Sinuhe

Akurat to zdanie jest absolutnie niewiarygodne. Nawet pomijając kwestię momentu księgowania sprzedaży, spółka zajmująca się produkcją gier musi, po prostu musi (!) monitorować poziom sprzedaży swoich produkcji, tym bardziej czegoś, co nazywała "flagowym tytułem", chociażby po to, żeby mieć rozeznanie co do możliwości/opłacalności tworzenia kolejnej części serii. Nie wyobrażam sobie, aby spółka miała podjąć decyzję o tworzeniu Snipera 3 nie mając pełnego obrazu sprzedaży Snipera 2 do końcowych użytkowników. Po drugie, na jakiej podstawie spółka miałaby zawiązywać rezerwy na zwroty nie interesując się poziomem sprzedaży do klientów końcowych, w jaki sposób miałaby szacować poziom ewentualnych zwrotów? Po trzecie, na jakiej podstawie spółka podejmowałaby decyzje o animowaniu sprzedaży, chociażby poprzez obniżanie ceny? Nie znając poziomu faktycznej sprzedaży gry, lecz tylko ilość wprowadzoną do dystrybucji? Dlatego jestem przekonany, że powyższa odpowiedź nie ma nic wspólnego z prawdą

@Jordan]
W tabeli za pierwszy tydzień sprzedaży (16th march) są ujęte zamówienia przedpremierowe (zaliczane do sprzedaży w dniu premiery), więc w/w dane nie są tylko za pierwsze dwa dni sprzedaży (europejska premiera była 15 marca), lecz także za co najmniej kilka miesięcy zbierania pre-orderów.

A co do US, to szacunki vgchartz za pierwszy tydzień od tamtejszej premiery są dostępne już od zeszłego czwartku,
www.vgchartz.com/weekly/41350/...
lecz mają się nijak do liczb podawanych przez M. Tymińskiego w TVNCNBC, tj. 30K sprzedanych w największej, niewymienionej z nazwy sieci sprzedaży (obstawiam Game Stop). W zestawieniu vgchartz Snipera 2 w ogóle brak. Akurat w tym przypadku nie sądzę, aby prezes zmyślał (chociaż podawana liczba pewnie też obejmowała pre-ordery, o czym w wywiadzie nie było ani słowa), co tylko pokazuje, jaką wartość mają liczby podawane przez vgchartz.

sqor mnie uprzedził i dokładnie wyprostował nieścisłości

Chłopaki, ale jakie 90 tyś. w UK??? Przeczytajcie cytowany tekst jeszcze raz. Napisano w nim, że "według serwisu internetowego GfK Chart-Track, w poniedziałek po południu polski tytuł zajmował czwarte miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się gier w poprzednim tygodniu. Był trzecim najchętniej kupowanym tytułem na konsolę PS3 i drugim na konsolę Xbox360"
www.ekonomia24.pl/artykul/7061...

Natomiast liczba 90 tyś. została zaczerpnięta z serwisu vgchartz i odnosi się do globalnej sprzedaży w pierwszym tygodniu od premiery (wliczając pre-order), obejmującej wszystkie rynki i wszystkie platformy.
www.vgchartz.com/gamedb/?name=...
(link przerywa się przez znak "+", więc albo metoda kopiuj-wklej, albo samemu wpisać tytuł w http://www.vgchatrz.com)

Cyt. z linkowanego artykułu: "według VGChartz w pierwszym tygodniu w przedsprzedaży polską produkcję kupiło ok. 90 tys. nabywców (dane nie uwzględniają sprzedaży w postaci cyfrowej). Z tego po 40 tys. fanów wybrało wersje na konsole PS3 i Xbox360 a pozostali wersję na komputery PC."

A zatem nie twórzcie mitów.

Android to część rynku iOs Dżizas! Widzisz i nie grzmisz? Sorry, dawno przestałem pisać na forum SW, no ale jak widzę taaaakie kwiatki, to potrafię pohamować... naturalnej potrzeby edukowania.

Android to system operacyjny należący do OHA (Open Handset Alliance, poszukaj, dowiesz się więcej) oparty na open source i konkuruje z iOs, tj. systemem operacyjnym firmy Apple przeznaczonym do iPodów, iPadów, iPhonów. Jeżeli chodziło Ci o udział systemu w rynku urządzeń mobilnych, to też ZONK, bo według badań z drugiego kwartału 2012 roku urządzenia z Androidem stanowiły 64% tego rynku na świecie.
www.web-news.pl/5851-android-w...

IMHO, jeżeli chce się w coś inwestować, to warto troszkę, chociażby minimalnie przyłożyć się do poznania branży, zamiast wypisywać tezy wzięte z sufitu.

Bez odbioru.

Jeszcze jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę to fakt, że wybierając termin sprzedaży Michał Nowakowski, jako osoba mająca dostęp do informacji poufnych, musiał uwzględniać okresy zamknięte dla Insider trading, tj. dwa miesiące przed raportem rocznym, miesiąc przed półrocznym i dwa tygodnie przed kwartalnym, a przecież 29 lutego będzie publikowany raport kwartalny spółki, więc od wczoraj insaderzy mają zamknięte okienko transakcyjne.

Wypowiedź Adama Kicińskiego na temat sprzedaży przez Michała Nowakowskiego:


I wypowiedź samego Michała Nowakowskiego w tym samym wątku oficjalnego forum spółki.

Stanowisko zarządu CDProjekt RED w sprawie informacji o problemach w procesie certyfikacji Wiedźmin 2 na konsolę xbox360:

"Proces certyfikacji gry jest zwykle kilkuetapowy.
Finalizowanie procesu produkcji edycji rozszerzonej Wiedźmina 2 w wersji na konsolę Xbox 360 postępuje zgodnie z planem.
Nie widzimy zagrożenia, żeby zakończył się on niepowodzeniem do czasu planowanej premiery gry, czyli do 17 kwietnia. Podobnego zdania są nasi wydawcy z którymi prowadzimy intensywne działania promocyjne."

Zwiastun Wiedźmina 2 ER na Xbox360 obejrzało ponad milion osób.

Wiedźmin 2 Bestsellerem EMPiKu 2011 r., a kolejne trzy tytuły z katalogu dystrybucyjnego CDP były nominowane.

Radosław Zalewski został dyrektorem ds rozwoju CD Projekt sp. z o. o.

Dzisiejszy wywiad z Adamem Kicińskim w TVN CNBC o Wiedźminie 2 na konsolę xbox360.

Z dzisiejszej rozmowy z Adamem Kicińskim w CNBC wynika, że niespotykanie niska cena w Polsce jest wynikiem porozumienia z Microsoftem, który "zszedł" z opłat licencyjnych (możemy domniemywać, że w zamian za możliwość sprzedawania zestawów "konsola + Wiedźmin 2"). Także CDP nie traci na marży w związku ze stosunkowo niską ceną gry w Polsce. Warto także podkreślić, że na innych rynkach cena gry będzie standardowa dla segmentu AAA, tj. 59,99 USD, 59,99 Euro.

Piotrze, ja pojawiłem się w akcjonariacie [wówczas jeszcze] Optimusa w październiku 2009 roku przy cenie ok. 1,45 pln, dokładnie w dniu, w którym zostało zapowiedziane odwrotne przejęcie CDP, bo myślałem, że informacja zostanie natychmiast skonsumowana przez rynek - przecież ówczesny kurs odzwierciedlał wycenę starego, niemal martwego Optyka, a każdy zna studio RED i Wiedźmina, najlepszą grę 2007 roku, więc trzeba działać szybko i zapiąć pasy przed megaodpałem - tak sobie wówczas myślałem. I co? Przez pół roku kurs spadał lub się kisił (fakt, że pozwoliło to ma ładne uśrednianie do poziomu, o którym dziś można z punktu widzenia kupującego jedynie marzyć). Potem nieśmiało zaczęły się przebijać podstawowe informacje o tym, co to są gry video, czym różni się PC od konsoli i że RPG to nie rucznoj protiwotankowyj granatomiot ;) A gdzieś po roku, w drugiej połowie 2010 informacje, które nie dość, że były powszechnie dostępne, to jeszcze szeroko (bardzo szeroko) prezentowane od roku na wszystkich forach giełdowych, były prezentowane w mediach, jako wielkie odkrycie :) I to właśnie nauczyło mnie, że na giełdzie trudno o większe pustosłowie, niż stwierdzenie "wszystko jest już w cenie" (przynajmniej jeżeli chodzi o tą branżę).

Michał Kiciński został wybrany Przedsiębiorcą Roku w plebiscycie Pulsu Biznesu.

A tu wywiad z Adamem Kicińskim w TV Biznes z dnia 12 stycznia 2012 roku, w którym m.in. słowa o Wiedźminie 2 na Xbox360: "Już kampania promocyjna się zaczęła (...) Natomiast cała kampania przez nas organizowana rusza za mniej więcej 2 tygodnie. Wtedy też podamy datę premiery".

Również obstawiam drugi z podanych przez Ciebie scenariuszy (pierwszy jest wykluczony z tego względu, że obecny poziom to wcale nie jest "po taniości", bo Smoleń ma te 210 mln akcji taniej, dużo taniej...) Co do spektakularnego infa, które również uważam za "papierowego smoka", to niedługo powinniśmy doczekać się zwołania walnego m.in. w celu uzupełnienia składu rady nadzorczej, która od ok. dwóch miesięcy liczy sobie jedynie 4 członków, a więc mniej niż wymaga tego ksh i statut. Mogę się założyć, że to "info" (czyt. przynęta, wabik, podpucha, kolejne bajki) będzie znajdowało się w projektach uchwał na walne lub w kandydaturze do RN. Ale "najlepsze" w tym wszystkim jest to, że "info" jest od co najmniej miesiąca znane wśród słupów nalepy i smolenia, więc jest to gra wyłącznie znaczonymi kartami, a nadzór ma to wszystko w... New Connect strasznie się zeszmacił, kompletne olewanie obowiązków informacyjnych przez zarząd SRT, permanentne wycieki informacji ze spółki i brak jakiejkolwiek reakcji ze strony GPW i KNF tylko to potwierdzają. Dopóki na NC nie zostanie przeprowadzona gruntowna sanacja, dopóty wkładanie tu pieniędzy nie będzie różniło się niczym od partii pokera i to rozgrywanej nawet nie w kasynie, co w opanowanej przez mendy szulerni

Informacja o zakończeniu sporu o xboxowego Wiedźmina 2 w Parkiecie:

Dzisiejszy wywiad z Adamem Kicińskim w TVN CNBC.

DM IDM SA rekomenduje "kupuj" CD Projekt Red, cena docelowa 7,8 zł
--------------------------------------------------------------------------------
19.12. Warszawa (PAP) - Analitycy DM IDM SA, w raporcie z 11 grudnia, rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla CD Projekt Red od zalecenia "kupuj" i wyznaczyli cenę docelową dla akcji spółki na poziomie 7,8 zł.
Raport został przygotowany przy kursie 5,0 zł za akcję.
"Nasza prognoza dla sektora (gier komputerowych - PAP) jest optymistyczna, a wyceny spółek z tej branży wydają się niewysokie. W dodatku CD Projekt RED przedstawi wkrótce Wiedźmina 2 na Xbox 360 i posiada bardzo perspektywiczny dział dystrybucji internetowej" - napisali w raporcie analitycy.
Opublikowana w raporcie prognoza DM IDM SA dla CD Projekt RED na 2011 rok to 153,7 mln zł przychodów ze sprzedaży, 35,4 mln zł zysku operacyjnego i 30,9 mln zł zysku netto. W 2012 roku spodziewają się uzyskania przez spółkę 197,1 mln zł przychodów, 47,0 mln zł zysku operacyjnego i 44,4 mln zł zysku netto. (PAP)

Parkiet o dwukrotnym wzroście zysków r/r na gog.com

Tak, Pastuszka miał tylko jedną akcję, a sprzeciwiając się absolutnie wszystkiemu chyba chciał po prostu zaistnieć, no cóż, ludzie są różni
Ale w raportach nie pojawi się kolejna pozycja, o której należałoby pisać. Zwróć uwagę na ostatnie zdanie komunikatu:
Jednocześnie Zarząd Spółki wskazuje, że zgodnie z informacjami uzyskanymi w Sądzie rozpatrującym przedmiotową sprawę, złożony pozew został na podstawie zarządzenia z dnia 5 stycznia 2011 roku zwrócony bez dalszego rozpatrzenia.

To zdarzyło się dziś na kilku płynnych spółkach z WIG40, moje podejrzenie pada tu:
http://www.gpw.pl/krotka_sprzedaz
bo dziś jest ostatni dzień miesiąca, więc ładny dzień na rozliczanie KS, a ich wartość w stosunku do obrotów jest dość znacząca.

Uważam, że kurs zareaguje na wyrok sądu w Lyonie gwałtownie, lecz krótkotrwale, niezależnie od tego, jakie będzie rozstrzygnięcie. Myślę, że reakcja będzie właśnie taka, ponieważ nikt tak naprawdę nie wie, jakie znaczenie dla spółki ma wynik tego sporu - nikt nie wie, jak bardzo różnią się warunki umowy z Namco od warunków umowy z THQ. Dlatego wygrana/przegrana tego procesu będzie czynnikiem wyłącznie emocjonalnym, na zasadzie dobre/złe info, czynnikiem całkowicie nieprzeliczalnym na szacowane wyniki spółki, a skoro nikt tak naprawdę nie będzie wiedział, co tak naprawdę oznacza dla spółki wygrana/przegrana, to emocje po ogłoszeniu wyroku (euforia/panika) powinny opaść bardzo szybko.

Przez wiele lat CD Projekt był wyłącznie firmą dystrybucyjną. Chociaż teraz to studio RED znajduje się w centrum uwagi, dawny filar nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Oto wywiad z Michałem Gembickim, dyrektorem zarządzającym CD Projekt, między innymi o sytuacji na polskim rynku gier i planach wydawcy na najbliższe lata.

