CDPROJEKT [CDR]

4 mln sztuk sprzedanych do klienta końcowego w 2 tygodnie. Ktoś jeszcze myśli, że tutaj nie będzie 10 mln sztuk w 2 lata?

@lewho... kurs mocno spadał i z dużą dozą prawdopodobieństwa dlatego, że wyniki miały być dopiero w raporcie. Spadek kursu źle wyglądał wizerunkowo

no no wynik imponujący. CDPROJEKT teraz wraca do gry :)

Nagła zmiana polityki informacyjnej trąci manipulacją. Obie informacje miały mocny wpływ na kurs. Ktoś mógł na tym nieźle zarobić.

Ustawa o obrocie intrumentami finansowymi:
"Oddział 3
Zakaz manipulacji
Art. 39. 1. Zakazana jest manipulacja instrumentem finansowym, zwana dalej
„manipulacją”.
2. Manipulację stanowi:[...]
rozpowszechnianie za pomocą środków masowego przekazu, w tym internetu,
lub w inny sposób fałszywych lub nierzetelnych informacji albo pogłosek, które
wprowadzają lub mogą wprowadzać w błąd w zakresie instrumentów
finansowych:
a) przez dziennikarza – jeżeli nie działał z zachowaniem należytej staranności
zawodowej albo jeżeli uzyskał z rozpowszechniania takich informacji
bezpośrednią lub pośrednią korzyść majątkową lub osobistą dla siebie lub
innej osoby, nawet działając z zachowaniem tej staranności,
b) przez inną osobę – jeżeli wiedziała lub przy dołożeniu należytej
staranności mogła się dowiedzieć, że są to informacje nieprawdziwe lub
wprowadzające w błąd;[..]"

Fałszywą (nierzetelną) informacją było to, iż spółka poda wyniki sprzedaży wraz z raportem. Co innego ratowanie kursu dobrą informacją a co innego podawanie dwóch sprzecznych ze sobą informacji na przestrzeni nieco ponad tygodnia.

Poprzednie wyniki nie były podawane przez ESPI. A przecież info o preorderach też niby powinny podchodzić pod informacje cenotwórcze wg tego schematu.

@mrk

A może spójrz na wykres co się stało po podaniu tej informacji która jak wiemy okazała się nierzetelna?
Po co w ogóle taka informacja była podawana?

To trzeba było kupić akcje wcześniej. Jedni sprzedawali akcje masowo, a inni kupowali. Teraz ci co wierzyli w sukces zarabiają, a ci co sprzedawali i tak są pewnie do przodu, więc w czym problem. Informacja została podana przez media, strony biznesowe, główną stronę firmy itp.

EDIT: W takim razie wszystkie spółki growe zachowują się gówniarsko, bo takie EA, Ubisoft czy inne firmy także podają komunikaty o sprzedaży w trakcie sesji i jakoś nikt nie narzeka.

owszem ale sposób jej podania jest mocno wątpliwy prawnie jak i etycznie...

jeśli chcieli podać informację wcześniej to mieli to zapowiedzieć, że np. w dniu tak a takim podadzą informację i w formie prawnej do tego przewidzianej...
ale co tam.... "standardy"

tym co teraz mówią, że to nie ma znaczenia to zadam pytanie jakbyście to odebrali gdyby informacja była ale negatywna i podana w ten sposób..???

Spółka to nie religia, nie wierzy się w nią, tylko wyciąga wnioski na podstawie dostępnych informacji, jeżeli wskazują na negatywy to się akcje sprzedaje.
Ostatnie informacje można było zinterpretować tylko w jeden sposób - sprzedaż siadła, do tego zapowiedź że informacje o sprzedaży dopiero w półrocznym. Dla mnie to jest dezinformacja a nie informacja i jakaś kpina z akcjonariuszy. Już pomijając to że powinno iść przez ESPI, ale to przecież nie wyjątek. Wypuszczanie informacji w różnego rodzaju artykulikach to na polskiej giełdzie norma plus poczta pantoflowa i insider trading na porządku dziennym. Do komunikacji z inwestorami służy espi a nie gazety i wywiady.

Święte słowa Win. A jak już się robi konferencje, albo pressinfo to powinien iść dokładnie w tym samym czasie espi