PEPCO [PCO]

ciekawe podsumowanie IPO Pepco w jutrzejszym Parkiecie, polecam

Cena 40 zł zgodnie z moimi wcześniejszymi oczekiwaniami 38-40 zł

ale

The number of shares sold by Steinhoff includes 23,111,650 shares that have been
sold by way of cornerstone investments to certain lenders under the debt facilities entered into by it.

Czyli 23,1 mln akcji trafiły do wierzycieli -

Ryzyko, że wierzyciele będą chcieli zamienić szybko akcje na gotówkę.

In addition, Steinhoff has granted the stabilisation manager (on behalf of the banks) an over-allotment
option up to a maximum of 12,058,252 existing shares.

opcja 12 mln akcji dla stabilizatora kursu (w ramach tych 102 mln akcji czy dodatkowo?)

Mamy 23 mln akcji u wierzycieli które są sporym ryzykiem podażowym.
Po drugie właściciel Pepco ma 180 dniowy lockup na sprzedaż akcji.

Pytanie zasadnicze czy Pepco wejdzie do Wig20 ?

Po 40 zł mamy kapitalizację 23 mld z FF 17,9% (bez dodatkowych opcji sprzedaży).

Taki ING który jest w Wig40 ma kapitalizację 22,5 mld i FF 16,6%

Czyli może być mało na Wig20.

Rozwiązaniem byłaby sprzedaż kolejnych akcji Pepco po upływie 180 dniowego lockupu tak aby zwiększyć FF i dać pewność wejścia do Wig20

Poprawiam się,

Na 23,1 mln akcji dla wierzycieli jest półroczny lockup.

Na dziś wiadomo parę rzeczy.Popyt indywidualnych był mały więc i redukcja może być niewielka. To dobrze lub źle. Wiekszość kupiła po to by sprzedać zaraz na debiucie bo po pół roku może być ... sypanko. Ciekawe kto procz stabilizatora emisji je kupi ?
Ilość akcji w wolnym obrocie to 115.558.252 sztuki ( 20,1%) w tym ponad 23 mln akcji sprzedanych wybranym instytucjom finansowym za niespełna 900 mln zł więc po cenie ca 38 zł/akcję.
Jest więc spora nadzieja ( ale i obawa ) ,że akcje na i po debiucie będzie mozna kupic akcje za mniej niż 40 zł. Nikt bowiem majac w perspektywie 6 miesięcy bardzo relną dodatkową podaż akcji głównego akcjonariusza nie będzie za nie przepłacał. A podaż akcji będzie bo wierzyciele będą chcieli jak najszybciej odzyskać swoje pieniądze.

W przypadku HUUUGE skupowali przez kilka dni (ale najwięcej pierwszego dnia):
February 19, 2021 ilość 2,215,000 cena 45.6000-49.9850
February 22, 2021 ilość 400,000 cena 46.7500-49.9000
February 23, 2021 ilość 600,000 cena 38.4000-47.0000
February 26, 2021 ilość 116,668 cena 41.1950-42.3000

Oczywiście w przypadku PEPCO stabilizacja jest na identycznych zasadach:
"W związku z Ofertą, Menedżer Stabilizujący lub jego podmioty stowarzyszone lub agenci mogą zawierać transakcje na GPW w celu utrzymania ceny rynkowej Akcji na poziomie wyższym niż ten, który mógłby obowiązywać w innym przypadku przez okres 30 dni kalendarzowych od daty Pierwszego Dnia Obrotu (Okres Dodatkowego Przydziału). Taka stabilizacja, jeżeli zostanie rozpoczęta, będzie prowadzona zgodnie z zasadami określonymi w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r."

Nawis podażowy jest tutaj ogromny, i jest on niemal pewny, choć teoretycznie odwleczony w czasie. Wierzyciele na pewno będą chcieli odzyskać swoje pieniądze na skutek oszustw właściciela. Ja bym na pewno chciał.

Jeszcze jeden aspekt nie został tutaj poruszony. Jeśli na GPW jest notowana spółka zagraniczna, zazwyczaj jest ona wyceniana niżej reszta sektora. Stąd porównywanie Pepco przykładowo do LPP lub Dino jest raczej nietrafione.

@Gleba3 Mnie od debiutu odstrasza przede wszystkim to, że kasa z IPO nie idzie na rozwój. No i nie bez znaczenia są problemy właściciela, który pozbywa się akcji, o którym już tu pisano wcześniej.

Pozwolę się nie zgodzić z większością ostatnich wypowiedzi.

1/ Skąd niby "wiemy", że popyt inwestorów indywidualnych był mały? O tym dowiemy się wtedy, gdy okaże się, jaka jest redukcja. To, że zmniejszyli pulę wcale nie oznacza, że był w tej transzy mały popyt. Często tak się dzieje przy IPO i zwykle oznacza to raczej, że popyt instytucji był duży i dla nich przesunięto więcej akcji.
A popyt instytucji mógł być duży, bo wbrew temu co pisali niektórzy, to że cena nie jest maksymalna, nie oznacza, że akcje "słabo się sprzedawały", jak ktoś wcześniej stwierdził. To że przy 46 było mało chętnych nie wyklucza tego, że przy 40 zł popyt mógł być duży. Zresztą z depeszy Reutersa sprzed 2 dni dokładnie wynika, że przy 40 zł popyt przekroczył maksymalną pulę akcji.

2/ Piszecie ciągle o tym "nawisie" podażowym. Po pierwsze powtarzam, że na 23 mln akcji dla wierzycieli też jest lock-up 180 dni, tak jak dla głównego akcjonariusza. Po drugie, dziwne wydają mi się wywody o tym, że 180 dni to taki krótki lockuup, że nikt teraz nie będzie chciał kupować, bo będzie się bał podaży za 6 miesięcy. Jak ktoś inwestuje długoterminowo, to chyba wszystko mu jedno, czy lockup jest na 180 czy na 365 dni? A raczej nigdy lockupy nie są dłuższe niż rok. Z kolei jak ktoś wchodzi na krótki okres, to 180 dni to dla niego bardzo długo. Myślę, że więcej tu jest waszych obaw i wyobraźeń, niż rzeczywistości. Przecież o tym wszystkim wiadomo było od początku, a mimo to akcje sprzedały się po te 40 zł i jak pisałem popyt był.

3/ Porównanie do Huuge jest nietrafne. Przy Huuuge lockup dotyczył tylko kilku głównych akcjonariuszy. Na otwarciu sypali inni - a było ich bardzo wielu. Tutaj na debiucie i w pierwszych miesiącach nie będzie takiego źródła podży.

Można dyskutować o tym, czy spółka jest drogo czy rozsądnie wyceniona, czy ma potencjał wzrostu itp. Ale dyskusje o tym, kto będzie chciał/nie chciał kupować/sprzedawać ze względu na to czy tamto to jałowe psychologizowanie i to mocno oderwane od rzeczywistości.

Miras,
We wszystkich prezentacjach prezes Pepco mówił, że Steinhoff jest technicznym bankrutem od 3 lat, i że długiem zarządza Rada Wierzycieli, która ma w (Zarządzie lub Radzie Nadzorczej Pepco - nie zapamiętałem tego) 3 przedstawicieli, którzy mają dbać o interesy wierzycieli - czyli z jednej strony o rozwój firmy a z drugiej o sprzedaż akcji odpowiednim momencie po dobrej cenie. Brzmiało to przekonująco i nie zwiastowało sprzedaży akcji po każdej cenie po odblokowaniu.
No i długi po Steinhofie są znacznie większe od najbardziej optymistycznych wycen wszystkich składników jego majątku, więc wierzyciele chyba tym bardziej powinni zawyżać wycenę i w końcu sprzedać pakiet kontrolny jakiemuś inwestorowi branżowemu.