0 Dołączył: 2009-08-08 Wpisów: 116
Wysłane:
14 września 2012 19:44:51
przy kursie: 25,89 zł
Odrywając się na chwilę od fundametów i wycen co jest chyba zasadne w obecnej sytuacji mam tu na myśli to co nam zaaplikował Beny. Patrząc na wykres mamy bardzo ważny moment bo kolejny raz jesteśmy tuż pod oporem. Myślę że tym razem zostanie on pokonany o ile ten sztuczny szał po Q3 jeszcze trochę potrwa a nie skończy się po 3 dniach. Gdyby nie BGK pewnie już byśmy go przebili. Z drugiej strony nie ma co narzekać jak czas pokazał każdy dostał prezencik od BGK i mógł pięknie uzupełnić sobie portfel (wybrańcy nawet po 20zł). Teraz bez zbędnego balsastu w akcjonariacie technicznie wygląda to całkiem całkiem na moje oko oczywiście (wybicie z 6 miesiecznej konsolidacji ).
|
|
PREMIUM
2 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 95
Wysłane:
14 września 2012 19:46:14
przy kursie: 25,89 zł
Cytat:7,5% stopy dyskontowej to nie jest konserwatywne założenie. Konserwatywne byłoby 15%
Prawde mowiac moim celem bylo wyznaczenie awrtosci akcji tak, by nie przeszacowac. Hondo w 2009 wybral 7.5% dyskonta jako wartosc na wtedy wlasciwa, wiec na dzis jest to wartosc za duza. Nie upieram sie przy slowie "konserwatywna", niech bedzie ze jest gdzies na poczatku drogi miedzy wlasciwa a konserwatywna. Cytat:Zobacz, że w modelu tym jeśli akcje są wycenione w punkt, czyli ani przeszacowane, ani dopasowane to właśnie o taką wartość powinien rosnąć kurs. Czy uważasz, że inwestorzy oczekują od spółki 7,5% wzrostu rocznie? Z lokaty masz w tej chwili 7%, a z akcji zadowala Cię raptem 0,5% wiecej? 7,5% stopy dyskontowej oznacza C/Z=15. Czy Twoim zdaniem to jest wycena akuratna dla spółki, której zysk nie będzie rósł? Wątpię...
Kolejna sprawa, że zysk musi być oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych. Czyli wyłączamy większe odwrócenia należności, otrzymane kary itd. Ponadto do wyłączenia są różnice kursowe i wszystkie zdarzenia nadzwyczajne. Dokladnie tak, dla tego sposobu wyznaczania wartosci akcji jest to konsekwencja przyjecia zalozen: zysk rosnie o X% przez rok, potem nie zmienia sie nigdy. Pewne uproszczenie, ktoro z jednej strony nie uwzglednia premii zadanej przez inwestora za ryzyko, z drugiej w przypadku FASINGA spodziewam sie, ze zysk przez najblizsze lata bedzie sie zwiekszal, wiec model niedoszacowuje wartosci spolki. Wyniki za ostatnie pol roku nie sa obciazane wiekszymi zdazeniami jednorazowymi, choc w przeszlosci bywaly. Cytat:W tym samym artykule autor napisał, że w pewnym momencie rynek przestał patrzeć na obecny zysk, tylko na oczekiwany. W przypadku recesji oczekiwany zysk spada szybciej niż przychody. Zwiększa się udział kosztów stałych przez co rentowność maleje. Tak, ale to musi byc nie recesja wogole, tylko recesja rynku, na ktorym dziala dana firma. Dla rynku zbytu FASINGA w najblizszym czasie sie na nia nie zaonosi pomimo ze w gospodarkach swiatowych tempo wzrostu spada zwiekszajac ryzyko pojawienia sie recesji. A ze przyszle wyniki sa wazniejsze od obecnych (a te od przeszlych) - to fakt i problem, bo my z raportow dowiadujemy sie z opoznieniem o przeszlosci.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
14 września 2012 21:29:06
przy kursie: 25,89 zł
Cytat:Prawde mowiac moim celem bylo wyznaczenie awrtosci akcji tak, by nie przeszacowac. Hondo w 2009 wybral 7.5% dyskonta jako wartosc na wtedy wlasciwa, wiec na dzis jest to wartosc za duza. Nie upieram sie przy slowie "konserwatywna", niech bedzie ze jest gdzies na poczatku drogi miedzy wlasciwa a konserwatywna. Nie. Jest zupełnie nie właściwa. Tamten gość założył taki sam poziom finansowania długiem i kw, a to nie prawda. Liczył też dla rynku, więc betę wziął równą jeden, a to pewnie dla spółki nie jest prawda. Jeśli policzyć to z CAPMu, to wychodzi około 9%, które i tak nie oddaje ryzyka. Na 9% to ja mam zabezpieczone obligacje! 7,5% byłoby i dobre, ale jakby finansowali się samym długiem, bez ani grosza kapitału własnego. Przy zrównoważonym finansowaniu 7,5 % waccka to nie jest z pewnością dla naszego parkietu wartość właściwa. Cytat:Pewne uproszczenie, ktoro z jednej strony nie uwzglednia premii zadanej przez inwestora za ryzyko, z drugiej w przypadku FASINGA spodziewam sie, ze zysk przez najblizsze lata bedzie sie zwiekszal, wiec model niedoszacowuje wartosci spolki.
