PARTNER SERWISU
druhngmm
118 119 120 121 122
anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 7 lutego 2017 13:07:49 przy kursie: 2,75 zł
I to co piszesz ma sens. Strojenie okien ma uzasadnienie - część pracowników jest wynagradzana od wyniku. Podobnie sam fundusz w wielu przypadkach nalicza succes fee, co tym bardziej uprawdapadabnia rajdy Świętego Mikołaja. Ale to są sprawy wyjątkowe moim zdaniem.

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 7 lutego 2017 14:31:51 przy kursie: 2,75 zł
pandorinium napisał(a):
Gorzej gdy jeden fundusz kupuje od drugiego robiąc sztuczny obrót zeby zawyzyc cenę i potem sprzedać nieświadomym ludziom. :)

Nie wiem czego Ty szukasz na Giełdzie jeśli uważasz, że wszyscy chcą Cię wykorzystać lub nabić w butelkę .... kłania się zwykły kompletny brak wiedzy o Giełdzie.
Przecież tutaj się kupuje i sprzedaje..... a cała filozofia polega na tym aby - właśnie sprzedać drożej niż się kupiło ... choć często nie jest aż tak różowo....Angel
Teoretycznie wszyscy mają równy dostęp tyle, że w funduszach jest grupa ludzi którzy mogą między sobą wymieniać uwagi indywidualni nie za bardzo moją z kim to robić.
Można czasem posiłkować się "plotkami" z forów ale to dość niebezpieczna "ścieżka" wiedzy. Jeśli chce się dobrze inwestować to trzeba mieć maksymalnie dużą wiedzę o spółce - czego brakuje więcej niż 90% inwestorów.Think
Indywidualny nie jest w stanie dotrzeć do wszystkich ważnych informacji niektóre może znaleźć na forach - między innymi tutaj - lecz to za mało aby podejmować trafne decyzje inwestycyjne.
Większości to wystarcza (wiedza z forów) ale to zdecydowanie za mało. Aby mieć więcej wiadomości trzeba szukać i analizować - często czytając miedzy wierszami.
Ale są ludzie którzy zadowalają się tylko plotkami (tak jak Ty) i jeśli dla Ciebie zamknięcie GR jest złym ruchem lub chęć dopieszczenia gry .... to ja przepraszam i nie mam więcej pytań do Ciebie.
Jeśli CDP przesuwa premiery o lata aby rozbudować i dopracować gry (W3, CP) to dobrze a jak inne to źle .... to jak w przysłowiu (zjeść ciastko i mieć...)
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem wydawania "śmieci" nazywanych grami ... śmieci które wywalają się zaraz po uruchomieniu czy mają dużo artefaktów ... ale może Tobie odpowiada "gra" w którą nie da się grać...
Gra powinna być grą i być wydawana wtedy gdy będzie gotowa. Spółki które wydają niskiej jakości produkty mnie nie interesują. To proste powinny robić produkty na które je stać i nie każda spółka może mieć tyle szczęścia cd CDP. Tyle, że CDP miał doświadczenie załogi i zapewnione wpływy z GOG i mogli sobie pozwolić na robienie ogromnej gry do skutku.
Inni tego nie mają a GR okazał się studnią bez dna i nie rokował szybkich zysków.
Stąd niech firmy robią gry na jakie je stać a jestem pierwszym który zaprotestowałby przeciwko wydaniu niedopracowanej gry. Szczególnie biorąc pod uwagę sytuację i możliwości spółki.
Każdy może to widzieć po swojemu. Jednak z Twojej opinii wynika, że masz >żadne" pojęcie o Giełdzie a o spółce w szczególności....Angel

A wracając do meritum czyli CIG - to osobiście wolałbym aby spółka wyemitowała jeszcze milion akcji (fundusze na pewno wezmą) i przesunęła grę na październik ale ją dopieściła aby była lepsza jakościowo od LoF. Co do emisji to chyba lepiej by to przyjęli akcjonariusze gdy była z PP.
Trudno powiedzieć czy wyrobią się z usunięciem najważniejszych błędów ale chyba za mało czasu.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 7 lutego 2017 14:36

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 10 lutego 2017 15:38:44 przy kursie: 2,89 zł
Kurs rośnie ... chyba pod 3 złote. Sąd zatwierdził zmiany w kapitale

CIG Rejestracja przez sąd zmiany struktury kapitału zakładowego CI Games S.A.
www.money.pl/gielda/komunikaty...

