ERNE [ERN]

Abner1984, arty o identycznej tresci ukazaly sie latem 2008

Zabawnie brzmi : emisja, celem pozyskania 700.000 ZL. Za tyle to mozna kupic 1 szt. w salonie np. Porsche /bo na Bentleya to nie starczy !?. Czyzby NAS chcieli przewalic ??

Twoje porównania też nie są trafione... Za Marussia stoji duży kapitał i zaplecze finansowe z tego co czytałem. Następny przykład replik czy Leoparda to też nie to samo co stworzony od podstaw supersamochód. Jeśli już szukamy odpowiedniego porównania to Meksykańskie Superauto jest lepszym przykładem.

Wyrobi Ci uznanie dla projektu Veno? Nie wiem co jest tam godnego uznania? Beszczelna kopia Reventon która podobno jest przypadkowa. Fakrycznie Chiny wydają się być dobrym miejscem do produkcji...kopi... Naprawdę zawsze ejstem dumny z Polaków jeśli osiągną bądz zbudują coś czym można chwalić się przed światem ale projekt Veno i cała jego "realizacja" to raczej powód do wstydu...
Już bardziej chyba "wyrobi mi się uznanie dla projektu Petrolinvest'u" i myślę że nie jestem osamotniony

sbyszek - nie wiem w jaki sposob artykuly ktore mi zlinkowales maja wyrobic moje uznanie dla projektu Veno
nie widze zwiazku miedzy pasjonatami a Veno. gdyby Veno pokazalo 2 lata temu jezdzacy przedprototyp (z silnikiem od kosiarki i karoseria z zywicy) to moznaby o czyms rozmawiac, ale nie pokazali. od tamtej pory dostepnych jest kilka wizualizacji, kilka screen-shot'ow (dobry Cati'owiec taka wydmuszke zrobi Ci w ciagu kilku godzin) i tyle.

widzisz, moj problem z Veno polega na tym, ze pracuje w R&D w autkowym binesie. mialem okazje m.in. robic malo znaczace elementy z wegla do R10-ki i A4 DTM (i inne takie) - nie masz pojecia ile tam sie przewala kasy. dla wiekszosci marek jest to jak wyrywanie watroby, ale koszty sa niewazne, gdy idzie o prestiz (a przy okazji przetestuja nowinki techniczne).

nie wystarczy pospawac rame, wsadzic silnik i przynitowac karoserie. to nie beda autka do scigania sie 'przez wioske, do krzyza i nazad'. wytwarzajac produkt bierzesz na siebie odpowiedzialnosc za prawidlowe jego dzialanie. czlowiek moze sie zabic na drzewie bo wpadl w poslizg - zdarzy i w Nysce. gorzej jak w takim super aucie przy 200km/h cos sie urwie i ktos zginie...

No i historia Veno chyba sie zbliza do konca. Po szalenstwie typu Kup po 0.02 - sprzedaj po 0.03 teraz juz NIKT nie chce nawet po 0.02 kupowac. Jesli zejdzie do 0.01 to bedzie chyba koniec Polskiego Ferrari dla slepych.Przykre, ale niestety tak wyglada. Moze jednak KTOS na tym zarobil???

Veno schodzi w tryb notowań binarnych, zero-jedynkowych

Typowy bąbel do wyciągania kasy, nic ponad to. Nie wiem ile pieniąchów wchłonęli z rynku, ale największe koncerny wydaja miliardy na prace nad tego typu autami. Za te kilka milionów Veno mogłoby stworzyć co najwyżej SUPER-RESORAKA.

najgorsze jest to że ludzie odpowiedzialni za te wszystkie szwindle pięknie zarobili i zapewne pozostaną bezkarni. Polecam blog venowatch.blogspot.com który był już linkowany kilka razy wcześniej

Kieszonkowy Patrowicz.

Słoweńcy budują superauto.. Znalałem dziś na pudelku taką informację... Tak sobie pomyślałem że ciekawy projekt i jakoś wierzę w jego wykonanie. Przypomniało mi się jak pierwszy raz zobaczyłem artykuł o Veno i ich superprojekcie...Przynajmniej projekt mają w miare oryginalny a nie lekko przerobione Lamborghini... Ciekawe czy im się uda i ciekawe ile razy będą odkładali premiere?

No Veno ma zamiar wypuścić auto do jazdy nie wcześniej niż w 2013 roku. Veno S.A. zapowiedziało dziś oficjalnie na swoim blogu, że pokaz prototypu odbędzie się już niedługo (to kolejna informacja w ostatnim czasie na ten temat, wiec pewnie prototyp naprawdę jest już gotowy), a mozliwie najszybszy czas w jakim pierwsze tego typu auto zostanie wyprodukowane przez Brytyjczyków, bo produkcją zajmą się w UK, to pierwsza połowa 2012 roku.

"Kiedy rozpocznie się produkcja supersamochodu ?
Prototyp Venocara, na którego z niecierpliwością czekają inwestorzy i media, już niedługo zostanie pokazany światu. Trwają ostatnie prace przygotowawcze do oficjalnej prezentacji. Co będzie działo się potem? Jak szybko można liczyć na rozpoczęcie produkcji superauta?
- Od czasu pierwszej prezentacji prototypu Venocara do momentu uruchomienia jego małoseryjnej produkcji upłynie co najmniej rok. Jest to najkrótszy z możliwych realny termin uwzględniający czas niezbędny do przygotowania procesu technologicznego auta w wersji produkcyjnej oraz samej produkcji. Pierwszy jeżdżący po ulicy Venocar pojawi się nie wcześniej niż w drugiej połowie 2012 roku - mówi Łukasz Tomkiewicz, Prezes Veno Automotive i dodaje, że praca nad projektem supersamochodu składa się z dwóch płaszczyzn. Pierwszą – stanowiły i stanowią działania związane z budową samochodu. Druga będzie się opierała o relacje z Klientami. - Po prezentacji supercara, spółka będzie zbierała zamówienia od Klientów, rozmawiała z nimi, by dokładnie dowiedzieć się w jaki sposób auto dostosować do konkretnych oczekiwań poszczególnych klientów. Szacujemy, że klient będzie musiał czekać na swój zamówiony egzemplarz przynajmniej pół roku. "

Kto będzie pierwszy? Czas pokaże. Kibicuję naszym, bo niejedokrotnie wylano na nich pomyje, a chciałbym wreszcie zacząć zarabiać na tych akcjach!