0 Dołączył: 2009-05-14 Wpisów: 149
Wysłane:
28 lipca 2011 15:29:55
przy kursie: 13,10 zł
Ja dzisiaj napisałem - 0 reakcji póki co. Ciekawsze jest to, aczkolwiek nie mogę tego teraz udowodnić, że raniutko napisałem na ich facebookowym profilu prośbę o wyjaśnienie tej informacji. Zamiast otrzymać odpowiedź - mój wpis został skasowany. Jak dla mnie dyskredytuje to spółkę. Spróbujcie sami. Pewnie wasze wpisy też skasują.
|
|
0 Dołączył: 2011-03-06 Wpisów: 75
Wysłane:
28 lipca 2011 16:35:29
przy kursie: 13,10 zł
Myślę że jeśli chodzi o facebooka to nie ma szans na uzyskanie tam jakiejkolwiek odpowiedzi. Profil tam służy raczej promowaniu produktu i spółki wśród graczy(nabywców produktu) a nie wśród inwestorów. A takie notki nie wpływają na PR pozytywnie i będą kasowane. Co w sumie jest zrozumiałe.
Jeśli na Stockwatchu nie uda się niczego osiągnąć to wyjaśnień zapewne nigdy się nie doczekamy. Szkoda bo do tego czasu 11Bit był jedną z najbardziej przejrzystych spółek na NewConnect.
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
28 lipca 2011 16:38:04
przy kursie: 13,10 zł
Napisalem na ich profilu posta z pytaniem o sprzedaz akcji-skasowali. Gratulacje dla firmy!
|
|
|
|
0 Grupa: Emitent
Dołączył: 2010-10-14 Wpisów: 112
Wysłane:
28 lipca 2011 16:40:14
przy kursie: 13,10 zł
Skasowalem wpisy na facebooku angielskojezycznym piszac do obydwu Panów wiadomosc z prosbą o postowanie po polsku na www.facebook.com/11bitstudiosP...Wiec prosze tylko polskie posty pisac na polskim koncie facebook. edit - zreszta ktos inny napisal wczesniej na 11bitstudiosPL i nie byl kasowany, latwo sprawdzic date.
Edytowany: 28 lipca 2011 16:41
|
|
178 Dołączył: 2010-09-09 Wpisów: 3 453
Wysłane:
28 lipca 2011 16:43:07
przy kursie: 13,10 zł
Nam chodzi o komentarz do tej sytuacji, najlepiej tu na SW.
|
|
0 Dołączył: 2009-05-14 Wpisów: 149
Wysłane:
28 lipca 2011 16:48:15
przy kursie: 13,10 zł
11 bit team member napisał(a):Skasowalem wpisy na facebooku angielskojezycznym piszac do obydwu Panów wiadomosc z prosbą o postowanie po polsku na www.facebook.com/11bitstudiosP...Wiec prosze tylko polskie posty pisac na polskim koncie facebook. edit - zreszta ktos inny napisal wczesniej na 11bitstudiosPL i nie byl kasowany, latwo sprawdzic date. Nauka może drogo kosztować. Myślę że wiele osób na tym forum zjadło zęby na giełdzie. Informacja o darowiźnie akcji śmierdzi na kilometr więc lepiej jak najszybciej się do niej ustosunkować.
|
|
0 Dołączył: 2010-11-10 Wpisów: 808
Wysłane:
28 lipca 2011 17:08:23
przy kursie: 13,10 zł
Kolego lewho nie zapominaj, że jeśli obowiązku komentowania czegoś nie nakłada ustawa, to nikt nie ma tego obowiązku komentować. Co najwyżej może być dobra wola. Możesz się odgrażać, sprzedać akcje itp, ale na dobrą sprawę spółkę i zarząd moze to kompletnie nie interesować. Myślę, że każdy z akcjonariuszy jest ciekawy "co jest grane", ale jeśli Prezes nie będzie miał woli się wypowiedzieć, to się nie wypowie. A pojawienie się 11bitmembera to chyba dowód, że spółka przynajmniej zdaje sobie sprawe z tej "prośby" akcjonariatu.