Pytanie do kiedy będzie ustalony "nowy" kurs ...?
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)


pandorinium
52
Dołączył: 2011-07-10
Wpisów: 982
Wysłane: 11 lutego 2017 09:22:19 przy kursie: 2,89 zł
Nie wiem w jakim Ty świecie żyjesz, wiem jak mocno fundusze manipulują w majestacie prawa rzecz jasna aby zarobić kosztem drobnych. Jak żyjesz w przeświadczeniu, że każdy człowiek chce drugiemu jak najlepiej na giełdzie to współczuję. To jest bitwa, a nie jakieś mrzonki o dobroci.

Każde przesunięcie premiery to jest zła rzecz, bo to nie jest dobro luksusowe jedyne w swoim rodzaju. (dlaczego bit przesuwa, bo konkurencja wypuszcza zblizony produkt) W każdej chwili konkurencyjny produkt może być lepszy i na przesunięciu traci się wszystko. Ale wydanie śmiecia jest skrajną głupotą, wtedy lepiej przesunąć. Natomiast ciekawe jest gdzie ja piszę, że jedno przesunięcie to zło, a inne to dobre posunięcie. Hmm, interesujące skąd bierzesz baks rzeczy o których w ogóle nie wspominam. Dziwi mnie że Cig nie przesuwa daty, w takim stanie gra jest po prostu zła. Czysto spekulacyjnie o czym piszę to nawet gra nie jest potrzebna. Wystarczy ją ciągle robić w końcu przecież zawsze cos mozna poprawic to po co sie spieszyć. Duken nuken forever też był ciągły dopracowywany. W końcu im później pojawia się sprawdzam tym lepiej. W tym czasie można spekulacyjnie zarabiać na ludziach i ich marzeniach. I mi to pasuje, na bicie niech przesuną jeszcze o kwartał i będzie git. Bo to nie ma kompletnie znaczenia, liczy się tylko że duży kapitał pcha kurs i tyle.

O GR warto rozumieć w jakim kontekście to napisałem. Ale przecież za dużo bym wymagał aby ktoś rozumiał i dopiero pisał...

Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 286
Wysłane: 11 lutego 2017 10:04:44 przy kursie: 2,89 zł
Cytat:
Duken nuken forever też był ciągły dopracowywany. W końcu im później pojawia się sprawdzam tym lepiej


DNF okazał się raczej shitem a nie hitem, był grą zwyczajnie w 2011 roku przestarzałą. Przypomnę też jak skończyła Daikatana Johna Romero. To były finansowe porażki a firm które je wypusciły praktycznie nie ma (Ion Storm zlikwidowano, 3D Realms w jakiejś tam formie jeszcze egzystuje ale marnie). Jeszcze jest case Day-Z tzw wiecznej Alfy, którą udało się sprzedać w 3 mln egzemplarzy, ale apetyt był na dużo więcej. Tak więc ciągłe przekładanie premiery nie jest dobre, bo gra zaczyna technologicznie odstawać coraz bardziej.
Edytowany: 11 lutego 2017 10:04

pandorinium
52
Dołączył: 2011-07-10
Wpisów: 982
Wysłane: 11 lutego 2017 11:15:53 przy kursie: 2,89 zł
Otóz to Wojetek. Chciałem pokazać, że nie można też w nieskończoność przekładać. Patrząc na produkt przekładanie i poprawianie uporczywe, może wbrew pozorom przynieść odwrotny skutek. Pomijam sytuacje gdy to trzeba zrobić. Dla mnie bit i cig muszą. Pierwszy to zrobił, z ciekawości czekam czy i w drugim przypadku przesuną termin. A patrząc czysto spekulacyjnie przekładanie premiery pozwala na dłuższe cieszenie się niewiedzą, a tutaj niewiedza pozwala zarabiać.

