0 Dołączył: 2009-01-11 Wpisów: 127
Wysłane:
26 października 2009 07:06:51
przy kursie: 20,47 zł
witam, ja tą spółką się interesowałem bardzo. Od szkoły średniej poczytuje Wyborczą (mimo, iż się często z nią nie zgadzam). Spółka ma dla mnie dwa duże plusy
-przejrzysta działalność, wiadomo czym się zajmuje, w czym działa, jak się pozycjonuje na rynku -niskie zadłużenie
Niestety spółka moim zdaniem njie będzie generowała dużych zysków w przyszłości, chyba że radykalnie zmieni formę działalności. Dla mnie to jest minus, że 3/4 dochodów to Wyborcza.
Gazety przeżywają kryzys jako forma. Rynek reklamowy idzie do internetu. Niby Agora też tam się wciska ale brak tu jakiś sukcesów.
Sama Gazeta Wyborcza pozostanie liderem gazet codziennych (poważnych, bo Fakt ją bije). Nikt nie może jej zagrozić. Dziennik odpadł, Polska the times nie ma przebicia. Wyborcza jest po prostu najlepiej redagowana. A nowi gracze raczej w gazety nie będą wchodzili, bo to już teraz nie jest biznes z przyszłością.
Ale ale, pamietajmy o jednym w przypadku gazet to nie jest kwestia kupna papieru ale kupna informacji !!!!!! Dziennikarstwo obywatelskie to utopia, ludzie po prostu potrzebują publicystyki i fachowego dziennikarstwa. Akcje Washington Post kupił nie dawno sam Slim (rok temu nr 2 najbogatszych na świecie).
Kwestia czy Agora dostosuje sie do nowych czasów........
Edytowany: 26 października 2009 07:08
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
10 listopada 2009 10:59:25
przy kursie: 19,70 zł
Raport jest jak zwykle: problemy, spadek przychodów z reklamy, wzrost internetu, cały czas zarabia jedynie prasa. Moim zdaniem Agora rośnie dzisiaj wyłącznie z jednego powodu: dlatego, że wreszcie obcięła wydatki na promocje i marketing, które miała olbrzymie: rok temu narastająco 160 mln zł, w tym roku 109 mln zł. To ciągle ogromne kwoty, z których jednak można łatwo schodzić. Wcale nie martwiąc się o utratę udziału w rynku czy o spadek świadomości marki. Najważniejsze że zaczęli. Odcinanie tego tłuszczu pozwoli ratować wynik jeszcze z rok, może półtora. Tyle czasu mniej więcej zostało Agorze, przy obecnych trendach, żeby wejść w trwałą stratę.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
23 lutego 2010 14:31:40
przy kursie: 23,85 zł
Chciałbym skomentować wyniki kwartalne Agory, mimo że spółka nie jest gorąca, a do tego wizerunkowo trochę straci z uwagi na wywalenie jej ze składu WIG20. Po wynikach wycena nieco się podniosła, ale kurs zdążył uciec, jak widać po szczegółach www.stockwatch.pl/gpw/agora,wy...Sytuacja jest o tyle ciekawa, że spółka złapała zdrową, choć niewielką rentowność i przynajmniej na jakiś czas broni swojej wartości. Mantra to oszczędności. W ostatnim czasie znacznie zredukowała zadłużenie kredytowe -> mniejsze odsetki. Pozwalniała ludzi -> mniejsze koszty osobowe. Dalej cięła wydatki na reprezentację i reklamę -> mniejsze wydatki. No i i tym cięciu za chwilę dojdzie do ściany, bo mniejsza załoga i niższe pensje to niższa jakość produktu, a mniejsza promocja to mniejsza sprzedaż. Moim jednak zdaniem, promocję trzeba dalej ciąć, bo Agora ma produkty stare, znane i ugruntowane, tu się promocją nic nie zmieni. Natomiast to jak się będą sprzedawać zależy od zadowolenia stałych odbiorców, którzy błyskawicznie wychwytują obniżenie lotów. Chociaż czy można bardziej zaszkodzić Agorze, opluwanej regularnie przez Ziemkiewicza (szacun), Radio Maryja (nie_szacun) i w powszechnym mniemaniu odpowiedzialnej