marekl99

Ta wygrana jest niewielka wobec skali biznesu Polimexu. Istotniejsza byłaby zmiana klimatu wokół spółek budowlanych. Odnoszę wrażenie, że pojawiają się częstrze komentarze analityków sugerujące sensowność kupowania akcji wybranych spółek budowlanych.

Technicznie Polimex zbliża się do wybicia, ale w którą stronę ...

W dłuższym terminie kluczowe będą wyniki przetargów energetycznych. W dalszej kolejności próby wejścia na rynki zagraniczne (jak dotąd np. rozbudowa terminala w Roterdamie, ale oczekiwania są chyba dużo większe) oraz dalsze wygrywania przetargów drogowych (kontraktów na autostrady będzie coraz mniej, ale dalej powinno być dużo roboty wokół dróg ekspresowych).

To dobra, niedowartościowana spółka, ale kotwicą jest (być może przesadnie) negatywne postrzeganie branży budowlanej.

Pozdrawiam

Fundamentalnie macie rację, Tauron orłem nie będzie ... ale ... technicznie jest konsolidacja przy bardzo wąskich wahaniach kursu i malejących obrotach. To sugeruje wkrótce wybicie, biorąc pod uwagę byczy nastrój na rynku - chyba ruch w górę.

Stąd te co najmniej kilka procent będzie zapewne do wzięcia w kwietniu ...

Pozdrawiam

Problemem Asseco może być brak właściwej promocji marki. Asseco ciągle kojarzy się z: Prokomem, kontraktem z ZUS'em i R. Krauze. Być może najskuteczniejszą metodą poprawy notowań (wobec przyzwoitych wyników finansowych) byłaby poprawa percepcji nazwy Asseco, tak, aby zaczęła kojarzyć się z dynamicznym rozwojem, globalną ekspansją.

Zgadzam się, że w średnim terminie duży spadek notowań np. o 30% jest mało prawdopodobny, ale też brakuje dynamiki wzrostów.

Dzisiejsze przebicie oporu 52,30 było tak mizerne, że jeśli kurs pozostanie powyżej do końca tygodnia, chyba dopiero wtedy można będzie uznać, że opór padł.

Pozdrawiam

Asseco prowadzi dość szczególną strategię. Kupując firmy informatyczne w wielu krajach raczej nie szuka łatwych synergii, ale zachowuje się jak fundusz private equity. Może nastąpić taki moment, że synergia sama się pojawi. Jeśli nie, jest co sprzedać (kupione firmy i udziały), jednocześnie jednak łatwo przeszarżowac.

Jakkolwiek to brzmi paradoksalnie, Asseco trochę przypomina Petroinvest:
1. Jeśli P. znajdzie ropę o sensownym koszcie wydobycia - kurs skoczy kosmicznie. Jeśli Asseco znajdzie silne synergie, gwałtownie się wzmocni.
2. Jeśli P. niczego nie znajdzie, zapalmy świeczkę ku pamięci tych którzy kupili akcje P. Jeśli Asseco nie odnajdzie się we własnej rozbudowanej strukturze - może nie nastąpi dramat dla akcjonariuszy, ale co najwyżej brak zysków ze wzrostu akcji, tym samym zmarnowany czas i środki.

Sądząc po relatywnie niskich notowaniach akcji Asseco, rynek podchodzi sceptycznie do mocarstwowych zamierzeń Asseco. Trochę to na zasadzie: jeśli polska firma kupuje niemiecką, to napewno Niemcy nas "wydoili" bo są tacy sprytni, a my wręcz przeciwnie... Dużo w tym polskich kompleksów...

A co jeśli preses Góral ma rację ...

Pozdrowienia

MSP sprzedało i ogłosiło, że do końca roku więcej nie sprzeda (ząb wyrwany), teraz czeka odbudowa kursu i powrót powyżej 6,40 (rekonwalencencja) a potem dalszy wzrost (pacjent zdrowy i w pełni sił).



Swoją drogą takie wydarzenia jak: nagła wyprzedaż MSP lub duże ruchy w związku z dniem trzech wiedźm należałoby wyrzucić z wykresu do AT, ponieważ nie mówią niczego sensownego o popycie/podaży oraz sentymentu rynku, które to informacje są podstawą AT.