Oj tam, oj tam, nie wrzuciłem wszystkiego, żeby mnie WD nie pogonił za spamowanie na forum. Ale co tam, mała wrzutka newsów z netu [wiem, że powinienem streścić linkowanego newsa, ale jest tego tyle... zanim post zostanie skasowany, może niech powisi chwilę dzięki
Relacja wideo (cała konferencja)
www.youtube.com/watch?v=njh6Ah...

wyborcza.biz (artykuł, wywiad z Adamem Kicińskim)
wyborcza.biz/biznes/1,100896,1...

wyborcza.biz (update 18.11.2011):
wyborcza.biz/biznes/1,100896,1...

parkiet.com (artykuł, rozmowa z Adamem Kicińskim)
www.parkiet.com/artykul/111759...

parkiet.com (artykuł)
www.parkiet.com/artykul/26,111...

bankier.pl (notka o dystrybucji kinowej)
www.bankier.pl/wiadomosc/CD-Pr...

polygamia.pl (artykuł, wywiady z Adamem Kicińskim i Adamem Badowskim)
polygamia.pl/Polygamia/1,96455...

gram.pl (wywiad z Michałem Gembickim o nowej linii produktowej)
www.gry-online.pl/S013.asp?ID=...

gram.pl (wywiad z Michałem Gembickim full)
www.youtube.com/watch?feature=...

gram.pl (artykuł o dystrybucji)
www.gram.pl/news_8AfhGe,3_Po_k...

gram.pl (artykuł o produkcji)
www.gram.pl/news_8AfhGe20_Dwie...

gry-online.pl (artykuł)
www.gry-online.pl/S013.asp?ID=...

gamezilla.pl (artykuł)
gamezilla.komputerswiat.pl/pub...

gamezilla (wywiad z Adamem Badowskim):
gamezilla.komputerswiat.pl/fil...

hyper.pl (wywiad z Adamem Badowskim)
www.hyper.pl/wideo-wywiad-mich...

hyper.pl (wywiad z Michałem Gembickim)
www.hyper.pl/wideo-wywiad-mich...

gram.pl (jeszcze jeden wywiad z Adamem Badowskim)
www.youtube.com/watch?v=yJm1oY...

podsumowanie konferencji w zakresie GOG.com (wraz z linkami do serwisów branżowych)
www.gog.com/en/news/gog_coms_p...

Wywiad z Michałem Gembickim(o działalności dystrybucyjnej gier, filmów, dystrybucji kinowej, nowym projekcie internetowym(!) i wielu innych sprawach)

Relacja wideo z konferencji Dzień Inwestora 2011:

Publikacja wyników IIIQ11 zbiegła się w czasie z uruchomieniem nowej strony korporacyjnej spółki, która została wyposażona m.in. w wygodną wyszukiwarkę informacji z raportów okresowych i bieżących. Jest też forum, co do którego mam podejrzenie, że właśnie tam będzie powoli przenosiła się bezpośrednia, bieżąca komunikacja władz spółki z akcjonariatem.

Wyniki za trzeci kwartał na nowej stronie CD Projekt RED

Producent i dystrybutor gier oraz filmów CD Projekt RED S.A. 14 listopada przed sesją poda swoje wyniki finansowe za trzeci kwartał 2011 roku. Ukażą się one na nowej stronie korporacyjnej spółki, na której znajdzie się wiele użytecznych narzędzi dla inwestorów.

CD Projekt RED równolegle z publikacją wyników finansowych uruchomi nową witrynę internetową. Na stronie znajdzie się wiele rozbudowanych funkcjonalności dla inwestorów. CD Projekt RED wprowadzi pierwsze w przypadku polskich spółek forum dyskusyjne, na którym przedstawiciele i władze spółki będą aktywnie komunikowały się z inwestorami. Forum ma służyć otwartej komunikacji i będzie moderowane przez społecznych moderatorów, którzy nie są związani ze spółką i aktywnie udzielali się na innych tego typu forach.

- Uruchomienie nowej strony korporacyjnej jest elementem naszej otwartej polityki informacyjnej. Chcemy, aby nasi akcjonariusze mieli jak najszerszy dostęp do informacji dotyczących naszej spółki. Elementem tej polityki informacyjnej będzie również ogłoszenie przez nas strategi, które będzie miało miejsce 17 listopada. Na stronie znajdą się m.in. informacje gdzie będzie można obejrzeć na żywo internetową transmisję z tego wydarzenia - mówi Adam Kiciński, prezes CD Projekt RED.

Specjalnie dla inwestorów stworzona została szczegółowa wyszukiwarka raportów bieżących i okresowych. Daje ona możliwość nie tylko wyszukiwania raportów po tytule, czy dacie, ale również po treści raportu. Na stronie internetowej w sekcji dla inwestorów zamieszczane bedą zarówno informacje związane z działalnością Grupy jak i poszczególnych spółek, które mogą być istotne z punktu widzenia inwestorów giełdowych. Specjalnie dla nich uruchomiony zostanie też nowy kanał komunikacji, czyli Twitter, który będzie informował i przypominał o najważniejszych wydarzeniach w spółce.

źródło: informacja prasowa spółki

Po dzisiejszych zmianach w zarządzie zdecydowanie obstawiam rodzinę Karkosików :-)

Niebawem rusza nowa strona korporacyjna CD Projekt RED. Zwróćcie uwagę na tematy planowanego forum:
"Nowy projekt CD Projekt RED - domysły i spekulacje" i "17.11 Dzień Inwestora CD Projekt RED"


kliknij, aby powiększyć


kliknij, aby powiększyć[/quote]

Z wpisu Michała Kicińskiego na bankierze.pl wynika, że konferencja odlędzie się 17 listopada, o godzinie 10.00 w siedzibie firmy, zaplanowana jest na 1.5 godziny, potem sesja pytań i odpowiedzi, lunch, zwiedzanie siedziby oraz mozliwosc przetestowania W2 na Xbox360.

Odpowiedź Michała Kicińskiego na pytanie o listopadową konferencję CDP:



Mam prośbę o połączenie z poprzednim postem, dzięki ;)

Co do dalszych planów, to chyba na listopad szykuje się jakaś konferencja, przynajmniej tak wynikałoby z tekstu Parkietu:
"W listopadzie producent gier komputerowych przedstawi wieloletnią strategię rozwoju, w tym plany wydawnicze kolejnych tytułów".

Chociaż podejrzewam, że chodzi tu nie o tytuły, które planuje stworzyć studio CDP RED (ujawnienie planów twórców byłoby przecież całkowitym zaprzeczeniem dotychczasowej strategii informacyjnej, a co ważniejsze także marketingowej), chodzi raczej o tytuły, które pojawią się w planie wydawniczym CDP "niebieskiego" i na gog.com, a więc o nowe tytuły, nowych partnerów w portfolio.

Dla osób zainteresowanych sprawą Namco Bandai Partners vs CD Projekt RED.

Historię sprawy można przeglądać na stronie Sądu Gospodarczego w Lyonie pod tym adresem:
www.greffe-tc-lyon.fr/Espace_P...
Należy wpisać sygnaturę sprawy (Numéro de rôle) 2011J02086 lub nazwy stron.

Po dzisiejszym terminie ukazał się zapis:

"Historique des appels de l'affaire : 18/10/2011, deuxičme chambre ŕ 15:10 , plaidoirie collégiale interactive / Résultat : mise en délibéré
Prochain appel de l'affaire : Audience du 06/12/2011, ŕ 14:00, deuxičme chambre , prononcé de jugement "

Co, o ile dobrze rozumiem, wskazuje na kolejny termin 06 grudnia 2011, godz. 14:00, na którym powinien zostać ogłoszony wyrok (prononcé de jugement). Czy Mikołaj przyniesie w tym roku łakocie, czy rózgę?

Uzupełnienie informacji o rozprawie w Lyonie w dzisiejszej notce Parkietu:

"Kiciński utrzymuje, że bez względu na to, czy CD Projekt Red przegra spór i będzie musiał kooperować z Namco Bandai czy też będzie mógł kontynuować współpracę z THQ, data premiery, zapowiadana na I kwartał 2012 r., nie jest zagrożona. – Wyrok, który zapadnie w najbliższych tygodniach, będzie ostateczny. Żadnej ze stron nie zależy na przedłużaniu sporu bo może on skutkować stratami finansowymi. Jesteśmy przygotowani na oba scenariusze – oświadcza."

Na wczorajszej (10.10.11) rozprawie CDP vs SP (I C 292/06) został przesłuchany świadek Szymon Zdulski, sąd zakreślił stronom dwa tygodnie na złożenie pisma procesowego z wnioskami co do dalszego postępowania (zakładam, że chodzi o wniosek o uzupełniającą opinię biegłego), dopiero po otrzymaniu pisma stron (w praktyce pisma powodowej spółki) sąd wyznaczy kolejny termin rozprawy (aktualnie sprawa jest na tzw. terminie z urzędu).

Rozmowa TVNCNBC z Łukaszem Kosiarskim, analitykiem BZ WBK (06-09-11)

W serwisie polygamia.pl ukazały sie odpowiedzi braci Kicińskich na pytania graczy (i nie tylko).
22 września - jesienna konferencja CD Projekt RED

A co do dystrybucji przez gog tytułów Blizzarda, to może kiedyś starsze tytuły, ale umowa na klasyczną dystrybucję na Polskę nie będzie miała z tym zupełnie nic wspólnego, bo to dwa różne tematy (dystrybucja lokalna/krajowa i dystrybucja cyfrowa na cały świat).

@Scarry:
Z tego, co się orientuję, to nie każdej firmie w branży zależy na informowaniu świata o tworzeniu gry na wczesnym etapie prac nad nią. W zasadzie to nie znam żadnej takiej. Z marketingowego punktu widzenia robienie hype'u na więcej niż rok przed premierą chyba mijałoby się z celem. Argument o wzroście wyceny spółki po ujawnieniu planowanego tytułu jest ok z punktu widzenia akcjonariusza, jednak dla prowadzonego biznesu nie przyniosłoby żadnych korzyści, a nawet byłoby szkodliwe, bo zapowiedzenie tytułu to duże wydarzenie w marketingowym harmonogramie wydania gry i musi mieć odpowiedni timing, żeby wywołać jak najlepszy efekt - zainteresowanie tytułem w odpowiednim czasie. Wg mnie zarząd nie zdecyduje się na ujawnianie swoich planów tylko po to, aby zaspokoić ciekawość aktualnych, czy potencjalnych inwestorów i albo trzeba się z tym pogodzić, albo odpuścić sobie tą spółkę, bo to się nie zmieni. I nie pisałem nic o istnieniu jakiś "zaawansowanych prac", tylko o konkretnych planach na biznes w kolejnych latach (a jak bardzo zaawansowane są prace nad kolejnymi projektami, tego nie wiem).

@Fantomas:
Co do pkt 1 i 2, to sam napisałeś, że na kolejny duży tytuł (W3) poczekamy do 2015 roku, a przynajmniej tak zrozumiałem Twoją wypowiedź - wg mnie jest inaczej i jedynie starałem się to wykazać.
Zgadzam się z tym, co napisałeś w pkt 3 - prawdziwa sztuka w tej branży, to dobrze wypromować i sprzedać grę (jeżeli ta gra jest dobra, to jest to po prostu łatwiejsze). W sprzedawaniu gier ludzie z CDP są dobrzy i na pewno najlepsi w Polsce, bo oni ten rynek stworzyli (kilka stron temu wrzucałem link do wywiadu o początkach rynku gier w Polsce).
Zgadzam się również co do pkt 4, zwłaszcza co do oceny metody DCF - wcale się na niej nie opierałem, zwłaszcza, że duża część opracowania została utajniona z uwagi na tajemnicę przedsiębiorstwa. Niemniej biegły, który ją sporządzał musiał mieć informacje o konkretnych, planowanych wydarzeniach, co znalazło odzwierciedlenie w skokach wartości przychodów w kolejnych latach (nie twierdzę, że przyjęte przez niego wielkości są prawidłowe, a jedynie, że gwałtowny wzrost przychodów w danym roku oznacza dużą premierę planowaną na ten rok i tyle).

Czy wierzenie w słowa przedstawicieli spółki ma sens? Czy w ogóle słuchanie ich ma sens? To już każdego indywidualna sprawa, jak ocenia ludzi. Ja nie straciłem wiary w szczerość i uczciwość władz spółki, chociaż nieco zawiodłem się ogłoszeniem przesunięcia premiery gry na xboxa w niecały miesiąc po tym, gdy na zwza byliśmy zapewniani, że prace idą zgodnie z planem i nawet certyfikacja MS jest wkalkulowana w tegoroczny termin premiery - co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że rzeczywistym powodem przesunięcia jest spór z Namco i wstrzymanie wykonania umowy wydawniczej z THQ :(
A co do Twojego P.S. ...no cóż, jesteśmy konsekwentni w swoich poglądach, bo o Twoich wypowiedziach mógłbym napisać dokładnie to samo ;)

@sicc:
Z wywiadu z Marcinem Iwińskim podczas konferencji Internet 2K11:
"Na rynku działają m.in. Steam, Direct2Drive, Impulse, GamersGate. Za ich pośrednictwem zresztą sprzedajemy Wiedźmina 2. Patrząc na dane z pierwszego tygodnia sprzedaży, 72% całkowitej sprzedaży online pochodzi ze Steam,ale pomimo tego, że Wiedźmin 2 był pierwszą nową grę w ofercie GOG.com’a, nasza platforma znalazła się na 2. miejscu – z udziałem na poziomie 23%. To naprawdę świetny wynik. Pozostałe platformy miały zaskakująco słabe wyniki w okolicach kilku procent."
Cały wiwiad do pobrania w formacie PDF (str. 21 i nast).

Ja nikomu nie polecam, ani też nie odradzam kupowania akcji tej, czy innej spółki, tylko przedstawiam swoją prywatną opinię.

Zdecydowanie uważam, że to, co zostało pokazane na E3 było zrobione dużo wcześniej niż w maju, ale jeżeli w niecały miesiąc udało się im stworzyć grywalne demo na Xboxa (chociażby w wersji prealfa), robiąc przy tym cały czas kolejne patche do wersji PC, to oznaczałoby, że pisanie gry jest banalnie proste i wcale nie wymaga wiele czasu. Na marginesie, rok temu w czerwcu na zwza rozmawiałem z zarządem na temat fragmentu gry na pc, która miała zostać pokazana na jesiennej konferencji w listopadzie(!), co pokazuje, z jak dużym wyprzedzeniem są planowane tego rodzaju pokazy - po prostu nie ma możliwości, aby to, co zostało pokazane na E3 w czerwcu zostało stworzone dopiero w maju :)

Co do rozmiaru czcionki w wersji na xboxa, to zmienienie tego nie powinno nastręczać żadnych problemów, przecież to tylko wstawienie odpowiedniej wielkości w ustawieniach, a nie pisanie gry na nowo. Natomiast interfejs jest przystosowany do konsol i żadnych negatywnych uwag na jego temat nie czytałem, co oczywiście nie oznacza, że nie może być jeszcze poprawiony (na marginesie: przy premierze na PC pojawiły się nawet zarzuty ze strony hardcorowych graczy pc, że interfejs jest "niepecetowy", tylko przystosowany do konsol, bo od początku był robiony pod pada).

