Omówienie wyników spółki na podstawie raportu skonsolidowanego za II kwartał 2010 r.
Ze względu, iż w ostatnie raporty North Coast (NC) nie były analizowane, postaram się przedstawić wyniki grupy w trochę dłużej perspektywie. Głównym profilem działalności NC jest import oraz dystrybucja markowych wyrobów spożywczych. W celu dywersyfikacji działalności oraz ograniczeniu kosztów ryzyka walutowego (aktualnie 100% zakupów jest rozliczana w EUR) grupa przeprowadziła znaczną inwestycję w budowę zakładu serów włoskich w Rzepinie zakończoną w bieżącym roku (inwestycja księgowana w bilansie Latteria Tinis Sp. z o.o.). Nowe produkty miały być dedykowane na rynki zagraniczne, dzięki czemu spółka naturalnie mogła zabezpieczać się przed zmianą kursu walutowego. Analizując raport za I półrocze br. widać już wpływ inwestycji na wyniki spółki, zarówno w bilansie jak i RZiS:
- Zmiany w strukturze majątku – po odbiorze inwestycji środki trwałe w budowie zostały przyporządkowane do poszczególnych kategorii ŚT
- Znaczny wzrost przychodów ze sprzedaży produktów, który jest wynikiem rozpoczętej produkcji serów włoskich
Niestety po głębszej analizie struktury kosztów oraz przychodów okazuje się, iż nowa produkcja jest zupełnie nierentowna (generuje straty na sprzedaży w wysokości 864 TPLN).
W mojej ocenie może to wynikać z dwóch powodów. Po pierwsze może to być spowodowane chęcią wejścia na nowe rynki zbytu, przez co firma musiała w początkowej fazie obniżyć marżę na sprzedaży. Drugim powodem niestety z mojego punktu widzenia bardziej realnym jest transfer zysków poza granice Polski. W raporcie jako główny odbiorca dla nowej działalności wskazana jest spółka powiązana z Włoch, w mojej opinii tam będzie księgowana ostateczna marża, powodując znaczne trudności w budowaniu wartości wewnętrznej. W mojej ocenie spółka Latteria Tinis będzie spółka produkcyjną - typowo kosztową.
Porównując wyniki za I półrocze br. z takim samym okresem 2009 widać wzrost przychodów (powód opisany szczegółowo powyżej) oraz pogorszenie rentowności operacyjnej, które z jednej strony wynika ze straty na nowej produkcji z drugiej jednak strony spowodowane jest zawyżeniem wyniku w 2009 przez jednorazowe zdarzenie – otrzymane odszkodowanie w kwocie 2 379 TPLN. Po korekcie okazuje się, iż firma w I połowie 2009 była na progu rentowności brutto.
W bieżącym okresie nastąpiła zmiana struktury finansowania, pożyczka od spółki powiązanej w poprzednich latach księgowana w zobowiązania krótkoterminowych została przeniesiona do zobowiązań długoterminowych, przez co znacznie zmniejszyła się dziura w kapitale obrotowym. Ta zmiana sposobu prezentacji spowodowała wzrost ratingu grupy z CCC na CCC+. Pomimo poprawy ratingu sytuacja płynnościowa grupy jest bardzo słaba, NC generuje bardzo niskie przepływy na działalności operacyjnej – w mojej ocenie powoli kończą się możliwości skracania terminów płatności dla klientów oraz zmniejszania poziomu zapasów (w końcu kiedyś będzie trzeba z czegoś spłacić zobowiązania …).
Z punktu widzenia analizy bardzo ciekawie wygląda trend WK firmy. Spadek kapitałów własnych następuje niezależnie od tego czy firma generuje zysk czy stratę. Odpowiada za to głównie pozycja zyski z lat ubiegłych pod którą firma księguje m.in. chęć podwyższenie kapitałów -2,5 MPLN oraz niewypłaconą dywidendę w kwocie 1,6 MPLN – co wygląda co najmniej niepokojąco biorąc pod uwagę sytuacje gotówkową spółki.
Podsumowując, z punktu widzenia inwestora spółka droga, prawie wszystkie wskaźniki w porównaniu do branży są przewartościowane.
www.stockwatch.pl/gpw/nortcoas...Dodatkowo moim zdaniem nie do końca widać możliwość poprawy wyników, które dawało by choć cień szansy na dalsze wzrosty. Na pewno nowy profil działalności pozytywnie wpłynie na poziom generowanych przychodów, ale czy nastąpi poprawa rentowności ? To pytanie zostawiam otwarte.
Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.