Pozdrowienia

Opór na 52,25 dziś obronił się. Jutro zapewne nowy atak ...
Wypowiedzi prez. Górala wyraźnie tonujące i zachęcające (chcemy wejść na NASDAQ, ale słuchamy akcjonariuszy, jesli tego nie chcą odłożymy decyzję ... W 2011 nie możemy obiecać, ale sądzimy że będziemy mieli dobre wyniki ....) - to moje interpretacje jego słów.

Ale opór na 52,25 ciągle silny ... Puści / nie puści .... Puści / nie puści ... Puści / ...




Pozdrowienia

Ciekawe dlaczego "chłopcy" nie poczekali 2-3 tygodnie aby to zrobić przy kursie w okolicach następnego oporu tj. jakieś 6,9 zł?

MSP parę razy twierdziło, że póki co nie planuje sprzedaży akcji spółek energetycznych ... Coś kruchutko z budżetem ... chyba ...

Krótkotermonowo - cena akcji w dół, średnioterminowo - może to być dobra wiadomość dla Tauronu ... Na szczęście, księgę popytu budują tylko jutro, więc może krótrkotrwały ból (takie giełdowe wyrwanie zęba .....) ...

Pozdrawiam

Wpis z blogu Roberta Gwiazdowskiego z 9 marca:
Po awanturze trwającej ponoć od piątku Rada Ministrów, która rozpoczęła się wczoraj z dwugodzinnym opóźnieniem przyjęła projekt zmian systemu emerytalnego. Składki przekazywane do OFE spadną z obecnych 7,3% do 2,3%. Pozostałe 5%, zamiast w OFE, zostanie zaksięgowane na nowym subkoncie w ZUS. I to jest bardzo dobra wiadomość. Przede wszystkim dla… Asseco (primo voto Prokom). No bo przecież to konto w ZUS trzeba będzie stworzyć. Przetargu nie zdążą w tak krótkim czasie nawet rozpisać, nie mówiąc już o tym, że bez dostępu do kodu źródłowego KSI (Komputerowy System Informatyczny ZUS) nikt rozsądny się tego nie podejmie. A jeśli ZUS skazany jest na jednego wykonawcę to ceny za usługę, którą musi szybko kupić nawet lepiej sobie nie wyobrażać.

Wyniki nieco powyżej konsensusu.

Wg. AT kurs w piątek dotarł do oporu, jeśli w poniedziałek go przebije (przesłanki są: dobry raport oraz duża biała świeca zakrywająca kilkusesyjne dołki) droga w górę o dalsze kilka procent otwarta.

Pozdrawiam

Dziś był ostatni dzień pobytu Polimexu w WIG20, zapewne paru bardzo dużych musiało sprzedać po PKC. Jeśli w ciągu najbliższych 1-2 tygodniach nastąpi odbicie do jakiś 3,75, będzie to potwierdzeniem powyższej hipotezy.

Jakieś kilka tygodni/miesięcy temu Parkiet podał ciekawą statystykę losów kursów spółek które spadały z WIG20. Chyba w każdym przepadku był spory spadek przed wyjściem z WIG20, potem widoczne wzrosty. Dopiero kilka tygodni później spółka uwalniała się z wpływu tego wydarzenia.

Pozdrawiam

Dziś na fixingu było kilka takich wrzutek z silnym wzrostem (np. Tauron i Asseco). Ktoś Bardzo Duży postanowił kupić akcje spoza WIG5

AT na dziś wskazuje objęcie hossy (duża biała świeca) - bardzo pozytywny sygnał. Pożyjemy, zobaczymy ....

Nawet jeśli fundamenty są dobre - technicznie wygląda to fatalnie: spadek z luką bessy, 5 czarnych świec - to wszystko przy dużych obrotach. Zapewne po dużych wzrostach ci którzy sporo zarobili widząc co się dzieje dookoła postanowili sprzedać.
Mało prawdopodobne aby spadki już się skończyły.

Technicznie wygląda dobrze - wzrosty przy rosnących obrotach.
Wyniki kwartalne - ok, ale ciekawe jest co innego: gdy KGHM i generalnie WIG5 jest słaby, szybciej rośnie WIG15 (WIG15 = WIG20 - WIG5). Jeśli zagranica dojdzie do wniosku, że KGHM jest za wysoko, może rzucić się na WIG15, ślady tego było dziś widać, wystarczy porównać wykres dzienny KGHM i Tauronu ....

Pozdrawiam

CEDC organizuje telekonferencję dla inwestorów zaplanowaną na dzień 10 marca 2011 r.


05.03. Warszawa (PAP/ESPI) - Raport bieżący 11/2011
Central European Distribution Corporation (CEDC) informuje, że organizuje telekonferencję dla inwestorów w dniu 10 marca 2011 r. o godz. 7.45 czasu wschodniego w USA (tj. o godz. 13.45 czasu środkowo-europejskiego). Telekonferencja będzie dostępna telefonicznie oraz na żywo przez Internet, przy użyciu informacji poniżej. William Carey, Prezes CEDC oraz Chris Biedermann, Wiceprezes CEDC, Dyrektor Finansowy, zapraszają do ich krótkiej dyskusji na temat bieżącej działalności, po której odbędzie się sesja z pytaniami i odpowiedziami. Częścią telekonferencji dla inwestorów, będzie omówienie prezentacji w formie slajdów przez Pana Carey oraz Pana Biedermann, która będzie dostępna przed telekonferencją w części Relacje Inwestorskie na naszej stronie internetowej: www.cedc.com/investor-relation...

Czyżby to próba wytłumaczenia się z fatalnych wyników i przedstawienie jakiegoś planu, który mógłby poprawić negatywny klimat wokół CEDC?

Nie sądzę aby dla CEDC przynajmniej w krótkim terminie AT była skuteczna. Spółka podała fatalne dane w bardzo złym momencie szczególnie dla firm notownych na amerykańskich giełdach (generalnie: dobre lub bardzo dobre wyniki amerykańskich spółek) w biznesie uważanym za w miarę stabilny.

CEDC będzie musiało dogodać się z bankami, podobnie do DUDY sprzed 2 lat. Różnica polega na tym, że na NASDAQ'u bardziej "wieje" niż na GPW (większe skoki notowań, gdyby CEDC była notowana jedynie na GPW zapewne spadłaby o jakieś 10%-15% a nie o blisko 50%), co więcej dla inwestorów na NASDAQ'u informacje o dogadaniu się z "jakimiś polskim bankami" może być mniej znacząca niż w przypadku DUDY notowanej jedynie na GPW.

Z drugiej strony jakieś szczególnie dobre wieści w ciągu najbliższych miesięcy mogą spowodować mocne odbicie (np. zaskakująco dobre dane na kolejny kwartał - musiałby być zbieg wielu korzystnych okoliczności naraz: korzystne kursy walutowe, silna medialnie umowa z bankami, posprzątanie bałaganu w Rosji, zaskakujący spadek cen zboża itd). Brak takich zaskoczeń spowoduje dalsze dryfowanie kursu na bardzo niskich (choć zapewne nieco wyższych niż dzis) poziomach.

Czytałem tekst wypowiedzi Carey'a z telekonferencji omawiającej te fatalne wyniki kwartalne. Wygląda to dość mętnie. Spółka przeinwestowała, aby chyba finalnym ciosem był ewidentny bałagan w biznesie w Rosji. Niewątpliwie ciekawy materiał dla dobrego analityka do zrobienia sensownego opracowania, opartego nie tylko na P&L ale również analizie scenariusza biznesowego (podjętych decyzji) który stoi za tak fatalnymi danymi.

Większa inwestycja w CEDC teraz to takie: "złoto dla zuchwałych".

Pozdrawiam

Zarząd Polimex-Mostostal S.A. z siedzibą w Warszawie przy ul. Czackiego 15/17, w nawiązaniu do raportu bieżącego nr 83/2010 z dnia 7 października 2010 r. informuje, iż w dniu 2 marca 2011 r. spółka zależna od Emitenta, działająca pod firmą TORPOL Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu, jako lider oraz partner konsorcjum, podpisała z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. z siedzibą w Warszawie przy ul. Targowej 74, dwie umowy na wykonanie robót budowlanych w obszarach LCS Gdańsk: LOT A - stacje, LOT B - szlaki oraz LCS Gdynia: LOT A - stacje, LOT B - szlaki, w ramach projektu nr 7.1-1.2 "Modernizacja linii kolejowej E 65/C-E 65 na odcinku
Warszawa - Gdynia - obszar LCS Gdańsk, LCS Gdynia", o łącznej wartości 850.618.277,16 zł netto

Dobra passa trwa!
Dodatkowo nowa rekomencja KUPUJ

03.03. Warszawa (PAP) - Analitycy Ipopemy, w raporcie z 28 lutego, podwyższyli rekomendację dla Polimeksu do "kupuj" z "trzymaj", ustalając cenę docelową akcji spółki na 4,7 zł.