za przynajmniej połowę afer w RP. Dobra, dość polityki. Od strony biznesowej sytuacja jest jasna i oczywista: Agora działa na kurczącym się rynku czytelniczym i reklamowym. Przy czym reklamowy ma w końcu odżyć, a czytelniczy nie bardzo. Jednak wysiłki na rozwój Gazety.pl nie idą na marne: wspięła się w rankingach i sam muszę przyznać, że dla gościa w średnim wieku ale nadal czującego się młodo (jak niżej podpisany) jest to najlepszy z portali. Choć nie gospodarczo, tutaj wszystkie są jednakowo beznadziejne (z wyjątkiem wnp.pl, który jednak skupiony jest na śląskich hutach i kopalniach ;) ). Agora jest prowadzona przez burzę stabilnie i bez turbulencji. Nadal ma ogromną nadpłynność, nie pomógł skup akcji ani spłata kredytów: nadal nadmiar gotówki. To jasne, hamujący biznes uwalnia kapitał. Rentowność była przez 4 poprzednie kwartały w okolicach zera, teraz odżywa. Przychody, jak by nie patrzeć, spadają ale nie tak szybko, jak kurczy się rynek wydawniczy - jesteśmy teraz na poziomie roku 2006. Który rentownością też nie grzeszył. Można więc powiedzieć, że Agora osiągnęła stabilność, ma w miarę powtarzalny i nawet trwały (!) biznes. Cały czas na spadającym rynku, który gwałtownie się cyfryzuje. Spółka nadal bez sensu kisi kapitał. Wprawdzie w 2009 r. wydała aż 204 mln zł na inwestycje, ale nie mogę się dopatrzyć, co takiego kupili. Nie widzę też wzrostu aktywów trwałych ani WNiP'ów. Poproszę dociekliwych Kolegów, żeby mi to znaleźli. Mimo tych wydatków oraz obniżenia kapitału, zadłużenie ogólne nadal pozostaje na poziomie 25%. Spółka jest więc bardzo stabilna i ma jeden z najwyższych ratingów. Co z tego mają akcjonariusze? Ostatnio, krótkoterminowo, elegancką stopę zwrotu, podobnie na przestrzeni roku, pobiła ona nieco indeks. Ale długoterminowo nadal zawodzi i jeśli nawet odbije, to trzeba pamiętać, że jej fundamenty jednak słabną. Być może znalazła dno, wtedy prawdopodobny jest długotrwały boczniak. Co nie znaczy, że nie będzie nadal zarabiać pieniędzy. Tylko na kolejnych spadkach, czyli będzie wymagać kolejnych cięć. Tłuszczu już nie zostało wiele, zaś moment utraty skali będzie oznaczał nagłe i poważne zerwanie się rentowności. W międzyczasie może wejść zmiana technologiczna w poligrafii: druk cyfrowy ograniczy koszty dystrybucji i zwrotów, ale nie podejmuję się zrobić prognoz finansowych opartych o tę mglistą ciągle wizję. Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 23 lutego 2010 14:32
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
25 lutego 2010 01:20:22
przy kursie: 23,98 zł
W jakim zakresie papierowa gazeta (jakakolwiek) przetrwa w przyszłości ? Jak duże jest zagrożenie ze strony darmowych gazet, żyjących z reklam, a więc tego samego żródła co Gazeta ? Według mnie gazety papierowe przetrwają, ale nakłady tak tabloidów, jak i gazet "poważnych" spadną. Z tym, że tych drugich bardziej i będą musiały być na wyższym poziomie. Czy ta elitarność nie zmniejszy zainteresowania tego typu gazetami ze strony reklamodawców ? Póki Gazeta będzie najpopularniejszą reklamodawcy i nekrologi będą trafiać do niej. Jakiekolwiek zachwianie i utrata tej pozycji mogą spowodować wodospad, a dokładnie utratę rynku w przyśpieszonym tempie. Dlatego uważam, że błędna jest teza, że zmniejszenie nakładów na promocję niczym nie grozi Gazecie. Musi pozostać liderem, a to wymaga promocji. Jedyna zaleta dzisiejszej dominującej pozycji jest taka, że nie muszą na promocję wydawać więcej niż konkurencja.
