PARTNER SERWISU
vkwvymkd
3 4 5 6

Gospodarka polska - budżet, podatki, decyzje polityków, etc.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 12 kwietnia 2011 22:18:49
Frog napisał(a):
Podobnie jak masturbacja powoduje ślepotę.


Frog - dlaczego na twoim nowym awatarze ( z tymi ciemnymi okularami) wyglądasz ja Stevie Wonder?

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 12 kwietnia 2011 22:21:16
Niektórzy wypowiadają kontrowersyjne poglądy nie dlatego, że tak myślą, ale dlatego że to zwraca na ich osobę uwagę innych.
Lubią być po prostu w centrum zainteresowania i starają się to osiągnąć wszelkimi metodami.

Miejcie to na uwadze - bo jak jakiś moderator blackeye zobaczy nieprzyjemne inwektywy, będzie violent3 .
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 12 kwietnia 2011 22:22:14
buldi napisał(a):
Frog napisał(a):
Podobnie jak masturbacja powoduje ślepotę.


Frog - dlaczego na twoim nowym awatarze ( z tymi ciemnymi okularami) wyglądasz ja Stevie Wonder?


Bardziej martwię się o kolor skóry Anxious
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum


buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 12 kwietnia 2011 22:26:39
Faktycznie jakaś maść by się przydała albo przynajmniej białe futro. Angel
Edytowany: 12 kwietnia 2011 22:27

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 12 kwietnia 2011 22:31:57
Frog napisał(a):
Niektórzy wypowiadają kontrowersyjne poglądy nie dlatego, że tak myślą, ale dlatego że to zwraca na ich osobę uwagę innych.
Lubią być po prostu w centrum zainteresowania i starają się to osiągnąć wszelkimi metodami.

Miejcie to na uwadze - bo jak jakiś moderator blackeye zobaczy nieprzyjemne inwektywy, będzie violent3 .


Forg, wiem, że czekasz z nieubłaganą niecierpliwością na moją odpowiedź do Taurusa :) Ale zawiedziesz się. Temat się trochę zmienił, a ten mnie nie interesuje, tylko zasygnalizowałem niebezpieczeństwa internetu i nie mam zamiaru tego pogłębiać. Temat nieefektywnego i nieoptymalnego wydawania pieniędzy na laptopy dla bachorów i ich rodzinek dokładnie omówiłem i jesli ktoś dobrze się wczytał nie miał prawa się ze mną nie zgodzić.
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]

sss56
0
Dołączył: 2010-12-18
Wpisów: 522
Wysłane: 12 kwietnia 2011 22:32:22
mankomaniak napisał(a):
I dodam ostatnią rzecz, bo się kompletnie nie zgadzam z Taurusem. Dziecko nie powinno prawie w ogóle używać internetu, podobnie jak oglądanie telewizji. To w dużym przypadku czyste zło. Twierdzenie, że to jest lepsze od zwykłej książki to najgorsza deprawacja.



W pełni się z tymi słowami zgadzam, z zastrzeżeniem że jak by się dało z umiarem z tego "dobrodziejstwa" korzystać to byłoby jeszcze ok, ale starzy nie dają rady, a co dopiero dzieci, zresztą wystarczy przeczytać ten wątek, w cholerę bicia piany, masa straconego czasu, a nie lepiej z kumplem na piwko wyskoczyć, albo żonkę prze.. tzn przytulićlove4 .
W każdym bądź razie mój potomek nie ma łatwego dostępu do netu, a i ja przeorganizowuje portfel na dłuuuugo terminowy, i jak się to uda to z kompa mam zamiar korzystać 2-3 godz w tygodniu, teraz mocno przesadzam puke_l (to taka mała spowiedź).
"człowiek jest niewolnikiem swego posiadania..."
"Wszystko jest trudne nim stanie się proste "

Kamil
0
Dołączył: 2008-11-17
Wpisów: 637
Wysłane: 12 kwietnia 2011 23:59:45
buldi napisał(a):
Frog napisał(a):
Podobnie jak masturbacja powoduje ślepotę.


Frog - dlaczego na twoim nowym awatarze ( z tymi ciemnymi okularami) wyglądasz ja Stevie Wonder?


Buldilaughing6


Internet to złoo, przenieśmy stockwatcha do "realu". Dyskusje przy piwie prowadzą do bardziej owocnych wnioskówoccasion5 Funkcję moderatora sprowadzi się do latania po kolejkę do baru, a bany będą egzekwowane bez ostrzeżeńlaughing8 Efekty dyskusji będziemy rozsyłać listownie w formie "biuletynu stockwatch"laughing8
Aktualnie: MRB(100%)

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 13 kwietnia 2011 00:08:29
Tak właśnie oczyma wyobraźni widzę pierwszy, huczny "zlot" Stockwatcherów. thumbright
Edytowany: 13 kwietnia 2011 00:09

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 13 kwietnia 2011 00:29:04
sss56 napisał(a):
w cholerę bicia piany, masa straconego czasu


Trochę przesadzasz, dla mnie to tylko w przerwa w pracy, na rozluźnienie. W zasadzie o giełdzie mysle 11 godz na dobe, 5h na zabawę, a 8h na sen. 4-5 kawy dziennie. Jak tu piszę, to jednocześnie analizuję kilka spółek pod kątem fundamentalnym i statystycznym, nie jest tak źle.
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]
Edytowany: 13 kwietnia 2011 00:33

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 13 kwietnia 2011 00:40:47
Statystycznym?

Widzę, że zaczynasz analizować technicznie.

Brawo Smerfik, będą z Ciebie ludzie.
Edytowany: 13 kwietnia 2011 00:42


mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 13 kwietnia 2011 00:56:00
Mylisz się. Technicy to mówią, co widzą. Oni powiedzą, że jak kurs dziś urósł na dużych obrotach, to jutro albo w najbliższych dniach będzie rosło. Ja sprawdzam to liczbowo. Np. korelacja pomiędzy stopą obrotów WIG z dnia t a stopą zwrotu WIG z dnia t+1 jest nieistotna statyst. (Dane z ostatnich 6 lat). I wiem, że nie można się opierać na tych bzdurach.
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]
Edytowany: 13 kwietnia 2011 00:56

rafsty
PREMIUM
38
Dołączył: 2009-02-19
Wpisów: 2 393
Wysłane: 13 kwietnia 2011 02:22:25
buldi napisał(a):
Czy nie widzicie że ta cała afera z laptopami to tani - wręcz obrażający inteligencje Polaków - chwyt wyborczy?


Buldi,

Po pierwsze - rzeczywiście przeceniasz inteligencję tego narodu ;) Przecież wyniósł on (albo prawie wyniósł) do najwyższych stanowisk państwowych takich gości, jak Tymiński i Lepper. A to już jest coś!

Po drugie - dla mnie nie chodzi tu o jakieś bzdetne laptopy, tylko o podyskutowanie, co to jest infrastruktura państwa (na czym polega jej działanie). I jakie powinny być koszty tego działania.

Pierwszy temat. Mamy dwie skrajności. Z jednej strony jest super tanio, bo nie ma podatków, więc państwa też nie ma. To jest anarchia. Z drugiej strony jest super drogo, bo podatek jest 100% i państwo wszystko zabiera i wszystko rozdziela. To jest komunizm.

A pomiędzy jest gdzieś optimum, którego możemy sobie próbować szukać na tym forum. I możemy nie zgadzać się ze sobą mocarnie. Przede wszystkim w kwestii, co jest infrastruktura, za którą państwo powinno odpowiadać i ją zapewniać.
Czy są to autostrady? Czy sieci energergetyczne? Koleje? Światłowodowe sieci szkieletowe? Bezpieczeństwo zewnętrzne - wojsko? Porządek - policja? Ratownictwo - straż pożarna, pogotowie? Do jakiego stopnia? Bezpieczeństwo wewnętrzne - ochrona np. p-powodziowa, ale również chemiczna i biologiczna? Edukacja? Do jakiego stopnia? Wg jakiej formuły? Konkurencyjność - wspomniane przez Mankomaniaka inwestycje w innowacyjność? Do jakiego stopnia? Wg jakiej formuły? W innowacyjność, czy innowacje? Zdrowie - profilaktyka? Czy opieka zdrowotna - leczenie? Do jakiego stopnia? W jaki sposób? Itd, itp.

Drugi temat, to ile to powinno kosztować i jak to finansować. Ja jestem pogodzny z tym, że za wszystko, co zostanie uznane za infrastrukturę państwa, będziemy przepłacać, bo to swego rodzaju abonament. Wiele z tych rzeczy nie jest potrzebne na codzień i właściwie każdy by chciał, żeby w ogóle się nie przydały. Ale muszą być w gotowości. I to im wyższej, tym lepiej. A to kosztuje. Dlatego fajnie byłoby mieć infrastrukturę optymalną.

Dla mnie najlepszym przykładem w Europie takich dylematów jest Francja. Społecznie bajzel nieprzeciętny. Chyba maksymalny, przy którym państwo jeszcze się nie przewraca w kierunku anarchii. A infrastruktura państwa działa. I to jest bardzo mocne państwo. Super zderzenie Północy z Południem.

Przy okazji fajnie widać, jak słabo uczą nas w Polsce dyskutować. Od cholery emocji i oceniania innych, a powinno być tego minimum, bo to inny temat. I tu od razu zahaczamy o kwestię roli państwa w edukacji. Powinno, nie powinno? Za tanio? Może za drogo? Tylko za głupio?
No i jeszcze teksty w stylu "oczywista oczywistość" i nieznoszące sprzeciwu nastroje. Już wiesz, czemu jako naród nie możemy się dogadać w prawie żadnej sprawie? ;)

rafsty
PREMIUM
38
Dołączył: 2009-02-19
Wpisów: 2 393
Wysłane: 13 kwietnia 2011 02:30:45
mankomaniak napisał(a):
Trochę przesadzasz, dla mnie to tylko w przerwa w pracy, na rozluźnienie. W zasadzie o giełdzie mysle 11 godz na dobe, 5h na zabawę, a 8h na sen. 4-5 kawy dziennie. Jak tu piszę, to jednocześnie analizuję kilka spółek pod kątem fundamentalnym i statystycznym, nie jest tak źle.


Manko, jak byś jeszcze podzielił sen na kilka etapów, to byś był jak da Vinci! Warto przemysleć. king
P.S. To tak na rozluźnienie 3some

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 13 kwietnia 2011 08:22:14
mankomaniak napisał(a):
Forg, wiem, że czekasz z nieubłaganą niecierpliwością na moją odpowiedź ...


Czekam na każdy Twój wpis smerf, niczym ateista na niedzielne kazanie Angel
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 13 kwietnia 2011 08:22

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 13 kwietnia 2011 08:55:00
Dyskutujecie o jakichś bzdurnych laptopach, czyt: tematach zastępczych a rzeczywistość jest taka, że gospodarczo się staczamy i nikt nie ma pomysłu na odwrócenie tego trendu.
Nikt- mam tutaj na myśli polityków, bo ci świadomie, czy nie (w sensie zawsze jakieś lobby stoi za każdą istotniejszą zmianą) kreują prawo i naszą rzeczywistość..

Decyzje polityczne.. teraz odpowiedzcie sobie na pytanie kto ma coś zmienić?
Partia rządząca ma tylko jeden interes - utrzymać się przy władzy..
Partia opozycyjna natomiast dąży do przejęcia władzy i potem jej utrzymania..

Wchodzę w kwestie polityczne a te kształtują naszą rzeczywistość gospodarczą i szczerze mówiąc nie widzę szans na zmiany - ponieważ partia rządząca w zasadzie ogranicza się do administrowania i szukania pieniędzy na wydatki, które przerastają dochody a partia opozycyjna nie ma żadnego pomysłu na gospodarkę poza populistycznymi hasłami.. za które potem słono zapłacimy..

ale my jesteśmy chyba spekulantami!? i pomimo troski o los kraju, troska o nasz własny los jak koszula ciału jest bliższa.. (ten egoistyczny tekst dedykuję mojemu koledze Ważniakowi;)
zatem skoro już mamy takie możliwości jak mamy - co zrobić, żeby nie dać się ograbić przez własne państwo?

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“
Edytowany: 13 kwietnia 2011 08:58

rafsty
PREMIUM
38
Dołączył: 2009-02-19
Wpisów: 2 393
Wysłane: 13 kwietnia 2011 12:04:53
Cytat:
co zrobić, żeby nie dać się ograbić przez własne państwo?

Grać z raju podatkowego? To rozwiązanie dla nielicznych.

Cytat:
Partia rządząca ma tylko jeden interes - utrzymać się przy władzy

No właśnie. Problem tylko w tym, że jeszcze żadna się przy władzy nie utrzymała. Wszystkie zaś powtarzają ten sam durny schemat prześlizgiwania się po problemamch i rzekomego niedrażnienia wyborców. I jak widać to nie działa. A oni jak te małpy w zoo - na jedno kopyto. I ludzie regularnie są wkurzeni/zawiedzeni i regularnie wybierają kogoś innego.

Nawet, jeśli teraz znowu wygra Platforma, to nie będzie to zaprzeczeniem tej reguły. Po prostu inny czynnik okaże się silniejszy - strach przed powrotem PIS. Problem w tym, że jeśli ponownie wygrają to już naprawdę uwierzą, że to jest dobry pomysł na rządzenie. I to będzie masakra.
Edytowany: 13 kwietnia 2011 12:05

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 13 kwietnia 2011 13:47:41
Cytat:
Nawet, jeśli teraz znowu wygra Platforma, to nie będzie to zaprzeczeniem tej reguły. Po prostu inny czynnik okaże się silniejszy - strach przed powrotem PIS.


Pytanie czy ten czynnik jest prawdziwy czy wykreowany w mediach... Mnie to nawet fascynuje, dlaczego tak się ludzie "boją"?

No, bo niby czego się boją? Co takiego kaczki zrobiły gorszego niż obecna władza czy poprzednia? Ty się boisz RafSty? Większych wydatków? Socjalu? Przecież ta partia tez sprzedaje kiełbasę... Rybiński, który zdaje się sympatyzować z opozycją jest strasznie krytyczny jeśli chodzi o dług publiczny... Osobiście nie wierzę w straszne socjalne posunięcia nawet jak opozycja wygra wybory. Z resztą nie będzie posiadała większości a nawet zdolności koalicyjnej, nie mówiąc nic już o odrzuceniu veta Prezydenta.

Nic się nie zmieni... więc gdzie ten strach? Jakie ma realne przyczyny?

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 13 kwietnia 2011 14:42:09
rafsty napisał(a):
Cytat:
co zrobić, żeby nie dać się ograbić przez własne państwo?

Grać z raju podatkowego? To rozwiązanie dla nielicznych.

Nie mam na myśli podatku z giełdy.. te 19% płacę i nie widzę w tym problemu..
Bardziej chodzi mi np o planowany kolejny podatek drogowy, tym razem od przejazdu pseudoautostradami.. podatek VAT, który jest najwyższy w UE (nie liczę krajów Skandynawskich) i inne pseudopodatki i opłaty, które sprawiają, że wiele towarów w Polsce jest droższych niż w krajach starej UE a przeliczając na siłę nabywczą jesteśmy byc może nawet najdroższym krajem w UE.. a polityka państwa zakłada kolejne podwyżki..

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“

rafsty
PREMIUM
38
Dołączył: 2009-02-19
Wpisów: 2 393
Wysłane: 13 kwietnia 2011 14:45:36
@Anty:
Ja opisywałem świat zewnętrzny (tak, jak go rozumiem), nie moje własne rozterki :) Uważam, że chyba akurat jesteśmy podatni na bzdurną sieczkę wpajaną nam przez media. Taka incepcja :)

Ale przyznam, że się boję. Ale nie ze względu na gospodarkę. To tylko część jakości życia i nie sprowadzajmy wszystkiego tylko do gospodarki i pieniędzy. Ktoś kiedyś zrobił badanie, z którego wyszło, że w pracy na dłuższą metę wolimy trochę mniejszą pensję w zamian za trochę więcej szacunku. To działa, bo miałem okazję to przećwiczyć na sobie. A skoro w pracy, to może i w życiu?

W PIS boję się światopoglądu i tej rewolucyjnej arogancji.

Zabawne (a może raczej smutne), że partia z prawem i sprawiedliwością w nazwie, podważa autorytet najważniejszych instytucji w państwie. Od wyniku wyborów począwszy, na prezesie NBP skończywszy. Przy okazji tworzy jakieś potworne podziały na Polskę socjalną i liberalną. Uważam się za liberała akurat. Ale nie totalnego, bo nic nie jest czarno-białe. I nie wojującego, bo to się kłóci z ideą liberalizmu, więc nie ścierpię, jak jakiś kolo bez prawa jazdy i pojęcia o nowoczesnym świecie będzie mi mówił, czy jestem lepszym, czy gorszym Polakiem.

Z drugiej strony równie zabawne (a może raczej żałosne), że partia z nazwy "obywatelska" ma obywateli za idiotów. Co uniemożliwia budowę społeczeństwa obywatelskiego, bo kto ma to robić, idioci? Opowiada mi głodne kawałki o zielonych wyspach, najszybciej redukowanym deficycie itp. A drugi kolo w żywe oczy bredzi mi, że jakby OFE działały wg jego pomysłu od początku, to mielibyśmy więcej na rachunkach i mniejsze zadłużenie. To się pytam, dlaczego to zmienili dopiero teraz, a nie zaraz po wyborach? Akurat teraz, jak im się kasa w kasie skończyła. I tak dalej, i tak dalej. Nie chce mi się o tym gadać. angry7

Z jednej strony widzę arogancję rewolucyjną i gości, którzy widzą we mnie... no właśnie kogo? Zdrajcę? Nieprawdziwego Polaka? Bo uważam, że Niemcy to nasz teraz najważniejszy sojusznik (nic bezinteresownie oczywiście), a z Ruskimi powinniśmy współżyć najbardziej poprawnie, jak tylko się da, bo to w naszym pragmatycznym interesie?
Z drugiej strony widzę arogancję cyniczną i gości, którzy widzą we mnie barana, któremu można wcisnąć byle kit z uśmiechem na ustach, bo przecież i tak zagłosuje na nich, bo się boi PIS.
A co, jak nie zagłosuje? Jakież było zdziwienie, jak Platforma nie wygrała na Ursynowie. booty
Edytowany: 13 kwietnia 2011 14:46

rafsty
PREMIUM
38
Dołączył: 2009-02-19
Wpisów: 2 393
Wysłane: 13 kwietnia 2011 15:00:01
doncarlos napisał(a):
Nie mam na myśli podatku z giełdy.. te 19% płacę i nie widzę w tym problemu

Sorry, źle zinterpretowałem. Napisałeś: "pomimo troski o los kraju, troska o nasz własny los jak koszula ciału jest bliższa", a dla mnie dobry los obywateli, to dobry los kraju. Niechęć do płacenia wysokich podatków nie oznacza dla mnie braku troski o kraj. Więc sprowadziłem kwestię do podatku z giełdy. d'oh!

A co do odpowiedzi na Twoje pytanie? Nie mam zielonego pojęcia! Think

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


3 4 5 6

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,375 sek.

mkepfhki
oykvefgv
chnavrgy
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dmbgylys
fkatvctb
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat