ściągalne. Dodatkowo spadek należności handlowych na koniec 2017 roku był tylko zabiegiem księgowym, de facto skompensowanym przez pojawienie się wartości firmy (również niepieniężnego wydatku inwestycyjnego)

Dodatkowo należy pamiętać, że poza należnościami handlowymi wykazanymi na wykresie spółka prezentuje w pozostałych należności 96,5 mln zł określonych jako zaliczka na zakup udziałów. Wartość ta znajduje się w bilansie już od kilku lat. Analiza sprawozdań z lat poprzednich pokazuje, że chodzi o umowę z 2013 roku zawartą ze spółką Fresh Investment, notabene z siedzibą wcześniej tam gdzie „SS” a obecnie tam gdzie znajduje się siedziba ZM Kania. Zaliczka była płatna za możliwość nabycia 100% udziałów w spółce – no właśnie jakiej? Tak, chodzi o Staropolskie Specjały. Umowa była zawarta z terminem wykonania na rok, po czym kilkukrotnie przedłużana. ZM Kania nie przelały gotówki do Fresh Investment ale scedowały należności jej przysługujące od niektórych kontrahentów. Niestety nie wiemy jak to się otoczyło i czy Fresh Investment zamienił te należności na żywą gotówkę. Biorąc pod uwagę przejęcie „SS” w grudniu 017 można się było spodziewać, że zaliczka zostanie zwrócona. Niewątpliwie wpływ prawie 100 mln zł radykalnie poprawiłby płynność ZM Kania oraz zmienił postrzeganie firmy na rynku a zapewne również jej wycenę. Niestety tak się nie stało, ponieważ tuż przed końcem roku umowa została zmieniona aneksem. W efekcie spółka poinformowała, że umowa zostaje przedłużona do końca roku 2019 oraz podała, że: ” Strony zobowiązane są do zawarcia umowy przyrzeczonej na mocy której Przyszły Sprzedawca sprzeda Przyszłemu Kupującemu 1100 wolnych od wszelkich praw i obciążeń na rzecz osób trzecich udziałów w Staropolskie Specjały Spółce z o.o. albo pakiet kontrolny (co najmniej 50% + 1 udziałów lub akcji) w innej wskazanej przez Przyszłego Kupującego spółce z branży przetwórstwa mięsnego.” W końcowym efekcie nadal w aktywach istnieje należności na kwotę ponad 96 mln zł. Czy jest ona realna i stanowi rzeczywiste aktywo spółki – tutaj każdy musi odpowiedzieć sobie sam na takie pytanie.

Podsumowując obydwie transakcje związane pośrednio lub bezpośrednio z „SS” widzimy, że dług w wysokości 245 mln zł zamienił się głównie w wartość firmy, natomiast należność z tytułu możliwości zakupu udziałów w „SS” zamieniła się na należność z tytułu możliwości zakupu udziałów w innym przedsiębiorstwie. Oczywiście, żadnej gotówki obydwie transakcje nie wygenerowały.

O strukturze należności już wspominaliśmy wcześniej, przyjrzyjmy się zatem strukturze zobowiązań handlowych. Tutaj sytuacja niestety również nie prezentuje się ciekawie, na co zwraca uwagę audytor w swoim raporcie. Zerknijmy na wiekowanie zobowiązań.
Audytor uznał ryzyko płyności za istotny obszar ryzyka i szczerze mówiąc, patrząc na powyższy obraz, trudno się z nim nie zgodzić. Zobowiązania handlowe rosną wartościowo, co częściowo jest zrozumiałe ze względu na przejęcie „SS”, natomiast bardzo niepokoi przyrost zobowiązań przeterminowanych, w szczególności powyżej 30 dni. Zobowiązania przeterminowane stanowią 45 procent zobowiązań handlowych, a 17 procent całości zobowiązań handlowych stanowią te przeterminowane w przedziale 31-90 dni. To stanowczy zbyt duże wartości, zarówno w ujęciu procentowym jak i bezwględnym, które muszą poważnie niepokoić.