I owszem, każdy może kupić devkit od Sony... pytanie tylko po co? Żeby się bawić? I to w sytuacji, gdy -jak twierdzisz- nie wyrabiają się z terminami? Ja rozumiem, że można być ostrożnym w ocenie dokonań spółki, czy przewidywaniu jej planów, ale tak daleko posunięty sceptycyzm jak Twój nie jest niczym uzasadniony :)

I taka ogólna uwaga: Wg mnie błędne jest takie podejście, że dopóki spółka nie ogłosi żadnego nowego projektu, dopóty należy przyjmować, że żadnych projektów nie ma. Ludzie, którzy stworzyli CD Projekt, a teraz nim zarządzają, to ludzie znający się na tym biznesie o wiele lepiej niż wszyscy forumowicze razem wzięci (co nie oznacza, że nie popełniają błędów). Wg mnie zupełnie naiwne jest zakładanie, że nie zadawali sobie pytania, które jest zadawane im przy okazji każdego spotkania, czy wywiadu biznesowego, czyli "co po Wiedźminie?". W kilku wywiadach (o ile pamiętam m.in. dla polygamii i cnbc) Adam i Michał Kicińscy mówili, że studio RED ma rozpisany harmonogram prac i plan wydawniczy na lata, ale chyba nikt nie spodziewa się, że zostanie on ujawniony dla akcjonariuszy wcześniej niż wymaga tego prowadzenie biznesu.

Pewność, co do wydania Wiedźmina 2 na PS3 wynika z dwóch faktów: po pierwsze, wg zapowiedzi braci Kicińskich (jak również Tomka Gopa) spółka planuje sprzedawanie silnika innym developerom, a to nie byłoby możliwe, gdyby silnik nie był wieloplatformowy, co można udowodnić, tylko poprzez wydanie własnej gry na wszystkie trzy platformy (o wersji na wszystkie trzy platformy mówił Michał Kiciński w swoim pierwszym wywiadzie w CNBC jeszcze w 2009 roku); po drugie, stworzenie technologii umożliwiającej pisanie gier na PS3 to dodatkowa praca, która już została wykonana, a która wykonana by nie była, gdyby gra nie miała wyjść na PS3. Wg informacji z wza studio ma devkit PS3 i już coś tam dłubie, stąd nie sądzę, aby robiło to jedynie dla zabawy. A że jeszcze niczego nie pokazali... taka polityka firmy, z wersją na XBoxa było tak samo, została pokazana dopiero przy ogłoszeniu jej wydania, a chyba nikt rozsądny nie uwierzy, że to, co zostało pokazane na E3 zostało stworzone dopiero po premierze wersji PC - musieli mieć to wcześniej, lecz nie ujawniali, bo spółka była skupiona na premierze wersji PCtowej. Dlatego zapowiedzi wersji na PS3 nie spodziewam się przed premierą wersji na XBoxa.

A co do samej wersji XBoxowej: możesz uzasadnić tezę, że ekipa nie radzi sobie z kodem na XBoxa? Bo materiały, jakie pojawiły się po GamesComie takiej tezie całkowicie przeczą. O ile na E3 zostały pokazane jedynie zamknięte pomieszczenia i przestrzeń otwarta nocą, gdzie niewiele było widać, o tyle w materiałach z GC widać, że grafika w wersji konsolowej będzie dorównywała średnim ustawieniom na PC, a to przecież uczyni ją jedną z najlepiej wyglądających gier na boxa, ever! To gigantyczne osiągnięcie. Poza tym nie słyszałem, aby tworzenie wersji na boxa napotkało jakieś problemy techniczne. Z wywiadu z twórcami (8:20) gry można wyciągnąć wniosek, że przesunięcie wydania wersji XBoxowej nie nastąpiło z powodów technicznych, lecz wyłącznie z powodu konfliktu z Namco (Janek Bartkowicz i Marek Ziemak nie mówią tego wprost, lecz ich odpowiedź (8:20 wywiadu) - wg mnie i jest to moja subiektywna ocena ich odpowiedzi - wcale nie wygląda tak, jakby prosili o dodatkowy czas na tworzenie gry, tylko, że został im "dany" i go wykorzystają. Raczej nie wypowiadaliby się w ten sposób, gdyby sami zabiegali o dodatkowy czas na development).

Fantomasie, nie zauważyłeś, że pomiędzy kolejnymi częściami serii The Elder Scrolls, tj. Oblivion'em i Skyrim'em, Bethesda stworzyła Fallouta 3 wraz z kilkoma dodatkami. Jeżeli chcesz twierdzić, że produkcja rozbudowanej gry rpg to 5 lat i W3 to "optymistycznie" 2015 rok, to najpierw spójrz na fakty, a one są takie, że pierwszy Wiedźmin został wydany w październiku 2007 roku i od tej daty można mówić o początku prac nad Wiedźminem 2, przy czym do września 2008 roku większość programistów studia RED pracowała nad usprawnieniami pierwszej części gry, co zaowocowało wydaniem kolejnych patchy i Edycji Rozszerzonej we wrześniu 2008 roku, a zatem dopiero od tego czasu studio było skupione na Wiedźminie 2, który wyszedł w maju 2011, co daje nam ok. 3,5 roku, a nie 5. I należy pamiętać, że w tym czasie została stworzona nie tylko sama gra, lecz przede wszystkim silnik, więc snując przypuszczenia o czas pracy nad kolejną grą, od czasu tworzenia W2 można odliczyć co najmniej rok.

Jak już pisałem, zyski w przyszłym roku są zapewnione wydaniem konsolowych wersji Wiedźmina 2 i dużych płatnych rozszerzeń (dodatków) do niej. A w 2013 roku można spodziewać się kolejnej dużej produkcji, niekoniecznie Wiedźmina 3, bo może wzorem wspomnianej Bethesdy, czy BioWare'u spółka zdecyduje się na stworzenie drugiego brandu. Znaczący wzrost przychodów w 2013 roku jest też zgodny z estymacjami zawartymi w wycenie metodą DCF, robioną pod koniec 2009 roku na potrzeby połączenia CDP i Optimusa. Poza tym z tego, co Adam Kiciński mówił kiedyś w TVNCNBC jasno wynika, że zarząd jest w pełni świadomy oczekiwań rynku co do osiągania przez spółkę stabilnych zysków i stwierdził, że zyski nie tyle będą stabilne, co narastające (mówił to na początku swojej pierwszej lub drugiej wizyty w CNBC, więc można tego wywiadu poszukać).

Jeżeli ktoś zakłada, że CDP RED to tylko Wiedźmin 2 i nic ponad to, to jest w grubym błędzie, jednak nie należy spodziewać się, że spółka ujawni swoje plany wydawnicze tylko po to, żeby zaspokoić ciekawość swoich niedoszłych akcjonariuszy.

Co do City, nie chce się rozpisywać, ale twierdzenie, że ma "kilka tytułów" jest grubym nadużyciem. Jedynym tytułem City, którego kontynuacja może liczyć na finansowy sukces to Sniper GW, bo pozostałe gry tworzone dotychczas przez City, pomijając ich jakość, nie przyniosły jej pozytywnych wyników finansowych - wystarczy przeanalizować raporty za ubiegłe lata. Jeżeli jest inaczej, to proszę o konkretne wskazanie tych "paru tytułów", bo jak na razie to ta spółka ma plany, że jej nadchodzące produkcje okażą się lepsze i bardziej zyskowne od dotychczas wydawanych, za co szczerze trzymam kciuki, jednak nie sądzę, aby takim tytułem stał się zręcznościowy symulator samolotu, czy przejęty od Farm51 FPS, który nie wiadomo kiedy się ukaże. Największe nadzieje można wiązać z FPSem tworzonym w Londynie, jednak na dziś trudno ocenić szanse tej gry na sukces, bo po prostu zbyt mało o niej wiadomo.

@sicc:
Kilka kwestii: nie przypominam sobie, aby spółka "zapowiadała 2.000.000 egzemplarzy", jedyne szacunki ze strony władz spółki mówiły o sprzedaży o 30% większej od pierwszej części gry. Zgodnie z zapowiedziami zarządu, wyniki sprzedaży do użytkowników końcowych -graczy (prawdopodobnie za okres do końca czerwca) zostaną podane przed 29 sierpnia (chociaż na wyniki spółki za IH to nie powinno mieć wpływu, bo księgowana jest sprzedaż do sieci dystrybucji). Poza tym skąd opinia, że "polityka firmy jest taka, że cena gry jest niska" - przecież cena gry jest taka sama, jak każdego dużego tytułu, ani wyższa, ani niższa. A gdyby studio RED miało możliwość wydania Wiedźmina 2 na wszystkie platformy, to z pewnością by to zrobiło.

@kneczaj:
Po przesunięciu premiery konsolowego Wiedźmina 2 na przyszły rok można być pewnym, że przychody i zyski 2012 będą wiższe od tegorocznych (zwłaszcza, że w drugiej połowie przyszłego roku powinna wyjść także wersja na PS3). Można być pewnym, że pojawią się również płatne dodatki do każdej z wersji, ale nie w formie malych DLC (np. nowych questów, bo to jest dodawane free w ramach postpremierowego wsparcia produktu), ale w postaci rozszerzeń, tj. dodatkowej zawartości do gry, jak nowe lokacje, nowa fabuła, nowa "kampania". To powinno nie tylko przynieść dodatkowe zyski, lecz również zdynaminować sprzedaż samej "podstawki" gry.

Video z konferencji w Ministerstiw Gospodarki

Gry komputerowe wizytówką Polski na świecie

- Branża IT, a zwłaszcza gry komputerowe mogą stać się najważniejszą polską specjalnością i naszym najlepszym towarem eksportowym - powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak podczas spotkania z twórcami gier "Wiedźmin" oraz "The book of Elm". Konferencja odbyła się 12 sierpnia 2011 r. w Ministerstwie Gospodarki.


kliknij, aby powiększyć

- Wartość polskiego rynku informatycznego plasuje nas w pierwszej 20-tce światowych rankingów – zaznaczył wicepremier Pawlak. – Duża część tego sektora to produkcja sprzętu i wyposażenia. Na szczególną uwagę zasługują jednak te obszary, które wymagają przebojowości i kreatywności, czyli rynek gier – podkreślił.

Sukcesy na arenie międzynarodowej odniosła już gra Wiedźmin. Jej pierwsza część, będąca debiutem studia CD Projekt RED zdobyła ponad 100 branżowych nagród. – Polskie gry śmiało mogą konkurować ze światowymi potęgami. W tej branży dobry produkt zostanie szybko zauważony i odniesie globalny sukces, bez względu na kraj, z którego pochodzi – podkreślił Adam Kiciński prezes zarządu CD Projekt. Pierwsza część Wiedźmina sprzedała się w liczbie ponad 1,7 miliona egzemplarzy. Gra Wiedźmin 2: Zabójcy Królów również spotkała się z ogromnym entuzjazmem.


kliknij, aby powiększyć

Wartość polskiego rynku IT w 2010 r. wyniosła 9,21 mld dolarów i według prognoz będzie co roku rosnąć średnio o 12,7 proc. W połączeniu ze świetnie wykształconymi, młodymi kadrami oraz szerokim strumieniem funduszy unijnych przeznaczanych na innowacje, informatyka może wkrótce stać się jedną z najważniejszych polskich specjalności.

źródło:
http://www.mg.gov.pl/node/14247

Spotkanie inwestorskie - czat z SII.

Zarząd Emitenta podaje do publicznej wiadomości, iż w dniu 11 sierpnia 2011 roku Marek Bylina Prokurent, Dyrektor Zarządzający Serenity SA będzie gościem czata inwestorskiego, organizowanego w ramach współpracy ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych.

W trakcie spotkania możliwe będzie uzyskanie odpowiedzi i wyjaśnień, związanych z zakupem pakietu akcji Serenity SA przez TFI Allianz Polska S.A.

Czat odbędzie się w czwartek 11 sierpnia o godzinie 12 na stronie Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych:

www.sii.org.pl/relacje,inwesto...

---

Fundusz Inwestycyjny Allianz zainwestował w pierwszą polską sieć domów spokojnej starości, której operatorem jest Serenity SA. W wyniku podpisanej 8 sierpnia br. umowy fundusz kupił 20 mln akcji. Spółka działa w sektorze usług medycznych, będących na świecie przedmiotem transakcji wartych miliardy dolarów. Od początku 2011 roku wyniki spółki charakteryzuje stale rosnąca dynamika wzrostu.

Serenity od kilku miesięcy prowadzi zaawansowane rozmowy z inwestorami, którzy uświadamiają sobie potencjał ekonomiczny polskiej sieci domów opieki. Obecnie w fazie końcowej są negocjacje z trzema funduszami, a ich finalizacja planowana jest jeszcze tej jesieni. Pozyskane pieniądze wykorzystane zostaną na radykalne zwiększenie skali działalności.

kliknij, aby powiększyć
Marek Bylina, Dyrektor Zarządzajacy Serenity S.A.

Serenity SA to pierwszy polski operator sieci domów seniora. Spółka tworzy ośrodki, które standardem wyposażenia oraz zakresem i jakością usług medycznych i rehabilitacyjnych odpowiadają standardom rynku zachodnioeuropejskiego.

Realizowane obecnie oraz planowane inwestycje Serenity skupiają się w dwóch obszarach działalności spółki: opieka nad osobami w jesieni życia w ramach sieci domów seniora oraz wyspecjalizowana rehabilitacja w ramach centrów rehabilitacji.

Sieć Serenity rewolucjonizuje krajowy rynek domów opieki. Proponując zamieszkanie w nowoczesnym centrum mieszkalno – wypoczynkowo – rozrywkowym (bo takie są budowane przez Spółkę domy seniora), propaguje nowe podejście do opieki nad ludźmi starszymi. Uwzględnia ono potrzeby seniorów w zakresie dalszego rozwoju, realizacji pasji, radości z jesieni życia spędzanej w komfortowych, dostosowanych do potrzeb wieku warunkach; w inspirującym środowisku z dostępem do codziennych atrakcji. Dziś senior, to nierzadko sprawny, ciekawy świata człowiek, który chce czuć radość życia i realizować się w przyjaznym otoczeniu. Serenity nie mówi o oddawaniu bliskich do domów opieki, ale o samodzielnym wybieraniu jesieni życia swoich marzeń.