Stopa dyskontowa jest odzwierciedleniem właśnie oczekiwań co do premii, więc to co napisałeś nie jest prawdą. Poza tym przecież zakładasz wzrost zysku w pierwszym roku... Ten koleś z resztą dokładnie o tym pisze. Cytat:Tak, ale to musi byc nie recesja wogole, tylko recesja rynku, na ktorym dziala dana firma. Dla rynku zbytu FASINGA w najblizszym czasie sie na nia nie zaonosi pomimo ze w gospodarkach swiatowych tempo wzrostu spada zwiekszajac ryzyko pojawienia sie recesji Możesz rozwinąć? Rozumiem, że rynek pomimo spowolnienia będzie rósł? Tak? Ale czy to nie jest tak, że jak jest recesja to jest mniejsze zapotrzebowanie na energię, a jak na energię jest mniejszy popyt, to spadają ceny węgla i dalej kopalnie mniej zarabiają i wstrzymują inwestycje? Przecież Fasuś działa w globalnej gospodarce...
Edytowany: 14 września 2012 21:31
|
|
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
14 września 2012 23:33:28
przy kursie: 25,89 zł
Ja premię za ryzyko policzyłem jako średnią z: - średniorocznej geometrycznej stopy zwrotu dla WIGu z okresu (01.08.2002 r. - 01.08.2012 r.), mieliśmy w tym czasie na pewno pełny cykl koniunkturalny, wyniosła ona 6,96%- motodologii wg Damodarana 4% dla rynków dojrzałych + premię dla państw rynków wschodzących w zależności od tego jaki rating ma dane Państwo (dla ratingu A2 Damodaran określa premię w wysokości 150 pkt bazowych) czy daje to łączenie 5,5%Średnia 5,98% i tyle przyjąłem. Natomiast za stopę wolną od ryzyka przyjąłem rentowność 10latek Polskich na rynku wtórnym na poziomie 4,9%. Wyszło tak: Zrobiłem wycenę spółki metodą porównawczą: Porównałem do następujących spółek z branży około górniczej: famur, kopex, patentus, bumech. Nadałem wagę spółkom w wycenie 0,25. Wykorzystałem wskaźniki c/z, c/wk oraz ev/ebidta. Wskaźnikom c/z i ev/ebidta nadałem wagę 0,4 a c/wk 0,2. Przyjmuję, że bardziej istotne w inwestowaniu są wskaźniki powiązane z zyskami spółki niż z jej majątkiem. Wskaźnik c/wk został skorygowany dla każdej spółki o pozycje: wnip i wartość firmy. Cena fasingu wg. takiej metodologii wynosi 57,95 zł. Wykonałem także wycenę metodą dochodową(FCF), założenia: -stopa wolną od ryzyka na poziomie 4,9% (rentowności 10 letnich polskich obligacji) -premia za ryzyko na poziomie 5,98% (średnia z: 5,5% bo 4% dla rynków dojrzałych + 1,5% dla Polski wg wytycznych Damodarana i 6,96% - geometryczna średnia stopa zwrotu z indeksu WIG dla okresu 01.08.2002-01.08.2012) - betę przyjęta rynkowa na poziomie 1 - wzrost przychodów od 2012 do 2016 r. o 5% r/r oraz po 2016 o 3,5% r/r (startujemy z przychodami w 2012 r. na poziomie 220 mln zł) - marża ebit do 2016 na poziomie 9%, po 2016 r na poziomie 8% (dla II kwartału 2012 r. marża kształtowała się na poziomie 9,84%) - CIT oczywiście 19% - wzrost capex o 5,5% r/r - wzrost amortyzacji o 5% r/r - wzrost kapitału pracującego do 2016 r. na poziomie 5% r/r, a po 2016 r. na poziomie 3,5% - premia za ryzyko finansowania fasingu na poziomie 2% (Dla spółek wig 20 domy maklerskie nadają premię na ogół w zakresie od 1 do 3% - stabilna stopa wzrostu na poziomie 1% Przy takich założeniach Fasing za 