CREEPYJAR [CRJ]

w 100% z tym się zgadzam, podobało mi się to w 11bit, podoba mi się tutaj (podoba też w paru innych studiach), quality over quantity, tym bardziej że game-dev to taka branża gdzie różnica między przeciętnym rzemieślnikiem a naprawdę dobrym pracownikiem to wręcz przepaść, i nawet paru średnich ludzi nie zastąpi jednego naprawdę dobrze wybranego do konkretnej pracy.

Firma odnosi sukces małą, zgraną, kompetentną ekipą. Teraz stworzyła drugą, większą pare razy (większą nawet niż ekipa 11bit tworząca Frostpunka na tym samym etapie), do kolejnej gry pewnie zbuduje jeszcze większą, tyle że nie jutro albo za miesiąc. Dajcie im pracować swoim rytmem a na dłuższą metę jako akcjonariusze będziecie pewnie bardzo zadowoleni.

@resor
aż głupio czytać jak bardzo ale to bardzo nie znasz branży.. tak samo robią 11bit, Starward, Pyramid i wiele innych studiów, nie tworzy się z łapanki dużych zespołów, takie procesy zajmują wiele miesięcy, czy nawet lat. Nie chodzi o brak ludzi, tylko o brak odpowiednio kompetentnych ludzi. Po to też są programy motywacyjne do zatrzymania tej niewielkiej kompetentnej grupy ludzi u siebie.

Zresztą własnie to zachłyśnięcie się skalowanie zespołów górę i później brakiem ogarnięcia organizacji rozłożyło CDProjekt na Cyberpunku.

... No ale dla Ciebie było fajne bo info o dodatkowych 50 pracownikach z czapy wyjętych, na chwile podbiłoby spekulacyjnie kurs...

resor, pisze Ci kolejny raz - nie masz pojecia o czym piszesz.

Na początku 2020 CRJ stanowił zespół ok. 15 osób, obecnie w połowie 2021 to jest 35 osób (z pamięci podaję). Wcześniej, przed 2020, to było nawet mniej niż 10 osób. To że firma bez rozgłosu buduje kompetentne ekipy nie znaczy że tego nie robi, tylko że nie wrzeszczy co miesiąc o zatrudnieniu nowych ludzi jakby jakiś spekulant chciał. To nie SimFabric i darcie mordy o 15tu zespołach i kolosalnych liczbach z któych nic nie wynika..

Przy prognozach uczepiłeś się terminologii słownictwa, nic więcej. Dziwne bo wszyscy inni wiedzieli dobrze o co dokładnie chodzi i nikt tego nie podważał poza Tobą. Stąd też Twoje próby 'wpojenia' nie powiodły się ponieważ nikt inny poza Tobą się tym nie przejmował a każdy dostrzegał sedno naszej pracy.

- Na tym etapie odechciało mi się podawać swoje typy -
Zatem czekamy na Twoje typy z okazji Q2 :) Chętnie zobaczę czy być może będziesz bliżej niż 'forumowy konsensus' przed którym tak przestrzegasz. Pamiętaj, że nie myli się ten co nikt nie robi ;)


Wszystkich było dokładnie tyle ile przytoczył Chris, jednak tak jak wspomniałem po jego wpisie: 4000 to są komentarze, które nawiązują do sprzedaży bezpośrednio na platformie Steam, a pozostałe czyli te 1700 to komentarze pochodzące z innych źródeł. Są to głównie różnego rodzaju key-shopy itd. gdzie przychód dla CRJ może być znikomy lub dużo mniejszy aniżeli ten z głównego źródła czyli Steama. Jednak wciąż jakąś część cegiełki on dokłada do wyniku. Stąd w moim podsumowaniu na warsztat brałem tylko te komentarze, które są z kopii zakupionych bezpośrednio przez Steam.





Nikt nie ma zamiaru robić z CRJ drugiego CIGu. Każdy z tutaj obecnych chyba także wie jak mocno spółka stawia na jakość a więc quality over quantity wcale nie trzeba podważać. Chodzi o sam fakt rozwoju. Spółka cztery lata temu przygotowując się do NC liczyła na sprzedaż GH na poziomie 300,000 kopii. Obecnie jest to okolice 2 milionów i wciąż widać duży potencjał do dalszej sprzedaży. Czy zatrudnienie 12 osób więcej przez blisko 3 lata to rzeczywiście tak dużo? Nikt nie neguje rozwoju. Chodzi o ich podejście do niego. Jeżeli dobrze pamiętam to chyba na Gamescomie '20 na jedno z pytań odpowiedzieli, że nie zamierzają na rozwoju się jakoś szczególnie skupiać i jest to raczej organiczne aniżeli zaplanowane. Skoro plany okazały się dużo większe aniżeli zakładano, gotówka na kontach puchnie a terminy są nieustannie przekładane to naturalną koleją rzeczy byłoby zatrudnienie paru więcej specjalistów aby to wszystko usprawnić.

@misiek6603
tak samo uważam. Trochę tu niecierpliwych głów, które nagle lepiej od firmy wiedzą jak ją prowadzić.

a nie planuje ?

obecnie 5 osob pracuje na GH Soa's, reszta nad Chimera ale Zarzad nie wyklucza prac nad GH 2 ("szkoda zmarnowac takie IP" CEO) - zatem moze za chwilę okazac sie iz spółka dewelopuje Chimere (30 osób) i
GH 2 (20-30 osób). a potem P4...etc.....

daty w gamingu.....aha CyberPunk w 2077

30 osób na pokładzie. Nie skończyli jeszcze GH. Liznęli Chimerę. Ale już się będą zabierać za GH2. Tam chyba pracują jakieś koniki polne. Cztery ręce i każdy działa na dwa laptopy.

Konsole 9 czerwca. A zatem mamy blisko 7 pełnych miesięcy sprzedażowych w tym roku :)

Niestety produkcja gry to nie jest segregacja śmieci .... gdzie wystarczy zatrudnić kilku imigrantów więcej i podwoi się przerób ....

Myślałem, że większość interesujących się branżą zna przykłady jak się kończy szybkie tworzenie zespołów z ludzi bez odpowiednich kompetencji - CIG chyba na zawsze zostanie antyprzykładem jak się powinno tworzyć zespół produkcyjny.
Modelowym przykładem prawidłowej budowy jest wspominane 11bit - tyle, że oni przesadzają w drugą stronę. Bardziej cenią arcydzieła a mniej kasę dla spółki ....
Z tego co widzę to CRJ podąża podobną drogą co 11bit - co powinno cieszyć.
Zatrudnianie dla samego wzrostu zespołu nie ma sensu - a dobrych ludzi brakuje stąd powiększanie zespołów musi trwać dłużej niż by się chciało.
CRJ także pewnie chciałby szybciej ale wykazują dużo rozsądku.