Kiedy dno bessy?

Dziś kupiłem Milene i Polimex. Czaje sie na Boryszew, może Hawe.

też nie mogłem się powstrzymać, na jednej sesji 30%, musiałem zrealizować zysk hehehe dalej widzę, że w narodzie boli jak ktoś zarabia, no cóż tak to już widać musi być. życzę każdemu takich zysków, buziaki chłopaki

@serpico

Czy mógłbym Cię prosić, żebyś wziął wszystkie moje pieniądze i zrobił sobie w roku 300 razy taki zysk jak dziś (będziesz go mógł zatrzymać), a mi oddawał rokrocznie zarobek z 3 dni Twojej pracy z tą kasą?

Nocny nie irytuj sie :) niech serpico napisze ile ostatnio stracil na zlym obstawieniu :) przeciez kazdy wie ze zle obstawial tylko jakos sie nie chwalil ile wtopil :)
Ale co tam my przeciez zazdroscimy milionerom bo taka nasz natura

Serpico powiem ci tak jezeli naprawde dzisiaj zarobiles 30% otwierajac w piatek S-ki bo przeciez sam pisales ze w piatek je otwierales :)
To szczeze gratuluje ci szczscia i wspolczuje glupoty

Futy znów na czerwono, DAX zjeżdża, jen się umacnia.
Też warto pamiętać, że kolejny strajk generalny w Grecji zapowiedziany na czwartek 20-go maja, a w Hiszpani związki zawodowe planują na 2-go czerwca...

widzę, że mam wielu kibiców hehehe większość kibicuje, bym stracił, bardzo dziękuje. nie gram całym kapitałem, a nwet gdybym grał jednym kontraktem to 500zł w jeden dzień to uważam, że to jest bardzo dużo pieniędzy. niektórzy muszą pracowac na te 500 zł pół miesiąca


a wracając do meritum, to ponownie eski pod koniec sesji, pod chińczyka -5% (czyżby znowu coś wiedzieli wczesniej?) i pod miedź i ropę, które prezentowały sie w trakcie sesji bardzo słabo


Taurus jak tracę, to też się tym "chwalę" ostatnio wtopiłem, jak wziąłem dużą liczbę elek w dniu pomyłki maklera, chyba po 76 i oddałem rano po 16, czyli 60 punktów na jednej w plecy, cóż zdarza się, i w dobrej rodzinie ksiądz się trafia

a tak na marginesie, skupmy się bardziej na analizie rynku i wyławianiu ciekawych informacji, a nie na osobach, bo to najeżdżanie np na mnie (kiedyś na Alfredzie) spływa po mnie, bo ważny jest mój portfel, a nie to co kto o mnie myśli (nie jestem zupa pomidorowa, by mnie lubić) i czy jest możliwe czy tyle zarobiłem, czy nie. nie potrzebuję się dowartościowywać, lustra w domu mam hehehe a to takie czyhanie na moja pomyłkę, to takie polskie, jakieś znajome, jak z powieści S. Lema:

Opuściwszy altanę, jakiś czas przyglądałem się łabędziom. Obok mnie jakiś dziwak rzucał im pocięte kawałki drutu. Powiedziałem, że łabędzie nie jadają tego. - Nie zależy mi na tym, by go jadły - odparł, kontynuujac swoją czynność. - Ale mogą się udławić, byłaby szkoda - rzekłem. - Nie udławią się, bo drut tonie. Jest cięższy od wody - wyjaśnił rzeczowo. - Więc po co pan go rzuca? - Bo lubię karmić łabędzie. Temat zostal wyczerpany.

@buldi, bo luki lubią być domykane, to jest dla mnie magia,
ale tak jest.
przeanalizuj ostatnich 10, a przekonasz się że większość jest domykana.

miedź, chińczyki ponad -5%, czy ameryka dorówna? teraz ważne jest, czy wrócą na 1120, jesli nie to zamknięcie na 1090 i jutro panika w Europie


czyżby wiedzieli, że grecja nie wykupi obligacji za dwa dni?

jeśli nie wyciągną UP w końcówce, albo nie wyskoczą
z jakimś bailoutem, to kierunek jest jasny. DI BRE daje 2100,
w BOŚ w analizie znalazłem poziom 1900. zobaczymy jak będzie.

rynek zaskakiwał nie raz, moze końcówka będzie zielona?
chociaż szczerze WĄTPIĘ.
koniec hossy. jutro KGH zleci z 10%

żałuje tylko jednego. że tak mało S zapakowałem kiedy miałem szansę.
ale wtedy nie byłem pewien swego... tak to już jest.

A więc czas zmienić avatara :-)