11BIT [11B]

Gra bardzo dobrze sprzedaje się na niemieckim Amazonie. Wykupiony został niemal cały nakład. Ciekawe jak duży był. W każdym razie zostało 10 sztuk...
www.amazon.de/gp/switch-langua...

Dzisiaj do sklepów trafiło „This War of Mine:The Little Ones”, czyli konsolowa wersja gry „This War of Mine”. Jak się sprzedaje?

Produkcja już od kilku tygodni dostępna jest w przedsprzedaży. Jak podaje spółka, cieszy się dużym zainteresowaniem.
– Sprzedaż pre-orderów przekroczyła nasze oczekiwania jak również szacunki przygotowane przez Deep Silver. To dowód, że rynek czekał na nasz tytuł. To również dobry prognostyk jeśli chodzi o możliwą sprzedaż w okresie popremierowym – mówi, cytowany w komunikacie, Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios.
Łączny koszt produkcji „TWoM:TLO" nie przekroczył kilkuset tysięcy złotych. – Przychody z przedsprzedaży już pokryły nasze wydatki na stworzenie gry – dodaje prezes. Sygnalizuje, że spółka rozmawia z Deep Silver w sprawie wydania płatnego dodatku do podstawowej wersji „This War of Mine" rozbudowującego grę o elementy z „TWoM:TLO". – Od strony technicznej jesteśmy gotowi, żeby takie DLC wypuścić bardzo szybko. Szczegóły musimy jednak ustalić z naszym partnerem – informuje prezes. Uważa, że premiera „TWoM:TLO" będzie miała decydujący wpływ na wyniki finansowe spółki w I kwartale i całym 2016 r.


www.parkiet.com/artykul/26,146...

dziś pojawił się artykuł:
biznes.pap.pl/pl/news/pap/info...:tlo---wydatki-na-gre-sie-zwrocily

dwie rzeczy na które zwróciłem uwagę:


ja mam wątpliwości co to oznacza, czy prezesowi chodzi o to, że to co płaci spółce DS to już kilkaset tysięcy złotych, czy raczej wspomniane kilkaset tysięcy złotych minus to co płaci DS zostało pokryte ?

Druga może być wskazówką do pierwszej (a na pewno argumentem dla wszystkich optymistów i nadoptymistów ):

Wcześniej spółka podawała, że spodziewa się przychodów na podobnym poziomie co do wersji PC, czy to w tej chwili nie oznacza, że przychody powinny być wyższe niż dla PC ? Co sądzicie ?

Pojawił się trailer promocyjny TWOM LO:



Dla mnie REWELACYJNY!!!

Być może ja czegoś nie dostrzegam co inni widzą, ale moim zdaniem nie ma na dzień dzisiejszy żadnych przesłanek do wielkiego optymizmu co do potencjalnej sprzedaży na konsole.

Dowiedzieliśmy się dzisiaj, że TWOM:TLO będzie dystrybuowane w pudełkach tylko na wybranych rynkach (nie będzie w USA i Japonii). Dla wszystkich to jasny i oczywisty sygnał od DeepSilver, że nie widzieli potencjału sprzedażowego gry w wersji pudełkowej na tych rynkach. Póki co rankingi na amazonie w UK czy Niemczech nie pokazują dużej sprzedaży.

Zostaje więc sprzedaż cyfrowa. W dniu premiery mamy dopiero 145 miejsce na xboxstore:
store.xbox.com/pl-PL/Xbox-One?...

Nie wiem jak jest na PS4 bo nie ma rankingów. Zauważcie jednak, że sama spółka podkreślała, że rynek konsolowy to 90% pudełka. Zadajcie sobie teraz pytanie na jaki wynik sprzedażowy można liczyć wiedząc, że nie będzie pudełek w USA?

Wydaje mi się, a nawet jestem pewien, że optymizm wielu osób wynika z prostego faktu - dużego wzrostu kursu. Dla mnie oczywiste jest to o czym pisałem niedawno - niemal od debiutu na głównym ktoś (najpewniej fundusz) zbiera ogromne ilości z ukrycia i nie dopuszcza do korekty kursu. Dopóki nie skończą mu się gotówka i chęci to wzrost będzie trwał i trwał, ale póki co w oderwaniu od sprzedaży na konsole, czyli pachnie spekulacją.

PS. Wyszła właśnie recenzja na GameSpot - 7/10.
www.gamespot.com/reviews/this-...

Czy zachowanie kursu w piątek oznacza wyjscie z konsolidacji i utworzenie się nowego trendu wzrostowego,czy tez jeszcze za wczesnie o tym mówić?

Czyli według Twojej tezy fund jest "głupim dawcą kapitału" nie wiem czy piszesz o tym na poważnie czy żartujesz. Fundusz ma na tyle dużo kapitału, że na tej spółce nie zabrakłoby mu na pewno. Więc teza błędna. O ile wiem to fundusze żyją z zarabiania kasy a nie tracenia na kupnie akcji "takich słabych i nierentownych spółek" - więc albo zapędziłeś się w swoich tezach w "kozi róg" albo poniosła Cię fantazja. Od dłuższego czasu błądzisz w swoich analizach spółki i dalej idziesz tą drogą. Nie wiem czemu spółka nie słucha tego co im prorokujesz ale najwyraźniej mają inną wizję niż Ty.

Poniżej zamieszczam fragment analizy technicznej 11B z 27 stycznia.


A teraz spójrzmy jak rozwijała się sytuacja na kolejnych sesjach. Zgodnie z przypuszczeniami, w okolicy historycznego szczytu uaktywniła się podaż, zostawiając szpetny ślad na wykresie. Co więcej, na kolejnej sesji sytuacja pogorszyła się. Hm... o kant tyłka potłuc taką analizę, co? Nie do końca, czytajmy dalej.

I wielce prawdopodobnie właśnie ten spekulacyjny kapitał rejterował się, widząc niekorzystny rozwój sytuacji. Stąd spadki na kolejnej sesji. Natomiast, jak zauważył Anty, popyt nie złożył broni, o czym świadczy długi dolny cień czwartkowej świecy. Efekty było widać wczoraj.


Analiza techniczna nie służy do tego, by podawać z aptekarską dokładnością co będzie się działo jutro a co pojutrze. Jeżeli ktoś właśnie tego oczekuje po analizie, to jest w błędzie. Co, jak widać, zupełnie nie przeszkadza w deprecjonowaniu tejże, prawda 007?

A koledze trudno doczytać, ze zestawienia, o których tu pisze, są robione w oparciu o tygodniowe przedziały czasowe???

Ja tego nie napisałem. Tu się kłania twój brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i interpretacji tekstu. Ktokolwiek skupuje od ponad miesiąca akcje 11bit - dla ciebie może to być Święty Mikołaj, ja obstawiam fundusz/e z racji typu, ilości i czasu składanych zleceń - robi to spekulacyjnie, licząc, że spekulacja znajdzie potwierdzenie w faktach. To jest moja teza. Tak baks, fundusze też spekulują!



Jeżeli uważasz, że fundusze całą swoją wolna gotówkę mogą zainwestować w akcje jednej spółki to masz rację. Tyle tylko, że nie mogą, z racji dywersyfikacji, lub nie chcą, bo mają takie założenia, więc jak zwykle nie masz racji.