Kiedy dno bessy?

Ciekawe czy podwyzszenie stopy dyskontowej bedzie mialo wplyw na poniedzialkowa sesje w USA.

A dlaczego w poniedzialek ??
Przeciez podniesli ja w czwartek wieczorem wiec teretycznie najwekszy wplyw powinien byc na wczorajsze notowania.

Co do danych na temat inflacji (CPI) w USA podanych w piątek, to są nie tylko przekłamane, ale tym razem zrobili to na tyle nieudolnie, że każdy może to wyłapać :
market-ticker.denninger.net/ar...

Welcome back Alfredzio.

Od razu człowiekowi raźniej :)

Alfredzio, jednak żyjesz, stary niedźwiedziu :)


mam podobne zdanie, dlatego siedzę na eskach (jeszcze)

Obawiam sie Mathu, że za wcześnie taką krytyke podejmujesz. Niestety SD nie jest jedynym analitykiem widzącym spadkową piątkę, inne, płatne analizy! są podobne, a jeszcze inne, przestaly naplywać ponieważ rynek,indeksy, surowce,waluty, akcje - wszystko jest tak bardzo rozjechane, ze widać spekule na odleglość. Serpico dobrze podsumowal. Jako ze ani AF ani AT nic w takim chaosie nie wnoszą, wniosek może? nasuwa się jeden?
Jestesmy przed "punktem zwrotnym" ktory może być dynamiczny i logika nie powie nam w ktorą stronę on będzie, a już napewno nie futures w poniedziałek rano. Z rana i do 15.00 grają amatorzy...gra zaczyna się dopiero od 17.00 czasu europ. a najważniesze jest zamkniecie w stanach, wtedy prawdziwi decydenci nadają pożądany kierunek.

Osobiście myślę, że kierunek musi pasować, jak to ładnie nazywacie, usiakom. To oni pociagaja za sznurki, nadają ton, a przygrywa spektaklowi Fed, Ben i sam Obama, ktory zauważ ze w kluczowych godzinach (i dla europy i dla pozostałych aktorow) przemówienia przygotowujące grunt uskutecznia.
Jesteśmy figurkami grającymi w movie, oby tylko film nie okazal się dla występujących w nich aktorów - horrorem! Stany są okrutne, wszystko wmówili swoim obywatelom, i , niestety, jak widać ...całkiem skutecznie manipulują i resztą świata!


Nie dajmy się?

To że czyjeś analizy są płatne nie znaczy, że są choć trochę bardziej wiarygodne od innych. Znaczy to tylko tyle, że ich autor żyje z pisania analiz. Jeśli by naprawdę miał zdolność przepowiadania przyszłości to prawdopodobnie byłby bardzo majętnym inwestorem giełdowym.

Dlaczego za wcześnie? Pokazałem ciąg kolejnych analiz tego pana, każda z nich była błędna, dzień po dniu. Gdybyś za każdym razem zgodnie z nimi otwierał S to już dawno byś się wyzerował.


Bo inne analizy też próbowały błyszczeć i wróżyć z fal wielką zwałę. Wielka zwała nie nadeszła, więc teraz trzeba wyjść z twarzą i w korekcie ABC zobaczyć fale 12345. Ciekawe jakie wygibasy będą uskuteczniać jeśli zrobimy nowe szczyty.


Oczywiście, przecież pisałem że Goldmany pokazały kierunek dwa tygodnie temu, a jeśli ktoś im stanie na drodze, to go rozjadą.

nie zdziwiłbym się, gdybyśmy otworzyli się w okolicach piątkowego zamknięcia 2265-2270. a może to życzenie posiadacza esek? :)

Alfredzio, gdy następnym razem zaczniesz obstawiać wzrosty ja chyba zdejmę skórę byka. Muszę Ci przyznać, że z tą korektą wyczucie miałeś idealne. Wieszczyłeś spadki dzielnie i wiernie od dłuższego czasu nie przejmując się faktem, że giełda na to nic. Kiedy tylko zwątpiłeś, kiedy tylko postawiłeś na wzrost - korekta jak na zawołanie.

Nie wiem, może Grubi czytają to forum i specjalnie robią Ci na złość? W wirtualnej przestrzeni spotkałem kiedyś jednego Pana, który był przekonany, że coś podobnego dzieje się w jego przypadku. Nie chciało mi się wtedy w to wierzyć, ale Ty chyba mógłbyś to udowodnić.