PARTNER SERWISU
fnzzdcgz
20 21 22 23 24
Tomasz Rostowski
0
Dołączył: 2012-01-02
Wpisów: 5
Wysłane: 12 stycznia 2012 18:14:49 przy kursie: 2,06 zł
W kwestii wyceny majątku. Dwie sprawy są dla mnie niejasne:
1. Brak rzeczywistej inwentaryzacji zapasów i wadliwie działający ( przez 2 lata) system finansowo-księgowy „na skutek czego w 2009 nastąpiły rozbieżności ilościowe zapasów i pojawiła się konieczność odpisów aktualizujących na prawie 3,5 mln zł”.(Raport 2009, 2010r.)
2. Wycena nieruchomości bez aktualizacji od 2008 r.

Wg mnie dwie rzeczy mogą mieć wpływ na wycenę nieruchomości :
1) Skomunikowanie czyli „lokalizacja logistyczna”. Na dzień dzisiejszy jedyna komunikacja to ul. Krakowska, Armii Krajowej i Opolska które są ulicami miejskimi co narzuca duże ograniczenia transportowe (czas przejazdu przez miasto,dopuszczalny tonaż,godziny, rodzaj ładunku itp.) Rejony gdzie rozwijają się dynamicznie centra logistyczne usytuowane są w innym rejonie Wrocławia przy istniejących obwodnicach a tam cena gruntu waha się od 150-500 zł/mkw. Warto pamiętać również o tym ze grunty przemysłowe są dużo tańsze niż te nadające się na daveloperkę.
2) bezpośrednia bliskość terenów wodonośnych i zalewowych. Z tego powodu w Planach Rozwoju Miasta brak w tym rejonie istotnych inwestycji poza planami dotyczącymi infrastruktury drogowej. To oznacza że nie jest to rejon miasta który się rozwija.

W kwestii dokładności . To drobiazg ale Pani Joanna podała ze nieruchomość znajduje się 3 km od Rynku a maps.gogle pokazuje ze jest 70% dalej. Niby drobiazg.

pio355
0
Dołączył: 2009-03-09
Wpisów: 237
Wysłane: 13 stycznia 2012 22:55:37 przy kursie: 2,06 zł
Szanowni Państwo,

zanim doczekamy się referatu Pani JS, chciałbym delikatnie zauważyć, że zaczynamy rozmawiać o bardzo zasadniczej kwestii czyli o wartości likwidacyjnej spółki TFONE, na którą to składa się, w przeważającej części nieruchomość/-ści we Wrocławiu;
czy to nie śmieszne i straszne zarazem Pray , że spółka zajmująca się handlem, dystrybucją ( bo nie produkcją raczej) telefonów , i która swego czasu pożyczyła od akcjonariuszy 30-40mln wydała gro tych pieniędzy na inwestycję budowlaną ( choć developerka to nie jej core business) w szczycie koniunktury, i od kilku lat podnosi sztucznie wartość majątku kalkulując 1mkw posiadanej gleby na 2000,- PLN ; teren ten nie jest wart więcej niż 500,- PLN ale nieważne jak jest - ważne jak kręcić lody - ważne żeby ten MIŚ był jak największy thumbleft
w międzyczasie jest program motywacyjny pod tytułem rozdajemy tanie akcje dla zarządu ( za co?)
jest mało fajnie, bo z 30,- PLN akcje spadły do 2,- PLN w ciągu 4-ech lat - to trzeba naprawdę umieć toothy8
więc robimy PR - wchodzimy na forum opiniotwÓrcze i ...., ale ale, aby się zanadto nie pobrudzić, bierzemy jakąś agencję PR, która ma takich Panów i Panie, którzy , za pieniądze ( bo to ich praca) potrafią każdą nieprawdę obrócić w nieokreśloność, synonim, oksymoron, Ci Państwo mogliby mieć doktoraty z tautologii i sztuki miłej konwersacji...tard
problem polega na tym, że Pani JS nie bardzo się orientuje w czwartek na temat "nieruchomości" , więc , ponieważ jest miła, wszyscy się kłaniają i oczywiście zgadzają, że okrągły,niewiele-mający-z-prawdą manifest PR w tej sprawie Pani JS "wrzuci" po "weekendzie"toothy5

do moderatora: moderator ma oczywiście rację, ale jakiś diabeł we mnie bardzo chciałby pobrudzić "dobre imię" w/w spółki, a potem bronić swoich racji w sądzie....