|
|
141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
28 lipca 2011 17:11:35
przy kursie: 13,10 zł
Frog napisał(a):właśnie zobaczyłem info o zbyciu w formie darowizny akcji 11B przez prezesa: Cytat:W związku z zawarciem umowy darowizny zmniejszył swój stan posiadania o 90 000 sztuk akcji zwykłych na okaziciela, z posiadanych wcześniej 328 696 akcji i w wyniku tego obecnie posiada 238 696 sztuk akcji. Oddał nieznanej osobie niecałe 5% akcji. Tak więc nowy akcjonariusz nie musi się ujawniać. Ani nie musi informować o zbywaniu tych akcji. taka sytuacja to nic innego jak przygotowanie do sypania... nawet na mojej ulubionej społce czyli orzełopony, było kiedys tak ze w pakietówce głowny akcjonaiurz ( pani H. Orzeł) oddała nieujawnionej osobie ponad 100k akcj i potem ten "KOLEZKA" SYPAL AKCJAMI, ale nie musiał się ujawniać i DODATKOWO mogł sypac w OKRESACH ZAMKNIETYCH ! co może byc niezmiennie istotne...
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
0 Dołączył: 2010-11-10 Wpisów: 808
Wysłane:
28 lipca 2011 17:13:15
przy kursie: 13,10 zł
Tutaj już wygasły lock-upy. Jeszcze parę takich dni jak dziś i akcjonariat sam się posypie, przygotowując dla obdarowanego okolice z ceny emisyjnej.
|
|
0 Dołączył: 2009-05-14 Wpisów: 149
Wysłane:
28 lipca 2011 17:14:53
przy kursie: 13,10 zł
Doskonale zdaję sobie sprawę że nie ma takiego obowiązku. Chodzi mi o kreowanie wizerunku firmy. A to nie ma tylko wpływ na kurs bieżący. Zła renoma to również niechęć instytucji do wchodzenia do spółki, problemy z uzyskaniem finansowania na rynku kapitałowym itp.
|
|
|
|
141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
28 lipca 2011 17:17:39
przy kursie: 13,10 zł
piotrch napisał(a):Tutaj już wygasły lock-upy. Jeszcze parę takich dni jak dziś i akcjonariat sam się posypie, przygotowując dla obdarowanego okolice z ceny emisyjnej. ja nie mówie o lock-up !!! tylko o okresach zamknietych wynikajacych z ustawy . osoby majace dostep do poufnych danych firmy np zarząd nie moze handlować w okresach zamkneitych np przed wynikami rocznymi itd
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
5 Dołączył: 2009-04-23 Wpisów: 154
Wysłane:
28 lipca 2011 18:52:55
przy kursie: 13,10 zł
piotrch napisał(a):Kolego lewho nie zapominaj, że jeśli obowiązku komentowania czegoś nie nakłada ustawa, to nikt nie ma tego obowiązku komentować. Co najwyżej może być dobra wola. Możesz się odgrażać, sprzedać akcje itp, ale na dobrą sprawę spółkę i zarząd moze to kompletnie nie interesować. Myślę, że każdy z akcjonariuszy jest ciekawy "co jest grane", ale jeśli Prezes nie będzie miał woli się wypowiedzieć, to się nie wypowie. A pojawienie się 11bitmembera to chyba dowód, że spółka przynajmniej zdaje sobie sprawe z tej "prośby" akcjonariatu. Oczywiście, ani prezes, ani tym bardziej obdarowany w tej sytuacji nie ma obowiązku ujawniać szczegółów transakcji. Taki mają przywilej, prawo. Jednakże, my jako inwestorzy, a więc osoby zainteresowane sytuacją spółki mamy święte prawo wywierać nacisk na spółkę i jej prezesa, celem uzyskania informacji, które Nas żywotnie interesują.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-06 Wpisów: 925
Wysłane:
28 lipca 2011 18:53:57
przy kursie: 13,10 zł