Raport został przygotowany przy kursie 3,59 zł, a na zamknięciu czwartkowej sesji akcje spółki kosztowały 3,75 zł.



Pozdrawiam

To prawda, dlatego podałem jako czynnik ryzyka ewentualny brak sukcesów w kontraktach energetycznych (duże i wysokomarżowe) - porażki w przetargach lub opóźnienia przetargów.

Wspomniane przez Ciebie czynniki dotyczą rynku polskiego, stąd ciekawy wydaje się istotny wzrost udziałów kontraktów zagranicznych.

Pozdrawiam

Dobre winiki za 2010 (znacznie lepsze od oczekiwań), gwałtowne wzrosty po 3%-4% a tu cisza ...
Szczegóły finansowe można znaleść w raporcie, to co mnie pozytywnie nastraja to np. znaczący wzrost udziału kontraktów za granicą, najniższa cenowo oferta na Siekierki (zamrożona, ponieważ V. rozważa sprzedaż Siekierek, ale kontrakt może zrestartować, plus: do dowód na konkurencyjność P. w kontraktach energetycznych), konsekwentna budowa własnych mocy produkcyjnych, konsolidacja spółek.

Czynnikiem ryzyka może być brak sukcesów w przetargach energetycznych oraz generalnie ciągle słaby sentyment wobec spółek budowlanych.

Jednak jestem pozytywnie nastawiony do Polimexu, dokupiłem pakiecik.

Pozdrawiam

Spółka straciła dużą część swojej reputacji wobec inwestorów, podobnie jak moi przedmówcy także nie wierzę w szybkie odrobienie strat.
Tłumaczenie władz CEDC brzmi mało przekonywająco, może w ciągu kilku dni/tygodni dowiemy się wiecej nt. prawdziwych przyczyn? Strata operacyjna jest zaskakująco duża - sprawdzenie jakie decyzje zarządu do niej doprowadziły to ciekawy temat dla dziennikarzy ekonomiczych.

Odbicie nastąpiłoby dopiero po jakieś szczególnie dobrej infiormacji, zapewne nie wcześniej niż za kilka miesięcy.

Pozdrawiam

Dane fatalne, co więcej komentarz z UniC.:

FY 2010 results sharply below expectations;
disappointing FY 2011 guidance
CEDC reported lower than expected FY 2010 results, with EPS at
USD 0.55, down 75% yoy. EPS missed our and market expectations
by 58% and the company’s own guidance (updated in Nov’10) by
65%. Moreover, the management guidance for 2011 (EPS of
USD 1.05-1.25) falls 37% short of current market consensus. The
4Q10 volumes were broadly in-line with

co więcej prognoza CEDC okazuje się nijak do rzeczywistości. Tak duża zwała zapewne wzmocniona tą "niespodzianką".
-30% to chyba jednak przereagowanie, byłoby uzasadnione gdyby firmie realnie groziło bankructwo ... Chyba, że ktoś coś wie ... Czy sprzedam teraz na -40% od breakeven czy później na -60% to nie ma wielkiego znaczenia, więc czekam ....

Pozdrawiam

Ciekawa spółka,

Plusy:
1. Żywność drożeje, spółka ma zarówno pszenicę i słoneczniki jak drób, wiepszowinę i wołowinę.
2. Duża infrastruktura do przechowywania zboża (silosy), może sprzedawać zboże gdy dostanie odpowiednią ceną.
4. Wielokrotne deklaracje zarządu o rekordowych wynikach w 2010 roku.
5. Wobec pkt. 4 powyżej, spółka wydaje się niedroga (C/Z ok. 12, po podaniu wyniku za 2010 powinno spaść do wartości jednocyfrowej).
6. Sensowne plany rozwoju: zwiększenie areału ziemi, rozbudowa silosów, nowe maszyny.
7. Po silnym wzroście z 29 zł. na 44 zł, kurs spadł na 37 zł, znosząc połowę wzrostu, technicznie wygląda ok.

Minusy:
1. Brak informacji o planach eksportowych (może nie natrafiłem na właściwy dokument).
2. Wpływ na wyniki kursu ukraińskiej hrywny, która do stabilnych walut nie należy.
3. Krótkoterminowy spadek z 44 na 37 zł. - Komentarz podobny do punktu 7 z listy plusów, ale w drugą stronę (nie ma pewności, że spadek się skończył).


Sumując plusy z minusami - rozważam zakup "pakieciku" na średni termin. ...

Pozdrawiam

Może długotrwały brak dobrych informacji finansowych?
Perspektywiczna branża, ale nie można wieczne czekać ...
Może pozywywnym impulsem będzie zbliżający się termin otwarcia Centrum Zdrowia Warszawa? Mam spółkę na radarze, czekam na jakiś widoczny slad końca silnego trendu spadkowego.

Pozdrawiam

1 marca raport.
Moja inwestycja w CEDC jak dotąd nieudana (jakieś -15%; ewidentnie wszedłem w złym momencie w poł. 2010; wcześniej w 2009 zarobiłem na CEDC jakieś 120%), raport nieco wyjaśni, jednakże duże oczekiwania dotyczące wprowadzenia nowej Żubrówki na rynek amerykański będą widoczne dopiero w kolejnych kwartałach.
Ciekawa spółka, duże inwestycje i ryzykuje (taka biznesowa "gra po bandzie") - może przynieść wielki sukces, jak również dużą porażkę. Zadłużenie ciągle duże, ale aktywa cenne (duże marki wódek w Rosji).

Z otoczenia makroekonomicznego:
- Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest kurs PLN/USD (spółka notowana na NASDAQ).
- Plusem: pozytywne postrzeganie polskiej gospodarki w USA.

Technicznie: wyglada na dziś ok (w dolnej strefie kanału, ewidentnie na NASDAQ nie chce dalej spadać), ale wiele wyjaśni RAPORT.

Jedna z niewielu spółek na GPW, której analizę można wzbogacić degustowaniem jej wyrobów, szczególnie gdy mróz na dworze.

Problemem mogą być rosnące ceny surowców spożywczych, np. ceny kakao najwyższe od 30 lat. Ta tendencja może zjadać marże.

Agora opublikowała wyniki IV kwartału. Wyniki przyzwoite, choć bez rewelacji. Ewidentnie poprawa w reklamie zewnętrznej i Internecie. Blado: gazeta i czasopisma. Helios skonsolidowany, nie widac chyba jeszcze synergii.
Kurs reaguje neutralnie (po wczorajszym silnym spadku, dziś wzrost na umiarkowanych obrotach.

Pozdrawiam

Sprzedałem wczoraj godząc się z kilkuprocentową stratą. Niestety przynajmniej przez kilka najbliższych miesięcy Polcia nie wygląda dobrze:
1. Kolejny bardzo rozczarowujący raport okresowy i co najważniejsze: po raz kolejny stanowiący wielką negatywną niespodziankę. Innymi słowy: inwestorzy nie wiedzą jak jest źle.
2. Słaba jakość raportów okresowych i ich kolejne opóźnienie - bałagan.
3. Ewidentnie hiszpańscy właściciele sobie nie radzą - duże pogorszenie sytuacji spółki po ich przyjściu. To i tak optmistyczna teza w porównaniu do potencjalnych teorii spiskowych mówiących o świadomym działaniu.
4. Wewnętrzne tarcia o których pisał WatchDog.
5. Ciekawe, że strona internetowa nie podaje informacji o projektach w toku. Firma w dobrej kondycji zazwyczaj obszernie informuje, zachęcając inwestorów. Tymczasem w samej W-wie jest sporo pojektów, nie tylko Most Północny ale ulica w Wilanowie, biurowiec na Mokotowie.
6. Zanotowane straty we wszystkich istotnym segmentach, czyli kiepska "jakość finansowa" projektów w toku. Biorąć pod uwagę cykle inwestycyjne, to nie powinno poprawić się przed 2012 rokiem, zaś taki scenariusz chyba jeszczed nie jest uwzględniony w cenach akcji.

Zastanawiając sie nad sprzedażą Poli, postawiłem sobie pytanie: gdybym miał teraz zainwestować w spółkę budowlaną, którą z przykładowej listy bym wybrał: Polę, Polimex, Mostostal W-wa, PGB, Mostostal Zab. Łatwo doszedłem do wniosku, że Pola byłaby ostatnia w kolejności widząć co się wokół dzieje. Stąd prosty wniosek: pogodzić się ze stratą i sprzedać.

Pozdrawiam

Też sprzedałem ok. 2 tygodni temu i "odwróciłem" w Polnord. Myślę, że odkupienie teraz Lotosu to generalnie dobra decyzja, ja jednak poczekałbym jeszcze na dodatkowe kilka procent w dół. Nie mam wątpliwości, że dobrze zarobisz w ciągu kilku miesięcy, ale może jeszcze lepiej jest poczekać 2-3 tygodnie na niższą cenę ok. 26-27 PLN?

Pozdrawiam i gratuluję wyczucia wyjścia przed korektą Lotosu

Ależ oczywiście, ale najwyraźniej Fundusze znalazły powód, aby zmniejszyć zaaangażowanie mniej więcej trzykrotnie! Jakiś pomysł dlaczego tak się stało?
Jeśli w tego typu wniosku widzisz "tragedię", to gdzie występują wyższe tony?

Kolega zestawił dwie wiadomości:
1. Negatywną rekomentację DB.
2. Pozytywną, ale ogólną ocenę rynku budowlanego.

Pierwsza: mimo braku znajomości szczegółow tekomendacji - uznanie za bzdurną.
Druga: mimo braku bezpośredniego odniesienia do PQA - uznanie za wiarygodną.

Jesli to nie jest myslenie życzeniowe - to co nim jest?

Ja nie twierdzę, że przedmówca wyciągnął błędny wnionek, ale że posługiwał się nieracjonalnymi przesłankami. Na podstawie błędnych przesłanek można wyciągnąc trafny wniosek.

Chłopaki: trochę dystansu, a mniej emocji.

Pozdrawiam

Nie leszcze, drogi kolego, lecz Fundusze sprzedają PQA na potęgę: Pioneer i ING OFE zeszły ostro poniżej 5% (odpowiednio z przeszło 11% i z 7,4%). Zamiast opowiadać o jakiś "leszczach" zastanów się co to oznacza.
[Shame on you]
Sprzedałem PQA kilka miesięcy temu z dużym zyskiem, teraz czkałbym na dalszy rozwój sytuacji.

Pozdrawiam

Ten spadek o 9% to panika w czystej formie.
Zgadzam się z przedmówcami, że raport był przyzwoity. Przy założeniu, że IDM to wskaźnik giełdowej koniunktury z turbodoładowaniem (silniej rośnie lub spada od rynku), ciekawe są nieustająco poprawiające się wskaźniki gospodarek Europy, Azji i USA, tym samym dobre perspektywy na GPW (z ew. korektami po drodze), a tym samym IDM powinno iść do góry.
Gdybym miał wolne środki, też dziś kupiłbym IDM, a tak jedynie trzymam

Ciekawie kształtuje się kurs akcji. Od początku lipca do góry o 60%, dziś przez większość dnia po bladych wynikach półrocznych: -5%, zaś na fixingu ruch do góry do -0,6%.
Ktoś broni kursu? Czyżby jakieś zagadki związane ze sprzedażą resztówki?

Jeśli jakieś istotne dane z USA okażą się gorsze od prognoz, to będzie dobry pretekst na mocny zjazd w dól na GPW, ale trwający krótko i zapewne jedynie kilkuprocentowy. Nowa jakość która teraz pcha indeksy tak mocno do góry to dane wskazujące na koniec recesji (nieśmiały wzrost gospodarczy w Niemczech i Francji, zapowiadany w UK, szokujący wzrost zaufania konsumentów w USA - co najważniejsze wychodzący ponad 50 pkt., ciagła poprawa ISM dla przemysłu w USA itd).

Ten koniec recesji to potężny "kop" dla giełd. A "nasz" IDM powinien jeszcze zaliczyć sesje z kilkunastoprocentowym wzrostem, naturalnie jeśli nie wyjdą jakieś trupy z szafy (vide: Sygnity). Taka spółka, jak na przewidywany dalszy ruch w górę indeksów, jest ciągle tania.

Pozdrawiam

Nie wierzę w ostry zjazd w dół (zakładam jedynie płaskie korekty o ok. 10%). Tak mocny wzrost jak ten od lutego zazwyczaj kończy się jego wygaszeniem, a następnie trendem bocznym lub łagodnym opadaniem. Jest za dużo pieniędzy na rynku, które po każdym ruchu w dół wchodzą na rynek. Sądzę, że czas prawdziwej, głębokiej korekty to dopiero 2010.

Na IDM pewnie będzie bujać, ale powinni iść do góry

Lotos to wg. mnie świetna spółka na średni lub długi dystans. Program 10+ (a tym samym wyraźny wzrost marży), rozbudowa stacji benzynowych, kontrakt z Exonem, plany wydobycia ropy, ciągle niska wycena w porównaniu do WK oraz bezpieczny biznes.
Myślę, że wyniki opublikowane w poniedziałek nie będą istotne krótkoterminowo: teraz kurs akcji Lotosu zależy wyłącznie od trendu na WIG20, ale w perspektywie 12 miesięcy sądzę, że Lotos będzie dużo silniejszy od WIG20.

Pozdrawiam innych akcjonariuszy Lotosu!

Odnośnie potencjalnej korekcie na IDM, problem w tym, że korekta następuje po wzrostach, ale nie koniecznie po bardzo silnych wzrostach!
Jesli nie dojdzie to silnej globalnej korekty uderzającej w całą GPW, nie sądzę, aby nastąpiła korekta na akcjach "naszej" spółki, lecz co najwyżej zakończenie wzrostów i wejście w trend boczny.
Sugeruję ustawienie stoplosów na -10% i ...... czekanie.

Pozdrawiam

IDM to "turbodoładowanie" do trendu. Obecnie mamy trend wzrostowy na GPW, szczególnie silny na małych i średnich spółkach. Stąd tak gwałtowne wzrosty na IDM. Jeśli IDM nie ma trupa w szafie, powinno jeszcze mocno pójść do góry przez najbliższych kilka tygodni.
Zamiast sprzedawać w obawie o ruch w dół lepiej ustawić sensowne stoplosy.

Pozdrawiam,

Ważne ilu z tych, którzy poważnie inwestują na GPW i mogą wpływać na kurs Lotosu czytuje Parkiet, a nie ogólna liczba czytelników. Lotos w ostatnich 2-3 tygodniach dostarczył wystarczająco dużo danych na jakiś ruch do góry kursu akcji: postęp 10+, nie wykorzystanie całości kredytu, zapowiedzi dobrych wyników II kw.
Zapewne czeka nas jeszcze kilka procent w górę, a potem - zobaczymy jakie zapanują nastroje na GPW we wrześniu.

Pozdrawiam

Akcje są zaskakująco silne: od początku maja WIG20 wzrósł nieco ponad 10%, podczas gdy GTC o przeszło 30%.
Albo ktoś zakłada dobre wyniki kwartalne, albo z jakiś powodów GTC wszedł w skład "koszyków spekulacyjnych" podnoszących WIG20.

Zgadzam się z jednym z przedmówców, że to bardzo dobra spółka, ale siła wzrostu bez jakiś przełomowych danych wygląda dość dziwnie.

Ciekawe czy ktoś z forumowiczów ma jakąś sensowną teorię wyjaśniającą tą siłę.

Pozdrawiam

Kurs trzyma się w okolicach oporu. Istotnie, wyniki kwartalne mają być przyzwoite. Też cierpliwie trzymam ten papier zakładając, że może powtórzyć się sytuacja z Sygnity: gwałtowny wzrost ceny akcji o jakieś 20% w dowolnym momencie pomiędzy dniem dzisiejszym, a dniem publikacji raportu.

Pozdrawiam

Ciekawy wynik Q1: znaczny spadek zysku netto (z 7,4 do 1,8), ale jednocześnie bardzo duży wzrost sprzedaży (ok. +60%) ...

Czy ktoś wie co się dzieje z CEDC, która w dużym impetem rośnie na NASDAQ, a tym samym także na GPW? Czy to wyłącznie z powodu uzgodnienia przejęcia Russian Alkohol? Moja wątpliwość wynika z tego, że o umowie w sprawie przejęcia CEDC powiedziało 25 kwietnia, a kurs wystrzelił do góry dopiero kilka sesji giełdowych później.
Wczoraj na NASDAQ miała prawie 12% do góry, dziś w chwili gdy pisze te słowa już kolejne 9%

Pozdrawiam

Ja też trzymam kciuki za PQA, mają chyba przewagę na starcie, bo robiąc pierwszy etap mogli być na tyle sprytni, aby zminimalizować koszt wejścia w II etap, w przeciwieństwie do konkurentów dla których to całkowicie nowy projekt.

Pozdrawiam