Kod:
mod: rób co uważasz ale na własne konto. Mamy za dużo pracy żeby jeździć potem po sądach za naruszenie dóbr osobistych. to niczemu nie służy, swoje racje można przedstawić nie obrażając drugiej strony
Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze są piękne...
Edytowany: 13 stycznia 2012 22:59

Joanna Siedlaczek
0
Grupa: Emitent
Dołączył: 2011-08-03
Wpisów: 55
Wysłane: 16 stycznia 2012 16:01:33 przy kursie: 2,06 zł
Szanowni Państwo,

w ostatnim czasie pojawia się z Państwa strony dużo pytań w kwestii posiadanych przez spółkę nieruchomości. Niestety nie jesteśmy w stanie odpowiadać na wszystkie na bieżąco, w satysfakcjonującym Państwa tempie. Dlatego chciałam zaproponować inne, mam nadzieję, lepsze rozwiązanie.

Jeśli wybralibyście Państwo jedną osobę jako reprezentanta, zaaranżowałabym rozmowę telefoniczną z dyrektorem finansowym TelForceOne i osoba ta mogłaby zadać pytania odnośnie nieruchomości spółki, uzyskując od razu odpowiedzi.

Jeżeli odpowiadałby Państwu taki rodzaj dialogu – bardzo proszę o kontakt mailowy i umówimy rozmowę.

Pozdrawiam,
w imieniu TelForceOne
Joanna Siedlaczek
relations@telforceone.com


clash
0
Dołączył: 2010-01-19
Wpisów: 74
Wysłane: 16 stycznia 2012 22:21:21 przy kursie: 2,06 zł
W tej dyskusji mam najmniej do powiedzenia lecz pragnę wyrazić swój sprzeciw ku takiemu rozwiązaniu.
Przede wszystkim kto odpowiedzialny był by w takiej sytuacji za (ostatnio modne słówko w ustach reporterów) stenogram z tej dyskusji?
Wypowiedzi na forum maja charakter trwały i praktycznie "nie zbywalny".
Dodatkowo jak widać w powyższych postach każdy dokłada swoją cegiełkę, warto by każdy mógł wsiąść udział w tym dyskursie a ewentualne pozyskane informacje jakościowe/ilościowe przeanalizować (odnieść do rzeczywistości) wyciągnąć wnioski lub dociekać wnikliwiej.
Nie widzę trudności w "użyciu" Pani jako mediatora w takowej dyskusji.
Wystarczy przekazać właściwej osobie pytania/zastrzeżenia/obawy/niepewności a po ich przetworzeniu tą samą drogą umieścić "respons"tutaj.

Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia inni ze względu na swoje 100% wieksze zaangażowanie w tym temacie mogą jej nie podzielać

Nie mniej jednak odbiegając

Koneserów dobrego kina akcji ludzi lubiących emocje i zakończenie z tzw. tłistem zapraszam na wieczorny seans.
Nie potrafię zadecydować czy materiał wywołał u mnie większy stan euforii, strachu a może potok łez

www.myphone.pl/Biuroprasowe/Wy...