Obserwowane wyniki finansowe spółki potwierdzają zaprognozowany standing i możliwości rozwoju. Bardzo silna dynamika wzrostu, która nieprzerwanie towarzyszy działalności Spółki od początku 2011 roku, to w znacznej mierze efekt podpisania masowych umów z największymi polskimi ubezpieczycielami, takimi jak PZU Pomoc, Ergo Hestia, oraz firmami świadczącymi usługi medyczne: Medica i ENEL-MED.

Wyceniana na ok. 160 mln spółka Serenity, dzięki zaufaniu oraz pieniądzom inwestorów z impetem wychodzi z fazy Green Field i zdobywa narzędzia do dalszego, radykalnego zwiększania tempa ekspansji oraz zagospodarowywania kolejnych obszarów działalności -a tym samym, pomnażania zysków.

www.sii.org.pl/relacje,inwesto...

Wywiad z Marcinem Iwińskim w raporcie z konferencji Internet 2K11:

Na rynku działają m.in. Steam, Direct2Drive, Impulse, GamersGate. Za ich pośrednictwem zresztą sprzedajemy Wiedźmina 2. Patrząc na dane z pierwszego tygodnia sprzedaży, 72% całkowitej sprzedaży online pochodzi ze Steam,ale pomimo tego, że Wiedźmin 2 był pierwszą nową grę w ofercie GOG.com’a, nasza platforma znalazła się na 2. miejscu – z udziałem na poziomie 23%. To naprawdę świetny wynik. Pozostałe platformy miały zaskakująco słabe wyniki w okolicach kilku procent.

Jak szybko będzie rozwijał się GOG.com?
Oczekujemy co najmniej trzycyfrowego wzrostu w tym roku. Naszym zdaniem cyfrowa dystrybucja to przyszłość modelu korzystania z elektronicznej rozrywki. Od początku GOG.com był planowany jako projekt o zasięgu globalnym w rezultacie ponad 50% klientów pochodzi z USA i Kanady. Pomimo tego, że GOG.com powstał w Polsce niecałe 3% klientów serwisu to Polacy. Skala globalna daje nam szanse na bardziej dynamiczny wzrost niż ograniczenie się do rynku krajowego.

Do pobrania (wywiad strony 21-22):
files.idg.pl/news/Internet2K11...

Wyznaczenie od razu trzech terminów rozprawy wskazuje na to, że sąd chce możliwie szybko zakończyć postępowanie (gdyby było inaczej, mógłby wyznaczać termin co dwa miesiące, na każdy wzywać po jednym świadku i nikt nic nie byłby mu wstanie zrobić). Przedstawiciel SP też nie wykazywał żadnych inicjatyw, które zmierzałyby do przedłużenia postępowania, a spółce oczywiście nie zależy na przedłużaniu go. Jedyną obawę wiążę z tymi nowymi dokumentami, o których wspomina się w relacji na forum parkietu, bo jeżeli te dokumenty pójdą do biegłej, to w zasadzie od niej będzie zależało tempo postępowania, a biegli zazwyczaj są powolni...

Zgodnie z uchwałą Zarządu Giełdy Nr 989/2011 z dnia 28 lipca 2011 r. (zmienioną Uchwałą Nr 995/2011 Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. z dnia 29 lipca 2011 r.) w dniu 17 sierpnia 2011 r. do obrotu giełdowego wprowadzone zostaną kontrakty terminowe na akcje spółki CD PROJEKT RED S.A. Liczba akcji przypadających na jeden kontrakt dla tego instrumentu będzie wynosić 100.

W obrocie znajdą się następujące serie kontraktów terminowych:

Nazwa skrócona dla kontraktów Dzień wygaśnięcia
FCDRU11 16.09.2011
FCDRZ11 16.12.2011
FCDRH12 16.03.2012

Standard oraz warunki obrotu dla kontraktów terminowych są dostępne na stronach internetowych giełdy http://www.gpw.pl -> Instrumenty -> Kontrakty terminowe
Funkcję animatora kontraktów terminowych na akcje spółki CD PROJEKT RED S.A. będzie pełnił DM BOŚ S.A.

www.gpw.pl/wydarzenia/?ph_tres...

Taki był cel zdjęcia lock-up'u z serii A i B - cel, który został dokładnie omówiony na NWZA (mniej szczegółowy opis kilka postów wyżej ;)

To oznacza, że w ciągu max. 4 tygodni (po dopuszczeniu do obrotu przez KDPW serii A i B) pakiet 24mln akcji ponownie zmieni właściciela na instytucjonalnego i w tym przypadku nie będzie miało znaczenia "za ile", bo instytucja nie wypuści tego pakietu z rąk. Ale to chyba jeszcze nie będzie ten inwestor, który weźmie kolejny pakiet od Piotra Nalepy, jednocześnie dokapitalizowując SRT Nieruchomości (tu będzie działał opisywany przeze mnie system naczyń połączonych, im więcej włoży w SRT Nieruchomości, tym taniej dostanie akcje giełdowej SRT. Ostatnio była mowa o kwocie dwukrotnie większej niż jeszcze miesiąc temu na nwza, więc spodziewam się, że pakiet pójdzie dość nisko, ale to też nie ma znaczenia o tyle, że w przewidywalnej przyszłości te akcje też nie zostaną puszczone w rynek). Do września wszystko powinno się wyjaśnić

Rozpoczęła się realizacja planu, omówionego przy okazji nwza. W ciągu miesiąca powinien ujawnić się jeden/dwóch inwestorów instytucjonalnych, którzy czekają tylko na zarejestrowanie zdjęcia lokc-up'u, a we wrześniu...

Zarząd spółki Serenity S.A. podaje do publicznej wiadomości, iż w dniu wczorajszym tj. 6 lipca 2011 roku Prezes Zarządu Spółki Pan Piotr Nalepa dokonał zakupu znacznego pakietu akcji Spółki tj. w ilości 24.000.000 (dwadzieścia cztery miliony) akcji stanowiących 5,76 % kapitału zakładowego Spółki i uprawniających do wykonywania 24.000.000 (dwadzieścia cztery) miliony głosów na Walnym Zgromadzeniu ( 5,76% ogółu głosów).

Tym samym zaangażowanie i udział Pana Piotra Nalepy wzrosły do wartości 75,17 % kapitału zakładowego Spółki i jednocześnie ogółu głosów na Walnym Zgromadzeniu.

Szczegóły dotyczące przekroczenia progu 75% w ogóle głosów posiadanych przez Pana Piotra Nalepę zostaną przekazane w odrębnym raporcie ESPI, zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 70 ustawy o ofercie.

www.newconnect.pl/?page=1045&a...

The Farm 51 idzie do sądu z City Interactive
www.parkiet.com/artykul/106867...

Piotrze, Twoje sprawozdanie znalazło wielu czytelników, nie tylko inwestorów
polygamia.pl/Polygamia/1,10716...

Dzięki Piotr, świetna robota
Co do InnerVaule - agencji obsługującej relacje inwestorskie, to dostałem dziś od nich dwa maile: jeden z informacją o zmianach we władzach spółki, drugi z informacją prasową o sprzedaży W2 w Polsce (w mailach jest informacja, że w razie pytań są do dyspozycji akcjonariuszy). Dobrze, że działania agencji zaczynają być widoczne

Pojawił się ciekawy artykuł w Parkiecie:

Branża gier wideo kusi i przyciąga wielu ryzykantów

(...) Na przełomie lat 2009 i 2010 na giełdowym parkiecie pojawił się kolejny podmiot z tego sektora – CD Projekt. Warszawska spółka, opromieniona sukcesem gry „Wiedźmin”, która jako pierwsza polska produkcja sprzedała się w liczbie ponad 1 mln egzemplarzy (gra miała premierę jesienią 2007 r. i do tej pory kupiło ją prawie 1,9 mln fanów), przejęła kontrolę nad Optimusem. „Wiedźmin” kosztował prawie 30 mln zł, co przez długi czas czyniło go najdroższą polską grą (został zdetronizowany przez „Bullestorm” stworzony przez People Can Fly, który kosztował około 20 mln USD).

CD Projekt jeszcze przed połączeniem z Optimusem rozpoczął prace nad „Wiedźminem 2”. Trwające kilka lat przygotowania pochłonęły ponad 30 mln zł. Premiera gry miała miejsce 17 maja tego roku. Mimo to inwestorzy giełdowi już od połowy 2010 r. zaczęli kupować akcje Optimusa. Kurs spółki, której bieżące wyniki bynajmniej nie usprawiedliwiały tak dużej aprecjacji, między wiosną 2010 r. a wiosną tego roku wzrósł ośmiokrotnie, do ponad 9 zł (rekord z 26 kwietnia jest na poziomie 9,81 zł). Ostatnie tygodnie przyniosły jednak powolne osuwanie się kursu Optimusa do poziomu poniżej 7,5 zł.

Jednym z powodów spadku notowań była rekomendacja analityków DM BZ WBK, którzy w kwietniowym raporcie wycenili papiery spółki na 7,6 zł i zalecali ich sprzedawanie. Kilka dni temu specjaliści wydali kolejny raport na temat Optimusa. Podnieśli wycenę do 7,7 zł i zalecenie „trzymaj”. Nie zmienili jednak prognoz finansowych dla Optimusa. Szacują, że w bieżącym roku spółka, przy 197,5 mln zł przychodów, zarobi 63,5 mln zł na poziomie operacyjnym i będzie mieć nieco ponad 55 mln zł zysku netto. W 2010 r. Optimus miał 50,6 mln zł przychodów i poniósł 0,6 mln zł straty operacyjnej i 3,4 mln zł straty netto (konsolidował wyniki CD Projektu dopiero od 1 maja).

Powodem zmiany rekomendacji oprócz przeceny notowań były pierwsze wyniki sprzedaży „Wiedźmina 2”. Tytuł, który na razie ukazał się jedynie w wersji na komputery PC (premiera na konsolę Xbox 360 zapowiadana jest na IV kwartał, plany dotyczące konsoli PS 3 nie są znane), w pierwszym tygodniu po premierze sprzedał się w 0,4 mln egzemplarzy. Przedstawiciele Optimusa deklarowali, że ten wynik był dużo lepszy, niż oczekiwali. Gra sprzedawała się dwa razy lepiej niż „Wiedźmin”. Specjaliści DM BZ WBK szacują, że w tym roku „Wiedźmina 2” kupi 2 mln fanów. 1,2 mln z nich nabędzie wersję na PC, 0,8 mln kupujących wybierze grę na platformę Xbox 360(...)

Carlito, wrzucasz wiele tematów do jednego worka i odnoszę wrażenie, że robisz to tylko po to, aby udowodnić jakąś z góry powziętą, aczkolwiek niewyartykułowaną wprost tezę pod tytułem "dymają nas". To Ty przekręcasz i wybiórczo podstawiasz informacje do tworzonych przez siebie scenariuszy. Ja podałem Ci wprost link do komunikatu, z którego jednoznacznie wynika, że funduszem, który we wrześniu kupił 3,45 mln akcji było PKO TFI. Zrobiłem to tylko w odpowiedzi na Twoją, zupełnie nieuprawnioną sugestię, jakoby ów fundusz był "tajemniczy". I to tyle.
Co do odpowiedzi, jakich udzielił Michał na forum bankiera, to były bardzo proste - sprzedaż została zlecona ze wskazaniem ceny, a bez wskazania kupującego i w ten sposób została zrealizowana. Nabywca nie musiał informować spółki o tym, że był drugą stroną transakcji. It's so simple as it is, deal with it Ale jeżeli chcesz nadal budować teorie spiskowe, w tym, co do mojego rzekomego powiązania ze spółką, to nikt Ci tego nie zabroni, to Twój czas, Twoja energia... tylko przez tego rodzaju działalność stawiasz się w pozycji osoby, z którą nie warto poważnie rozmawiać.
I jeszcze jedno: kiedy spółce groziło wrogie przejęcie przegapiłem coś, czy jak?!?

Carlito, nabycie 3,85mln akcji przez PKO TFI nastąpiło we wrześniu 2010, a nabycie kolejnych 5mln (serii J) w grudniu 2010 roku, więc nie rozumiem, co masz na myśli pisząc "miała miejsce dużo później". Określenie wyjaśnień Michała na bankierze, co do transakcji z września, jako "mętnych', to tylko Twoja subiektywna ocena, jeżeli ich nie zrozumiałeś lub uznałeś za nieprzekonywujące, to wyłącznie Twoja sprawa. Dalsze zaprzeczanie temu, że kupującym akcje w transakcji wrześniowej było PKO TFI oznacza jedynie tyle, że nie przyjmujesz faktów do wiadomości. Nie wiem, co starasz się udowodnić, ale ewidentnie Ci to nie wychodzi

Nie odrobiłeś lekcji Przecież tym "tajemniczym funduszem" było PKO TFI, które po objęciu 5mln akcji serii J ujawniło się ze staniem posiadania 8,45mln akcji (w tym 3,45mln "tajemniczo przetransferowane")

Fragmenty rozgrywki Wiedźmina 2 na X360 będą pokazywane już na targach E3, będą to pokazy dla dziennikarzy, co miejmy nadzieję będzie skutkowało jak największą ilością informacji prasowych o grze. Natomiast w Kolonii zostanie podana dokładna data premiery, nowe fragmenty gry i być może szczegóły wydania (tzn. zawartość edycji podstawowej i kolekcjonerskiej), co również powinno skutkować wysypem materiałów prasowych -> zwiększonym zainteresowaniem grą -> większym popytem na nią.

W tym miejscu chciałbym podkreślić jedną, bardzo istotną, a dotychczas pomijaną rzecz. Wiedźmin 2 to pierwszy pełnoprawny, nieuproszczony, rozbudowany, wielowątkowy i dojrzały RPG na konsolach (tak jak już rok temu byłem gotowy założyć się, że W2 wyjdzie na X360 od koniec tego roku, tak dziś jestem pewny, że wersja na PS3 wyjdzie na przełomie I/IIQ12). Właśnie ten aspekt będzie podkreślany na E3 i GC. Z jednej strony to gigantyczna szansa, bo gra może się sprzedać znacznie lepiej niż takie hity jak AC, czy DA, z drugiej strony to pewne ryzyko związane z "nowością" (np. może okazać się, że z jakiś względów gracze konsolowi będą woleli prostszą rozgrywkę - tak naprawdę to w to nie wierzę, ale teoretycznie takie ryzyko istnieje). Nadto, jeżeli znajdzie się popyt na hardcore'owe rpg na rynku konsolowym, to po wydaniu W2 na PS3 przyjdzie czas na licencjonowanie silnika (umów w tym zakresie spodziewam się nie wcześniej niż IIQ).