Dług netto do EBiTDA zaczyna przyjmować niebezpieczne wartości powyżej 4. Oczywiście trzeba pamiętać, że na koniec kwartału skonsolidowane były pozycje bilansowe (czyli również dług) „SS” natomiast nie wyniki finansowe. Tym niemniej wartości bezwzględne są niepokojące, również porównując je z wskaźnikiem zadłużenia.

Analiza powyższych wskaźników jasno pokazuje, że spółka wciąż posiada dość wysoki stopień zadłużenia na poziomi 62-70 procent oraz dług netto, który wcale nie maleje, a wręcz przeciwnie. Dodatkowo pamiętajmy, że wskaźnik zadłużenia posiada w mianowniku 223 mln zł wartości firmy powstałej przy nabyciu „SS”. Analiza struktury zobowiązań finansowych spółki pokazuje, że używa ona praktycznie wszystkich dostępnych opcji: kredyty bankowe, obligacje, leasing oraz faktoring. Z jednej strony jest to pozytywne bo świadczy o rozproszeniu ryzyka, z drugiej strony pokazuje, też że spółka chwyta się każdej metody aby pozyskać finansowanie. Zazwyczaj w takim wypadku płaci się za to po prostu drogo. To zresztą pokazuje struktura kosztów finansowych w latach 2016-2017.

Wszystko to jest jednak okupione brakiem generowania dodatnich przepływów operacyjnych oraz dość wysokim zadłużeniem.
Na koniec oczywiście troszkę o ryzykach i specyfice. Większość z nich została wymieniona i opisana wcześniej, więc tutaj tylko krótkie podsumowanie:

a) Audytor w swoim raporcie zwraca uwagę na istotne kwoty wartości firmy wykazywane w bilansie, podobnie jak i adresuje kwestię płynności. Nie pozostaje nic innego jak się z tym zgodzić.
b) Spółka posiada 96 mln zł należności na bilansie, wykazywanych już od 2014 roku, co może zniekształcać niektóre wskaźniki, a odzyskiwalność tych środków jest mocno dyskusyjna
c) Biorąc pod uwagę wartość zadłużenia oraz jego stosunek do EBITDA zaczyna to przybierać dość wysokie wartości, w szczególności biorąc pod uwagę problemy z generowanie dodatniego OCF.
d) Spółka musi na bieżąco rolować zarówno obligacje jak i przypadające do spłaty w ciągu 12 miesięcy krótkoterminowe kredyty. Każde pogorszenie sytuacji gospodarczej w Polsce może negatywnie odbić się na zdolności do generowania gotówki na spłatę takiego zadłużenia.
e) Nie wszystkie transakcje i operacje gospodarcze mogą być jasne i zrozumiałe dla przeciętnego czytelnika sprawozdań finansowych, a brak ich wyczerpującego opisu w notach nie buduje pozytywnego wizerunku spółki."

W ZASADZIE JAK TERAZ PO PONAD ROKU TO CZYTAŁEM TO WIDAĆ, ŻE OMÓWIENIE SKŁADA SIĘ W SPOREJ CZĘŚCI Z PYTAŃ I WĄTPLIWOŚCI CO DO POZYCJI BILANSOWYCH.

3.

29.12.2018 - Tomasz Nawrocki - omówienie wyników po 3 kw. 2018

"ZM Henryk Kania (ZMHK) nie dają o sobie zapomnieć w okresie świąteczno-noworocznym - kilka dni temu podano informację o zmianie audytora sprawozdań finansowych Emitenta (www.stockwatch.pl/komunikaty-s...).

W uzupełnieniu do przedstawionego jakiś czas temu omówienia wyników Spółki po 3kw warto odnotować, że decyzja ta jest pokłosiem obiekcji Spółki do raportu z zastrzeżeniem, opublikowanym przez wcześniejszego audytora (BDO) po sprawozdaniu półrocznym (www.stockwatch.pl/komunikaty-s...), w którym zakwestionowano zastosowane przez ZMHK rozliczenie połączenia ze Staropolskimi Specjałami.