Cytat:
Zapraszamy do obejrzenia filmu promującego model myPhone 1030 HALO. Od 12 stycznia telefon ten jest w sprzedaży promocyjnej w sieci sklepów Biedronka
Edytowany: 16 stycznia 2012 22:23

bcn
bcn
0
Dołączył: 2010-12-02
Wpisów: 7
Wysłane: 19 stycznia 2012 11:03:16 przy kursie: 2,06 zł
Co tam nieruchomosci, ktorych wycena budzi powarzne watpliwosci,
co tam niesprawny system ksiegowy,
co tam nie rzetelne raporty i audyt,
co tam mijajace sie z prawda lub zatajane komunikaty,
co tam nie wesola sytuacja finansowa spolki,
co tam kiepskie wyniki spolki,
co tam ogromna strata akjonariuszy,
Najwazniejsze ze zarzad miewa sie dobrze i wynagradza sie za swoja ciezka i tak efektywna prace.



W imieniu calego akcjonariatu "Bug" im zaplac.

pio355
0
Dołączył: 2009-03-09
Wpisów: 237
Wysłane: 21 stycznia 2012 00:16:03 przy kursie: 2,12 zł
Joanna Siedlaczek napisał(a):
Szanowni Państwo,

w ostatnim czasie pojawia się z Państwa strony dużo pytań w kwestii posiadanych przez spółkę nieruchomości. Niestety nie jesteśmy w stanie odpowiadać na wszystkie na bieżąco, w satysfakcjonującym Państwa tempie.

a czy w bardziej satysfakcjonującym Państwa tempie, można by wiedzieć "jak się sprawy mają"?d'oh!
Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze są piękne...
Edytowany: 21 stycznia 2012 00:17

Maciej Wegorkiewicz
0
Dołączył: 2011-12-06
Wpisów: 25
Wysłane: 21 stycznia 2012 19:19:22 przy kursie: 2,12 zł
Zgodnie z propozycją Pani Joanny zamierzam porozmawiać z dyrektorem finansowym i zadam pytania które postawiłem w swoich postach. Jeśli chcielibyście jeszcze o coś konkretnego zapytać to proszę o informację.

Kasia Stefanska
4
Dołączył: 2009-05-05
Wpisów: 1 251
Wysłane: 23 stycznia 2012 13:29:58 przy kursie: 2,12 zł
Tomasz Rostowski napisał(a):
W kwestii wyceny majątku. Dwie sprawy są dla mnie niejasne:
1. Brak rzeczywistej inwentaryzacji zapasów i wadliwie działający ( przez 2 lata) system finansowo-księgowy „na skutek czego w 2009 nastąpiły rozbieżności ilościowe zapasów i pojawiła się konieczność odpisów aktualizujących na prawie 3,5 mln zł”.(Raport 2009, 2010r.)
2. Wycena nieruchomości bez aktualizacji od 2008 r.



Mógłbyś zapytać o te sprawy?
Nr 1 - jak teraz przebiega inwentaryzacja i księgowanie, czy spółka jest pewna, że system już nie zawiera dziur.
Nr 2 - chcielibyśmy pewnie zobaczyć uzasadnienie dla aktualnej wyceny tej nieruchomości.

Joanna Siedlaczek
0
Grupa: Emitent
Dołączył: 2011-08-03
Wpisów: 55
Wysłane: 23 stycznia 2012 17:34:41 przy kursie: 2,12 zł
Witam serdecznie,

w związku z tym, że nasza propozycja nie spotkała się z Państwa zainteresowaniem poniżej zamieszczam pytania wraz z odpowiedziami, jakie ostatnio pojawiały się w tym wątku.


W 2008 zmniejszono środki w budowie o 25 mln, a budynki zwiększono o 24mln. Czy wybudowany biurowiec „przewędrował” między tymi kategoriami i koszt jego budowy jest w granicach 24 mln?

Tak właśnie się stało, przeniesiono 23,8 mln zł pomiędzy środkami trwałymi w budowie a grupą "Budynki i budowle" z tytułu oficjalnego przyjęcia do użytkowania biurowca.


Jakie były parametry przy jakich rzeczoznawca dokonywał wyceny? Czy to, że plan uchwalono w 2008 r. miało wpływ na przeszacowanie gruntu?