W międzyczasie, we wrześniu powinno pojawić się pierwsze, duże, płatne DLC do PCtowej wersji Wiedźmina, w listopadzie/grudniu kolejne i cały czas powinny pojawiać się nowe gry w ofercie gog.com (w tym dwóch z czterech dużych, pozostałych do kompletu wydawców). Kto obserwował media branżowe w okresie przed premierą wersji PC, ten powinien potrafić rozpisać sobie kiedy i ile nowych artykułów pojawi się na temat gry (ciekawe tylko, czy ich wpływ na kurs będzie podobny, jak w przypadku wersji PC, wg mnie raczej nie). Działalność dystrybucyjna jest rozwinięta, więc tu o niespodzianki dość trudno(jedyną niespodzianką byłoby rozszerzenie współpracy poza grupę Disneya).

Ogólnie harmonogram wydarzeń do IIQ12 jest dość klarowny, trudno o niespodzianki (no tak, odszkodowanie od SP, ale z tego co wiem, to zmieniają się sędziowie prowadzący sprawę, co znacznie wydłuża postępowanie). Każde z wydarzeń jest pozytywne, każde przyniesie zyski spółce, więc kierunek jest jeden -> rozwój. Pytanie tylko, czy rozwojowi będzie towarzyszył wzrost kursu. Skoro harmonogram wydarzeń jest już znany, to raczej żadne z nich nie będzie powodem do jakiś spektakularnych wzrostów (to co znane jest w większym lub mniejszym stopniu w cenie). Powodem wzrostów mogą być (i wg mnie będą) wyniki. Sprzedaż pierwszego miliona W2 do końca czerwca wydaje się bardzo prawdopodobna (BZ WBK zakładał łącznie 1,2 mln na PC w całym roku). Wydaje się, że zaskakująco duża ilość W2 jest sprzedawana w kanale elektronicznym, co powinno cieszyć. Ilość próśb o wydanie gry na konsole w komentarzach pod filmami gry na PC wskazuje, że i tu ze sprzedażą nie powinno być problemu. GOG notuje stały wzrost aktywności użytkowników (wystarczy spojrzeć na dane z serwisu alexa.com). W ostatnim wywiadzie Adam Kiciński powiedział, że w tym roku klasyczna dystrybucja w Polsce ma szansę wrócić do poziomu sprzed kryzysu, gdzie spółka w latach 2007-2008 notowała 149mln złotych przychodów (potem był kryzys i w 2009 roku przychody spadły do 80mln, raport za 2009 wykazał 50,4mln za osiem miesięcy roku). Z tym, że działalność dystrybucyjna obecnie jest na wyższych marżach niż sprzed kryzysu (co jest konsekwencją zaniechania niskomarżowej sprzedaży hardware'u i wprowadzeniu wysokomarżowej dystrybucji filmów). Kursy walut w okresie premiery Wiedźmina 2 też zdają się grać na korzyść spółki.

All in all wyniki mogą być trudne do przewidzenia, więc całkiem prawdopodobne zaskoczenie in plus może być dobrą okazją do silniejszego ruchu w górę. Wskaźnikiem wyprzedzającym powinny być wyniki sprzedaży Wiedźmina 2 (skoro spółka nie będie ich podawać do wyników za pierwsze półrocze, to jesteśmy skazani na dane vgchartz, przy czym mamy już jakieś porównanie, w jakim zakresie są zaniżone) oraz analiza ruchu na gog.com (tu polecam alexa.com).

Bajdełej, wybiera się ktoś 27 czerwca?

Sprawozdanie z Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Serenity SA, Gdańsk, 03 czerwca 2011 roku

NWZA Serenity SA odbyło się w kancelarii notarialnej Zbigniewa Kundo w Gdańsku, przy ul. Grunwaldzkiej 102. W zgromadzeniu uczestniczyło jedynie siedmiu akcjonariuszy (osobiście lub przez pełnomocników), w tym czterech posiadających powyżej 5% (posiadacze akcji serii A i B). Obecni byli prezes zarządu Piotr Nalepa i członek zarządu – dyrektor zarządzający Marek Bylina.

Zgromadzenie przebiegło w bardzo przyjaznej atmosferze, zarówno pan prezes Nalepa, jak i pan dyrektor Bylina byli bardzo otwarci na pytania ze strony akcjonariuszy, na które udzielali bardzo obszernych, szczegółowych i wyczerpujących odpowiedzi lub szczegółowo informowali o tym, dlaczego udzielenie odpowiedzi nie jest możliwe (nie leży w interesie spółki). Nie wszystkie informacje udało mi się zapamiętać i nie wszystkie udało mi się w pełni zrozumieć, za co jestem na siebie zły, bo przyznam szczerze, że na wza nie wybrałem się przygotowany w takim stopniu, w jakim to było możliwe (szkoda też, że pomimo moich próśb żaden z forumowiczów, posiadających akcje SRT dłużej niż ja, nie zaproponował pytań, które należałoby zadać zarządowi). Niemniej pan Piotr Nalepa i pan Marek Bylina cierpliwie odpowiadali na moje pytania, za co im serdecznie dziękuję.

Zastrzeżenie: poniższe sprawozdanie jest wyłącznie moją osobistą relacją, wynikającą z informacji pozyskanych na walnym, więc w żadnym wypadku nie powinno być traktowane jak stanowisko spółki, jej zarządu lub większościowych akcjonariuszy.

WZA rozpoczęło się od przestawienia przez pana Piotra Nalepę powodów zaproponowania przez zarząd uchwał o podziale serii akcji A i B, zdjęciu z nich lock-up’u oraz przeniesieniu zorganizowanej części przedsiębiorstwa do spółki zależnej „Serenity Nieruchomości”. Wszystkie trzy kwestie się ze sobą łączą.

Wydzielenie części przedsiębiorstwa do spółki Serenity Nieruchomości jest realizacją strategii spółki, o którym mowa w dokumencie informacyjnym. Przemawiając za tym względy podatkowe, biznesowe (operacyjne) i korporacyjne, związane z planami znacznego poszerzenia skali działalności spółki.

Serenity SA, jako podmiot świadczący usługi medyczne jest zwolniony od podatku VAT, co powoduje, że spółka nie mogłaby odliczyć podatku naliczonego przy budowie kolejnych ośrodków, stąd przeniesienie wyodrębnionej części przedsiębiorstwa, zajmującej się ich budową do samoistnej spółki zależnej przyniesie korzyści podatkowe (możliwość odliczenia VATu naliczonego przy budowie jednego (przykładowego) ośrodka to kwota rzędu ok. 3 mln złotych). Serenity SA będzie świadczyła usługi w zakresie rehabilitacji oraz opieki nad osobami starszymi w placówkach wynajmowanych od Serenity Nieruchomości, więc czynsz stanowiący koszt spółki matki będzie stanowił przychód spółki córki. Poza tym rozdzielenie działalności medycznej od kwestii związanych z budową i własnością nieruchomości rozdziela ryzyka, które są różne dla obu obszarów działalności (np. kwestia odpowiedzialności wynikająca z inwestycji budowlanej nie będzie bezpośrednio obciążała spółki medycznej, jako operatora ośrodka i odwrotnie, odpowiedzialność z tytułu świadczenia usług medycznych nie będzie bezpośrednio obciążała spółki będącej właścicielem nieruchomości, w których funkcjonują placówki medyczne).

Przeniesienie części przedsiębiorstwa na Serenity Nieruchomości sp. z o.o. wiąże się bezpośrednio z planami dokapitalizowania grupy. Serenity SA nie planuje żadnych nowych emisji akcji, natomiast ma możliwość i chce pozyskać kapitał potrzebny do uruchomienia kilku ośrodków opieki. Zostanie to zrobione w ten sposób, że Serenity Nieruchomości zostanie przekształcona w spółkę akcyjną, co wymaga jej dokapitalizowania właśnie przez wniesienie aportem przez Serenity SA wyodrębnionej części przedsiębiorstwa, następnie kapitał zakładowy Serenity Nieruchomości SA zostanie podniesiony o ok. 25% poprzez emisję akcji dla Inwestora – tego samego, któremu ma zostać sprzedana część akcji dotychczas objęta lock-up’em (o tym za chwilę). Łatwo policzyć, że wskutek tych działań kapitał zakładowy Serenity Nieruchomości SA powinien wynieść nominalnie ok. 18-19mln złotych (wartość aportu będzie prawdopodobnie wymieniona nieco poniżej wskazanych w uchwale 18mln złotych i będzie bliższa 15mln złotych, co po powiększeniu o 25% daje ok. 18,75mln). Co więcej, plan zakłada upublicznienie spółki Serenity Nieruchomości SA na polskim New Connect lub jednej z giełd zachodnioeuropejskich (pozostaje tylko kwestia podjęcia decyzji, gdzie? Za NC przemawia łatwość pozyskania kapitału (ze wstępnych ustaleń wynika, że zainteresowanie jest spore), a drugim wariantem być może większy prestiż funkcjonowania spółki zależnej na zachodniej giełdzie. Debiut Serenity Nieruchomości SA nastąpi najpóźniej do stycznia przyszłego roku. W każdym przypadku Serenity SA pozostanie spółką dominującą w Serenity Nieruchomości SA, a jej zaangażowanie nigdy nie będzie mniejsze niż 51%.

Dla nas, jako akcjonariuszy Serenity SA wniosek jest taki, że w wyniku dokapitalizowania Serenity Nieruchomości sp. z o. o. aportem w postaci zorganizowanej części przedsiębiorstwa, którego wartość księgowa obecnie jest ustalona na nieco ponad 15mln złotych, następnie przekształceniu tej spółki w spółkę akcyjną, dopuszczeniu do niej Inwestora, z którym aktualnie prowadzone są rozmowy i dalej upublicznieniu tej spółki na NC lub giełdzie zachodnioeuropejskiej, wartość aktywów Serenity SA w postaci posiadanych udziałów, a później akcji w spółce Serenity Nieruchomości, znacznie (co najmniej kilkukrotnie) wzrośnie, a to bezpośrednio przełoży się na znaczny wzrost wartości księgowej Serenity SA. A co to oznacza, to już każdy powinien wiedzieć :)

I teraz przechodzimy do drugiej kwestii, tj. do podziału serii A i B oraz zdjęcia lock-up’u.

Inwestor pozyskany dla spółki Serenity Nieruchomości SA to ten sam, który jest zainteresowany akcjami naszej spółki, przy czym Serenity SA nie planuje dla niego żadnej emisji (jak i żadnej innej). Nie zostało to powiedziane na walnym wprost, jednak w mojej ocenie Inwestor ma kupić akcje od pana Piotra Nalepy. Wg komunikatu o zwołaniu walnego Inwestor ma objąć 5-7% kapitału, co daje 20-30 mln akcji. Pytałem, dlaczego w takim układzie lock-up ma zostać zdjęty ze wszystkich akcji, a nie tylko tych 20-30 mln, na co pan Piotr Nalepa odpowiedział, że z tego jednoznacznie wynikałoby ile i od kogo akcji kupi Inwestor, a to nie zostało jeszcze do końca ustalone z uwagi na zależność pomiędzy ceną, za którą miałby kupić akcje, a kwotą, którą ma zainwestować w Serenity Nieruchomości (taki mechanizm naczyń połączonych, o czym za chwilę). Aktualnie rozmowy prowadzone są nie o tym, czy Inwestor ma wejść, ale na jakich warunkach ma to zrobić. Zawężanie pola manewru w rozmowach z Inwestorem poprzez określenie ilości akcji wyjętych spod lock-up’u, tak jak ujawnienie tożsamości Inwestora szkodziłoby tym rozmowom. Pan Piotr nalepa zapewnił, że w wyniku realizacji dzisiejszych uchwał Inwestor ujawni się najpóźniej do września i że żaden obecny akcjonariusz nie będzie tą informacją rozczarowany. Po bezpośredniej rozmowie z panem Nalepą wyrobiłem sobie zdanie, że nie podawanie przez niego szczegółów, na których poznaniu przecież mi zależało, nie było formą ucieczki, uniku, czy jakąś zasłoną, która miałaby przykryć brak konkretnych ustaleń w rozmowach z Inwestorem, lecz rzeczywiście było podyktowane obawą o zepsucie rozmów w przypadku ujawnienia tych informacji. Muszę przyznać, że to, co mówił było bardzo dokładnie przemyślane, widać było, że mówił o tym z pełnym entuzjazmem i rzeczywiście chciałby pochwalić się tymi informacjami, z drugiej strony żałował, że nie może tego zrobić. Podsumowując - zdobył wystarczająco mojego zaufania, aby przekonać mnie, że ujawnienie teraz tożsamości Inwestora odbyłoby się ze szkodą dla spółki i jej akcjonariuszy.

Pytałem oczywiście o cenę, za którą akcje zostaną sprzedane lub chociaż widełki, w jakich cena będzie ustalona. Okazuje się, że cena nie została jeszcze ustalona, a jej wysokość zależy od poziomu dokapitalizowania przez Inwestora spółki zależnej Serenity Nieruchomości SA (o czym pisałem wyżej). Ma to wyglądać w ten sposób, że im wyższą cenę Inwestor zapłaci za akcje spółki zależnej, tym większy upust uzyska na cenie, po której Piotr Nalepa zdecyduje się sprzedać mu część swoich akcji w spółce matce (na marginesie: z jednoznaczniej deklaracji Piotra Nalepy wynika, że 210mln akcji serii A1 „nigdy” nie zostaną przez niego nikomu sprzedane i nigdy nie trafią do obrotu). Jednocześnie, próbując „naokoło” uzyskać bliższe informacje o Inwestorze uzyskałem zapewnienie, że wywalenie przez Inwestora akcji w rynek bezpośrednio po ich nabyciu jest skrajnie mało prawdopodobne.

Po powyższych wyjaśnieniach głosowanie nad uchwałami trwało ok. minuty, wszystkie zostały podjęte jednomyślnie.

Informacje spoza przedmiotu obrad: być może poza Inwestorem, który ma ujawnić się do września, szybciej ujawni się inny inwestor, z którym prowadzone są rozmowy (również nie padła jego nazwa, jednak odniosłem wrażenie, że mowa o inwestorze instytucjonalnym, w każdym razie na pewno długoterminowym). Rozmowy mają być prowadzone w przyszłym tygodniu, więc niedługo powinna pojawić się informacja, o ile zakończą się sukcesem.
Istotna informacja o ostatnim nabyciu akcji przez osoby zarządzające (14 kwietnia 2011). Zdecydowali się odkupić akcje od „znajomego” po cenie 0,45 złotych, bo sprzedający po prostu potrzebował gotówki, nie była to dla nich kwota znacząca, a poza tym są przekonani, że w perspektywie najbliższych miesięcy na tym nie stracą (podkreślam, kupowali po 0,45).

Rozmawialiśmy też o wynikach. Spółka zweryfikowała prognozy mocno w dół w stosunku do dokumentu informacyjnego, jednak ustaliła je na poziomie planu absolutnego minimum, co widać po wynikach IQ11, które przekroczyły prognozę o prawie 250% :) Wynikami za IQ nie należy się jednak nadmiernie podniecać. Wprawdzie spółka będzie przynosiła zysk i rok na pewno zamknie na plusie, jednak w IIQ pojawią się jakieś koszty (niestety nie zapamiętałem dokładnie o co chodziło), poza tym działalność ma charakter sezonowy, a latem i w grudniu ludzie raczej nie przeznaczają czasu i pieniędzy na rehabilitację (jak na razie to jedyne źródło przychodów).

Informacja co do nieruchomości w Gdyni jest taka, że gdyński Zarząd Dróg i Zieleni zrobił pod górkę z zezwoleniem na użytkowanie z uwagi na rzekomy problem z ilością miejsc parkingowych. Spółka uznaje podnoszone argumenty za absurdalne (osobiście znam dokonania gdyńskiego ZDiZ, więc jestem w stanie uwierzyć w absurdalność tej sytuacji) i wniosła przeciwko miastu (ZDiZ) pozew o zapłatę z tytułu poniesionych kosztów i utraconych zarobków. Niewykluczone, że w sprawie dojdzie do ugody, jednak jest to uzależnione bardziej od stanowiska miasta niż spółki.

Były też informacje o samej działalności operacyjnej spółki, niestety nie znam się na rehabilitacji, więc na razie nie jestem w stanie przekazać żadnych informacji w tym zakresie (mam jednak zamiar posiedzieć w spółce co najmniej przez parę miesięcy, więc może przez ten czas zgłębię temat, może wybiorę się zobaczyć placówkę, poza tym budynek w Gdyni mijam prawie codziennie, więc napiszcie jeżeli chcielibyście, abym wkleił na forum jakieś fotosy).

W skrócie to by było na tyle.

A słowo ciałem się stało... komunikat dotyczący Wiedźmina 2 na konsolę X360:
www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm...

Bezpośrednia informacja uzyskana od Michała Kicińskiego, Marcina Iwińskiego i Piotra Nielubowicza podczas zeszłorocznego ZWZA (chociaż nie będąca oficjalną polityką dywidendową spółki) była taka, że spółkę należy traktować jak growth, a nie value, więc z założenia cały wypracowany zysk jest reinwestowany w rozwój (nie ma dywidendy, za to jest wzrost wartości akcji). Nic nie wskazuje na to, aby zmieniło się cokolwiek w powyższym zakresie.

Już w najbliższy czwartek (02.06) o godz. 20.00 odbędzie się letnia (mini)konferencja CDP, na której m.in. zostaną podane wyniki sprzedaży W2, więc pozostają cztery dni sesyjne na spekulacje, czy szacunki vgchartz to mało, czy dużo ;) Nie zdziwiłbym się, gdyby konferencji towarzyszył komunikat espi o planach wydawniczych (chociaż nie wydaje mi się, aby był konieczny). Poza tym zostanie ujawniona gra, którą CDP RED będzie prezentował na E3 (imho W2 na X360, najprawdopodobniej zostanie już pokazana rozgrywka wersji konsolowej, może jakieś materiały video Tomka Bagińskiego) oraz ogłoszone zostanie wprowadzenie na gog.com kolejnego dużego wydawcy (jednego z pięciu, którzy jeszcze pozostali do wprowadzenia, aby katalog klasyków można było uznać za zamknięty, tj. spośród Microsoft, Lucas Arts, Electronic Arts, Square Enix i Take2)
Transmisję konferencji na żywo będzie można obejrzeć na ustream.tv

Nie każdy zagląda na forum bankier.pl (nota bene ostatnio poziom tam osiąga swoje historyczne dno) więc mały cytat:


www.bankier.pl/forum/temat_inf...

Witam,

Zamierzam pojawić się na WZA Serenity, więc miło będzie poznać kolerzanki/kolegów inwestorów, jednak poza kwestiami towarzyskimi chciałbym na walnym osiągnąć dość konkretne cele.

Przede wszystkim chcę dowiedzieć się, kim jest ów tajemniczy inwestor, który ma przekroczyć 5% . Nie sądzę, aby zarząd robił z tego tajemnicę, nie zdziwiłbym się nawet, gdybyśmy go poznali jeszcze przed wza. Jednak chciałbym być przygotowany na wypadek, gdyby zarząd/większościowi akcjonariusze nie chcieli ujawnić tej informacji. Wg mnie stwarzałoby to sytuację nierówności akcjonariuszy podczas głosowania nad kwestią zdjęcia lock up'u, a to stwarzałoby podstawę zaskarżenia uchwały (która oczywiście zostanie przegłosowana). Zakładam, że zarząd i większościowi akcjonariusze chcieliby uniknąć kłótni o informację, która i tak niedługo stanie się jawna, więc nie sądzę, aby bronili się przed jej ujawnieniem. Jednak, gdyby było inaczej, to na wza czeka nas dyskusja nad tą kwestią, o czym chciałem lojalnie uprzedzić (w przypadku problemów z uzyskaniem informacji wspólne stanowisko mniejszościowych akcjonariuszy na pewno wzmocniłoby naszą pozycję).

Po drugie, na wza chcę zgłosić inną uchwałę dotyczącą lock up'u, a mianowicie ograniczającą jego zniesienie jedynie do tej części akcji serii A i B, która rzeczywiście ma zostać sprzedana inwestorowi strategicznemu (czy po prostu "większemu" inwestorowi). Nie widzę powodów, dla których mielibyśmy się zgodzić na uwolnienie na rynek wszystkich akcji serii A i B, podczas gdy jedynym (oficjalnym) powodem zniesienia lock up'u jest chęć sprzedaży tylko części z nich. W ogóle nie widzę możliwości zgodzenia się na proponowany przez zarząd wariant w sytuacji, gdybyśmy w chwili głosowania nad uchwałą o zniesieniu lock up'u nie znali nazwy inwestora i przynajmniej ramowych warunków, na jakich mają mu zostać sprzedane akcje objęte lock up'em. Takie informacje mają większościowi akcjonariusze (bo przecież inaczej nie rozmawialiby z tym inwestorem, a rozmowy są podobno bardzo zaawansowane), a skoro treść uchwały zmienia warunki inwestycyjne dla każdego akcjonariusza, to brak równego dostępu do informacji stwarzałoby sytuację nierówności podczas głosowania i jak już wspominałem może być wykorzystane do zaskarżenia uchwały (zbadałem możliwości prawne i są dość obiecujące, jednak pozwólcie, że w tym miejscu nie będę przedstawiał szczegółów ewentualnej argumentacji).

Zazwyczaj staram się poznawać władze i większościowych akcjonariuszy spółek, których akcje kupuję. Oczywiście nie na stopie towarzyskiej, lecz po prostu w stopniu pozwalającym na wyrobienie wobec nich niezbędnego zaufania. Władz, ani większościowych akcjonariuszy Serenity nie znam i chociaż nie mam zamiaru przeszkadzać im w realizacji ich planów, to jednak zdecydowanie chciałbym te plany poznać, bo nie chciałbym obudzić się w sytuacji, gdy zagłosujemy za zniesieniem lock up'u, a później objęte nim akcje zostaną sprzedane komuś za np. 0,10 pln i ten ktoś zacznie nimi sypać w rynek, a przy okazji dorzucą się do tego większościowi akcjonariusze, których akcje dotychczas były objęte lock up'em, a którzy obejmowali je bodajże po cenie nominalnej (0,01 pln).

Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że nie zamierzam przeszkadzać w realizacji planów rozwoju spółki, jednak podczas ich realizacji chciałbym albo maksymalnie zabezpieczyć swoje interesy albo uzyskać pewność, że nie są zagrożone. Mam nadzieję, że na wza będziemy prezentowali wspólne stanowisko, a jeszcze większą, że jego prezentowanie nawet nie będzie potrzebne. I liczę na to, że wza okaże się przełomowym momentem w życiu spółki ;)

A może Wy macie jakieś propozycje pytań do zarządu odnoście kwestii głosowanych na walnym?

Wyłącznie poskie edycje kolekcjonerskie można aktywować przed 17 maja.

Co do ceny kolekcjonerki i jej pozycji na amerykańskim amazonie [w kategorii PC Games]

kliknij, aby powiększyć

Po sesji w dniu 17 czerwca 2011 r. w wyniku kwartalnej korekty w indeksie mWIG40 znajdą się akcje spółki OPTIMUS.

www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm...

Obszery wywiad z Adamem Kicińskim w Parkiecie:
www.parkiet.com/artykul/105057...

Gdyby ktoś był zainteresowany samemu obejrzeć rozmowę, to tu:
www.tvn24.pl/9223028,0,0,1,1,p...

Część "Dziadu" :)
Gratki za I miejsce sprzedaży w Niemczech, ale jak to wygląda liczbowo? Będziecie publikować dane bieżącej sprzedaży?

Na marginesie:

Cytat:

Dziś dość ciekawe spotkanie w TVNCNBC. O 15:30 przy jednym stole zasiądą Marek Tymiński z City Interactive i Adam Kiciński z CD Projektu. W kontekście ostatnich wydarzeń między dwiema firmami, może to być ciekawa rozmowa.

Przecież ostatnio nie było absolutnie żadnych wydarzeń pomiędzy tymi dwiema firmami, tylko jednostronne dąsanie się prezesa jednej z nich. Peace ;)

@piotrch: co do powrotu Michała Kicińskiego do spółki, to proszę bardzo:

Wywiad dla polygamii.pl:
polygamia.pl/Polygamia/10,9538...

Pierwsza nota w parkiet.com:
www.parkiet.com/artykul/7,1034...

I jej rozwinięcie następnego dnia:
www.parkiet.com/artykul/7,1034...

A co do konwersji na X360, to na początku zeszłego roku Michał Kiciński w TVNCNBC powiedział, że technicznie to kwestia kilku miesięcy (niestety nie chce mi się szukać linka, bo nie mogę się przyzwyczaić do tej nowej strony tvncnbc)

Koszty bezpośredniej produkcji są księgowane na bieżąco, jako aktywa w pozycji zapasy. Na stronie 18 raportu rocznego (na dole) napisano:
Po stronie aktywów obrotowych największy wzrost i zarazem najistotniejszą pozycję na dzień 31 grudnia 2010 stanowią zapasy. Na łączną wartość tej pozycji bilansowej składają się głównie produkcja w toku realizowana przez CD Projekt Red Sp. z o.o. w wysokości 21 747 tys. zł oraz zapasy towarów i produktów spółki CD Projekt Sp. z o.o. w wysokości 5.693 tys. zł.
To oznacza, że na 31 grudnia 2010 roku koszt bezpośredniej produkcji Wiedźmina 2 wynosił 21,74mln złotych. Do tego trzeba dodać 6mln budżetu na kampanię reklamową, o czym była mowa na wiosennej konferencji. Nie wiem, ile mogą wynieść koszty w ostatniej fazie produkcji (dodatkowy mo-cap, sesje dubbingowe, testy), ale nie sądzę, aby było to więcej niż kilka milionów pln. A to dawałoby łączny budżet Wiedźmina 2 (PC) na poziomie ok. 35mln złotych. Nie wiem, ile kosztuje konwersja gry na konsolę, ale chyba nie za dużo, bo silnik jest własny, a licencje dla Microsoftu, czy Sony są wliczane w cenę gry (m.in. dlatego gry konsolowe są droższe). Chociaż mogę się mylić, to zakładam, że koszt konwersji na każdą z konsol byłby mniejszy niż 10mln, więc łącznie najwyżej kilkanaście mln. Dlatego uważam, że poziom 45mln jest dość realnym budżetem bezpośredniej produkcji (budżet producenta) oraz sprzedaży w Polsce (budżet CDP jako wydawcy) gry na wszystkie trzy platformy (oczywiście część wydatków związana z portem na konsole zostanie poniesiona w drugiej połowie bieżącego [X360] i w przyszłym roku [PS3]).

Co do danych z raportu:

1. Wyniki grupy CDP są konsolidowane w raporcie jedynie za okres 8 miesięcy, tj. od maja do grudnia 2010 roku, nie obejmują wyników IQ10, ani kwietnia 2010 roku (co kilkukrotnie zostało podkreślone w raporcie),

2. Na wyniku z działalności dystrybucyjnej istotnie zaważyła amortyzacja licencji zakupionych przed 2009 rokiem, która obniżyła wynik o 4,34mln pln (str. 20 i 22 raportu).
Powyższa amortyzacja jest zdarzeniem jak najbardziej jednorazowym, nie była konieczna, w szczególności nie było konieczne dokonywanie jej jednorazowo w ubiegłym roku, a mimo to została dokonana w IIIQ10, w czasie prowadzenia negocjacji w sprawie rozwiązania konfliktu z ABC Datą (kto zna tą historię, łatwo połączy te fakty),

3. W okresie od maja do grudnia grupa wygenerowała przepływy pieniężne netto na poziomie 10mln pln (str. 21 raportu),

4. W pominiętym w konsolidacji IQ10 grupa CDP uzyskała 7mln zysku netto, przy 4mln zysku z działalności operacyjnej (co zostało opisane w sprawozdaniu finansowym pro forma na str. 149 i nast. prospektu emisyjnego z 27.07.2010 roku ftp://ftp4.cdprojekt.com/pub/optimus/Prospekt_Optimus_SA.pdf

5. Brak danych o wyniku grupy CDP za kwiecień 2010 roku (nie został opisany w prospekcie emisyjnym i nie jest konsolidowany w raporcie rocznym).