Czym jest brak promocji niech świadczy sytuacja polskiej piłki nożnej. Kluby skazane są na finansowanie przez płatną telewizję, a widzów na meczach brakuje ( nieliczne wyjątki). Na czym polega brak promocji ? W latach 70 i 80 na stadionach były tłumy. Potem zamiast nadal promować futbol krajowy, tak promować !!!, sprzedano do kodowanej telewizji. Mimo profesjonalnych transmisji (może dlatego) na stadiony przychodzi mniej osób, a kluby, z tego powodu, otrzymują mniejsze pieniądze za reklamy np. na bandach. Skoro brak promocji dziedziny tak popularnej jak futbol mści się na nim, to z Gazetą może byc tak samo.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
30 marca 2010 20:38:54
przy kursie: 26,91 zł
Nareszcie! Agora weszła w naprawdę nowy biznes, jednak nie tak daleko od jej kompetencji. Troszkę póżno, ale na pewno nie za późno. Cytat:Agora S.A. z siedzibą w Warszawie ("Spółka") niniejszym informuje, iż dnia 30 marca 2010 roku podpisała przedwstępną umowę ("Umowa") dotyczącą nabycia 84% akcji spółki Centrum Filmowe "Helios" S.A. z siedzibą w Łodzi ("Helios"). (...) Doradcą Nova Polonia i FMO jest Krokus PE. Helios, bezpośrednio i pośrednio poprzez swoją spółkę zależną Kinoplex Sp. z o. o. ("Kinoplex"), jest operatorem dwudziestu czterech kin wielosalowych (multipleksów) oraz dwóch kin tradycyjnych, znajdujących się w dwudziestu czterech polskich miastach. Łącznie w kinach Helios i Kinoplex znajduje się 140 ekranów i 31.175 miejsc. Udział Helios (wraz z Kinoplex) w rynku multipleksów - mierzony liczbą biletów sprzedanych w multipleksach w 2009 roku- wynosi około 24% (1). Łączna cena nabycia 84% akcji Helios wyniesie 25.000.609,76 EUR. Cena nabycia może zostać podwyższona, o kwotę nie wyższą niż 1.063.100 EUR, w zależności od rezultatu badania przez zewnętrznego eksperta stanu zobowiązań Helios. W opinii Spółki cena nabycia akcji Helios odzwierciedla aktualne warunki panujące na rynku. Akcjonariusze Helios mają prawo pierwszeństwa nabycia akcji Helios, a także prawo przyłączenia się do zbycia akcji, czyli żądania, aby w związku z nabyciem 84% akcji Helios, Spółka nabyła także akcje Helios posiadane przez innych akcjonariuszy. Kupiłem w związku z tym sprawozdania finansowe Heliosa za lata 2002-2008 i przymierzyłem się do wyceny tej spółki, aby stwierdzić czy i jaką premię zapłaci Agora w transakcji, o ile do niej dojdzie. Od razu zwróciłem uwagę na uprzywilejowanie akcji co do pierwszeństwa zaspokojenia w razie likwidacji majątku, ale na dzisiaj nie ma to znaczenia. Trzeba by zapytać prawnika korporacyjnego co to znaczy w praktyce, jeśli w spółce zostaną na tych akcjach mniejszościowi akcjonariusze. Najpierw zwymiarowanie biznesu. Podane dzisiaj w prasie informacje o przychodach za 2009 r. w wysokości 185,7 mln zł dotyczą zapewne wielkości skonsolidowanych. Ja mam dostęp do sprawozdań jednostkowych, w których za 2008 r. wykazano 92 mln zł przychodów. Jeśli wzrosło proporcjonalnie o 35%, to w głównej spółce przychody powinny wynieść 129 mln zł, czyli 70% deklarowanych. Przyjmę tę samą proporcję dla zysku netto, który podano za 2009 w wysokości 10,3 mln zł, oraz do pozostałych wielkości. Dane te wskazują tylko na jedno: bardzo poważnie wzrosła marża generowana w kinach. Ma to swoje uzasadnienie, jako że bilety na filmy 3D są wyraźnie droższe od zwykłych. Zakładam więc, że w 2009 r. była ona na poziomie roku 2007, ale nie wyższa. Otrzymujemy więc następujący obraz sytuacji:  kliknij, aby powiększyćTrochę bardziej przejrzysta jest tabelka:  kliknij, aby powiększyćZaznaczam jeszcze raz, że są to dane jednostkowe, czyli przychody spółek zależnych jak Kinoplex nie są konsolidowane, natomiast posiadane udziały są w aktywach jako Inwestycje długoterminowe w Aktywa finansowe w Jednostkach powiązanych. Ta kwota na koniec 2007 i 2008 r. była identyczna i wynosiła 23,3 mln zł. Jednocześnie w aktywach zauważam, że w 2006 i 2007 roku bardzo dużo