Rzeczoznawca przygotowujący operat wykazuje się europejskim certyfikatem branżowym REF i uczestniczy we Wrocławiu w wycenach wielu transakcji sprzedaży gruntów komercyjnych oraz systematycznie obsługuje uznane banki komercyjne, w efekcie czego dysponuje znaczną bazą porównawczą. Metodologia oceny oparta jest o bieżące wytyczne federacji stowarzyszenia rzeczoznawców. Podstawową przesłanką do zwiększenia wyceny gruntu na Krakowskiej była zmiana planu zagospodarowania tego terenu. Należy przy tym podkreślić, że budynek biurowy wzniesiony przez spółkę ma 2 piętra, natomiast nowe warunki zabudowy umożliwiają tam wysokość ponad 10-ciu pięter, co ma istotny wpływ na wyceny gruntu.


Jaka jest wartość majątku nieruchomego?

Wartość nieruchomości w księgach spółki dominującej wynosi 51,3 mln zł, natomiast wynikająca z operatu rzeczoznawcy na 31.12.2010 r. to 59,2 mln zł. Różnica ta wynika z obowiązku wykazywania w księgach nieruchomości należących do środków trwałych wg kosztu historycznego.


Czy zakup z prospektu to na pewno ten grunt, o który chodzi, czy wielkość przeksięgowana to na pewno w przybliżeniu koszt budowy?

Tak, jest to jedyna inwestycja w nieruchomość, w którą aktualnie zaangażowana jest spółka dominująca. Jak już wspomniałam w poprzednim punkcie spółka ma obowiązek wykazywania w księgach nieruchomości należących do środków trwałych wg kosztu historycznego.


Czy cały grunt wyceniony jest średnio nie na 2000zł/m2, ale na 1300zł/m2 (w przybliżeniu), przy czym nierównomiernie - połowa działki pusta ma przypisaną wyższą wycenę, a ta która jest w aktywach trwałych niższą, a różnica w tych cenach jest drastyczna?

Tutaj odpowiedź jest analogiczna do poprzedniej. Tylko nieruchomości inwestycyjne mogą być wykazywane według wartości godziwej. Część gruntu wykazywana w środkach trwałych musi pozostać w cenie za jaką została nabyta. Warto przy tym podkreślić, że budynek biurowy wzniesiony przez spółkę ma 2 kondygnacje, natomiast nowe warunki zabudowy umożliwiają tam wysokość przeszło 10-ciu pięter, co ma istotny wpływ na wyceny gruntu.


Audytor jest odpowiedzialny za weryfikację wycen, nawet jeśli wycenę sporządził rzeczoznawca majątkowy. Co pozwoliło mu wydać taką opinię o sprawozdaniach za poprzednie lata?

Spółka nie jest upoważniona do wypowiadania się w kwestii podstaw wydania opinii przez audytora.


Jakie parametry decydują że grunt inwestycyjny wyceniono tak wysoko w stosunku do podobnych transakcji z okolicy?

Przekazuję cytat z operatu szacunkowego: "Dla oszacowania wartości wycenianej nieruchomości gruntowej uwzględniono ceny transakcji kupna/sprzedaży uzyskane z aktów notarialnych". W operacie szacunkowym wykorzystano kilkanaście transakcji dokonanych w podobnych warunkach we Wrocławiu.


Czy działka znajduje się rzeczywiście 3 km od Rynku?

Zgodnie z mapą cyfrową udostępnianą przez Gminę Wrocław odległość drogami jezdnymi wynosi 4,6 km, natomiast w linii prostej 3,7 km.


Spoglądając w rejestr ksiąg wieczystych wygląda na to że grunt jest nadal nie podzielony. Czy to oznacza że kwestie sprzedaży odłożono "na później" i spółka na razie nie dokonuje podziału?

Właściwe i skuteczne prawnie wystąpienie do katastru miało miejsce już dawno. W 2009 roku doszło do podziału geodezyjnego zgodnie z opisami spółki. Z niewiadomych przyczyn nowy stan nie został przekazany do ksiąg wieczystych. Spółka wystąpiła już do katastru o formalne potwierdzenie istniejącego od 2009 roku podziału i wprowadzenie stosownych zapisów w księgach wieczystych.