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 11 lutego 2017 19:46:55 przy kursie: 2,89 zł
pandorinium napisał(a):
Nie wiem w jakim Ty świecie żyjesz, wiem jak mocno fundusze manipulują w majestacie prawa rzecz jasna aby zarobić kosztem drobnych. Jak żyjesz w przeświadczeniu, że każdy człowiek chce drugiemu jak najlepiej na giełdzie to współczuję. To jest bitwa, a nie jakieś mrzonki o dobroci.

O GR warto rozumieć w jakim kontekście to napisałem. Ale przecież za dużo bym wymagał aby ktoś rozumiał i dopiero pisał...

Najwyraźniej nie zrozumiałeś lub nie przeczytałeś w całości mojej wypowiedzi....
wyraźnie napisałem, że każdy chce kupić jak najtaniej a sprzedać jak najdrożej.
Nie popieram niektórych metod ale trzeba się liczyć, że rynek jest trudny. Trzeba się liczyć, że nie każdy ma taki sam dostęp do podobnych analiz spółek.
Proponuję przeczytać raz jeszcze a na pewno zrozumiesz.....Angel
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

aircanada15
PREMIUM
289
Dołączył: 2014-12-15
Wpisów: 1 947
Wysłane: 11 lutego 2017 21:07:14 przy kursie: 2,89 zł
pandorinium napisał(a):
Każde przesunięcie premiery to jest zła rzecz, bo to nie jest dobro luksusowe jedyne w swoim rodzaju. (dlaczego bit przesuwa, bo konkurencja wypuszcza zblizony produkt)


Skoro dużą sandboxową grę w pewnym gatunku robi się minimum 2-3 lat, a w kalendarzu na wiele miesięcy do przodu nie ma żadnych konkurencyjnych premier, to powiedz mi czemu przesunięcie danej mocno wyczekiwanej produkcji jest tak złe ?

Co do 11Bit, to twoja teoria została kompletnie zanegowana przez spółkę. Wiesz lepiej ?

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 11 lutego 2017 22:40:05 przy kursie: 2,89 zł
Przesunięcie premiery jest zawsze złe. Mniej lub bardziej ale zawsze. Sam akt przesunięcia może nie wpływać na oczekiwanie sprzedaży, ale wydłuża okres produkcyjny co ma istotny wpływ na wycenę, bo zyski od premiery do premiery dzielisz przez dłuższy okres czasu. Powód przesunięcia może być różny i rodzić różne implikacje, ale zawsze jest to zjawisko negatywne, choć często występuje.

aircanada15
PREMIUM
289
Dołączył: 2014-12-15
Wpisów: 1 947
Wysłane: 11 lutego 2017 23:28:39 przy kursie: 2,89 zł
Kompletnie się nie zgadzam. Jeśli przesunięcie premiery ma wpłynąć na kilkadziesiąt i więcej procent lepszą monetyzację w czasie, to jest jak najbardziej wskazane. Prosty przykład: Sequel X wychodzi niedopracowany w 2014 roku, 3 lata po poprzedniej części. Daje spółce zarobić 20 mln zł do czasu kolejnego wydawnictwa w 2017.
W drugim scenariuszu X ma debiut pół roku później i zarabia 30 mln zł przez ten sam okres.
Rachunek jest prosty.


baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 12 lutego 2017 00:49:14 przy kursie: 2,89 zł
aircanada15 napisał(a):

Kompletnie się nie zgadzam. Jeśli przesunięcie premiery ma wpłynąć na kilkadziesiąt i więcej procent lepszą monetyzację w czasie, to jest jak najbardziej wskazane. Prosty przykład: Sequel X wychodzi niedopracowany w 2014 roku, 3 lata po poprzedniej części. Daje spółce zarobić 20 mln zł do czasu kolejnego wydawnictwa w 2017.
W drugim scenariuszu X ma debiut pół roku później i zarabia 30 mln zł przez ten sam okres.
Rachunek jest prosty.