zainwestowano w środki trwałe, głównie w budynki (aktualnie 58,7 mln zł) oraz w urządzenia (aktualnie 31 mln zł). W budowie są cały czas środki trwałe za 15 mln zł. Pytanie jak to zostało sfinansowane. W 2006 r. kapitał zapasowy wzrósł z 8,7 do 45,7 mln zł, czyli pojawił się inwestor. Wartość księgowa wzrosła z 5 mln do 48 mln zł, w następnych latach wynosiła odpowiednio 54 mln oraz 55 mln zł. Jeśli przyjąć, że pojawił się oszacowany zysk netto, w 2009 r. wzrosła ona do 62 mln zł. Gdy patrzymy na tabelkę z wynikami widać, że spółka do 2005 r. włącznie praktycznie nie była rentowna, a stratę z lat ubiegłych pokryła dopiero w 2007 r. Czyli fundusz zrobił swoją robotę i przyszedł czas na wyjście. Drugie źródło finansowania, jakie się pojawiło w spółce, to kapitał obcy, czyli kredyty i pożyczki, które na koniec 2008 r. wynosiły niecałe 31 mln zł. Na koniec 2008 r., bo tylko takie dane mamy w komplecie i pewne, zadłużenie ogólne wynosiło 64%. Wskaźnik Altmana wyniósł tylko 3,31, a więc rating miał poziom CCC+. Było to słabiej niż B w poprzednich latach, ale lepiej niż D w roku 2005 przed dokapitalizowaniem. Próba wyceny: Agora podpisała umowę na 25 mln euro za 84% udziałów, czyli wyceniła całość na 116 mln zł. Przyjmując szacowane WK jednostkowe na koniec 2009 r. czyli 62 mln zł, wskaźnik C/WK w transakcji wyniesie 1,87. Ma duży sens porównywanie tych wskaźników do Cinema City, dla którego wynosi on 2,45 - jest więc dyskonto około 25%. Gdyby wyjść z zysku operacyjnego (EBIT), tutaj mamy wielkość skonsolidowaną czyli 19,2 mln zł, więc C/ZO wyniesie 6,04, natomiast Cinema City ma 14,43. Z kolei przychody wskazują na C/P równe 0,63, konkurent ma 1,95. Skąd to dyskonto? Być może podawane w mediach wyniki nie są miarodajne dla wyceny, jak podaję wyżej, sprawozdanie jednostkowe ma te wielkości (zysk operacyjny i przychody) nieco mniejsze. Wychodząc od nich, C/ZO w transakcji wyniosłoby 8,7, a C/P 0,9. Nie jest dużo gorzej, dyskonto występuje. Trzeba by więc sprawdzić, czy wynik roku 2009 nie był sztucznie podcjągnięty. Gdyby oprzeć wycenę na roku 2008, wskaźniki wyglądałyby tak: C/WK 2,1, C/ZO 15, C/P 1,2. Nadal rozsądnie. To co różni obie spółki to oczywiście wielkość (przychody Cinema City 927 mln zł za rok 2009), zasięg (konkurent jest w kilkunastu krajach) oraz struktura finansowania (CCI ma rating A- i zadłużenie ogólne 45%). Aha, od strony księgowej Agora na pewno zapłaci premię, tzn. skonsoliduje aktywa o wartości księgowej powiedzmy 62 mln zł (o ile tyle będzie na poziomie skonsolidowanym, może więcej), reszta wobec ceny nabycia wejdzie na Wartość firmy na aktywa trwałe. Bez wielkiej przesady. Nie trzeba iść już dalej aby stwierdzić, że Agora nie przepłaca. Czy robi dobry deal? Strategicznie świetny, bo jest tu wartość dodana: dzięki swoim mediom będzie w stanie tanio (wręcz bezkosztowo) promować filmy i zwiększać przychody sieci - nie dla hitów, bo one promują się same, ale dla tanich w licencjonowaniu i potencjalnie zyskownych filmów "drugiego planu", dla których trzeba zbudować widownię. I jeszcze jedno: w branży kinowej na pewno nic lepszego do kupienia nie było, przynajmniej w zasięgu Agory (kapitalizacja Cinema City to 1,8 mld zł). Z bagażem zadłużenia i inwestycjami w toku łatwo nie będzie, to też trzeba sobie powiedzieć, że w pierwszym roku nowych rządów mogą się zdarzyć odpisy, spowolnienie wzrostu itp. Ale jak na dłużej, to świetny ruch, choć przychodowo w konsolidacji będzie prawie niezauważalny. Powyższa treść przez 45 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 30 marca 2010 20:41
|
|
0 Dołączył: 2009-09-28 Wpisów: 1
Wysłane:
28 maja 2010 10:55:17
przy kursie: 26,48 zł
"Spółka nadal bez sensu kisi kapitał. Wprawdzie w 2009 r. wydała aż 204 mln zł na inwestycje, ale nie mogę się dopatrzyć, co takiego kupili. Nie widzę też wzrostu aktywów trwałych ani WNiP'ów. Poproszę dociekliwych Kolegów, żeby mi to znaleźli."
