portfel długoterminowy IKE

No tak...co inwestor to inne zdanie i inne przeczucia :) Ja z kolei wieszczę że w tym roku nastąpi jednak koniec hossy i przejdziemy do mniej lubianej bessy choć z drugiej strony jakby nie patrzeć dzięki bessie możemy dokupić do portfela spółki w atrakcyjnych cenach co potem w przyszłości na pewno będzie procentowało fajnymi stopami zwrotu.
Wiadomo że w takich sytuacjach kusi sprzedaż obligacji na rzecz akcji ale myślę że lepiej tego nie robić. Ja zostawiłbym obligacje w "w spokoju" w końcu one też przynoszą zyski a ewentualne nowe akcje dokupywał z nowych środków. Oczywiście to jest moje zdanie a każdy robi jak uważa :) Mając jednak takie obligacje w odpowiednim udziale w portfelu mamy też spokojniejszą głowę bo zawsze nam w jakimś stopniu stabilizuje portfel i jego profity niezależnie od koniunktury

Żałuję, że w BOŚ liczba nowych emisji obligacji wyhamowała. Otwarłem pod nie osobno zwykły rachunek w BDM, bo ta podwójna oferta Pragmy i Cavatiny mnie skusiła. U mnie obligacje to niecałe 3% portfela, ale chciałbym to zwiększyć. Nie mam dotąd żadnego doświadczenia w zakupach na Catalyst, jedynie na pierwotnym.
Jak wpłacasz nowe środki, to od razu je inwestujesz, czy różnie?

1.Aktualny skład portfela:
- Obligacje korporacyjne 76% portfela. Emitenci: Best, Echo, Kredyt Inkaso, Kruk, Marvipol. Średnia rentowność w tym segmencie to wciąż nieco powyżej 9%.
- Akcje, łącznie 23% portfela tu: 11Bit, ABE, BDX, CDR, CLN, ENTER, ETFSPX500, BHW, KRUK, PZU, RBW, UNT, XTB
- Gotówka 1% portfela
Skład bez zmian od kilku miesięcy. Zmieniły się wagi, na rzecz akcji. Powody: dokupowanie akcji ze środków z kuponów obligacji i wzrost wartości akcji.
2.Strategia też bez zmian: longterm oraz dokupowanie akcji ze środków z kuponów obligacji
3.CelonPharma, która stanowiła wyjściowo 1% portfela przez ostatnie 2 dni wzrosła o 76%, powodując też niebagatelny (jak na swoją wagę) wzrost wartości portfela. A jest też ochota na więcej. Myślałem o dokupieniu i nie wykluczam (środki są) ale po tak potężnym wzroście trudno o decyzję. Ale spoko, papier pracuje na rzecz portfela
4.Perspektywy dla obligacji opartych o WIBOR pozytywne, zysk ponad inflację w perspektywie roku niemal pewny. RPP nie planuje obniżek stóp procentowych. Trzeba trzymać i realizować profit.
5.Akcje: trend trwa, dywidendy spływają, nie ma powodu do sprzedawania.
6.Wartość portfela rośnie, powiedziałbym, dość dynamicznie jak na jego skład (ilość akcji dopiero niedawno przekroczyła 20%) i wzrost przekracza zakładane, „wymagane” 1% miesięcznie. Na koniec miesiąca podsumuję kolejny rok inwestowania.

1.ETFBW20ST zamknięty, wynik „0”
2.XTB - odkupiłem połowę sprzedanych niedawno akcji. Odkupione taniej niź cena sprzedaźy.
3.Korekta na rynku wygląda na zakończoną. Hosso trwaj

1.XTB Dlatego ,że pojawił się wolumen na paskudnej czarnej świecy wcześniej sprzedałem. Trochę akcjonariatu się wymieniło, założyłem wsparcie na 60 zł i odkupiłem. Tak przy okazji: odkupiłem też kolejną transzę, obecnie wróciłem do zaangażowania z przed sprzedaży. Trochę mieszania, ale nawet udało się ugrać parę stówek. Jak na spółce nie wydarzy się jakiś armagedon mam zamiar trzymać longterm.
2.Nowa spółka w portfelu: Unibep. Blocher. Longterm
3.Też przy okazji: Budimexu od kilku tygodni nie mam już w portfelu, jakoś zapomniałem zameldować. Drogi i założyłem, że trochę musi się skorekcić. Co się sprawdziło. Obecnie technicznie w ciekawym miejscu. Kontynuacja spadków mogłaby być dotkliwa. Po korekcie, jak rynek się uspokoi i będą wolne środki pewnie będę myślał o odkupieniu.
4. S&P500 wczoraj się posypał. Zobaczymy jakie będą reperkusje. Nasze indeksy są po dużych wzrostach więc może trochę bujać Przynajmniej XTB na tym powinien korzystać

Myślę ,że tu jest przyczyna ostatnich spadków na XTB. Duży free float i duże zaangażowanie małych inwestorów, a jednocześnie strach w zakresie CFD. Dla mnie CFD to patologia/ kasyno i ograniczenia w tym zakresie są normalną koleją rzeczy, oczywistością. Zakładam, że spółka jest na tyle dobrze zarządzana i elastyczna, że będzie umiała rozwijać inne źródła przychodów.

Sprzedałem dziś ETFSP500 (zysk) i kupiłem ETFy na spadek WIG20. Zabezpieczenie portfela przed kontynuacją spadków.

cd,
3.Spłynęły kupony z 2 serii obligacji Marvipol. Konkretna kwota (kupony co 6 msc), niemal 1% portfela. Tak, na otarcie łez po rzezi na akcjach.

1.Kupiłem Columbusa. Obserwowałem od pewnego czasu i trochę żałuję, że nie kupiłem wcześniej na niższym poziomie cenowym. Obecnie drogo i paskudna świeca więc pewnie trochę trzeba będzie poczekać na powrót do wzrostów. Ale „na tygodniach” widać wybicie na dużym wolumenie, więc potencjał jest. Pakiecik nieduży, startowy więc w założeniu dokupienie.
2.Zakładając przynajmniej odbicie na GPW to WIG20 w korekcie oberwał najmocniej. Spekulacyjnie, krótko/ średnioterminowo kupiłem ETFBW20LV.
3.Zaangażowanie portfela: 100%. Wyjeżdżam na tygodniowy urlop i planuję w tym czasie nie zaglądać do notowań. W mijającym tygodniu byłem wręcz nadaktywny więc przyda się też odreagowanie od rynku

Nic nie trzeba robić.
Kasa po prostu wpływa na konto a obligacje z niego znikają.