I tu można się z Tobą całkowicie zgodzić. Spółka ma całkowicie inne podejście do jakości produkcji .... ale to dzięki temu jaką ma sytuację finansową. A ta jest z kolei wynikiem strategii .... stopniowego budowania pozycji spółki.
Czyli spokojny liniowy wzrost i liniowe zwiększanie wielkości i kosztów produkcji.
Od dawna tak twierdziłem i dawno to zauważyłem. Cieszę się, że się ze mną zgadzasz.
Ale dajmy już spokój 11bit na tym wątku.
Za to trzymajmy kciuki za CIG aby dostarczył nam możliwie najlepszy produkt i przynieśli kolejną chwałę polskiemu gamedev...wave
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 12 lutego 2017 08:18:23 przy kursie: 2,89 zł
aircanada15 napisał(a):
Kompletnie się nie zgadzam. Jeśli przesunięcie premiery ma wpłynąć na kilkadziesiąt i więcej procent lepszą monetyzację w czasie, to jest jak najbardziej wskazane. Prosty przykład: Sequel X wychodzi niedopracowany w 2014 roku, 3 lata po poprzedniej części. Daje spółce zarobić 20 mln zł do czasu kolejnego wydawnictwa w 2017.
W drugim scenariuszu X ma debiut pół roku później i zarabia 30 mln zł przez ten sam okres.
Rachunek jest prosty.

Tylko pytanie jest takie Air, czy ktoś zakłada słaby sukces w 2014 przed ogłoszeniem przesunięcia? Moim zdaniem w Twoim przykładzie rynek cały czas oczekiwał tych 30 mln. Niestety poza samą spółką najczęściej nikt nie wie, w jakim stanie jest gra (poza beta testami oczywiście). To, że lepiej wydać później dopracowaną grę niż niedopracowaną wcześniej jest oczywiste. Natomiast nieoczywiste jest to dla akcjonariuszy, że coś jest niedopracowane i mówi o tym dopiero komunikat o przesunięciu premiery.

aircanada15
PREMIUM
289
Dołączył: 2014-12-15
Wpisów: 1 947
Wysłane: 12 lutego 2017 11:25:10 przy kursie: 2,89 zł
Ja nie pisałem nigdzie o reakcji kursu na przesunięcie, tylko o wpływie tegoż opóźnienia na wynik finansowy w dłuższym okresie. Sam napisałeś, że przesunięcie jest zawsze złe bo wydłuża proces produkcyjny. A przecież prostym wnioskiem jest, że developerzy potrafiący zmaksymalizować te dodatkowe miesiące i wyraźnie podnieść w tym czasie jakość gry robią słusznie.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 12 lutego 2017 21:25:41 przy kursie: 2,89 zł
Ja piszę przede wszystkim o szacowanej wartości spółki na dany moment czasu. Jak liczysz/szacujesz wartość to przesunięcie premiery powoduje, że nagle zaczynasz liczyć na większą sprzedaż egzemplarzy? Moim zdaniem nie. W 99 proc. przypadków okazuje się, że po prostu wcześniej szacowałeś zbyt optymistycznie. Tyle i tylko tyle. Reakcji kursu nie musi być, bo on nadal może być poniżej wartości wewnętrznej.