PLN 150 mln poszło na zakup jednostek w funduszach inwestycyjnych (ponoć 'bezpiecznych') - widać je w aktywach obrotowych. Resztę kasy z inwestycji zeżarła amotyzacja (dlatego nie widać wzrostu aktywów trwałych ani WNiP).
Edytowany: 28 maja 2010 10:57
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
13 sierpnia 2010 09:40:17
przy kursie: 25,00 zł
Jeśli ktoś śledzi media, to Agora jest niezłym papierkiem lakmusowym wstawionym w roztwór mediowo-reklamowy. Dlatego mimo bezruchu na wątku przygotowałem krótkie omówienie wyników za II kwartał. Mimo korzystnego układu wskaźnikowego, spółka praktycznie stoi w miejscu. Jej wyniki się pogarszają, a nie poprawiają jak to powtarzają bezmyślnie media. www.stockwatch.pl/gpw/agora,wy...Sytuacja finansowa pozostaje bardzo dobra, to znaczy utrzymywana jest nadpłynność, ale zadłużenie jest powoli redukowane: w ciągu roku poziom kredytów stopniowo spadł z ponad 130 mln zł do 73 mln zł na koniec czerwca. Zasoby gotówkowe nadal duże: 147 mln zł. Część kapitału po nie pracuje w obrocie i jak podaje ostatnio spółka, ma być wykorzystany na kolejne przejęcia. Problemem spółki jest to co zwykle: spadające przychody. Jak widać w tabelce na str. 16, przychody ze sprzedaży prasy i wydawnictw wcale nie spadły wiele. Na rynku wydawniczym spadki w ogóle ostatnio wyhamowały, znalazły swój poziom czytelniczego core target'u, z którego próbują żyć swoimi dobrze sprawdzonymi sposobami: mutacje, wydania specjalne. Dużo większy problem ma spółka w sprzedaży reklam, bo wprawdzie też są małe spadki, ale rynek naokoło rośnie. Tąpnął biznes projektów specjalnych, albo raczej wrócił do normy po paru latach ogromnego sukcesu. Brak tematów i brak pomysłów. Wynik II kwartału powstał z cięcia kosztów, przy czym część z nich to rzeczywiste redukcje, a część jest efektem spadku sprzedaży: drukuje się mniejsze nakłady, więc zużywa mniej papieru. Przebieg krzywej wyniku w zależności od nakładu nie jest jednak liniowy, gdyż traci się ekonomię skali i przy redukcji nakładów zaczną rosnąć koszty jednostkowe egzemplarza. To zresztą widać na wyniku: zużycie jest mniejsze niż 19 mln zł, a wynik poprawił się o 9 mln zł, z czego 5 mln zł przyniosły oszczędności na wydatkach promocyjnych. To jest ten tłuszcz na zimę, którego dawniej było dużo dużo więcej, a zostało już całkiem niedużo. Dalszy spadek przychodów bez znaczącej poprawy struktury marży spowoduje nagłe zerwanie rentowności. Dzisiaj do tego daleko, ale robiąc prognozy na 5 lat trudno zakładać coś innego jak spadki w starym biznesie. A nawet duże wzrosty w nowym przyniosą jeszcze zbyt małe kwoty. Czasu jest dużo i spółka go wykorzystuje, choć nie zawsze z efektem finansowym. Agora pokonała Dziennik, ale nie miała już siły albo koncepcji na wykorzystanie oczyszczonego pola do poprawy zyskowności (podniesienie cen) ani zwiększenia udziału w rynku (przejęcie czytelników). Tyle o starym biznesie, ważne jest, aby zdążyć zbudować w międzyczasie odpowiednio duży nowy biznes, aby przejął utrzymanie dużych kosztów ogólnych grupy. Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
15 listopada 2010 09:57:58
przy kursie: 26,50 zł
Pisać coś o wynikach? Bo nie ma co pisać. Po prostu boczniak: copy&paste z poprzednich kilku kwartałów.
|
|
0 Dołączył: 2009-03-25 Wpisów: 44
Wysłane:
25 lutego 2011 16:47:04
przy kursie: 26,10 zł
Agora opublikowała wyniki IV kwartału. Wyniki przyzwoite, choć bez rewelacji. Ewidentnie poprawa w reklamie zewnętrznej i Internecie. Blado: gazeta i czasopisma. Helios skonsolidowany, nie widac chyba jeszcze synergii. Kurs reaguje neutralnie (po wczorajszym silnym spadku, dziś wzrost na umiarkowanych obrotach.
Pozdrawiam
|
|
0 Dołączył: 2010-10-30 Wpisów: 37
Wysłane:
11 lipca 2011 13:48:47
przy kursie: 18,10 zł
Dziś w górę. Ale może to tylko dlatego, że jutro nabycie prawa do dywidendy. A później znów kierunek południowy?