Generalnie opór Spółki przed zastosowaniem się do sugestii audytora jest zrozumiały skoro wiązałoby się to z korektą in minus wartości firmy o 223,7 mln zł, aktywów trwałych o 19,6 mln zł i kapitału własnego o 243,3 mln zł.

Inna sprawa to, po czyjej stronie jest racja. Nie da się ukryć, że biorąc pod uwagę znaczne należności jakie miały Staropolskie Specjały wobec ZMHK, zastosowane przez Spółkę rozliczenie przejęcia Staropolskich Specjałów było jej bardzo na rękę. Z drugiej strony zastosowanie się do sugestii audytora oznaczałoby przyznanie się do papierowej jakości raportowanych przez wiele okresów sprawozdawczych wyników. Biorąc pod uwagę zachowanie notowań Spółki można stwierdzić, że rynek od dłuższego czasu jest bardziej po stronie opinii dotychczasowego audytora."

Ciekawe jak do sprawy odniesie się nowy audytor przy okazji badania raportu rocznego Emitenta za 2018 r.

GRA Z AUDYTORAMI BYŁA OSTATNIĄ JAKĄ UPRAWIAŁ ZARZĄD TEJ SPÓŁKI - JA BYM JEDNAK SIĘ ZASTANOWIŁ NAD TYM AUDYTOREM, KTÓRY W LATACH 2014-2017 PRZYKLEPYWAŁ TE 95 MLN ZŁ NALEŻNOŚCI ORAZ ZAAKCEPTOWAŁ ROZLICZENIE Z SS NA KONIEC 2017 ROKU.

4.
09.05.2019 - Analityk Fundamentalny - w odpowiedzi na pokusy niektórych inwestorów, aby zagrać na tej spółce bo jest tania.

"To, że w latach 2014-2018 był duży zysk księgowy to jedno, ale drugie jest to, ze operacyjne przepływy w tym samym okresie wykazały ujemną wartość. To jednak trochę mówi jeśli chodzi o jakość tych zysków. Oczywiście 2018 wyglądał lepiej pod względem cash-flow - ale zobaczcie dlaczego - to jest wyciągnięte na zobowiązaniach (handlowe i faktoringowe razem) - to raczej nie jest dobry znak?

Dodajmy do tego kolejny bardzo znaczny wzrost należności handlowych (już jest ich 380 mln zł, z czego audytor kwestionuje 337 mln zł,a w 2017 już było ). Hmmm - zaczyna być ciekawie. Nie wiemy od kogo są te należności - raczej nie od Jeronimo Martin największego odbiorcy.

No ale drugim odbiorcą pod względem sprzedaży jest spółka Rubin Energy do której sprzedaż w 2018 wyniosła 197 mln zł a w 2017 194 mln zł. To by nawet pasowało, że sprzedawali towar do nich ale niewiele kasy ściągnęli. Tylko, ze jest pewien problem, ponieważ sprawozdania tej spółki za rok 2017 (tylko takie są dostępne) wykazują zobowiązania handlowe w wartości tylko 103 mln zł. Czyli to jednak nie ta spółka? W teorii Rubin Energy mógłby być ponieważ wg raportu jej głównym przedmiotem działalności jest hurtowa sprzedaż mięsa. Szkoda tylko, ze strona www wygląda trochę nie tak jakby miał to być biznes ze sprzedażą na kilakdziesiąt jak nie więcej milionów, google maps też jakoś dziwnie prowadzi do adresu, który wydaje się być raczej mieszkaniem w jakimś bloku? Zresztą iejasności jest tutaj więcej - sprzedaż produktów a nie towarów i to mniejsza niż te nalezności. Za to spółka ma 50 mln zapasów - hmm przy sprzedaży 120 to rotacja po TKW wyjdzie pewnie jakieś 180 dni - grubo.

Jesli zatem to nie Rubin no to kto, skoro obrót w roku 2018 do 3 podmiotów (Rubni, Jeronimo i Specjały stanowił jakieś 80 procent całości sprzedaży? Specjały zostały poprzez ZCP wchłonięte aby pozbyć się długu, które miały do Kanii i też tam było wiele niejasności bo powstała wartość firmy, również kwestionowana przez audytora.

Podsumowując aydtor zakwestionował pzosotałe nalezności na 97m, nalezności handlowe na 337m oraz wartośc firmy na 223 mln zł - to razem daje ponad 650 mn zł!!! To jest ponad połowa aktywów.

Więc niech wskaźnik C/Z będzie i nawet 0,01 - jednak jesli nie do końca mozna odnaleźć pokrycie w cashu to jednak może jest tak, że rynek właściwie ocenia? Oczywiście zapewne jakąś wartość mają same maszyny i hakle produkcyjne - ale kolejka tych, którzy w razie czego mają na nich zastaw też może być niemała.

Ja byłbym ostrożny z myśleniem, że jest to okazja inwestycyjna życia ;)"

5. Tak więc przesłanek mówiących, ze jest to spółka o wątpliwej reputacji było na przestrzeni lat bardzo dużo. Oczywiście część inwestorów się tym nie przejmuje i gra spekulacyjnie chcąc wykorzystać mały (lub nie takim mały ruch %) swing czy korektę w trendzie spadkowym. Oczywiście tak też można, ale jeśli ktoś chce inwestować na dłuższy termin to wtedy warto pamiętać o analizie fundamentalnej.

Coś mi się wydaje, że niektórzy nauczyciele akademiccy będą wykorzystywać ten przykład w swoich wykładach/ćwiczeniach zarówno w przedmiotach związanych z analizą fundamentalną, finansową jak i audytem oraz zarządzaniem ryzykiem.
Analityk fundamentalny z zawodu, ale przede wszystkim z pasji. Miłośnik GPW - #giełdamojapasja.
Twitter - @AnalitykF

Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 5 czerwca 2019 18:54:51 przy kursie: 0,29 zł
To już jest trup, chyba nikt nie ma wątpliwości, że kasy już tu nie będzie. Jedynie banki mogą być zdeterminowane aby coś tu jeszcze zreanimować.
Kolejna spółka zwiększająca wiarygodność naszej giełdy, gdzie pieniądz krąży i znika.
Jestem lekko zdziwiony, że przy takim zadłużeniu wskaźnik Altmana (Z"-score) jest dość wysoko i mimo wszystko jeszcze mamy ocenę B.
Edytowany: 5 czerwca 2019 18:55

pitello
PREMIUM
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2018-04-28
Wpisów: 25
Wysłane: 5 czerwca 2019 22:30:46 przy kursie: 0,29 zł
kolejny wałek związany z kreatywna księgowością. Oszukiwano akcjonariuszy ,obligatoriuszy i banki. Być może interes by się jeszcze kręcił ale po aferze getback audytorzy się przestraszyli i nie podpisują wszystkiego jak popadnie . Sprawa dla prokuratury. Spółki słupy ,naciągane raporty ,a na koniec cyniczne wyjaśnienie ,ze całe kłopoty przez wzrost cen surowca. Za takie przekręty powinno być długoletnie więzienie i konfiskata majątku

Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 5 czerwca 2019 22:39:14 przy kursie: 0,29 zł
W moim sklepie wędlin już nie ma, szkoda, na tle tej przemysłowej paszy była to całkiem przyzwoita oferta.


brzegus
2
Dołączył: 2012-05-05
Wpisów: 104
Wysłane: 5 czerwca 2019 23:11:47 przy kursie: 0,29 zł
Pitello, może u wyjaśnienie cyniczne, ale trafiają w punkt. Trochę znam branże i ceny podkosczyly o 50-60 procent w ciągu kilku tygodni. Wykorzystali moment i tyle. Przed prokuratorem się obronią. Nie trzeba pracować ciężko tylko mądrze.