1 akcje powinien kosztować 55,99 zł Średnia ze obu metod wycen to 56,97 złPrzy cenie 57 zł wskaźnik c/wk wynosiłby około 1,55 natoamiast c/z około 11,5 czyli nie byłyby to wskaźniki jakieś z kosmosu, a powiedziałbym normalne dla dochodowej zdrowej firmy. Pytanie zawsze jest takie czy założenia są słuszne i tu zawsze się można spierać :) PS Fajnie jakby ktoś z większym doświadczeniem odniósł się do mojej wyceny :) "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 14 września 2012 23:39
|
|
PREMIUM
2 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 95
Wysłane:
14 września 2012 23:59:50
przy kursie: 25,89 zł
W artykule Hondo twierdzi, ze 7.5% to jest na rok 2009 srdnia stopa dyskontowa dla calego rynku, dla poszczegolnych spolek moze byc inna. Jezeli jednak przyjmiemy zalozenia metody (dla porzadku jeszcze raz: zysk po roku wzrasta o X%, potem nie zmienia sie) to z nich wynika ze nie ma ryzyka np. pogorszenia sie wynikow w kolejnych latach, innymi slowy ze to inwestycja rownie pewna jak obligacje o stalym oprocentowaniu i dobrym ratingu. Tak jak napisalem to jest uproszczenie. Jednak pozwala w prosty sposob uwzglednic przewidywanie przyszle zyski spolki. Wycene na podstawie takiego modelu mozna potraktowac jako wyjsciowa i uwzglednic premie za ryzyko lub skorygowac w druga strone jezeli przewiduje sie wzrost zyskow w kolejnych latach. Dyskonto 7.5% wg modelu przy zerowej rocznej progresji zysku oznacza C/Z=13.3 a nie 15. Dla porzadku, przy stopie 9%, cena akcji wg modelu wychodzi: - zerowa dynamika polrocze do polrocza: 67.24 za akcje - zerowa dynamika rok do roku: 49.86 zl - utrzymaja obecna dynamike rok do roku: 129.91 za akcje - utrzymaja obecna dynamike kwartal do kwartalu: 59.36 za akcje Cytat:Cytat:Tak, ale to musi byc nie recesja wogole, tylko recesja rynku, na ktorym dziala dana firma. Dla rynku zbytu FASINGA w najblizszym czasie sie na nia nie zaonosi pomimo ze w gospodarkach swiatowych tempo wzrostu spada zwiekszajac ryzyko pojawienia sie recesji Możesz rozwinąć? Rozumiem, że rynek pomimo spowolnienia będzie rósł? Tak? Ale czy to nie jest tak, że jak jest recesja to jest mniejsze zapotrzebowanie na energię, a jak na energię jest mniejszy popyt, to spadają ceny węgla i dalej kopalnie mniej zarabiają i wstrzymują inwestycje? Przecież Fasuś działa w globalnej gospodarce... Nie czepiajmy sie slowek, napisalem co innego. Ze rynek na lancuchy gornicze moze rosnac mimo recesji w calej (srednio liczonej) gospodarce. Ze nie spodziewam sie recesji na tym rynku. Napisalem tez ze tempo wzrostu spada - ale tam gdzie dziala FASING jest dodatnie - np. Chiny mimo znacznego spowolnienia (tempa wzrostu) gospodarka Chin rosnie 7.5% - wiec daleko im do recesji, choc blizej niz pol roku temu. Poza tym ta gospodarka, a to perspektywiczny rynek dla FSG, szybko zmienia sie i wzrost zapotrzebowania na energie jest wiekszy niz wzrost samej gospodarki. Niewielka recesja moze nie spowodowac zmniejszenia zapotrzebowania na energie, a jedynie zmniejszyc tempo wzrostu tego zapotrzebowania (przy okazji na weglu moze wystapic paradoks Giffena), ale do recesji im daleko.