Czy w raporcie rocznym za 2011 znajdzie się zaktualizowana wycena nieruchomości?

Zgodnie z prawem, jeśli nie ma przesłanek, że wartość nieruchomości się zmieniła, spółka powinna aktualizować wycenę co dwa lata. Ostatnia aktualizacja miała miejsce w raporcie za 2010 rok, a następną spółka poda w raporcie rocznym za rok 2012.


Chcielibyśmy w tym miejscu wskazać na znaną Państwu kwestię stosunku rynkowej wyceny spółki w stosunku do wartości księgowej. Znana jest wartość zobowiązań spółki i rozumiemy, że wielu uczestników forum dyskutuje na temat drugiej strony bilansu, czyli wartości nieruchomości posiadanych przez spółkę. Staramy się odpowiedzieć na pytania i wyjaśnić wątpliwości po to, abyście Państwo mogli sobie wyrobić zdanie na temat tego, jaka jest wartość aktywów trwałych i nieruchomości inwestycyjnych, a także samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat tego, jak obecnie kształtuje się wskaźnik C/WK.


Panie Macieju,

w związku z brakiem od kilku dni kontaktu z Panem, zdecydowaliśmy się opublikować powyższe odpowiedzi. Oczywiście jeśli dalej będzie Pan zainteresowany – umówimy rozmowę telefoniczną.


Pozdrawiam serdecznie,
W imieniu TelForceOne
Joanna Siedlaczek
relations@telforceone.com

flesz
PREMIUM
78
Dołączył: 2009-12-10
Wpisów: 1 835
Wysłane: 23 stycznia 2012 20:53:28 przy kursie: 2,12 zł
czy w tej spółce toczy się jeszcze jakaś działalność?? czy juz tylko gra idzie o wartość ich nieruchomości?

czytam ten wątek i odnosze wrażenie jakby tu juz był syndyk....

na miejscu akcjonariuszy zastanowiłbym się nad jakimś wspólnym wnioskiem do właściwych organów



apropos: www.myphone.pl/Biuroprasowe/Wy...

jako że akcji nie posiadam, usmiałem się do łez.... ale posiadającym głęboko współczuję :/

Kod:
mod: post zawiera treści potencjalnie naruszące dobra osobiste spółki. insyuacje bez podania rzeczowych podstaw, ponadto link bez cytatu i uwagi personalne pod adresem bliżej nieokreślonych osób - całość do skasowania
Edytowany: 23 stycznia 2012 21:40


Kasia Stefanska
4
Dołączył: 2009-05-05
Wpisów: 1 251
Wysłane: 24 stycznia 2012 12:47:22 przy kursie: 2,09 zł
Przepraszam, a na jakiej podstawie prawnej uznała spółka, że wycenę nieruchomości rewiduje się raz na 2 lata? Tylko proszę o konkrety.

Zgodnie z podstawowymi zasadami MSR każde sprawozdanie finansowe powinno rzetelnie oddawać sytuację spółki. A nie takie wydawane co 2 lata.

ArielG
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 18
Wysłane: 24 stycznia 2012 18:23:46 przy kursie: 2,09 zł
To ja od siebie powiem tak (poprawcie mnie jesli sie myle!):

Na str 15 raportu okresowego jest napisane jak w raporcie jest definowana nieruchomość inwestycyjna:
"Za nieruchomości inwestycyjne uznaje się nieruchomości, które traktowane są jako źródło
przychodów z czynszów lub / i utrzymywane są w posiadaniu ze względu na spodziewany
przyrost ich wartości. Początkowe ujęcie nieruchomości inwestycyjnych następuje według ceny
nabycia z uwzględnieniem kosztów transakcji. Po początkowym ujęciu wartość nieruchomości
inwestycyjnej pomniejszana jest o umorzenie i odpisy z tytułu utraty wartości.
"

