igen napisał(a):Morasek - pytasz czym są podparte fakty ? Twoje pytanie to żart ?
Wystarczy logicznie myśleć - są trzy powody, które podałem i nie ma możliwości innych wystąpienia innych.
Jeśli tak, to podaj je proszę....
Cytaty ze strony CDR:
Wypowiedź Kicińskiego:
"... Wiemy, że powinniśmy poświęcić więcej czasu i uwagi na dopracowanie naszej gry na PlayStation 4 i Xbox One. ..."
Podali, że skupili się na wersji PC i nie przekazali wersji na stare konsole do redakcji... bo jej wtedy jeszcze nie mieli.
Co też może być prawdą lub pół-prawdą. Jeśli to prawda, to wersja konsolowa zamknięta została na ostatnią chwilę i "zakładali", że nie będzie się różnić zbytnio od tej na PC - co się okazało błędnym podejściem (problem z optymalizacją kodu na stare konsole)
W przypadku pół-prawdy to niestety widzieli, że optymalizacja jest skopana a mimo to wypuścili wersję konsolową.
Niezależnie od kwestii moralnej cytowana wypowiedź Kicińskiego oznacza ni mniej ni więcej, że zignorowali proces portowania i przecenili jakość automatów portujących, a zespół testowy prawdopodobnie w ogóle nie testował wersji konsolowej tylko wszystkie testy wykonane zostały na PC.
Wypowiedź Iwińskiego :
Cytat:
"... Testowaliśmy. Ale okazuje się, że nasze testy nie ujawniły wielu błędów, z którymi gracze zetknęli się podczas gry...."
Efekt skali, ja może jestem ślepy, ale poza lewitującymi przedmiotami nic mi w grze nie przeszkadzało, zwracam też uwagę na to, że filmiki z różnych scenariuszy zakończeń pojawiły się już dzień, dwa po premierze, więc te błędy nie blokowały ścieżki fabularnej.
Co innego sposób działania policji, mechanizm jazdy, niezniszczalne spadające samochody (zamiast zjeżdżać z góry, wystarczy skoczyć samochodem), animacja "cienia" itp. to niestety "klepnął" management w takiej formie - bo to jest skopany mechanizm od podstaw.
Cytat:
Skoro uważasz, że sformułowanie : "nasze testy nie ujawniły wielu błędów, z którymi gracze zetknęli się podczas gry" nie obarcza winą QA, to pytam się - czyja to wina ?
Zależy akurat co testerzy mieli testować - tutaj jest kwestia procesu testowego i jego przygotowania a za to odpowiada management.
Jeśli powiesz testerowi, że ma teraz siedzieć przez miesiąc i bawić się w grę i zgłaszać błędy, to nie ogarnie ani wszystkich questów, nie zwiedzi całego miasta, nie wspominając o tym, że nie będzie bawił się w tamowanie miasta korkami zwożąc samochody na skrzyżowanie dla zabawy.
Podawane były czasy spędzone przez graczy i ich osiągnięcia w grze (nawet 300h) - jaka by była Twoja wydajność gdybyś pracował 300h w miesiącu ?
Jeśli testerzy dostali scenariusze (np. zrób to lub tamto i sprawdź quest o numerze q-1231 w kilku wariantach w asyście tego lub tego npc itp) to mogło zabraknąć wariantów, np. Jeśli miejscówka questu jest użyta w zadaniu pobocznym i ścieżce głównej to przy drugim queście wariują wieżyczki (raz już zhakowane).
Warianty przygotowują analitycy nie testerzy czy sprzątaczki.
Podsumowując:
- nie ma tu żadnych faktów a są przypuszczenia,
- cdr to nie jest grupa patałachów, tylko tak jak podał prezes praca ich trochę przerosła
- rynek zakłada, że wersję konsolową da się dostosować do sensownego działania, nikt tylko nie wie jakie są straty marketingowe (wycofanie z psstore i potencjalna niechęć użytkowników konsol)