SYGNITY [SGN]

4,82, dobrze widze?
taaak, zlamanie tej %*&@! to by bylo marzenie. niestety kolo tej godziny byki na SGN czesto slabna.

od dawna nie widziałem takiej ładnej sesji na SGN

Na tej spółce to można teraz wyrysować całe morze trendów spadkowych... Ja się poczuję lepiej, jak spółka przejdzie 16 złotych z niewielkim okładem... To niestety dość daleko, ale wróżyć całkiem z fusów nie lubię :)
Co wcale nie znaczy, że nie można by wejść i teraz - nawet z myślą, by zarobić tylko tę złotówkę i potem uciec. Zawsze to coś. Tak dużego ruchu jak dzisiaj nie wypada ignorować.

szykuja niezla luke startowa...
ale ja bym wolal zeby na zamknieciu tak szaleli. wyglada jakby chcieli przedobrzyc.

w 10 minut prawie 100 tys papiera się przemieliło,kto tak wywala i kto łyka

EMA200 zostało przebite bardzo ladnie co nie udawalo sie od 2 lat ! Jest wazny sygnał kupna , tak samo jak zanegowanie lini spadku , mamy jeszcze silny opor na wysokosci 16.05 - 16.30 jakos tak. Popiera to silny wolumen.

Rany, naprawdę takie niefunkcjonalne mamy nasze wiadomości...?
www.stockwatch.pl/wiadomosci-o...

Wartosc kontraktu czyli 46,5 mln zrobila na rynku wrazenie. Ale okazalo sie, ze z 46,5 mln Sygnity dostanie tylko jakies 4,6–11,6 mln. Co chyba wczoraj dotarlo do niektorych inwestorow. A taka kwota nie jest juz tak efektowna www.parkiet.com/artykul/9,9196...

Widac, ze spolka ma kontrakty, ale w tym roku chyba trudno oczekiwac przychodow lepszych niz w 2009. Nie wiem czy uda sie uzyskac nawet takie same. Spolka zwijala sie od dluzszego czasu. Widac, ze trend spadkowy wyhamowuje. Dopiero po przebiciu na trwale 16 (ostatnia górka z grudnia 2009), jak ktos juz tutaj napisal, bedzie mozna mowic o trwalszym odwroceniu trendu.
Zmiana prezesa i proba siegniecia po specjalistow z zewnatrz it.wnp.pl/grupa-sygnity-ma-now... moze byc dobrym pomyslem. Czasem ludzie dlugo pracujacy w tej samej firmie maja calkiem inne spojrzenie na problemy. Wydaje im sie ze czegos sie nie da zrobic, a przyjdzie ktos z zewnatrz majacy inne doswiadczenia i naprawi sytuacje.

Co do bezpieczenstwa i dochodowosci spolki, to nie bylbym taki pewny. Obserwuje ja od prawie 4 lat, jeszcze od czasu gdy nie nazywala sie Sygnity tylko Computerland. Bylem pracownikiem grupy Sygnity, wiec znam troche sytuacje od srodka. Stracilem tez bardzo duzo pieniedzy na tej spolce, wiekszosc tego co stracilem na gieldzie. Miedzy innymi dlatego, ze bylem zbyt optymistycznie nastawiony do spolki. Wystarczy spojrzec na wykres z ostatnich 3 lat, a klopoty Computerlandu siegaja o wiele dalej. Z tych powodow pozwole sobie byc ostrozny.

Faktycznie Danielewski kompletnie nie nadawal sie na prezesa, za jego czasow Compland zaczal mocno tracic. Compland nie potrafil radzic sobie ze spolkami ktore przejmowal. Nie potrafil stworzyc struktury w ktorej ci wszyscy ludzie by razem ze soba wspolpracowali. Co zreszta nie jest takie proste przy roznych kulturach organizacyjnych. Polaczenie z Emaxem tylko skomplikowalo sytuacje, chociaz mozliwe, ze uratowalo Compland przed upadkiem. Przed polaczeniem Emax byl kompletnie zdrowa spolka, czego nie mozna bylo powiedziec o Complandzie. W Complandzie procedury nadzorujace ludzi na stanowiskach dyrektorskich czy tez kierownikow projektow, byly tak zorganizowane, ze ze spolki zaczely wyplywac pieniadze do kieszeni roznych zaprzyjaznionych spoleczek, kolegow itd. Kontrola zaczela sie zwiekszac za rzadow Kardacha, ale jemu tez chyba czegos brakowalo. Mysle, ze wiekszego zdecydowania w dzialaniach i tez chyba wizji. Choc oceniami, ze byl lepszy od Danielewskiego. Jaki jest obecny prezes, nie wiem. Nie pracuje juz w grupie Sygnity. Teraz obserwuje ja juz tylko z poziomu ewentualnego inwestora. Mam tam jeszcze kolegow, ale nie spotykam ich na tyle czesto, zebym byl na biezaco.