Sugeruje to ze stosuja wycenę w oparciu o cenę nabycia- amortyzacja-odpisy o utrate wartości a nie wartosc godziwa!
Skoro jednak stosuja wartość rynkową to zgodnie z MSR40 powinni na dzień bilansowy dokonywac weryfikacji wartosci za pomocą wykwalifikowanego niezaleznego rzeczoznawcy a nie co 2 lata. Moze nie co kwartal ale chociaz raz do roku. I powinno pojsc info kiedy ta weryfikacja bedzie miala miejsce.

pozdrawiam


ArielG
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 18
Wysłane: 24 stycznia 2012 21:44:39 przy kursie: 2,09 zł
Nie wyraziłem się do końca jasno, dlatego czuje się zobligowany do korekty (szkoda że nie mogę edytować postu).
Spółka w raporcie napisała, że stosuje MSRy.
Wg MSR40 przy wartości godziwej w sprawie nieruchomości inwestycyjnej ustala się na dzień bilansowy wartość rynkową tej nieruchomości i robi się to w KAŻDYM raporcie okresowym. Zaleca (ale nie jest to konieczne) by zrobił to niezależny rzeczoznawca. Ja w swojej poprzedniej wypowiedzi chciałem zasugerować by robił to rzeczoznawca chociaż raz w roku (by nie było wałków). Nic nie zmienia to w obowiązku spółki do wyceny nieruchomości inwestycyjnej co okres sprawozdawczy.

źródło: MSR40 "38 Wartość godziwa nieruchomości inwestycyjnej odzwierciedla warunki rynkowe na dzień bilansowy."

Przepraszam za kłopot


anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 24 stycznia 2012 23:11:29 przy kursie: 2,09 zł
No to ciekawie się zrobiło Dancing
MSR40 umożliwia dwa rodzaje prezentacji nieruchomości inwestycyjnych:
1 - według wartości godziwej, która to metoda jest metodą wzorcową standardu.
2 - według kosztu historycznego z pomniejszonego o umorzenie i skumulowany odpis z tytuły utraty wartości, jako wariant alternatywny.

Spółka zgodnie z prawem i standardem wybrała model kosztu historycznego, ale jest to model nie zalecany. Dodatkowo wspomniana wycena została sporządzona na podstawie kilkunastu transakcji, co można uznać za aktywny rynek wobec czego jeszcze bardziej predysponowanym modelem byłby fair value

Spółka wybrała jej prawo.

Oczywiście w przypadku gruntu nie ma mowy o amortyzacji. Nie zobaczymy tego w sprawozdaniu. Jest za to mowa o prezentacji wedle MSR16 a więc i MSR36 - utracie wartości. Standard mówi, że na każdy dzień bilansowy trzeba zbadać czy nie zaszły przesłanki trwałej utraty wartości. I podaje te przesłanki np: zmniejszenie wartości rynkowej...

Najwidoczniej spóła a właściwie zarząd stoi na stanowisku, że w okolicy ceny nieruchomości w szczególności gruntów nie zmieniły wartości rynkowej...Shame on you

Dodatkowo pewne grupy aktywów podlegają obowiązkowemu corocznemu testowi na utratę wartości, bez względu na to czy zaszły wspomniane przesłanki, ale wśród tych aktywów nie ma nieruchomości inwestycyjnych. Stąd prawdopodobnie z ustawy o funduszach inwestycyjnych zaczerpnięto okres dwóch lat. Wydaje mi się, że także jeśli mamy w bilansie wartość w koszcie historycznym, to i tak trzeba ujawnić wartość godziwą co pewien okres - stąd te dwa lata pewnie.


Prościej, czytelniej i zgodnie z zaleceniami MSR wypadłoby prezentować wspomniane nieruchomości w fair value. To jest pytanie jaki powinno w rozmowie telefonicznej paść do spółki. Oczywiści argumentem będzie koszt rzeczoznawcy, ale do mnie nie trafiaSpeak to the hand
Łatwo się sięga po kapitał na rynek, ale to kosztuje. Choćby i zrobienie operatu szacunkowego co kwartał.