Kakarotto
83
Dołączył: 2013-05-08
Wpisów: 1 586
Wysłane: 5 czerwca 2019 23:34:35 przy kursie: 0,29 zł
Padają już ostre stwierdzenia, które najpewniej okażą się prawdziwe.
Są też zapewnienia prezesa i takie tam. A który to prezes nie robi zapewnień?

Drobnych zapewne kopną w 4 literki i nikt się ich losem nie przejmie. Ciekawi mnie tylko jak to odbije się w mediach, jeśli faktycznie banki zostały wysterowane na duże kwoty.

h3rlitz
1
Dołączył: 2019-03-11
Wpisów: 266
Wysłane: 6 czerwca 2019 07:45:01 przy kursie: 0,29 zł
Ekspozycja samego Aliora - 230mln.

love4

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 6 czerwca 2019 22:50:34 przy kursie: 0,24 zł
Handlowy ma 124 mln

https://stooq.pl/n/?f=1300710

cyt: Bank Handlowy wypowiedział umowy kredytowe jednemu z klientów z segmentu Bankowości Przedsiębiorstw - poinformował bank w komunikacie, nie podając nazwy firmy. Całkowita kwota ekspozycji związanej z finansowaniem klienta wynosi 124,5 mln zł i jest w większości zabezpieczona.

Ciekawe na czym się zabezpieczyli i ile to zabezpieczenie jest warte.

robertsiudek
0
Dołączył: 2017-08-02
Wpisów: 32
Wysłane: 7 czerwca 2019 08:57:53 przy kursie: 0,24 zł
Swoją drogą to co z obligacjami poręczonymi przez H.Kanię? Rozumiem, ze egzekucja z od wierzyciela solidarnego w tym przypadku również nie jest możliwa?

Maupa_w_niebieskim
38
Dołączył: 2016-02-29
Wpisów: 978
Wysłane: 7 czerwca 2019 10:44:29 przy kursie: 0,293 zł
@robertsiudek
Abstrahując od kwestii prawno-technicznych wyegzekwowania takiego poręczenia to wcale bym się nie zdziwiła jakby jedynm majątkiem mistrza masarskiego było mieszkanie w bloku i Seicento ...

robertsiudek
0
Dołączył: 2017-08-02
Wpisów: 32
Wysłane: 7 czerwca 2019 11:25:41 przy kursie: 0,293 zł
Co do tego raczej nie mam watpliwosci;)

Bardziej chodzi wlasnie o kwestie prawno techniczne, bo o ile kan0619 sprzedalem wychodzac na zero, to podobnie sa wyceniane kolejne serie "zabezpieczone" poreczeniem.

h3rlitz
1
Dołączył: 2019-03-11
Wpisów: 266
Wysłane: 7 czerwca 2019 11:31:00 przy kursie: 0,293 zł
Fund posiadający obligacje Kani już zrobił odpis do 0.

m.bankier.pl/wiadomosc/Wycena-...

orekki
1
Dołączył: 2012-08-12
Wpisów: 357
Wysłane: 7 czerwca 2019 11:38:47 przy kursie: 0,293 zł
Cytat:
Fund posiadający obligacje Kani już zrobił odpis do 0.

A mieli obligacje z tych "niby" zabezpieczonych. Czyli założyli że to zabezpieczenie jest warte zero .

robertsiudek
0
Dołączył: 2017-08-02
Wpisów: 32
Wysłane: 7 czerwca 2019 12:44:42 przy kursie: 0,293 zł
Skad informacja, ze nie kan0619? Wydaje mi sie, ze wg. Obligacje.pl tych zabezpieczonych nie objeły fundusze

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


16 17 18 19 20

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,201 sek.

pfswhswz
qwxcmnrn
fghmcydo
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
kbxghtga
cdqxntrz
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat