CDPROJEKT [CDR]

Też się zastanawiam. Naprawdę, odkładając wszystkie teorie spiskowe o manipulacji kursem itp. na margines – jestem tak zwyczajnie ciekaw, na co oni liczą. Ewidentnie jest coś, czego taki amator jak ja i – co tu ukrywać – fanboy CDR nie widzi :-)

A z drugiej strony statystyki są przeciwko shortom.

Udział w WZA czy NWZA to ciekawe doświadczenie. Szkoda, że jest tak mało popularne wśród inwestorów.
W ZA mniejszych spółek często bierze udział prawie wyłącznie Zarząd. przez dwa lata widywałem 2-3 innych przedstawicieli. Na CDP pewnie jest więcej. Jednak nie ma obawy Zarządy spółek dostają odpowiednio wcześniej listę uczestników i mają obowiązek zapewnić odpowiednią ilość miejsc. Niektóre BM wcześniej określały minimalną ilość akcji do udziału teraz chyba już nie.

Warto choć raz wziąć udział. Zazwyczaj mała ilość akcji zniechęca do udziału a szkoda.
Tu masz najważniejsze dane ze strony SII.

www.sii.org.pl/4915/ochrona-pr...
Zasady rejestracji udziału w walnym zgromadzeniu giełdowej spółki są proste. Inwestor, aby uzyskać prawo do uczestnictwa powinien spełnić łącznie dwa warunki:
1. być akcjonariuszem na szesnaście dni przed datą walnego zgromadzenia (dzień rejestracji uczestnictwa w walnym zgromadzeniu), pamiętając przy tym o dwudniowym okresie rozliczeniowym obowiązującym w KDPW, co w praktyce dla rynkowych transakcji oznacza, że akcje, z których przysługiwać będzie prawo uczestnictwa, muszą zostać zakupione najpóźniej na dwie sesje giełdowe przed podanym przez spółkę w ogłoszeniu dniem rejestracji.
2. złożyć w biurze maklerskim prowadzącym dla inwestora rachunek papierów wartościowych dyspozycję wystawienia imiennego zaświadczenia o prawie uczestnictwa w walnym zgromadzeniu. Dyspozycja taka może być złożona nie wcześniej niż po ogłoszeniu zwołania walnego zgromadzenia i nie później niż w pierwszym dniu powszednim po dniu rejestracji uczestnictwa. Koszt wystawienia takiego dokumentu uzależniony jest od obowiązujących stawek u poszczególnych brokerów, a przeważnie jest to opłata rzędu 30-50 zł. Wbrew obawom wielu inwestorów udział w walnym zgromadzeniu już od kilku lat nie wymaga blokowania akcji. Już bowiem następnego dnia po dniu rejestracji mogą zostać one sprzedane bez utraty możliwości uczestnictwa w walnym zgromadzeniu.

Wczoraj doszedł piąty short Arrowstreet Capita 0,51%, stąd ta zwałka na koniec, ciekwe na ile jeszcze wystarczy im amunicji, przydałby sie shortsqueeze

CDP pod względem kapitalizacji zdecydowanie przewyższa resztę peletonu w branży.
Kapitalizacja 20-46 mld jakiś czas przed premierą CP dawał pole do inwestowania.
Spółka co najmniej od premiery W3 jest spółką globalną i to, że jest notowana w Warszawie aż tak dużo nie zmienia.
Można gdybać czy dużo by się zmieniło przy innej lokalizacji - trudno to przesądzić.
Inne spółki nie mają takiego komfortu zainteresowania przynajmniej na obecnych poziomach rozwoju. Kilka spółek może i ma takie szanse ale czy je w pełni wykorzystają to inna sprawa. Na pewno problemem jest trudniejszy dostęp do kapitału i skromniejszy dostęp do odpowiednich kadr w kraju. Po kadry "zachodnie" trudniej sięgnąć przez koszty. Tylko zasobna spółka może sobie na to pozwolić. Same kadry także nie gwarantują sukcesu. Dla przykładu na Bitach w latach 2016-2017 poza mną było tylko 1-3 prywatnych i 2-3 dużych. Tylko 2015 był obfitszy blisko 10 osób.
Teraz jest nieco inaczej przez zdalne. Trochę zaskakuje mnie lenistwo inwestorów choć rozumiem to zbyt niskim kapitałem. Przy rzadko powyżej kilkudziesięciu tyś szkoda całego dnia na wyjazd. Mimo wszystko wyjazd to ciekawsze doświadczenie niż brak czy nawet zdalne. Polecam !!!