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-03-09 Wpisów: 237
Wysłane:
19 sierpnia 2011 20:18:53
przy kursie: 14,00 zł
agora "liznęła" w międzyczasie minima z lutego 2009, ale muszę przyznać że broni się dzielnie; wg mnie wielu inwestorów zauważa jej niedowartościowanie i płynność na akceptowalnym poziomie; ciekaw jestem najnowszego raportu ( czyżby ctrl-C ctrl-V WD?) Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze są piękne...
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
19 sierpnia 2011 22:54:30
przy kursie: 14,00 zł
Spółka się stopniowo przeobraża i nie jest to już ta sama Agora co dwa czy trzy lata temu. Ładnie rośnie internet, jakościowo jak i ilościowo. Poszły sensowne inwestycje, nawiązane są znaczące sojusze na rynku, a ludzie od internetu mają wizję i ją realizują. Problemem jest i będzie nawis "papierowy".
Niedowartościowanie wychodzi ze wskaźników, ale trzeba patrzeć w przód, kiedy GW zacznie tracić efekt skali.
Szczerze mówiąc po 25 latach w mediach temat mnie nudzi śmiertelnie. Ale jeśli jest zapotrzebowanie ze strony Czytelników moich analiz, to siądę i zrobię.
|
|
0 Dołączył: 2009-03-09 Wpisów: 237
Wysłane:
19 sierpnia 2011 23:56:07
przy kursie: 14,00 zł
w takim razie bardzo proszę o analizę ostatniego raportu; \ "nawis papierowy" - co to? nie znam się, ale z tego co widzę, to dobrze zarządzana spólka w trudnej branży z silnym zespołem i ciekawą propozycją na przetrwanie Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze są piękne...
|
|
0 Dołączył: 2010-11-22 Wpisów: 25
Wysłane:
20 sierpnia 2011 00:06:04
przy kursie: 14,00 zł
WD przyłączam się do prosby kolegi w//w.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
20 sierpnia 2011 02:00:12
przy kursie: 14,00 zł
nawis papierowy to prawdopodobnie kurczący się, będący w regresie segment papierowego wydania GW.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
24 sierpnia 2011 17:59:30
przy kursie: 13,70 zł
Przepraszam - niedomagam czasowo, dlatego jeszcze nie zrobiłem obiecanej roboty. Dzisiaj wypatrzyłem taką rekomendację: linkCytat:Analitycy Millennium DM, w raporcie z 18 sierpnia, wydali rekomendację "kupuj" dla Agory, wyznaczając cenę docelową dla jej akcji na 17,5 zł. W dniu wydania raportu kurs akcji Agory wyniósł 14,6 zł. W środę ok. 15:45 za jedną akcję spółki płacono 13,5 zł. "Na słabość akcji spółki nakładają się: słaba sprzedaż "GW", spadający rynek reklamy dzienników oraz silne pogorszenie na rynkach finansowych w ostatnich tygodniach. Uważamy, że pomimo słabych perspektyw w krótkim terminie akcje spółki są niedoszacowane, nawet jeśli założyć, że wartość segmentu dzienników jest bliska zero. Wartość samej gotówki netto oraz głównej siedziby spółki wynosi ponad 300 mln zł przy aktualnej kapitalizacji Agory 739 mln zł" - napisano w raporcie. Wyliczenia pokrywają się z naszymi, które przygotowuje automat codziennie - poniższe z dziejszego kursu zamknięcia.  kliknij, aby powiększyćwww.stockwatch.pl/gpw/agora,wy...W ciągu dwóch dni sporządzę omówienie sytuacji spółki, jej wyników i perspektyw ew. wzrostu wartości wewnętrznej.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
25 sierpnia 2011 23:48:33
przy kursie: 13,45 zł