Wniosek: dodając do ujawnionego w raporcie wyniku grupy za okres od maja do grudnia wynik osiągnięty w IQ10 (nawet przy pominięciu kwietnia), w całym 2010 roku spółka powinna wykazać nie mniej niż 1mln skonsolidowanego zysku netto, gdyby nie amortyzacja licencji w IIIQ, zysk wyniósłby nie mniej niż 5,5mln netto, co jak na rok porządków w spółce i ponoszenia kosztów produkcji W2 jest imho bardzo zacnym wynikiem.

Na marginesie: w tym roku nie będzie tak wysokich kosztów ogólnego zarządu, bo w 2010 roku składały się na nie głównie koszty obsługi prawnej przy połączeniu spółek (gdyby ktoś uważał, że koszty zostały wygenerowane przez wynagrodzenia zarządu, niech spojrzy na str. 33 raportu).

Na marginesie II: czy dobrze kojarzę, że wprzypadku CIA mówiło się, że Sniper zarobił 30mln pln? A w 2010 roku spółka zarobiła ok. 28mln pln (przy czym konsolidowała wynik z całego roku, a nie tylko 8 miesięcy)? Czyli na pozostałej działalności, poza wydaniem Snipera, CIA wykazała straty? [flameshield on]

Mam pytanie do osób baczniej śledzących wyniki City:
- czy 3mln pln, o których często mówi się jak o budżecie Snipera 1, to całkowity budżet projektu (tj. koszt produkcji + koszt marketingu), czy wyłącznie koszt bezpośredniej produkcji?
- ile wynosił koszt bezpośredniej produkcji, a ile koszty marketingowe związane z premierą gry?

Pierwszy raz zgadzam się z Twoim zdaniem... a dokładnie z dwoma zdaniami

Bo z tym zgodzić się nie sposób: po pierwsze dynamika przychodów z gry jest taka, że większość przypada w pierwszym półroczu po premierze, więc dzielenie zysku równo na trzy jest daleko idącym uproszczeniem; po drugie, błędnie zakładasz, że w ciągu najbliższych trzech lat działalność spółki będzie ograniczała się do wydawania Wiedźmina 2 na kolejne platformy, podczas gdy mówienie o gog'u, jak o najbardziej dynamicznej części biznesu imho nie jest bezpodstawne; po trzecie, porównywanie własności intelektualnej do nieruchomości jest nietrafne, nieruchomość można sprzedać raz, podczas gdy sprzedając grę (scil. licencje na korzystanie z gry) spółka nadal pozostaje w jej posiadaniu i chociaż w miarę upływu czasu wartość licencji na daną część gry będzie spadała, to wartość marki przeciwnie, będzie rosła z każdą udaną odsłoną. Zasady handlu takimi towarami, jak nieruchomości i gry po prostu są różne.

Fajnie, że "nie dałeś się ogłupić" przy cenie 2,00, 3,00, 5,00, 8,00, czy 9,00 pln za akcje, bo tym sposobem udało Ci się "mądrze ominąć zyski"

Mankomarudo, specjalnie dla Ciebie (zgodnie z hasłem "bądź człowiekiem - nakarm trolla ):

PC Gamer
"Właśnie skończyłem przechodzenie Prologu i całego pierwszego Aktu- +/-10 wspaniałych godzin Wiedźminowania.... Czy rzeczywiście jest to prawdziwy epicki RPG, którego wszyscy oczekujemy? Podpowiedź: TAK."

Gamespot
"Graficznie Wiedźmin 2 jest grą przepiękną ,wraz ze swoją miękką I stonowaną paletą barw oraz realistycznym oświetleniem. Na wysokich ustawieniach grafika prezentuje imponującą ilość detali, zarówno postaci jak i otoczenia. Ulepszona mechanika rozgrywki, olśniewająca oprawa graficzna oraz mroczna fabuła czynią z Wiedźmina 2 niezwykle ekscytujący sequel"

IGN
"Koniecznie powinniście mieć oko na Wiedźmina 2. Gra posiada brutalny system walki, kompleksowy system rozwoju głównego bohatera, opowiada epicką historię i z pewnością nie boi się pokazać trochę nagości tu i tam."

Gametrailers
"Wiedźmin 2 daje wrażenie obcowania z dziełem bogatym, wielopoziomowym i złożonym - pełnym najdrobniejszych szczegółów, które czekają na odkrycie. Cztery lata pracy i własny, szyty na miarę silnik naprawdę robią różnicę."

Destructoid
"Przez ostatnie lata zachodnie gry fantasy RPG ewoluowały w różnych kierunkach. Wygląda na to, że teraz mamy grę, która łączy te kierunki w jedną całość deklasują wszystko co widzieliśmy ostatnimi czasy. Jeśli należeliście do grupy osób, które narzekały na grę X I mówiły "Wolę poczekać na Wiedźmina 2" to gratulujemy, mieliście rację"

Kotaku
"Wiedźmin był jedną z najlepszych pecetowych gier RPG wszech czasów. Wiedźmin 2 prawdopodobnie zostanie ogólnie najlepszą pecetową grą wszech czasów. Przekonajcie się 17 maja."
www.cdprojekt.pl/news/5620/Wie...

Pierwsza część gry Wiedźmin zdobyła setki prestiżowych nagród branżowych oraz sprzedała się w blisko 1,8 miliona egzemplarzy na całym świecie.
www.cdprojekt.pl/news/5616/Gra...

Do dzis zarobil nie 3 tylko troche wiecej (pewnie po raportach po Q1 bedzie z 10 mln).
www.bankier.pl/forum/temat_re-...

Marketing, który nazywasz "rozdmuchanym" jest po porstu profesjonalny i skuteczny

Na Facebooku właśnie ukazała się informacja, że gra trafiła do tłoczni
A oficjalny komunikat prasowy tutaj:
www.cdprojekt.pl/news/5616/Gra...

@mankomaniak: widać, że nie grałeś w pierwszego Wiedźmina. Tam teksty idealnie trzymały klimat prozy pana Sapkowskiego. Myślę, że z dwójką będzie podobnie. A jak sam będziesz robił grę, to do pisania tekstów z pewnością zatrudnisz prof. Miodka... tylko ciekawe kto by to kupił?

Prezentacja biznesowej części konferencji na http://www.optimus.pl (najlepiej oglądać w fullscreen)

www.optimus.pl/relacje-inwesto...

Zmiana firmy (nazwy spółki) to kwestia w istocie techniczna, pozostaje bez wpływu na jej podmiotowość, więc nie będzie żadnej "zamiany akcji".

W związku kontynuacją działań zmierzających do ujednolicenia struktury grupy kapitałowej, Zarząd Optimus S.A. z siedzibą w Warszawie przy ul. Jagiellońskiej 74 ("Optimus", "Spółka" ) informuje o podjęciu uchwały w przedmiocie skierowania do Walnego Zgromadzenia wniosku w zakresie zmiany Statutu Spółki poprzez zmianę firmy spółki z obecnego brzmienia: "Optimus Spółka Akcyjna" na nową firmę w brzmieniu "CD Projekt Spółka Akcyjna".
Na podstawie podjętej uchwały Zarząd postanowił podjąć wszelkie niezbędne działania w granicach swoich kompetencji, zmierzające do zmiany firmy Spółki, o której mowa powyżej, w tym zgłosić projekt stosownej uchwały do porządku obrad najbliższego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
W ocenie Zarządu marka CD Projekt jest wysoce rozpoznawalna i ma uznaną renomę w branży elektronicznej rozrywki zarówno w Polsce jak i zagranicą. Według Zarządu prowadzenie działalności pod firmą CD Projekt S.A. wpłynie pozytywnie na dalsze plany rozwojowe Spółki. Ponadto celem przeprowadzenia wspomnianej zmiany jest podkreślenie nowego wizerunku Spółki związanego ze zmianą profilu prowadzonej działalności.
www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm...

Zgadza się, pozostałe akcje serii K wciąż mogą zostać objęte. Co więcej, spodziewam się, że zostaną obięte, przy czym ich cena emisyjna to 0,45 pln, więc do spółki może trafić do 3,6mln pln. Ładna kwota na uruchomienie planowanych ośrodków, prawda? A skoro cena objęcia tych akcji wynosi 0,45 pln, to raczej nie ma groźby sypania nimi poniżej tego poziomu. Dzisiejsza reakcja rynku jakby potwierdzała taki tok rozumowania. Wychodzi na to, że dzisiaj ostatecznie pożegnaliśmy się z poziomami 0,2x pln

Miażdżący gameplay z Wiedźmina 2
Jeżeli udałoby się zachować chociaż 50% tej jakości przy konwersji na konsole, to wszyskie możliwe nagrody branżowe trafiają do CDP (że o numerze 1 sprzedaży nie wspomnę)

polygamia.pl/Polygamia/1,10716...

SERENITY wraca do korzeni

Giełdowa spółka Serenity (SRT), operator rehabilitacyjny i pierwsza w Polsce sieć domów opieki seniora, generuje rekordowe obroty (giełdowe i finansowe) i wraca do swojego core-biznesu. Po realizacji prawie całych ubiegłorocznych przychodów już w pierwszym kwartale tego roku, spółka planuje szerokim frontem zdominować rynek usług około medycznych, uruchamiając kilka lokalizacji równolegle. Rozpoczętą prosperity dostrzegli również insiderzy, którzy dokupują akcje spółki. (...)

www.newconnector.pl/serenity-w...

Wywiad z Adamem Kicińskim w CNBC (07-04-2011), głównie o teraz raportu CI BRE, potencjale Wiedźmina 2 na PC, trochę o strategii informacyjnej premier na konsole i o GOG.com.

www.tvn24.pl/9070028,37363,0,1...

Fragment analizy, odnoszący się do kwestii poruszonych przez 666:

Podejście wycenowe do Wiedźmina2
Istotny wpływ na wycenę Optimusa ma podejście do wyniku zrealizowanego na drugiej części Wiedźmina. Możliwe są dwa sposoby uwzględnienia gry w wycenie spółki. Pierwszy to potraktowanie gry jako powtarzalnego wydarzenia i uwzględnienie w przyszłości kolejnych części gry jako aktywa generującego porównywalne wyniki finansowe (zarówno przy zastosowaniu wyceny jak i metody zdyskontowanych przepływów). W takim przypadku naleŜałoby uwzględnić co najmniej trzyletni cykl produkcyjny gry i szacowane zyski z tytułu sprzedaży podzielić na okres pomiędzy kolejnymi edycjami gry (w przypadku Wiedźmina byłoby to zgodnie z naszymi szacunkami średnio około 50 mln PLN zysku operacyjnego rocznie). Drugie podejście to potraktowanie zysków na drugiej części jako wydarzenie jednorazowe. Wówczas wskazane jest dodanie do wyceny zysku wygenerowanego przez Wiedźmina2, a następnie wycena pozostałej części działalności grupy Optimus, tj. dystrybucji cyfrowej gier, oraz tradycyjnej dystrybucji gier i filmów DVD. Zwracamy przy tym uwagę, że w drugim wariancie właściwe jest dodanie do wyceny całości przychodów zrealizowanych na grze pomniejszone o 12 mln PLN planowanych kosztów (tj. około 180 mln PLN) gdyŜ praktycznie wszystkie koszty zostały gotówkowo poniesione w poprzednich okresach i obecnie są aktywowane w bilansie. Bardzo duży sukces pierwszej części gry oraz widoczne ogromne zainteresowanie częścią drugą wskazują na silne utrwalenie marki Wiedźmin wśród graczy. Naszym zdaniem przy utrzymaniu w przyszłości nakładów na jakość gry daje to spore szanse na powtarzalność sukcesu kolejnych części gry w przyszłości."

Wg mnie zakładanie, że przez najbliższe trzy lata studio RED wyda jedynie Wiedźmina 2 jest błędne, bo mając opracowaną technologię studio powinno być w stanie wydać nową grę nie później niż w 2013 roku. W sferze spekulacji pozostaje jedynie możliwość stworzenia drugiego IP, obok Wiedźmina, co byłoby zgodne z tendencjami obserwowanymi w branży (Bethesda: Elder Scrolls i Fallout; BioWare: Dragon Age i Mass Effect)

Raport specjalny DI BRE:
"17 maja 2011 roku odbędzie się premiera długo oczekiwanej drugiej części gry Wiedźmin. W odróŜnieniu od części pierwszej gra ma się pojawić na wszystkich trzech platformach (PC, XBOX360 i PS3). Ponadto dzięki wyrobionej poprzez sukces pierwszej części marce naleŜy oczekiwać, Ŝe sequel przygód Wiedźmina sprzedawać się będzie w przypadku platformy PC zdecydowanie lepiej niŜ to miało miejsce w przypadku Wiedźmina1. Co więcej rozpoznawalność gry wśród graczy spowodowała, Ŝe warunki licencyjne na jakich sprzedawana będzie druga część są znacznie korzystniejsze dla CD Projektu niŜ przy sprzedaŜy części pierwszej. To wszystko złoŜy się naszym zdaniem na duŜy sukces finansowy Wiedźmina2. Prognozujemy, Ŝe gra na wszystkich trzech platformach zarobi w perspektywie najbliŜszych trzech lat od premiery około 150 mln PLN na poziomie operacyjnym. DuŜa popularność tytułu oraz przychylne dotychczas recenzje pozwalają sądzić, Ŝe nie będzie to jednorazowy zysk, a podobne wyniki sprzedaŜy będą w stanie osiągać równieŜ kolejne edycje gry. Ponadto duŜy w naszej opinii potencjał posiada segment cyfrowej dystrybucji gier realizowany poprzez platformę gog.com. Oczekujemy, Ŝe w perspektywie najbliŜszych lat segment stanie się największym w ramach Grupy pod względem realizowanych przychodów, a pod względem wartości wykreowanej dla akcjonariusza tylko w niewielkim stopniu ustępować będzie segmentowi produkcji gier."

i.wp.pl/a/dibre/kbiezacy/optim...

Wiosenna Konferencja CD Projekt już 14 kwietnia!

www.cdprojekt.pl/konferencje/n...
14 kwietnia w warszawskiej Fabryce Trzciny odbędzie się Wiosenna Konferencja CD Projekt. Będzie to jedno z najważniejszych wydarzeń polskiej branży gier wideo w tym roku.

O powrocie do funkcji prokurenta, produkcji gry Wiedźmin 2 na PC, drugim, zaplanowanym na ten rok, aczkolwiek jeszcze niezapowiedzianym wydarzeniu, budżecie gry i nie tylko mówi Michał Kiciński dla serwisu polygamia.pl:

polygamia.pl/Polygamia/10,9538...

