PETROLINV [OIL]

Narzuca się pytanie dlaczego akurat teraz niezwłocznie przekazano takie info. Jak zwykle każdy musi sam sobie wycenić prawdopodobieństwo zaistnienia poniższych sytuacji (które oczywiście nie reprezentują pełnego spektrum):

1) Ryś postanowił zwiększyć zaangażowanie w Petrolu i straszy drobnicę, żeby mu oddawała papier półdarmo PKC.

2) Raport półroczny, na który czekamy jest dobry, jest spora szansa na przezwyciężenie tego infa i zniwelowanie spadków, a może nawet na wzrost.

....... 2b) W drodze jest jakieś inne niż raport pozytywne info, które może zniwelować spadki lub wywołać wzrost.

Dobra, dość tego słodzenia:

3) Kiedyś trzeba było info to podać, ileż można dłużej zwlekać (czyli nic się nie dzieje).

4) Raport półroczny, na który czekamy jest (jak zwykle) tak zły, że sam z siebie zapewne spowodowałby spadki. Negatywne informacje lepiej skumulować, papier w trakcie jednego ruchu spadkowego straci najprawdopodobniej mniej niż w trakcie dwóch ruchów niezależnych od siebie.

....... 4b) W drodze jest jakieś inne niż raport negatywne info, a złe wiadomości prawdopodobnie - aby mniej spadło - lepiej skumulować.


Oczywiście prawda może też być "mieszanką" kilku punktów, na przykład raport półroczny jest jak zwykle zły, ale oprócz niego w drodze jest jeszcze jakieś inne negatywne info. Kumulacja niemal jak w lotto :)

Przyznać muszę, że wyżej przedstawiony pomysł jakoby złe infa lepiej było kumulować (i podawać do publicznej wiadomości razem) niekoniecznie musi być trafny. Może np. Ryś chcąc dokupić akcji czekał z publikacją na przypływ gotówki, a teraz gdy pieniądze z sobie znanego źródła pozyskał bije w drobnicę i w discopolo ze zdwojoną siłą (bo raport też jest zły) licząc na złamanie nawet największych twardzieli?


Gdybym musiał obstawiać obstawiłbym punkt 4). Całe szczęście, że obstawiać nie muszę, w loży obserwatora jest mi całkiem dobrze.
Specyficzną jest spółka, w której w najbardziej pozytywnym scenariuszu zakładamy, że główny akcjonariusz próbuje nas okiwać i puścić z torbami.

No i spadków nie ma. A więc jednak wiersze o szwedzkich rurach przemawiają do miejscowego akcjonariatu z siłą mniej więcej równą głupim komunikatom o harcach Rysia.

Ten romantyczny typ wrażliwości na poezję i na świat bardzo mi się podoba. Nie jest to oczywiście czyste "czucie i wiara", widzę tu również solidną dawkę mędrcowskich szkiełka i oka z tym silnym przekonaniem o nieprzewidywalności świata, o swoistej niemożności wyciągania wniosków o przyszłości (np. o nadchodzącym raporcie) na podstawie przeszłości (np. na podstawie raportów poprzednich).

/ Czy też tak macie, że piszecie i przy kliknięciu zapisz znika tekst i nie da się nawet powrócić do tego co się napisało? /

Piszę więc ponownie to samo.

Przeglądałem wykres i zauważyłem, że w pierwszym tygodniu można było zarobić (właśnie obliczam):

(745-390)/390= 91%

Tak to wyglądało:


kliknij, aby powiększyć


Miesiąc po starcie wykres dokładnie odwzorowuje powiedzenie "nadzieja matką głupich":


kliknij, aby powiększyć

Wielu na pewno nadal ma nadzieję. Chciałbym, żeby jednak kiedyś okazało się że to inwestycja w coś większego niż 24km rur.

/ Właśnie odkryłem dlaczego tekst mi zniknął- klikałem w numerki stron od ikonek i zniknęło... na szczęście po każdej linijce wciskałem kopiuj... uff, też tak macie? /

Ja trzymam w Petrolu ok. 15% portfela, niestety... Chyba 10 pln nie przestraszy mnie, aby z tego wyjść.. Tak jak ktoś pisał będą czekał na cud, albo kolejną machlojkę Pana Rysia:)

stefanek, a kupilbys to dzis ponownie? to podstawowe kryterium zasadnosci trzymania

spolka stoi od pol roku, wolumen wygasa...nawet Krauze z tego wychodzi

pare minut temu sie pojawil - ale faktycznie 20 min po polnocy ciezko uznac za normalny termin

www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm...

kliknij, aby powiększyć

na wykresie dziennym, formacja podwójnego dna z platformą.
- zwiększony wolumen w okolicach pierwszego dna i na zielonych świeczkach.
- niski atr

Myślę że papier jest przygotowany pod wybicie i można zacząć podbierać z bliskim Stopem.

Ten trójkąt mnie nie przekonuje jakoś się rozłazi, dla mnie to wygląda jak konsolidacja w dość wąskim zakresie, wiec jest możliwość ustawić blisko SL. Taki już urok AT że do końca nie można być pewnym i trzeba reagować jeśli się mylimy

Spółka jest beznadziejna i wszyscy to wiedzą. Czyli całkiem możliwe że jest dobrą okazją inwestycyjną bo dzięki swej powszechnie znanej beznadziejności jest tania.
Jeśli jakimś cudem stanie się odrobinę mniej beznadziejna to pójdzie ostro w górę.
Wbrew pozorom o cud nie trudno. Wystarczy że Rysio spełni warunki zawieszające umowy z EBOiR oraz Total i będzie trochę lepiej.
A jak już Francuzi zrobią K4 to nie wykluczone że będzie tam mnóstwo ropy. W końcu to Kazachstan, a nie Mazowsze więc szanse są.

Czy w to wierzę? Niekoniecznie, ale już poszedłem w zaparte i nie sprzedam.

1.Uprawiasz na tym papierze inną dyscyplinę. Ja uprawiam hazard, a Ty grę AT.
2.Moim zdaniem do inwestycji krótkoterminowych lepsze są kontrakty lub forex niż gra na spółkach. Przy częstych zmianach pozycji kluczowym parametrem są koszty gry.
3.Wchodziłem powyżej 19zł bez stop lossa. Wystarczającym zabezpieczeniem jest dla mnie mała liczba akcji wystawionych na hazard. Dzięki temu mam stopa na zerze i nie ma sprawy.
4.Rysio jest kanalią, ale pożyteczną. Kasiorkę z tych kiwek właduje w spółkę, odwiesi warunki umów i jeszcze będzie fajnie.