Skomplikowane to dużo bardziej od modelu wyceny w wartości godziwej

ArielG
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 18
Wysłane: 25 stycznia 2012 00:29:31 przy kursie: 2,09 zł
Dzięki za nakreślenie sprawy teraz zrozumiałem jak to było...Dancing
Ja to zinterpretowałem zupełnie inaczej. Przyjąłem, że spółka wyceniać chce w wartości godziwej, bo cena gruntu była ustalona o kilka transakcji (a więc o rynek) i później, po przyjęciu tej wyceny przestała ją aktualizować.

pozdrawiam

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 25 stycznia 2012 00:55:46 przy kursie: 2,09 zł
Pozwolę sobie dorzucić jeszcze dwie wątpliwości do tego:

Joanna Siedlaczek napisał(a):

Rzeczoznawca przygotowujący operat wykazuje się europejskim certyfikatem branżowym REF i uczestniczy we Wrocławiu w wycenach wielu transakcji sprzedaży gruntów komercyjnych oraz systematycznie obsługuje uznane banki komercyjne, w efekcie czego dysponuje znaczną bazą porównawczą. Metodologia oceny oparta jest o bieżące wytyczne federacji stowarzyszenia rzeczoznawców. Podstawową przesłanką do zwiększenia wyceny gruntu na Krakowskiej była zmiana planu zagospodarowania tego terenu. Należy przy tym podkreślić, że budynek biurowy wzniesiony przez spółkę ma 2 piętra, natomiast nowe warunki zabudowy umożliwiają tam wysokość ponad 10-ciu pięter, co ma istotny wpływ na wyceny gruntu.


To własnie banki nie bez powodu "wymysliły sobie" by do tych arcy udokumentowanych biegłością biegłych wycen doliczać współczynniki zwiększające ryzyko.
Po pierwsze czy biegły raczył uwzględnić istnienie i wyburzenie dwupietrowego "biurowca" i wywiezienie gruzu - bo niezwykle rzadko się zdarza by na takim fundamencie można było postawić dziesięciopiętrowy gmach?
I dwa - skoro zmienił się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - gminy zwykły naliczać tzw "rentę planistyczną ". Czy Wrocław takową w planie narzucił i czy w związku z tym biegły uwzględnił że 30% róznicy we wzroście wartości nieruchomości należało by oddać miastu?
Edytowany: 25 stycznia 2012 00:56

ArielG
0
Dołączył: 2011-11-12
Wpisów: 18
Wysłane: 25 stycznia 2012 01:08:55 przy kursie: 2,09 zł
Buldi, był 1 grunt, podzielili go na 2 części. Na jednej postawili siedzibę firmy. 2 część uznali za inwestycyjną na której można postawić 10-piętrowy budynek. Nic nie mają zamiaru burzyć.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 25 stycznia 2012 01:16:35 przy kursie: 2,09 zł
OK - to pozostaje Pani Joannie jeszcze drugie pytanie.

Ogólnie to totalna kicha - że gadamy tu o wartości likwicyjnej firmy.
Lepiej by się gadało o perspektywach i zmianie mentalności w prowadzeniu biznesu. No cóż, tak sie złozyło że "likwidacyjna" jest najbliżej wyceny rynkowej i jedynie sępy - takie jak my - się tu ostały.

Edytowany: 25 stycznia 2012 01:21

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 25 stycznia 2012 01:52:46 przy kursie: 2,09 zł
MSR definiuje początkowe ujęcie i późniejszą prezentację... I tu jest mała zagwozdka. Początkowe ujęcie jest w cenie nabycia. Przy przekwalifikowaniu z aktywów trwałych nie powinna się wartość nieruchomości zmienić, bo w końcu mamy cenę nabycia... W MSR40 są pewne wytrychy prezentacji mieszanej czyli FV i ceny nabycia jeśli taka nieruchomość stanowi zabezpieczenie kredytu, a tutaj obydwie nieruchomości inwestycyjne mają taki status, ale to powinno implikować prezentację w fair value w późniejszym okresie...