Rif
Rif
166
Dołączył: 2016-01-17
Wpisów: 1 141
Wysłane: 13 lutego 2017 09:41:18 przy kursie: 2,92 zł
Oczywiście, że przesunięcie premiery jest zjawiskiem negatywnym dla spółki.
Musimy przecież zakładać, że gra "A" miała ukazać się dajmy na to 1 grudnia i przynieść spółce 100 milionów zysku do końca kolejnego roku, a kosztować miała 20 mln. Okazała się jednak, że 1 grudnia gra jest niegrywalna i nie można jej sprzedawać ludziom. Zatem przesunięcie pół roku na maj, by zarobiła nie więcej, ale bazowe, które miała zarobić w pierwotnym terminie. Ok gra jest gotowa. Przez przesunięcie kosztowała pół roku pracy zespołu i zdołała zarobić swe 100 mln, ale też o pół roku później.

Zatem przesunięcie spowodowała, że gra kosztowała więcej (dajmy na to 25 mln) i o pół roku później przyniosła zakładany zysk. Tym samym produkcja kolejnej gry została opóźniona.

W przypadku CIG, to jeszcze gorzej, bo jak taki 11bit ma kasę, to wyłoży na opóźnienie, ale co się działo tutaj? Potrzeba było na gwałt kasy. I co gorsza nadal wydaje się, że gra wymaga wielu poprawek, by przynieść zakładane rezultaty.

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 13 lutego 2017 10:12:33 przy kursie: 2,92 zł
Mimo to ja osobiście uważam, że "nie wiem jak boli" ale grę powinni dopracować aby była lepsza niż Lords of The Falen - choćby nawet kolejnym przesunięciem o 3-6 mies i nawet gdyby kosztowało to emisję kolejnego 1 miliona akcji. Spółka powinna skończyć z wydawaniem "półproduktów" niskiej jakości gier i wykorzystywać w większym stopniu potencjał swoich projektów. Biorąc pod uwagę LoF sądzę, że do dnia dzisiejszego mogli by na niej zarobić co najmniej 2 razy więcej niż zarobili gdyby była lepiej dopracowana.
Opóźnienie opóźnieniem ale jeśli gra ma szanse zarobić 2 razy więcej tylko dzięki dopracowaniu kilku elementów..... to dla mnie nie ma znaczenia te 6-12 miesięcy przesunięcia.
Biorąc pod uwagę, że jest skończona liczba dobrych projektów mogących się dobrze sprzedać to szkoda każdego częściowo "zmarnowanego".
Nie bez znaczenia w tym wszystkim jest fakt, że całość prac nad nieco większym projektem wraz z fazą koncepcyjną zajmuje nie mniej niż 3 lata - to przesunięcie o 6 mies dla tylko dopracowania dla mnie ma minimalne znaczenie. Oczywiście przy inwestycjach długoterminowych. Dla graczy krótkoterminowych 3-6 miesięcznych to podwojenie okresu oczekiwania lub nawet więcej. Jednak biorąc pod uwagę możliwy wzrost przychodów i zysków też "powinno" być akceptowalne. Ale każdy musi to oceniać według własnych reguł.
Przesunięcie nawet o 12 miesięcy w przypadku decyzji rozbudowy gry i zakładanych sporo większych przychodów jest ze wszech miar wskazane przy posiadaniu odpowiednich zasobów. Przykładem wspominany wielokrotnie CDP. Na 9-12 miesięcy przed premierą okazało się, że w wyniku ciągłej rozbudowy wyszedł im projekt większy niż planowali (wypowiedź prezesa) stąd nie zdążyli z optymalizacją i korektą. Ale nawet pomimo 2 przesunięć i 6 miesięcy obsuwy wyszli na tym znakomicie.
CIG nie ma szans na pełne dopracowanie w terminie. Powinni jednak zrobić wszystko aby gra była dobre jakości - włącznie z konsekwencjami tego j.w.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

satriani
0
Dołączył: 2014-05-17
Wpisów: 11
Wysłane: 22 lutego 2017 15:03:18 przy kursie: 2,82 zł
No to już mamy pewność, że premiery nie przesuną w czasie. Teraz tylko pytanie jak pójdzie sprzedaż i czy mamy powtórkę SGW1 (duży sukces) czy SGW2 (duże rozczarowanie).

Cytat:
CI Games zawarł z bankiem Polska Kasa Oszczędności Bank Polski umowę kredytu obrotowego w kwocie 2,5 mln USD z przeznaczeniem na finansowanie kosztów związanych z tłoczeniem gry "Sniper Ghost Warrior 3", podała spółka.
„Kredyt udzielony został na okres od dnia 23 lutego 2017 r. do dnia 26 maja 2017 r. (okres kredytowania). Umowa kredytu została zawarta na warunkach rynkowych

www.stockwatch.pl/wiadomosci/c...
buy bitcoin
Edytowany: 22 lutego 2017 17:04

aircanada15
PREMIUM
289
Dołączył: 2014-12-15
Wpisów: 1 947
Wysłane: 22 lutego 2017 22:03:38 przy kursie: 2,82 zł
Muszę przyznać, że robi się coraz zabawniej.
Kredyt na tłoczenie płyt ? Rozumiem, że to na rynek US, o budżet marketingowy wolę nawet nie pytać.

andy_dufresne
130
Dołączył: 2009-01-29
Wpisów: 998
Wysłane: 23 lutego 2017 09:33:54 przy kursie: 2,80 zł
W komunikacie mowa o "tłoczeniu gry". Może więc chodzi o szeroko pojęty marketing - przez analogię z tłoczeniem oliwy: spróbują wycisnąć, ile się da ;)
Z akcjami już się nawet udało - wytłoczyli całkiem sporo:)

Zakładając, że jednak chodzi o tłoczenie płyt, to ile płyt można wytłoczyć za 10 milionów zł?
Jestem na Twitterze
Edytowany: 23 lutego 2017 09:35

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 23 lutego 2017 10:33:08 przy kursie: 2,80 zł
@andy
mógłbyś się zdziwić ... ile płyt...Angel
Płyta DVD w etalu z pudełkiem kosztuje około 2 zł a na krążku dobra płyta kosztuje nieco ponad 1 zł.
W tych cenach są już marże wszystkich pośredników, sklepu itd.
Koszt produkcji samej płyty DVD nie jest dokładnie znany ale wynosi nie więcej niż 0,3zł
Łatwo więc sobie policzyć ....Angel
Nie muszę chyba "udowadniać" , że koszt produkcji płyt z grą niewiele się różni od zwykłej płyty przygotowywana jest nieco inna matryca a reszta jest taka samo. Chyba warto nadmienić, że płyty nie są już nagrywane bo warstwa z danymi jest już gotowa. Więc sam proces produkcji niewiele odbiega od zwykłej produkcji.
W samym procesie inne jest tylko to, że najpierw trzeba przygotować "matrycę z warstwą danych" część tej kasy idzie na ten proces jest to zapewne gdzieś 100-200 tyś USD ale może i mniej.

Wracając do pytania to faktycznie można za tą kasę zrobić około 5 mln gotowych płyt a może i więcej.
Jest tylko pytanie czy na co dokładnie jest to przeznaczone. Moim zdaniem jest w to wliczone pełne konfekcjonowanie ... czyli pełny koszt - tłoczenie, zrobienie pudełek na zestaw płyt, wydruk okładek, instrukcji itp.
Biorąc pod uwagę, że gra będzie na kilku płytach powiedzmy na 5 szt to można wytłoczyć łącznie 0,5-1 mln zestawów. Koszt pozostałych czynności może być wyższy niż samego tłoczenia ale powinno wystarczyć na te co najmniej 0,5mln zestawów. Prawdziwych kosztów nie poznamy.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE CIGAMES



118 119 120 121 122

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,322 sek.

ztnqkrax
oosyezjv
koqwnjts
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
qgabcrhm
nbzbbxcf
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat