Myślenie niezależne jest obecnie w cenie:
sla napisał :
"Czytam na forach , słucham wypowiedzi Premiera i posłów, wypowiedzi anali i cała ta gromada to znawcy rynków i giełdy w wydaniu na skale Polski. Na skalę państwa w którym nie istnieje ani jeden koncern, /grupa kapitałowa/ na skalę europejska nie mówiąc światowa. Ta dziatwa gra na jednej harmonii i trzyma głowy w piasku jak struś, nie chcąc dostrzec istotnej prawdy: Tylko koncerny globalne są "KONIANI POCIĄGOWYMI" dzisiejszych gospodarek. Reszta to wypełnienie. Niemcy, francuzi, amerykanie, japończycy a nawet chińczycy o te \"KONIE POCIAGOWE" dbają jak "oka w głowie". Tam są gwarancje pańsdtwowe, ulgi podatkowe, aby ich ekspansja zagraniczna była jaknajwiększa i aby kraj z którego się wywodzi miał z tego profity. Rozwój nauki, itd. W Polsce takie "zarodki" jak KGHM, PGE, PKOBP, PZU nie są nawet jeszcze "żrebakami", a już się je zarzyna.
Jak w Polsce ma powstać klasa śrenia, jeśli co rusz podcina jej się start.
To są głębsze dywagacje i nie tu miejsce ich rozwijanie.
To kto zarobił na akcjach i czy SP stracił w danym momencie 4 mldzł, to jałowe gdybanie. Dziś takie podejście jest antypaństwowe. To takie zarodki jak PKO< PZU< KGHM powinny być podlewane kapitałem aby ruść . A co sie dzieje? I TO JEST SMUTNE !!!!! ""
NIE MOŻNA Z BUDZETU DOTOWAĆ GRUP KAPITAŁOWYCH /GWARANCJE TO TEŻ DOTOWANIE O CZYM PRZEKONANO SIĘ W BYŁEJ STOCZNI SZCZ..- A CO FRANCUZI ROBIĄ W STOSUNKU DO np. EDF.?? Tam szuka się sposobów omijania tych zakazów i Grupy Kapitałowe (np.Telkom, edf)prowadzą dynamiczną ekspansje także w Polsce, mimo, że strategicznym akcjonariuszem jest państwo francuskie.
Premier Tusk zaproponował odwrotny manewr - blokadę GRUPY KAPITAŁOWEJ w jej poczatkowej fazie. To samo czyni sie w stosunku do PGE ale innym narzędziem. Tam blokuje Urząd Państwowy (Prezes UOKiK ). Jakoby PGE zagrażal polskim konsumentom po przejęciu ENERGI. Bzdura aż wesoło. W takim razie takie kolosy jak EDF, RWE niszczą konsumentów we Francji czy Niemczech?. 10-20razy większe od PGE ?. Gdzie tu logika?.
Znamienna jest wypowiedz Premiera - dywidenda jest za droga ?!!!. Nikt nie podnosi argumentu, że 19% tej dywidendy w postaci podatku dochodowego trafia do fiskusa. Czyż nie jest tak ? A wypłacona dywidenda utrwala wartość akcji i koncern KGHM ma możliwość w każdej chwili pozyskania pieniędzy z rynku kapitałowego, gdyby takiej gotówki potrzebował na ekspansję zagranicną ( I to nie jest bez znaczenia, czy emituje akcje po 200 zł czy też po 10 zł.) POSUNIĘCIE Z PODATKIEM OD UROBKU NIWECZY W DUŻYM STOPNIU SZANSE (EMISJI PO 200 ZŁ), BOWIEM RYNEK KAPITAŁOWY NIE WIDZI STABILNYCH ZASAD TEGO BIZNESU. - TO JEST JUŻ "PIJANY KAZIO" - W TAKIM OTOCZENIU INTERESU NIE MA.
Państwo sprzedało KGHM za kilka mld zł. Państwo otrzymuje podatek dochodowy, podatki od płac pracowników, składki emeryt, rent, zdrow.), gmina podatek od nieruchomości -ok. 60 mln zł podatek eksploatacyjne ok 100 mln zł. Państwo otrzymuje jako udziałowiec dywidendy i jako poborca podatkowy podatek od CAŁOŚCI dywidend (19%).
Jednorazowy pobór kwoty 1,5 mld zł /wskutek ekstra zwyżki cen miedzi/ mógłby wchodzić w rachube pod warunkiem, że budżet państwa odda tę kwotę /w przypadku ekstra zniżki cen miedzi/ , bo takie czasy też dla spółki mogą nadejść i wtedy załoga zostanie postawiona w sytuacji kopalń wałbrzyskich. Kopalnie zalano, a ludzi wysłano na łączke.
KONCERN KGHM W DOBREJ KONIUNKTURZE NA MIEDZ POWINIEN ROBIĆ REZERWY.
TU JEST SIEDEM LAT TŁUSTYCH I SIEDEM LAT CHUDYCH.