CAPITEA [CAP]

KK wiedział o tym, że EGB nie jest tyle warte. Po transakcji podzielono sie zyskami pod stołem, czyli kasą wprowadzoną z gbk.

Joker
coś jednak będą musieli z tym zrobić, przecież nie zostawią takiego prezentu kolejnej ekipie. Mam taką nadzieję. Sprawę znam jednak pobieżnie a dostępu do pełnej treści nie mam - te 66 mln to wartość nominalna czy tzw rynkowa?

Tu jest bez limitu
www.google.com/amp/s/gospodark...

gbiedrzycki a dlaczego w tym przypadku zakladasz, ze nikt nie bedzie ryzykowal? Przeczytaj artykul. Nagle tranasalcja rosnie do 148 mln mimo ze korespondencja miedzy GB a Pekao dotyczyla ok 60. Nagle tu zaklada sie bezinteresownosc? Nie badzmy naiwni.

Bzdury, sorry ale totalne bzdury bez zadnego pokrycia w faktach. sledztwo powinno sie opierac na faktach a nie imaginacjach

Oficjalnie chociaz tez nie do konca prokuratura twierdzi, ze GB przeplacil za EGB bo spolka byla warta tylko 50 mln wg wartosci ksiegowej a zaplacili 210 mln zl

No i z tych dwoch wartosci prokuraturze wyszlo, ze Altus wyrzadzil GetBack szkode na kwote 260 mln z !
I to nie jest zart, to byla pierwsza oficjalna informacja z prokuratury, wiesz jak oni to obliczyli !?
Firma byla warta 50 mln zaplacili 210 wiec strata wynosi 260 mln tutaj masz probke profesjonalizmu prokuratury

Nastepnego dnia ktos, kto w podstawowce uwazal na lekcjach matematyki doszedl do wniosku, ze te dwie wartosci to trzeba jednak odjac a nie sumowac i wyszlo im, ze szkoda GB jest szacowana na 160 mln zl....

Obecnie "specjalisci" dochodza do wniosku, ze 210 minus 50 niekoniecznie musi jednak wynosic 160 i podaja ze szkoda wynosi juz tylko kilkadziesiat milionow..

Jak sprawa trafi do sadu z takimi dowodami to akta sprawy wyleca przez okno razem z prokuratorem... chyba ze sadzic bedzie "odpowiedni" sedzia...
Dlatego zapewne Osiecki siedzi w areszcie... dopoki sie nie przyzna, dopoty go nie wypuszcza

Nic nie twierdze. Sprawa powinna trafic do sadu i sad powinien ocenic dowody zebrane przez prokurature.
Nie jest imo normalne, ze Osiecki siedzi w areszcie juz prawie dwa lata bez postawienia zarzutow, w sprawie nic sie nie dzieje, jest wplacona kaucja 110 mln, rzekome straty kilkadziesiat mln.
Rodza sie pytania o co tak naprawde chodzi w tej sprawie...

Rozmowa nie byla o KK tylko o aresztowaniu Osieckiego.

Ale co znaczy "wiedzial, ze EGB jest warte mniej" ?" Co znaczy "rynek wiedzial" ??

Jezeli mowisz o rynku gieldowym, to chyba cos przespales, bo wycena EGB na GPW byla praktycznie taka sama jaka zaplacicl GB. Wiec jezeli ten rynek masz na mysli, to ten rynek wycenial ta spolke na owe 210 bankiek. Cena rynkowa taka byla, czy to wydmuszka nie ma absolutnie zadnego znaczenia.
W normalnym kraju z gospodarka rynkowa ceny moga sie znaczaca roznic a wartosc ksiegowa i wartosc rynkowa to dwie rozne bajki.

KK mial chyba manie wielkosci i kupowal wszystko jak blondynka w galerii. Oskarzanie sprzedajacych, ze dzialali z nim w zmowie to jakas paranoja.
Przeplacal rowniez za zle dlugi od panstwowych bankow, o ktorych rynek w tamtym przypadku naprawde wiedzial, ze sa mniej warte. Nie widze jednak jakichs dzialan prokuratury w tym temacie moze powinni pozamykac prezsow panstwowych bankow za zmowe z KK ? Sprzedali przeciez mu cos co bylo warte wiele mniej...

Co do kursu EGB są pewne wątpliwości (info z czerwca 2019r.):

Pamiętam jak Getback chodził w okolicach 30-stu złotych. Znalazłem gdzieś wtedy komentarz w stylu: ta firma przyjdzie jeszcze po wasze (w domyśle: osób inwestujących w nią) długi. W obecnej sytuacji to nawet zabawne

Dokladnie, jestesmy swiadkami starcia cwaniak ws cwaniak. Nie zdziwie sie jakby "zupelnie przypadkiem" nie zdazyli, ale oficjalnie probowali.

To nie jest kwestia zapomnienia, tylko jak widzisz ranking ocenia udział w rynku, a tu Deloitte nie ucierpiał za mocno na aferze GetBack. Nadal są jednym z większych audytorów w Polsce.