Zwięzłe omówienie wyników Agory za I półrocze 2011 r. oraz ocena sytuacji fundamentalnej spółki. Nie powtarzam stwierdzeń ze sprawozdania lecz staram się dać wobec niego wartość dodaną, która rzuca szersze światło na analizowany podmiot i pomaga odpowiedzieć na pytanie, w którą stronę idzie biznes spółki. Zacznijmy od faktów, które uwierają chyba wszystkich: spółka silna, zdrowa, bogata, a wyceniana po 0,55 gr za 1 zł majątku (na dzień 25.08.2011), wg codziennie aktualizowanych wskaźników www.stockwatch.pl/gpw/agora,wy...Gdzie jest problem? Zaraz podzielę się swoją opinią, ale najpierw potwierdzenie, że problem jest: TVN czyli telewizja plus internet, analogiczny wskaźnik 3,76 www.stockwatch.pl/gpw/tvn,wykr...ADVGRUPA czyli reklama internetowa, analogiczny wskaźnik 5,52 www.stockwatch.pl/gpw/advgrupa...CCIINT czyli kina, analogiczny wskaźnik 1,67 www.stockwatch.pl/gpw/cciint.a...POINTGROUP czyli czasopisma i reklama, analogiczny wskaźnik 4,84 www.stockwatch.pl/gpw/pointgro...Czyli Agora jako konglomerat różnych segmentów rynku mediowego, zamiast generować wartość dodaną z synergii i dostawać od rynku premię, zamiast tego generuje dyskonto. Gdyby ją podzielić na samodzielne spółki i je upublicznić osobno, pewnie łączna wartość rynkowa była dwa razy większa, może nawet trzy. Pierwszy problem: mała dywersyfikacja. Spółka jest uzależniona od koniunktury na rynku reklamowym. Kropka. Dopiero ostatnio poczyniony zakup Heliosa jest krokiem w kierunku dywersyfikacji poza reklamę, w segment będący w przeciwfazie. Pozostałe biznesy żyją z klientów reklamowych, a zbyt mały jest udział w przychodach sprzedaży do konsumentów (jest to moja opinia, liczb się nie doszukałem). Drugi problem: przechylenie na stronę prasy codziennej. Ten segment kontrybuował w I półroczu 49% przychodów i 57% EBITDA. Czyli połowa Agory to Gazeta Wyborcza, która jest nadal świetnym biznesem, ale ma spadkową tendencję przychodów (sprzedaż egzemplarzowa -8%, sprzedaż reklam -14% jeśli uwzględnić Metro). Prasa na całym świecie ledwo dycha i przyszłości nie ma - takie jest zdanie analityków i inwestorów, jak ktoś uważa inaczej to po prostu może kupować akcje wydawnictw prasowych i już. Trzeci problem: zbyt niska rentowność w stosunku do zaangażowanego majątku. Po II kwartale wskaźniki biznesowe pogorszyły się nieznacznie: marża na sprzedaży spadła do 37%, marża zysku netto bez zmian 4,9%. Nie są to złe parametry, nawet bardzo dobre, jeśli ma się adekwatny majątek i strukturę finansowania. Niestety Agora nie ma, dlatego wychodzi jej nadal niezadowalające ROE poniżej 5% i fatalne ROA poniżej 4%. Nie jestem tutaj od rekomendowania czegoś zarządowi, tylko stwierdzam, że z kapitału 1,2 mld złotych przy ryzyku takim jak w sektorze mediów oraz bądź co bądź silnej pozycji na rynku, ROE widziałbym na co najmniej 8%. Weźmy taki Washington Post, C/WK na dzisiaj równe 1,01 i ROE 7,55%. To by mi wystarczyło do pozytywnej oceny tego, co biznesowo robi Agora. finance.yahoo.com/q/ks?s=WPO+K...Ale to by również znaczyło, że trzeba przynosić równe 100 mln zł zysku rocznie, czyli wynik za 2007 rok. Niestety teraz mamy krocząco tylko 58 mln zł zysku. Dlatego też w serwisie spółka nie ma wyceny dochodowej, bo wychodzi ona znacznie niższa niż wycena majątkowa. Zysku się łatwo nie zwiększy, ale czy można obniżyć majątek? Pan analityk z Millennium podał jak argumenty na tak, że spółka ma w majątku gotówkę i budynek na 300 mln zł. Dla mnie są to argumenty na nie, bo po pierwsze gotówka nie pracuje, więc po co są równocześnie zaciągnięte kredyty na ponad 230 mln zł generujące koszty odsetkowe? Po drugie budynek może miałby znaczenie przy likwidacji, ale dla firmy mediowej tylko zawadza - na dobrą sprawę powinna się wynieść poza miasto, wdrożyć telepracę, a w reprezentacyjnym miejscu pozostawić tylko biuro handlowe. Wiemy jak rynek wycenia firmy nieruchomościowe, sektor deweloperski chodzi po mniej niż 0,60 za złotówkę wartości księgowej wg naszych zestawień: http://www.stockwatch.pl/stocks/Niestety słabo to widzę, bo nie tyle znaczenie ma prestiż, co po prostu budynek nie nadaje się do wynajmu w obecnym stanie. Kto był ten wie, że aranżacja jest delikatnie