Edytowany: 15 września 2012 00:07
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
15 września 2012 00:50:01
przy kursie: 25,89 zł
@ucofb Czy ja już nie odnosiłem się do wyceny??? Przepraszam, że nie pamiętam, ale weryfikowałem ostatnio jakiegoś fcfa... @green1 Cytat:W artykule Hondo twierdzi, ze 7.5% to jest na rok 2009 srdnia stopa dyskontowa dla calego rynku Wzór który podaje autor pochodzi z normalnego FCF K= z1 + z2/(1+wacc) + z3/((1+wacc)^2) + przy czym dla danego modelu(dwufazowego)z2 = z3=...=zn=Dz gdzie K-wartość obecna z1 -zysk teraźniejszy D wzrost zysku Stosując proste przekształcenia(dodanie i odjęcie pierwszego wyrazu ciągu geometrycznego oraz zastosowanie wzoru na sumę da pewnie wzór który przytoczyłeś) da się dojść do zaprezentowanego przez Ciebie wyrażenia. Stopa dyskontowa, to tak naprawdę średnioważony koszt kapitału -WACC Autor przyjął 50/50 jeśli chodzi o finansowanie długiem, premię za ryzyko na poziomie 5% i betę równą 1 bo przecież mówimy o całym rynku. Cytat:stopę dyskontową najlepiej jest obliczać, biorąc pod uwagę następujące parametry: stopa wolna od ryzyka (np. rentowność rocznych bonów skarbowych), premia za ryzyko rynkowe (tzn. premia za inwestowanie w akcje zamiast w bezpieczne bony skarbowe), premia za ryzyko kredytowe (premia za udzielanie pożyczek zamiast kupowania bonów), stopa podatkowa dla przedsiębiorstw (obecnie wynosi 19 proc.), a wreszcie struktura finansowania przedsiębiorstwa (czyli to, jaki procent jego bilansu stanowią długi). Istotne jest, że parametry te nie zmieniają się z dnia na dzień, lecz są to raczej długoterminowe szacunki. Jeśli przyjmiemy, że stopa wolna od ryzyka wynosi w długim okresie 5 proc., premia za ryzyko rynkowe 5 proc., premia za ryzyko kredytowe 1 proc., a średni udział długu w spółkach giełdowych to około 50 proc., to zgodnie z teoretyczną formułą, średnia stopa dyskontowa dla całego rynku akcji wynosi 7,5 proc. (dla poszczególnych spółek może być inna). WACC = (E/(E+D))*Re+(D/(E+D))*Rd*(1-T) Rd=koszt długu=stopa wolna od ryzyka + premia za ryzyko kredytowe. Re=koszt kapitału własnego = stopa wolna od ryzyka + Beta(oczekiwana stopa zwrotu - stopa wolna) Autor przyjął oczekiwaną premię na poziomie 5%. Jak pokazał Ufocb z Damodarana mamy 5,5. Historia mówi, że to jednak prawie 7%. Koszt kapitału własnego waha się między 10 a 12. A to i tak mało, bo inwestorzy oczekują tak naprawdę więcej! Wszystko zależy w jaki sposób spółka się finansuje tzn ile ma składnika na 12%, a ile na 6% Jak równo da to około 9%. W prostszym modelu, nie skokowym(taki mamy w serwisie) wartość spółki to zysk przez waccka. Ten model zakłada powtarzalność obecnego do nieskończoności, więc łatwiej go porównać do C/Z C/Z=1/wacc Wacc=10% to C/Z=10 Wacc=7,5% to C/Z=13,3 Wacc=5% to C/Z=20 Jeśli spółka nie zmienia zysku to jaki powinna mieć C/Z aby być wyceniona w punkt??? 10, 13,3 , 20 ??? Hondo przyjął 13,3... A u mnie te wartości są zarezerwowane dla spółek rosnących. 13,5 roku zwrotu kapitału przy takim niestabilnym otoczeniu??? Po co ryzykować jak po 14latach masz gwarantowany zwrot(lokata w noblu)? Cytat:Jezeli jednak przyjmiemy zalozenia metody (dla porzadku jeszcze raz: zysk po roku wzrasta o X%, potem nie zmienia sie) to z nich wynika ze nie ma ryzyka np. pogorszenia sie wynikow w kolejnych latach, innymi slowy ze to inwestycja rownie pewna jak obligacje o stalym oprocentowaniu i dobrym ratingu.
Ależ oczywiście, że jest... odzwierciedlone w waccku. Jak inwestor widzi większe ryzyko to zwiększa oczekiwaną stopę zwrotu. I nic tutaj nie jest pewne! Cytat:Ze rynek na lancuchy gornicze moze rosnac mimo recesji w calej (srednio liczonej) gospodarce. Ze nie spodziewam sie recesji na tym rynku.
A mamy jakieś potwierdzenie tego w historii spółki?
|
|
PREMIUM
38 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 2 393
Wysłane:
15 września 2012 04:36:10
przy kursie: 25,89 zł
Metoda Pana Hondo to jest perpetuity ze spodziewanego zysku. Tylko gdzie tu DCF? Że stopa dyskontowa? Ach, już widzę, co napisał Anty. Racja. Zysk musi być oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych. Ale w zasadzie powinien być znormalizowany w długim okresie, czyli uśredniony, jeśli spółka jest cykliczna.
