Kiedy szczyt hossy?

Chyba nic nie dziwi? w tamta srode wiadomosc odnosnie ciecia stop w Chinach+obnizeniu swap-a przez banki+odczyty w USA zostaly przyjete optymistycznie przez rynek,jednak od tego czasu rynki czekaja w boczniaku na to co sie wydarzy 9 grudnia- co postanowi Merkel i Sarkozy.

Najwiekszy dziw mnie bierze to,iz o kryzysie subprime sie tyle mowilo a teraz w Europie popelniane sa te same bledy(celowo lub nie), bo jak inaczej mozna nazwac paczkowanie przez podmiot EFSF obligacji?- SPV ktory bedzie przeprowadzal paczkowanie bedzie dzielil jak to mialo miejsce w USA na paczki z poszczegolnymi transzami, wiec pewnie i tak samo pozbedna sie zlych aktywow z bilansow bankow i przerzuca cale ryzyko na nieswiadomych inwesotorow.

cytat jednego pana z tv" Wlochy przedstawily ambitny plan wydluzenia wieku emerytalnego mezczyzn do 70 lat".

Przykre jest to ze zwykli ludzi beda placic za bledy bankierow a co lepsze oni w tym samym czasie jeszcze wyzsze premie zarabiaja. Srednio pensja tradera w londynie wzrosla przez ostatnie lata o 40%.

Nie napawa to optymizmem typowego Kowalskiego,ktory cale zycie zmaga sie z coraz wyzszymi podatkami a gdy juz dozyje emerytury to zwykle umiera po 5 latach latach.

ej, wara od traderów ;) zajęcie jak każde inne, tylko szybciej siwych włosów przysparza. idąc tym tropem należałoby też piłkarzy napiętnować. potem przyjdzie kolej na następne grupy zawodowe, zarabiające ponadprzeciętnie. aż w końcu zrealizuje się marzenie dziadka Lenina.

Nie bede wdawal sie w polemike czy etyczne byly zagrywki traderow/bankierow czytaj(afera z Goldmanem 2 lata temu).

Swoja droga ogladal ktos? bo dzisiaj wieczorem mam w planie poogladac a ciekaw jestem czy ktos z Was ogladal a jesli tak to jakie opinie.

2300 przebite na Wig20

No to zaczynam wierzyć w wojnę euro-dolar.
Pewnie to jak zwykle teoria spiskowa ale jednak... Dziwnym trafem gdy okazuje się że Niemcy i Francja się dogadały, mamy umocnienie euro to agencje ratingowe ogłaszają komunikat o liście obserwacyjnej z perspektywą negatywną.... podobno szczegóły poznamy po zakończeniu sesji w USA

no termin faktycznie wygląda jak nieprzypadkowy - s&p bujał się akurat w tym momencie gdzieś na 200 sesyjnej. Z drugiej strony rynek przyjął to dosyć dzielnie i na razie wygląda to jak korekta w locie

@Trader - mądrze i merytorycznie piszesz, tylko proszę Cię - przestań już cytować samego siebie, bo ten wątek zaczyna wyglądać ja teatr jednego aktora, który wciąż próbuje udowodnić, że on pierwszy to powiedział.
Daj ludziom "pooddychać" i streszczaj się do wniosków, kiedy nikt nie poróbuje Cię prowokować do tego byś je udawadniał.
Sorki - ale musiałem to napisać zanim wrzucisz kolejny pokolorowany autocytat na pół strony.

Równo tydzień temu była formacja gwiazdy porannej na amerykańskim indeksie S&P500 i po tygodniu jesteśmy znacznie wyżej, jednak ewidentnie widać, że bykom zaczyna brakować mocy.


kliknij, aby powiększyć

Patrząc z perspektywy analizy technicznej można wymienić kilka powodów tej "nieśmiałości" inwestorów co do dalszych wzrostów. Pierwszy to linia trendu spadkowego. Takich rzeczy nie rozwala się z biegu - zwłaszcza nie w takich okolicznościach przyrody jak obecnie. Kolejną barierą jest średnia SMA2oo. Została ona wyłamana z hukiem na początku sierpnia i wszelkie korekty wzrostowe skutecznie się od niej odbijają. Nie inaczej jest obecnie, gdzie w pobliżu tej średniej mamy świece ze sporymi górnymi cieniami - ewidentnie czuć respekt. Trzeci element to poziomy niedawnych szczytów, które również zwiększają czujność i chęć do realizacji zysków. Wszystko powyższe sprawa, że zdecydowaną przewagę zyskuje scenariusz spadkowych sesji w najbliższym czasie, które w najskromniejszym wydaniu i krótkim terminie mają szansę przetestować świeżą linię trendu wzrostowego. Rajdem świętego mi to nie pachnie - no chyba, że w tym roku była to krótka 1/4 mili z okazji Mikołajek.

Dla mnie najistotniejsza jest proba odpowiedzi na pytanie do czego prowadza konkretne dzialania? Do czego - w sensie jakie jest przelozenie na rynek w srednim terminie.. nie interesuje mnie piatek, tylko sredni termin kilka tygodni.. trendy na rynkach.. jesli mamy jakis konkretny impuls, trend to zrozumienie tego i zajecie odpowiedniej pozycji jest celem gracza.. a nie pisanie poematow ekonomicznych..

wg mnie szanse sa takie, ze robimy teraz korekte ostatniej fali wzrostowej (dax 5800) a potem atak na opory (6200-6300) ew. jeszcze jedno podejscie pod 62xx i cofka do +/-5900-6000 a potem do polowy stycznia wzrosty.. 6600 wig20 nie analizuje bo to banan..;) generalnie znajac polskich spekulantow bedzie problem z 2400..