mankomaniak napisał(a):pablo_n napisał(a):Moim zdaniem jasne postawienie sprawy - byłoby lepsze dla kursu - oczekuję wypowiedzi prezesa w stylu - zrobiłem darowiznę dlatego i dlatego, sprzedałem akcje dlatego i dlatego - akcjonariusze nie mają pretensji do zarządu że sprzedaje akcje (w koncu też żyć musi) mogą mieć pretensje za niejasne transakcje - jestem jakoś niesamowicie spokojny o to ze 11bit wyjaśni tę transakcję. Jak coś takiego czytam, to mam niemały uśmiech pod nosem. Przypominam, że prezes ma "odpowiednie" wynagrodzenia za pracę i jest to koszt, który się odejmuje podczas wyceny akcji. Zarobek ze sprzedaży akcji jest jedynie "ładnym" dodatkiem do normalnym zarobków. Oczywiście, że akcjonariusze mają pretensje za każdą sprzedaż przez takie osoby, bo oni zapłacili za rozwój spółki i chcą zaostać za to wynagrodzeni w czasie, podczas gdy prezesi lub znajomi sprzedażą pokazują, że zależy im bardziej na pieniądzach teraz niż inwestycji. Więc nie odpowiadaj bzdur. A tutaj znalazłem coś takiego: msp.money.pl/wiadomosci/podatk...Cytat:Podsumowując, o ile darowizna i sprzedaż udziałów / akcji może być dokonana w nieodległym od siebie terminie, przychód ze sprzedaży udziałów może się równać kosztowi jego uzyskania. Podatek w takim przypadku może więc nie wystąpić w ogóle. Oczywiście nie twierdzę, że taki był cel i chytry pomyślunek prezesostwa. Jedynie nakierowuję na taką możliwość. Akcjonariuszy ktorzy powierzyli swoj kapital (obejmujac akcje nie kupujac na rynku) jest tu bardzo malo, i akurat ci rozumieja prezesa. Nie rozumiej go raczej osoby ktore odkupily akcje z nadzieja na spekulacyjny zysk - tyle ze ci nie powiezyli ani 1 zl firmie.
|
|
0 Dołączył: 2010-11-10 Wpisów: 808
Wysłane:
28 lipca 2011 19:54:06
przy kursie: 13,10 zł
Kolego, ale czy to jest istota spółki publicznej? Zasysam kase i co dalej to mam gdzieś? Jakie to ma znaczenie, czy ktoś wyłożył kasę na ipo, czy nabył akcje na rynku wtórnym? Ostatnio był taki wywiad z panem hajdarowiczem, na temat spółki jupiter, jak stwierdził "akcjami jego spółki handlują tryglodyci"... Nie tak chyba ma wyglądać rynek kapitałowy.
A w tą spółkę wszedłem właśnie ze wzgledu na przejrzystość relacji z inwestorami. Comiesięczne raporty, "insider" na forum, ludzie z doświadczeniem, którzy mają (chyba) troche bardziej dalekosięzny cel niż tylko zrobić swoje 1000% (właściwie to już 1400%) i dobry produkt. Stąd liczę na zachowanie tego obrazu. Co będzie, zobaczymy, ale na razie bardzo możliwe, że w razie odwilży na rynku wypowie się karnet zleceń. Z drugiej strony na prawdę cięzko mi w to uwierzyć, bo w takiej sytuacji, z tych 1400% szybko zrobi się 300% albo i mniej.
|
|
141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
28 lipca 2011 20:08:23
przy kursie: 13,10 zł
czasy niepewne to zysk kilkusetprocentowy może zachęcać do jego zmaterializowania
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
0 Dołączył: 2010-11-10 Wpisów: 808
Wysłane:
28 lipca 2011 20:23:32
przy kursie: 13,10 zł
Teoretycznie tak, ale tym zdaniem wyrażasz mentalność spekulancką, nie właścicielską. WD kiedyś to fajnie opisał - sprzedajesz, zabierasz kasę ze stołu i co dalej? Szukasz następnej spółki? Po co, skoro robisz to co lubisz, i jesteś właścicielem. Ty być moze masz swoje okazje inwestycyjne już upatrzone, ale dla kogoś kto całe życie robił gry, nieważne, mógł i mosty budować czy rope wydobywać, nie jest to już takie proste i oczywiste co z tą kasą zrobić. Następna spółka robiąca to samo co poprzednia? Albo konsumpcja?