mówiąc oryginalna i wysoce nieefektywna. Trzeba by wnętrze przebudować na normalny biurowiec, taki nudny i typowy, bo teraz jest to oranżeria, w której nawet nie da się zmierzyć powierzchni użytkowej. Natomiast trzeba jeszcze pamiętać o drukarni Agora Poligrafia, która jest kłopotem, bo ma koszty stałe. Drukarnie dołują i już od dłuższego czasu nie dają przewagi kosztowej, za to wiążą majątek. Czwarty problem, wynikający z powyższych: znaczne ryzyko utraty ekonomii skali w segmencie prasy drukowanej, czyli gazet i czasopism. II kwartał był w wydawnictwach bardzo ciężki, zapytajcie znajomych, którzy pracują w redakcjach - fatalna sprzedaż kioskowa, brak zamówień na reklamę. Biznes ma znaczne koszty stałe, jeśli się nawet nie ma drukarni to i tak trzeba drukować tyle, żeby utrzymać wskaźniki czytelnictwa. Im mniejsze nakłady tym większy koszt jednostkowy druku. Sprzedaż trzeba wspierać gadżetami. Duże przychody, duże koszty, największa kontrybucja EBITDA, czyli firma stoi na segmencie, który jest najbardziej narażony na zmiany rynkowe. Natomiast, jednocześnie, Agora jest spółką niezwykle stabilną, o ratingu AAA od zawsze. Siedzi na bardzo grubej poduszce gotówkowej i ma regularne zyski operacyjne oraz zyski zatrzymane. Ponadto, co ważne, co kwartał generuje pokaźne przepływy pieniężne, więc jej zysk jest gotówkowy - zdrowy. Zapasy utrzymuje niewielkie, ładnie match'uje należności i zobowiązania, więc operacyjnie zarządzana jest starannie. Leżą tylko tak zwane finanse korporacyjne, czyli w kategoriach wartości dla akcjonariuszy świetnie jej wychodzi generowanie dyskonta zamiast premii. Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
|
|
0 Dołączył: 2009-03-09 Wpisów: 237
Wysłane:
28 grudnia 2011 21:22:44
przy kursie: 10,92 zł
Witam, czy ktoś chciałby skomentować tak mocną przecenę Agory od kwietnia br., oraz dzisiejszy skok wolumenu? Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze są piękne...
|
|
3 Dołączył: 2011-08-11 Wpisów: 122
Wysłane:
28 grudnia 2011 23:11:28
przy kursie: 10,92 zł
10:37:00 10,60 0,09 499 807 76 TRANSAKCJA S 12:07:07 10,80 1,98 10 000 112 TRANSAKCJA S 12:06:34 10,80 1,98 200 000 111 TRANSAKCJA S 12:06:33 10,80 1,98 300 000 110 TRANSAKCJA S 12:06:32 10,80 1,98 250 000 109 TRANSAKCJA S
To największe transakcje z dzisiaj. Najpierw ktoś łyknął 499 907 papieru za 5 297 954,2 zł, a potem równo w kilku transakcjach łącznie 760 000 papieru za 8 208 000 zł. Wygląda na ustawkę, kurs, praktycznie nie drgnął.Jak na Agorę to chyba ktoś grubszy wszedł. Może jakiś fundusz. Może (mając na uwadze, iż spółka jest bdb fundamentalnie a jest wyceniana jak na dnie kryzysku po upadku Lehmanna) jakiś fundamentalny inwestor a'la Buffet. W każdym bądź razie spółka totalnie wyprzedana, duży wolumen, może w końcu zostanie doceniona? Na tle innych spółek z GPW z mediów, wycena wskaźnikowa tragiczna, a przecież ma najmocniejsze fundamenty... Z tego co widzę po zleceniach, rano może być ładny wzrost... Chętnie przyjrzał bym się AT zrobionej przez jakiegoś użytkownika, bo sam specem nie jestem.
Edytowany: 28 grudnia 2011 23:18
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
30 grudnia 2011 00:11:36
przy kursie: 11,50 zł
Niemała strata dla firmy. Cytat:Tomasz Józefacki, członek zarządu Agory, z powodów osobistych, w związku z innymi planami zawodowymi, złożył rezygnację z uczestnictwa w zarządzie spółki, ze skutkiem na dzień 31 stycznia 2012 roku. Józefacki złożył także wypowiedzenie umowy o pracę, na podstawie której świadczył pracę na stanowisku dyrektora zarządzającego, ze skutkiem na dzień 30 czerwca 2012 roku. www.brief.pl/rynek-i-ludzie/lu...Ciekawe gdzie gość idzie, ostatnio Amazon.pl rekrutował.
|
|