Nieźle jest to zagmatwane...d'oh!

Może poprosimy Panią Joannę o rentrospekcję i uściślenie. W notach cały czas jest widoczny zacytowany przez kolegę fragment z którego wynika, że mamy prezentację nieruchomości inwestycyjnych w cenie nabycia. Skoro tak to skąd wzięły się przeszacowania do fair value?
Edytowany: 25 stycznia 2012 02:05

Kasia Stefanska
4
Dołączył: 2009-05-05
Wpisów: 1 251
Wysłane: 25 stycznia 2012 11:00:43 przy kursie: 2,12 zł
anty_teresa napisał(a):
No to ciekawie się zrobiło Dancing
MSR40 umożliwia dwa rodzaje prezentacji nieruchomości inwestycyjnych:
1 - według wartości godziwej, która to metoda jest metodą wzorcową standardu.
2 - według kosztu historycznego z pomniejszonego o umorzenie i skumulowany odpis z tytuły utraty wartości, jako wariant alternatywny.

Spółka zgodnie z prawem i standardem wybrała model kosztu historycznego, ale jest to model nie zalecany. Dodatkowo wspomniana wycena została sporządzona na podstawie kilkunastu transakcji, co można uznać za aktywny rynek wobec czego jeszcze bardziej predysponowanym modelem byłby fair value

Spółka wybrała jej prawo.

Oczywiście w przypadku gruntu nie ma mowy o amortyzacji. Nie zobaczymy tego w sprawozdaniu. Jest za to mowa o prezentacji wedle MSR16 a więc i MSR36 - utracie wartości. Standard mówi, że na każdy dzień bilansowy trzeba zbadać czy nie zaszły przesłanki trwałej utraty wartości. I podaje te przesłanki np: zmniejszenie wartości rynkowej...

Najwidoczniej spóła a właściwie zarząd stoi na stanowisku, że w okolicy ceny nieruchomości w szczególności gruntów nie zmieniły wartości rynkowej...Shame on you

Dodatkowo pewne grupy aktywów podlegają obowiązkowemu corocznemu testowi na utratę wartości, bez względu na to czy zaszły wspomniane przesłanki, ale wśród tych aktywów nie ma nieruchomości inwestycyjnych. Stąd prawdopodobnie z ustawy o funduszach inwestycyjnych zaczerpnięto okres dwóch lat. Wydaje mi się, że także jeśli mamy w bilansie wartość w koszcie historycznym, to i tak trzeba ujawnić wartość godziwą co pewien okres - stąd te dwa lata pewnie.


Prościej, czytelniej i zgodnie z zaleceniami MSR wypadłoby prezentować wspomniane nieruchomości w fair value. To jest pytanie jaki powinno w rozmowie telefonicznej paść do spółki. Oczywiści argumentem będzie koszt rzeczoznawcy, ale do mnie nie trafiaSpeak to the hand
Łatwo się sięga po kapitał na rynek, ale to kosztuje. Choćby i zrobienie operatu szacunkowego co kwartał.

Skomplikowane to dużo bardziej od modelu wyceny w wartości godziwej


AT, powiem Ci coś jeszcze.

Dla mnie wypowiedź Pani Joanny może mieć wpływ na ocenę sprawozdania finansowego. Bo jeśli spółka mówi, że na koniec 2011 roku nie będzie aktualizacji wartości nieruchomości, no to do takiej kwoty biegły może dać przecież zastrzeżenie! Z praktyki wynika, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Ale ja w omówieniu bym napisała, że ta konkretna wartość nie została zrewidowana.
Potencjalny odpis wartości mógłby istotnie zmienić wynik finansowy spółki, a więc i jej wycenę! Not talking

No i się porobiło... Think

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


20 21 22 23 24

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,376 sek.

lqpjnkyr
vbgaqmfc
mulqwzip
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
mxrbgvqb
ibkpkwcs
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat