Taurus80 napisał(a):
Jakos zaciesnienie polityki przez FED nie pasuje mi do wielkich spadkow przeciez oznaczalo by to tylko i wylacznie potwierdzenie zakonczenia recesji a i wzrosty PKB powinny przyspieszac.
Jeśli napiszę że całkowicie się z tym nie zgadzam to i tak za mało napiszę.
Parę elementów pod rozwagę:
1.Obecny wzrost PKB w USA został osiągnięty dzięki spektakularnej pomocy rządowej.
Nawet nie mam tu na myśli pomocy dla banków która ratowała przed totalnym kataklizmem.
Program "kasa za grata" sprawił że Amerykanie kupili mnóstwo samochodów. Nawet całkowity trup GM ożył. Niestety konsekwencją tego "pożyczenia popytu z przyszłości" będzie zła sprzedaż przez dłuższy czas. Ten program właśnie się skończył.
Kolejny program pomocy dla kupujących pierwszy własny dom zakończy się w kwietniu.
Też pożycza popyt z przyszłości.
2.Zerowe stopy procentowe to mnóstwo gotówki na rynku czyli wysokie ceny akcji.
Stopy wyższe zmienią ten krajobraz.
3.Nie wierzę że zerowe utrzymają się jeszcze przez dwa lata. Byłoby to możliwe tylko w sytuacji gdyby recesja była kontynuowana. Natomiast jeśli będzie ożywienie to presja inflacyjna się pojawi i z gadania FEDu o luźnej polityce monetarnej będą nici.