Jakby kolega był ciekawy szczegółów to:
www.gram.pl/news_8QTqGuy4_Drag...

Przede wszystkim:
Raport nie konsoliduje wyników od początku roku, lecz dopiero od 01 maja 2010 roku do 31 grudnia 2010 roku.

Na wynik segmentu dystrybucji znaczący wpływ miała amortyzacja niewykorzystanych licencji sprzed 2009 roku w wysokości ponad 4mln złotych.

Do dzisiejszych spadków znowu przyczyniła się ABC DATA wywalając 140.000 akcji (założę się, że zrobili to jednym zleceniem ). Poniżej formalne potwierdzenie transakcji (ABC DATA jest w formalnym porozumieniu -w rozumieniu art. 87 ustawy o ofercie- dotyczącym wspólnego głosowania na walnych, stąd komunikat):
www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm...

Jestem jedną z osób, które opierając się na publicznie danym słowie Marka Sadowskiego, były przekonane, że ABC Data nie wysypie tak ordynarnie akcji w rynek. Dla mnie informacja, że to ABC wywaliło (i to całkiem "na chama") jest zaskoczeniem, ale pozytywnym zaskoczeniem o tyle, że świadczy to braku innych, nieznanych przycznyn tak gwałtownego spadku kursu akcji. Nie pozostaje mi nic innego, jak uderzyć się w pierś i przyznać, że dałem się zrobić na szaro przez kłamliwego prezesa ABC - widać dla niego wiarygodność nie stanowi żadnej wartości.
A zwiększenie zaangażowania przez PKO TFI o 550.000 akcji to przecież też dobra wiadomość, ciekawi mnie tylko, czy decyzja o ulokowaniu 10.000.000 złotych w zarządzanym przez PKO funduszu przełoży się w jakikolwiek stopniu na relacje PKO TFI i Optimusa

Volky, proszę... myślałem, że po roku siedzenia w spółce zajmującej się produkcją i dystrybucją będziesz miał lepsze rozeznanie w rynku gier, a Ty opierasz swoje wnioski na ilości kliknięć na facebook'u (myślałem, że Twój wpis na wątku Optyka o jakimś wskaźniku budowanym na tej podstawie to był żart).

Two Worlds II sprzedaje się fantastycznie, pierwsze półtora miliona egzemplarzy rozeszło się w niecałe dwa miesiące w samej Europie (bez UK) i Azji, a przed premierą w US. To po prostu jest bardzo dobra gra, która wyszła od razu na wszystkie trzy platformy i tu tkwi cały sekret tak wysokiej sprzedaży (jeżeli Wiedźmin trafi na konsolę, jego wynik najpewniej będzie jeszcze lepszy). Niestety w Polsce Two Worlds II nie było hitem, jakim mogłoby być, bo wydawca zawalił sprawę z polskim dubbingiem (i nie, nie był do CDP tylko niemiecki Zuxxez, CDP jest w Polsce jedynie dystrybutorem). Co do ilości egzemplarzy sprzedanych w Polsce i zysku, jaki na tym osiągnął CDP nie będę się wypowiadał, bo dysponuję jedynie swoimi subiektywnymi szacunkami, jednak mogę zapewnić, że nie będzie to "pseudo zysk".

Co do źródeł informacji o sprzedaży, to są chociażby tu:

Two Worlds II zalicza pierwszy milion
www.gry-online.pl/S013.asp?ID=...

Sprzedano już 1.5 miliona egzemplarzy Two Worlds II
www.gry-online.pl/S013.asp?ID=...

Sprzedano już 2 miliony egzemplarzy Two Worlds II
www.gry-online.pl/S013.asp?ID=...

Pierwszy milion Two Worlds II.
www.gram.pl/news_8QrfG,y4_Pier...

Two Worlds II znika z amerykańskich półek
www.gram.pl/news_8QPhHOi1_Two_...

Wszystkie informacje były też potwierdzane na http://www.gamesindustry.biz, ale teraz nie chce mi się tego szukać.

volky, budowanie jakiegoś "wskaźnika" na podstawie ilości znajomych na facebooku to totalnie niepoważny pomysł. Nie można przekładać popularności facebooka na popularność produktów, które mają tam swoje strony, a abstrakcyjne, arbitralne i nie wynikające z żadnych danych założenie, że 1 na 10 graczy (klientów) jest "znajomym" profilu danej gry zakrawa wręcz na forumowe kuriozum tygodnia. Szkoda forum na tego typu fantazje...

To raczej sondowanie popularności facebooka
Ale to nie zmienia faktu, że za Dragon Age stoi Potężna (przez duże "P") machina marketingowa EA, z którą żadna polska spółka równać się nie może.

Plany finansowe spółki nie zakładają finansowania działalności pieniędzmi z odszkodowania, to będzie najwyżej bonus - gigantyczny, lecz wciąż tylko bonus - dlatego spółka nie "popędza" procesu, np. nie ma planów składania skargi na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie (wg tego, co usłyszałem na ostatnim ZWZA przynajmniej pół roku temu nie było takich planów). A odsetki ustawowe lecą, im później ten "bonus" nastąpi, tym większy będzie (porównaj chociażby kwotę pierwotnego roszczenia z 2005 roku na poziomie 35,6mln z aktualną kwotą roszczenia wynoszącą 58,26mln). A czy odszkodowanie zostanie zasądzone??? Przeanalizuj historię procesu. Czy przy braku podstaw roszczenia spółki o odszkodowanie sąd powoływałby biegłego w celu wyliczenia jego wysokości?

Rafał Hirsz podsumowuje dzisiejszą rozmowę z Adamem Kicińskim:
rafalhirsch.blogspot.com/2011/...

Aktualnie toczą sie dwie sprawy z powództwa spółki Optimus o odszkodowanie:

1) przeciwko Skarbowi Państwa o kwotę 35.650.600 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 listopada 2005 roku do dnia zapłaty (łącznie na dzień dzisiejszy będzie tego dokładnie 58.264.312,80 złotych). Sprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Krakowie I Wydział Cywilny. W dniu 09 grudnia 2008 roku został wydany wyrok wstępny, przesądzający zasadę, że odszkodowanie spółce się należy. Na skutek apelacji SP ww wyrok został uchylony, gdyż Sąd Apelacyjny w Krakowie uznał, że w niniejszej sprawie niedopuszczalne było wydanie wyroku wstępnego i zalecił przy ponownym rozpoznaniu sprawy wyliczenie szkody. W dniu 19 listopada 2009 roku Sąd Okręgowy w Krakowie wydał postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłej ds rachunkowości celem ustalenia związku przyczynowego pomiędzy wydaniem niezgodnych z prawem decyzji podatkowych, a szkodą wyrządzoną spółce oraz ustalenia skutków majątkowych wydania ww decyzji (czyt. ustalenie wysokości szkody) i od tego czasu sprawa jest na etapie sporządzania opinii. Na wniosek biegłej termin do sporządzenia opinii był już przedłużany, bo jej sporządzenie wymaga zgromadzenia dokumentów lub zebrania informacji sprzed ponad 10 lat, ale nawet uwzględniając niezbędny nakład pracy i skomplikowanie materii, można spodziewać się, że opinia powinna wkrótce trafić do sądu.

2) przeciwko Michałowi Lorencowi o kwotę 0,5mln (+odsetki) tytułem naprawienia szkody wyrządzonej niedopełnieniem obowiązków informacyjnych przez pozwanego, co skutkowało nałożeniem na spółkę kary przez KNF. W czerwcu 2010 roku był wyznaczony pierwszy termin rozprawy, ale z nieznanych przyczyn został odwołany. Aktualny stan sprawy pozostaje nieznany.

Nie wiem, jak ABC księguje warranty na akcje Optimusa, lecz fakty są takie, że otrzymała je bezpłatnie. Dopiero realizacja warrantów będzie wiązała się z obowiązkiem uiszczenia ceny 1,80 za akcje (warranty zostały objęte przez ABC, lecz ich realizacja jeszcze nie nastąpiła - zostaną zrealizowane w najbliższych dniach). Akcje obejmowane w wyniku realizacji warrantów nie są objęte lock-up'em, lecz ich sprzedaż w terminie roku od dnia zapisania tych akcji na rachunku ABC, będzie skutkowała koniecznością podzielenia się nadwyżką ceny powyżej 2,40 pln z akcjonariuszem Optimusa Michałem Kicińskim (po 50% nadwyżki ponad 2,40).

źródło informacji o ugodzie (warunki realizacji warrantów)
www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm...

źródło wywiadu z Markiem Sadowskim o planach co do akcji Optimusa:
stooq.pl/n/?f=416509&searc...

Historia konwersji pierwszego Wiedźmina na konsole była bolesną lekcją, z której CDP wyciągnęło właściwe wnioski: jeżeli chcesz zrobić coś dobrze, musisz zrobić to sam. Daltego nie ma mowy o powierzeniu robienia konsolowych wersji W2 (ani żadnych innych gier) zewnętrznym developerom. Samodzielna praca nad grą pozwala zachować pełną kontrolę nad jakoscią i terminowością oraz kosztami. Z zeszłorocznych wywiadów z przedstawicielami CDP wynikało, że konwersja W2 na X360 to kwestia kilku miesięcy, więc o jakiś rocznych opóźnieniach nie może być mowy. Przeniesienie gry na PS3 będzie wymagało więcej czasu z uwagi na różnice w API (ten problem dotyka wielu producentów, np. Mass Effect 2 na PS3 wychodzi dopiero teraz, po roku od swojej premiery na PC i X360).
Również problemy, w jakie wpadł CDP przez nieudaną współpracę z Francuzami są znane, przecież to właśnie te problemy były jedynym powodem odstąpienia od wejścia na GPW od frontu i odwrotnego przejęcia Optimusa. Spadek planowanej wyceny grupy z 500mln na 120mln w ciągu dwóch lat kryzysu oddaje skalę tych problemów (o tym wszystkim mówi Marcin Iwiński w wywiadzie, do którego link dał lunatikz). W okresie, gdy była podpisywana umowa inwestycyjna początkowo myślałem, że Jakubas popełnia błąd, bo zdecydowanie za nisko wycenił CDP - dopiero po chwili zreflektowałem się, że przecież im taniej wyceni grupę, tym lepiej dla akcjonariuszy Optimusa, którzy będą płacić mniej za więcej wartą grupę spółek. Dlatego nie mam mu za złe, że nie zgodził się na wycenę proponowaną przez CDP.
Na chwilę obecną uważam, że kapitalizacja spółki na poziomie 2mld (tj. 20 zł za akcje) byłaby nieuzasadniona, lecz z drugiej strony, biorąc pod uwagę to, co CDP stworzyło od czasu porzucenia planów samodzielnego wejścia na giełdę (gog, Red Engine, W2, dystrybucja DVD/BR) uważam, że obecna wartość grupy jest wyższa niż w 2008 roku, gdy miała wówczas osiągnąć 500mln.
A Jakubas sprzedawał już parokrotnie (począwszy od marca 2010 po ok. 1,40 pln), ale też kupował parokrotnie (ostatnio musiał dokupić powyżej 2,50 pln, bo przecież po tym, jak wywalił wszystko, objął 3,5mln akcji nowej emisji (seria F), a ujawnił się z 5.341.927 akcjami, więc różnicę musiał dokupić z rynku). Nie sądzę, żeby na tych operacjach stracił, ale jeżeli pisanie, że opłacało mu się sprzedawać po 2,20 pln miałoby sugerować, że była to cena odzwierciedlająca aktualną wartość spółki, to jest to po prostu błędne.

Niestety Michał Kiciński jest na dłuższym urlopie, wraca dopiero w okolicach marca, a nikt inny ze spółki nie wypowiada się bezpośrednio np. na forum (post Marcina Iwińskiego o sprzedaży akcji był jego pierwszym). Wypowiedź Michała, którą cytowałem dotyczyła tantiem z pierwszej części gry na poziomie 30% i wskazywała wprost, że w przypadku Wiedźmina 2 tantiemy wzrosły od 50 do 80% (oczywiście dobrze byłoby precyzyjnie określić od czego jest liczony ten procent, ale wg mnie jest od ceny netto). Absolutnie nie mam zamiaru kwestionować kompetencji WD, bo wiem, że doskonale zna realia branżowe, ale nie wiem, czy zna szczegóły umów wydawniczych na W2. Michał Kiciński pisał, że dwukrotny wzrost tantiem jest podyktowany popularnością tytułu (wydawcy nie boją się, że gra się nie sprzeda), a przede wszystkim większą samodzielnością CDP w finansowaniu projektu na etapie produkcji - nie mam powodów, żeby mu nie wierzyć.
Co do rozliczeń pomiędzy dystrybutorem, a bezpośrednimi sprzedawcami (sieci/detaliści), to myślę, że są one nieco bardziej skomplikowane i bez znajomości umów pomiędzy nimi nie ustalimy niczego pewnego na 100% (a treść umów zapewne pozostanie tajemnicą). Jednak z tego, co wiem, rozliczenia pomiędzy producentem a dystrybutorem oraz pomiędzy dystrybutorem a bezpośrednim sprzedawcą to dwie niezależne rzeczy (bezpośredni sprzedawcy kupują określoną ilość towaru od dystrybutora, oczywiście po cenie niższej niż sugerowana do końcowego klienta, a następnie sami operują marżą, dostosowując się do warunków konkurencji. Jednocześnie rozliczenia pomiędzy dystrybutorem, a sprzedawcą mogą obejmować nie tylko cenę, ale różnego rodzaju bonusy sprzedażowe, które mogą stanowić istotny koszt dystrybutora - zostało to opisane w prospekcie emisyjnym, w części opisującej działalność grupy CDP i znajduje potwierdzenie w raportach kwartalnych spółki, gdzie stosunkowo duże kwoty są przeznaczone na bonusy dla sprzedawców).
Nie sądzę, aby bez znajomości konkretnych zapisów umów wydawniczych udało się precyzyjnie ustalić, jaka część ceny detalicznej z każdego egzemplarza gry przypada na producenta, wydawcę, dystrybutora, sprzedawcę, czy jaki jest VAT w każdym z krajów. Ale pytanie, w wyniku którego pojawiła się cytowana wypowiedź Michała Kicińskiego, było zupełnie proste i bez szczególnej finezji - ile z każdego pudełka będzie miało CDP? Odpowiedź padła 50-80%. Nie mam powodów nie wierzyć w jej prawdziwość, ale gdy tylko będzie ku temu okazja, postaram się uzyskać bardziej szczegółową odpowiedź na ten temat.