CDPROJEKT [CDR]

Mnie w calej tej sytuacji najbardziej zdziwila skala przeceny, a rozbawily komentarze analitykow probujacych wytlumaczyc zaistniala sytuacje. Jak i patch tak i premiera wypasc w zasadzie lepiej juz nie mogly. Ale jednak kurs runal w dol, na fali, jak to wszedzie czytam, "realizacji zyskow". A czy ktos zastanawial sie na przyklad dlaczego by tych zyskow nie zrealizowac przed wszystkimi, przed premiera, skoro jej rezultat i tak najwyrazniej nie mial zadnego znaczenia? Oczywiscie, czesc osob bezrefleksyjnie sprzedala akcje, bo "tak sie robi po premierze", ale naprawde ciezko mi uwierzyc, ze byla to jakas znaczaca grupa inwestorow. Nie liczac przesuniecia Kicinskiego i troche wyzszych kosztow produkcji zadne nowe istotne informacje o spolce w czwartek sie nie pojawily. Zreszta nawet przed konferencja - wszystko bylo wiadomo, zyski mozna bylo sobie z grubsza oszacowac na te 2-3 lata do przodu, badz skorzystac z analiz.

Jak ktos sledzil od paru miesiecy obroty na spolce, to pewnie zauwazyl ze wolumen przez ostatni tydzien byl wyjatkowo niski jak na tak silne ruchy (poza piatkiem gdzie wymieniono ponad 1m papieru). To, jak sznurkami na naszym podworku latwo sie pociaga jak na dloni widac bylo w piatek o 14:30 po upublicznieniu raportu NFP - momentalnie rabnal caly WIG20 i oslabila sie zlotowka. A na tej spolce do pociagania sznurkami chetnych jest wielu.

Ja osobiscie pierwszy trailer do W4 widze na koniec 2024, czyli za nieco ponad rok. Do tego czasu kurs zdany bedzie pewnie tylko na otoczenie (moze juz niedlugo jakas niespodzianka od Powella in plus?) i wspomnianych wyzej wladcow marionetek.

Moim zdaniem to w czwartek mieliśmy istotną informację którą rynek zupełnie zignorował albo poprostu chciał pominąć bo nie za bardzo padowała do ideii uwalenia kursu. Mocny akcent na popkulturę, wejście w Hollywood nie bezpośrednio ale można się domyślić ze z Triggerem robią kolejne anime. Mi to wyglądało że uwalenia było już ustawione i ktoś tam miał spać nie ważne co by się działo. Pretekst to koszty dodatku o których było wiadomo że będą wysokie bo nawet cd projekt wypowiadał się że jest najdroższy w historii. Wywalić w dzień akcji za 30ml USD i zepchnąć kurs o 10 procent to w zasadzie dziecinada na GPW. Pytanie tylko ile mogą go trzymać na tym poziomie. Spadek 50% w niecałe 2 tygodnie to praktycznie jak by chciano z cd projekt zrobić bankruta a nie firmę która właśnie osiągnęła wielki sukces.
Co do tej mitycznej realizacji zysków i rzekomej pustyni o której mowa. Jeśli cena akcji to max 80zl bo nic nie wydają to ja rozumiem że po wiesku 4 powinna też nastąpić realizacja zysków i z tych 80zl jedziemy na 40, ja taką logikę tych anali widzę.
W pewnym sensie to Spadek na te 100zl był by o tyle dobry o ile cd projekt zaczął by skup za te 100mln. Zebrane prawie 1 mln akcji trochę zmniejszyło by pole do popisu szortą i usunęło niechcianych akcji.
Zobaczymy co zarząd zrobi.

Oczywiscie, nominalnie byl te 2-2.5 raza wiekszy, ale jak na 30% spadek kursu (czy nawet 40% patrzac od 160zl) to uwazam, ze nie sa to jakies wybitne wartosci. Taka srednia dniowka na CDR w dluzszym terminie, moze poza wakacjami, to ok. 300-400k.

Krewa ma racje, nawet nie ignorujac sesje trzech wiedzm z rozliczeniem kontraktow.
Tu ponownie dzieja sie magiczne rzeczy z rynkiem reagujacym absolutnie irracjonalnie i analitykami dorabiajacymi teorie po fakcie. Czasami mam wrazenie, ze nawet echo moich postow slychac dzien lub pare pozniej na popularnych portalach finansowych, gdy zaczne sie nabijac z poziomu ich merytoryki tutaj.

Nikomu finansowo doradzac nie bede, z racji braku odpowiednich papierow, ale pragnalbym zwrocic uwage na istnienie certyfikatow short turbo np ing, gdzie mozna sobie przy ich uzyciu pozycje dluga zrownowazyc, a z zarobku po ich zamknieciu dluga usrednic.

Średnia dniówka z 200 sesji to 367k, natomiast średnia w ubiegłym tygodniu to 680k. Wzrost o 86%

Pracownicy CD Projekt mają dość i biorą sprawy w swoje ręce. O co walczą?


Pracownicy CD Projekt zakładają związek zawodowy branży gier. Zachęcają wszystkich z tego światka do dołączenia do inicjatywy, która ma poprawić warunki pracy w najpopularniejszych polskich studiach.

Nie da się ukryć, że CD PROJEKT RED jest najbardziej popularnym polskim studiem zajmującym się tworzeniem gier. Jest równocześnie jedną z najpopularniejszych tego typu firm na świecie, a seria Witcher wyniosła ją na naprawdę wysoki poziom, który udało się utrzymać dzięki Cyberpunk 2077 - i to mimo wielu kontrowersji związanych z samą grą, o których pisaliśmy wielokrotnie. Nie da się jednak ukryć, że sukces firmy zależy od jej pracowników.


link

Zgadzam sie - dlatego to, co tu sie wydarzylo przez ostatni tydzien osobiscie traktuje jako "anomalie" nie majacej fundamentalnego uzasadnienia. Ktos tu chyba skradl CD Projektowi show, dlatego czekam na dalszy rozwoj wydarzen by odpowiednio zareagowac.

Grubszy temat tu się szykuje, żeby wybroniło Szkoda

Czyżby dywidenda jeszcze w tym roku? strefainwestorow.pl/artykuly/d...

Cd project jest apolityczną spółką, kurs oparł się powyborczej euforii, dalej kurs idzie tam gdzie mu wyznaczono cel...