Poczekaj spokojnie parę kwartałów. Doczekasz się wzrostów. Już jest bliżej niż dalej do końca tej kilkuletniej korekty.

Może to nie dla Ciebie spółka Aticzek. Premiery dopiero za 2-3 lata, w tym czasie ja osobiście obstawiam, że jeszcze będą poprawione dołki na kursie. Zadaj sobie pytanie, jak się będziesz czuł ze swoją pozycją, gdy kurs spadnie na 50 zł? Czy wytrzymasz to psychicznie, czy sprzedasz po drodze? Jeżeli nie jesteś pewny, że pomimo spadku do 50 zł dalej będziesz wierzyć w spółkę to może znak, że wybrałeś zły walor, który słynie z największych wahań na WIG20 i lepiej zamknąć ci tą pozycję i kupić spokojniejszą spółke. Szkoda zdrowia, jeżeli masz przy każdym codziennym spadku mieć dni w złym humorze czy nieprzespane noce, bo nawet jeżeli ostatecznie po paru latach zarobisz, to wydasz to wszystko na lekarzy.

Warto zwrócić uwagę, że dla Take Two bieżący rok finansowy będzie drugim z ponad miliardową (w $) stratą. Dla nich szybka premiera GTA 6 to prawie być albo nie być. No i pierwsze 30 mln kopii gry pójdzie na pokrycie kosztów produkcji. Kurs akcji TTWO też jest 30 % poniżej szczytów z 2021 roku.

Nie wiem, w jaki sposób Rockstar skłoni dziesiątki milionów młodych ludzi do przesiadki z GTA 5 Online na GTA 6. Chyba, że zrobią to tak jak z Counterstrike, podmieniając starą wersję na nową. GTA V Online działa na ziemniaku i na pewno wiele maszyn nie będzie gotowych do uruchomienia GTA VI w akceptowalnej jakości.Tak czy siak wg mnie migracja do nowej gry to będzie długotrwały proces.
Nie wiem, czy wiesz ale olbrzymia część GTA V została kupiona dla doładowania konta (coś w rodzaju mikropłatności) a także w celu założenia nowego konta po banie.
W mojej ocenie GTA VI będzie potrzebował kilku kwartałów, żeby pokryć koszty produkcji. Zyski pojawią się w kolejnych latach życia gry.
GTA V online generuje cały czas duże koszty które powinny obciążać bieżącą sprzedaż GTA V. Marże Rockstara na GTA nie są więc bardzo wysokie.

GTA VI ukaże się tylko na nowej generacji konsol. Jednak baza graczy powinna dobić 120 mln w okolicach premiery gry. To pewnie wystarczy, żeby uzyskać 25 mln w pierwszym roku na konsolach i 10-15 mln na PC.
Tak przy okazji uświadomiłem sobie, że gdy Wiedźmin 4 będzie wchodził na rynek będzie w domach graczy 150-170 mln konsol 9 generacji. Niezła baza klientów.

Pokaż mi te dwie marki, które posiada TTWO poza GTA i są warte więcej niż Witcher i Cyberpunk. Bo albo jestem nieświadomy, albo piszesz głupoty. Poza GTA sensowną marką jaką maja to RDR i wg. mnie i liczby sprzedanych gier jest to marka porównywalna z Witcherem. Natomiast nie znam żadnej innej marki w ich portfelu, która była by zbliżona do Witchera/Cyberpunk.