PETROLINV [OIL]

bedzie przynajmniej kasa na uspokojenie troche bankow, oddali zloze na splate pierwszej raty :D

mnie bardziej zastanawia info o objeciu 36.6 mln akcji przez Masashi (cokolwiek by to nie bylo),
ale zastanawia mnie najbardziej udzial objetych akcji, bowiem jest to 28.49%.

I teraz moje pytanie do znawcow, przekroczenie jakich progow musza raportowac, czy przy zbywaniu bedzie to 25%, 20% czy dopiero 15%?

cos mi szumi w glowie, ze o zmianie stanu musza powiadomic w przeciagu 4 dni roboczych przy progach 5,10,15,20,30,50,75,90% ale przekonany nie jestem,

wiec jesli najblizszy prog jest na 20%, to moga sprzedac 8.48% (11 mln akcji) nie informujac rynku, pozniej beda mieli kolejne 4 dni robocze na uplynnieniem pozostalych 20.01% (25 mln akcji) aby dopiero do publicznej wiadomosci podac info o zbyciu.

dzieki Irfy, czyli maja 'tylko' 3.47% (4.5mln akcji) do wrzucenia nie przekraczajac progow informacyjnych.

Obserwowal bym wolumeny na najblizszych sesjach, jesli te wzrosna, a kurs bedzie w miare stabilny (nie zacznie raptownie rosnac wraz z wolumenem), mozna zalozyc, ze sypia nawet bez podbitki (na zwiekszonych wolumenach kupna), jesli tak sie stanie, znaczy OIL jest juz totalnie spalony.

z drugiej strony wszyscy teraz czekaja na info o sypaniu, moga tez przeczekac jakis czas, uspokoic rynki, puscic faktycznie jakies dobre info, moze nawet jedno bez sypania dla uspienia zmyslow i dopiero za drugim razem sie papieru pozbyc.

tak czy siak, wydaje mi sie, ze jesli te akcje pojda w rynek, to bedzie to w czasie jednego tygodnia (w przeciagu 4 dni roboczych), nie dluzej, i bedzie to poprzedzone jakims dobrym PR w celu pobudzenia kupna, a czy dadza kursowi przy tym troche wzrosnac czy nie, to juz zagadka. W przeszlosci pozwalali na podbitki przed zrzutem, ale ludzie sie juz nauczyli, zeby na podbitkach wyrzucac, ograniczajac pole do popisu tym co wyrzucac planuja, wiec obstawiam raczej, ze kurs jednak sie w gore nie ruszy w momencie, gdy sie wszyscy tego beda spodziewali (dobre info itp), ale wolumeny wzrosna sugerujac popyt.

OIL robi sie coraz trudniejszy do grania na nim, nawet tym swiadomym realistom nie zyjacych marzeniami

gazownictwo.wnp.pl/lupkowe-kon...

@Wódz
Nie:) Przeczytaj sobie szczegóły tej umowy oraz przyjrzyj się nabywcy. To jakiś kolejny krzak, zarejestrowany w Holandii (pewnie dla zmyłki, żeby nie było wciąż tylko tego Cypru), na zasadzie firmy wirtualnej. W Polsce tez możesz sobie coś takiego założyć. Płacisz kilkaset złotych rocznie i masz zarejestrowaną firmę i adres.
Umowa dotyczy koncesji EMBA i złoża Żubantem, zawiera też warunki zawieszające, podobnie jak wiele innych tego typu tworów przed nim (umowa z Totalem, EBOiR, umowa nabycia tych rosyjskich, albo ukraińskich spółek etc.) i pewnie jeszcze wiele po nim. Klasyczny pic na wodę, skonstruowany w taki sposób, żeby broń boże nie wszedł w życie:)
Pozostaje kwestia celu, w jakim przeprowadzana jest ta nowa, osobliwa operacja. Na pewno nie chodzi o gotówkę na biezące zobowiązania, bo do finalizacji ma dojść w czerwcu. Widzę więc dwie opcje. Albo całe przedsięwzięcie pomyślane było jako "pozytywne info w celu podbicia kursu", przeznaczone dla niegramotnego tłumu nie potrafiącego czytać umów, za to ulegającemu chwilowemu entuzjazmowi połączonemu ze ślepotą. Jeśli tak, to cały plan spalił na panewce. Tłum nauczył się czytać, zaś potencjalni chętni wyprztykali się z gotówki podczas poprzednich cudownych objawień.
Możliwość numer dwa - ratowanie "pereł w koronie". Ponieważ nie trzeba być specjalnym mędrcem żeby dostrzec, w jakim kierunku zmierza spółka, być może prowadzone są próby oddzielenia potencjalnie dochodowych części interesu, w celu dalszego na nim zarabiania. Taki manewr należy jednak przeprowadzać z odpowiednim wyprzedzeniem, choćby w celu uniknięcia skarg pauliańskich:)

piekna rzez dzisiaj az do samego zakoncznia,
2.43pln, -9.67% i to przy ponad 11mln obrotow


nie ma kto podbijac, bo najwierniejszy akcjonariat wybral karpia i prezenty na swieta

zjk: a od kiedy to istnieje opcja krótkiej sprzedaży na oilu?

krótka sprzedaż na peTROLu jest od ładnych kilku miesięcy, ale inwestorzy nie garną się jakoś do S.
np. w grudniu nie dokonano ani jednej transakcji krótkiej sprzedaży na OIL.

Na stronach GPW nie ma informacji, by na OILu była dostępna KS
www.gpw.pl/papiery_wartosciowe...
www.gpw.pl/krotka_sprzedaz_pel...

Są co najmniej trzy typy krótkiej sprzedaży:
- rejestrowana przez giełdę i wspierana przez instytucje finansowe, dostępna dla szaraczków [tutaj obrót jest zero]
- oparta o instrumenty finansowe,
- związana z zarynkowym pożyczaniem papierów wartościowych przez rożne podmioty, działalność nie rejestrowa wprost. A na pewno jest sporo "funduszy" które są ubrane w akcje i z chęcią pożyczą akcje aby choć trochę zarobić [zmniejszyć stratę], gdyż jako ze nie graja swoim kapitałem delikatnie ujmując to "wisi im zysk, byle się nie wyróżniać względem reszty" np. OFE, które nie mają obowiązku zarabiać byle nie spaść poniżej średniej, niektóre TFI które i tak kapitał zbiorą i żyją z prowizji, itp itd..

Tąpnęło, bo pewnie zaczęło sprzedawać to Masaschi. Trzeba przyznać, że (jeśli to robią) to wywalają sprytnie. Dzisiejszy wolumen wyniósł nieco ponad 4 miliony akcji, myślę więc że sporo opylili w okolicy 2,7 - 2,8 co w obecnych warunkach można traktować jako sukces. Poza tym nawet jeśli za większość wolumenu po stronie S odpowiedzialny był wyżej wymieniony słup, nadal nie została przekroczona granica, przy której należałoby o tym poinformować. Teraz wystarczy tylko poczekać aż kurs trochę się uspokoi a może nawet wzrośnie i znów trochę podsypać, tuż przed pierwszy raportowalny próg. Później znów opublikować jakiś "kursotwórczy" komunikat (chociaż dalibóg nie wiem, co by to mogło być) i łubudu - rąbnąć ile się da, żeby zatrzymać się tak tuż przy 20%. Po czym ogłosić i znów poczekać na uspokojenie. Trochę to żmudne, ale konieczne, jeśli nie chcą sprzedawać za grosze.
Za to już w tej chwili można pokusić się o symulację, jak w przyszłości może zachować się kurs, skoro nieco ponad dwa muliony akcji zwala go o prawie 10%. Niestety (dla obecnych posiadaczy) wygląda to dosyć ponuro, bo przy zachowaniu obecnej dynamiki spadków sprzedaż wszystkich 36 milionów akcji zwala go w okolice 40 groszy:) Co daje też pewne wyobrażenie odnośnie tego, co się z nim stanie, jeśli komuś przyjdzie do głowy upłynnić kolejne 40 milionów akcji z uchwalonej jesienią emisji:)
Paradoksalnie może być więc ona naprawdę ostatnią, gdyż nawet taki niedołężny twór jak nasz KNF nie przepuści chyba "obejmowania" czegoś, co jest warte kilkanaście groszy za 10 złotych.
Ewentualnie możnaby scalić akcje, przypuśćmy w stosunku 1000:1, żeby kurs znów zaczął wyglądać nobliwie, mam jednak wrażenie że w takim przypadku musiałaby też wzrosnąć wartość nominalna jednej akcji (ale tutaj nie jestem pewien, jeśli ktoś wie na pewno, niech da głos:))
Co do shortów to nie sądzę, żeby w chwili obecnej jakaś instytucja próbowała. Byłyby wspaniałe dla "drobnych", operujących kilkunastu czy kilkudziesięcioma tysiącami akcji, jednak w przypadku wiekszych wolumenów mogłyby się pojawić trudności z odkupieniem na czas, gdyż ulica, dostrzegłszy, że ktoś jednak skupuje, mogłaby rzucić się na akcje bez dociekania przyczyn i zrobić pompę podobną do tej z lutego. A wtedy nici z zarobku.