Edytowany: 28 lipca 2011 20:25
|
|
0 Dołączył: 2009-02-06 Wpisów: 925
Wysłane:
28 lipca 2011 20:26:53
przy kursie: 13,10 zł
piotrch napisał(a): Jakie to ma znaczenie, czy ktoś wyłożył kasę na ipo, czy nabył akcje na rynku wtórnym? Takie ze ta pierwsza osoba przyczynila sie do rozwoju firmy, poniosla wieksze ryzyko, Ta druga (pod warunkiem nie udzielania sie w zyciu firmy) chce zarobic na jej akcjach - nie wiaze sie zazwyczaj mentalnie z firma, nie wspomaga, liczy tylko na zysk. Co nieznaczy ze niema zadnego wplywu na firme. Owszem taki ruch Prezesa jest niezbyt ciekawy, milo byloby przeczytac komunikat komu to darowal, kto to kupi. Ale z wiekszosc tutaj inwestorow (poza jednym) to Prezes poniosl najwyzsze ryzyko. Moze czas na zakup wiekszego mieszkania :) A moze poprostu troche papierow wyladuje w raju podatkowym kto wie... Jedyne co mozemy zrobic to napisac pismo z prosba o komentarz przez zarzad 11bit studio.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
28 lipca 2011 20:29:37
przy kursie: 13,10 zł
Powiem szczerze, że mało mnie interesuje jakiekolwiek tłumaczenie. Bo i co ma prezes powiedzieć? Obdarowany? Kolega, ale obiecał że nie sprzeda. Ilość? Akurat lubię liczbę 90.000. A że to niewiele poniżej 5% całości akcji to przypadek. Termin? To, że w przeddzień infa, że tuż po wygaśnięciu lock'up i że przed podaniem wyników sprzedaży to zbieg okoliczności. Czy to coś zmieni? Nie sądzę. Musimy oceniać fakty i na ich podstawie podejmować decyzje. To jest biznes, w grę wchodzą pieniądze. Tu nie ma sentymentów. Można czuć się oszukanym, potraktowanym niesprawiedliwie, zawiedzionym itp. Najważniejsze to wyciągnąć odpowiednie wnioski. Możliwe, że ani jedna sztuka z tych 90k akcji nie trafi na rynek. Możliwe też, że trafią wszystkie. I każda z ewentualności może mieć miejsce niezależnie od tego co by napisze prezes.
|
|
11 Dołączył: 2010-09-13 Wpisów: 336
Wysłane:
28 lipca 2011 21:16:47
przy kursie: 13,10 zł
Po tym co napisałeś, wypadałoby prezesa wręcz pochwalić, że daje tyle możliwości do ciekawych dywagacji wszystkim zainteresowanym. Głaszczmy się po główkach! Frog napisał(a):Powiem szczerze, że mało mnie interesuje jakiekolwiek tłumaczenie Roger that, ja bez trudu przeboleję, że Cię to nie interesuje. Jednak jesteś w mniejszości, a większość inwestujących w akcje ma prawo zastanawiać się, jakie mają perspektywy ich pieniądze.
Edytowany: 28 lipca 2011 21:17
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
28 lipca 2011 21:21:26
przy kursie: 13,10 zł
Nie bronię prezesa. Moje zaufanie do spółki spadło, podobnie jak zapewne wszystkich zainteresowanych. Zbyt dużo zbiegów okoliczności. Stwierdzam jedynie, że jest jak jest i trzeba się dostosować. Wyjaśnienia, jakiekolwiek by nie były (o ile w ogóle będą), będą nakierowane na uspokojenie sytuacji. Jednak same fakty dotyczące darowizny się nie zmienią.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.