Edytowany: 15 września 2012 04:45
|
|
PREMIUM
2 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 95
Wysłane:
15 września 2012 13:29:37
przy kursie: 25,89 zł
@anty_teresa Dzieki za przedstawienie wyliczen. Dla tego modelu (ze swoimi niedoskonalosciami: niedoszacowujacego zarowno ryzyka, jak i potencjalu wzrostu zyskow) i w moim zdaniem najbardziej prawdopodobnym scenariuszu zachowania przez rok zyskownosci z ostatniego polrocza wycena FASINGU "w punkt" wychodzi: 80.69 za akcje przy stopie dyskontowej 7.5%, co da C/Z=13.3 67.24 za akcje przy stopie dyskontowej 9.0%, co da C/Z=11.1 Czy C/Z=13.3 to duzo? C/Z srednia dla calego WIG (309 spolek ma dodatni C/Z) to astronomiczne 29.99, ale jak odrzucic po 10% spolek o najwiekszym i najmniejszym C/Z, to srednia wynosi 11.56 (blisko do 11.1). Wg. tego modelu moze to oznaczac, ze -rynek spodziewa sie utrzymania zyskow, a faktyczna stopa dyskontowa wynosi 9% -rynek spodziewa sie pogorszenia wynikow, a stopa jest mniejsza od 9 -rynek spodziewa sie poprawy, stopa jest wieksza od 9% Czego sie spodziewa rynek? Wydaje mi sie, ze utrzymania, lub niewielkiego spadku zyskow. Co do paradoksu Giffena en.wikipedia.org/wiki/Giffen_g... to pewnie wystapil w historii spolki (wkrotce obchodza 100-lecie), jednak nie mam takich danych. Wegiel jest towarem, na ktory popyt moze rosnac w recesji bo bedzie uzywany zamiast drozszych zrodel energii - w gospodarce rynkowej (Chiny, USA), w socjalizmie (europejskie limity CO2) paradoksy sa planowane odgornie. To teoretycznie, bo mamy wzrost zapotrzebowania na energie, nie zanosi sie na recesje tylko na zmniejszenie dodatniego tempa wzrostu.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
15 września 2012 17:37:11
przy kursie: 25,89 zł
Green, Gospodarka to system naczyń połączonych. Żeby wtedy rosnąć, albo nie odczuwać spowolnienia trzeba albo mieć niszę, albo być anty-cyklicznym. Fasing z pewnością nie jest anty-cykliczny, a wręcz odwrotnie. Czy nisza jest tak głęboka, a spółka ma takie przewagi, żeby rosnąc podczas spowolnienia. W 2007 roku spółka raportowała 92M przychodów i 8,4M zysku operacyjnego. W roku 2008 przychody spadły do 90M, a wynik operacyjny do 6,8M. Fakt, ze spadki nie są duże, ale trzeba pamiętać o mega wysokim notowaniu złotego. Skoro tak, to wolumeny musiały spaść bardziej niż przychody. Wniosek? Branża jest cykliczna i jeśli będzie spowolnienie w gospodarce to spółka je odczuje.
|
|
PREMIUM
2 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 95
Wysłane:
16 września 2012 13:17:25
przy kursie: 25,89 zł
@anty_teresa Nisza jest wystarczajaco gleboka i szybko rosnie, bo to Chiny (nie cale oczywiscie, tylko kawalek gospodarki produkujacy wegiel, za pomoca lancucha, ktory moze im sprzedac FASING) - a czy spolka potrafi ja dobrze wykorzystac na prawde okaze sie tylko wtedy jezeli nadejdzie recesja.
|
|
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
16 września 2012 15:04:53
przy kursie: 25,89 zł
@green1 Zdecydowanie szybciej idzie zdobywanie Ukrainy, Chiny to rynek ogromny ale też koszty związane ze zdobywaniem tamtego rynku są zdecydowanie wyższe. Lepiej wolniej, a lepiej, natomiast, że jest to nisza to niewątpliwie prawda, pytanie czy będzie dalej tak rosła jak do tej pory. Kwestia jest taka jak pisał rafsty, czy kurs będzie gonił niższy czy wyższy cel jakim jest wewnętrzna wartość spółki. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
|
|
PREMIUM
2 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 95
Wysłane:
18 września 2012 08:50:24
przy kursie: 25,99 zł
@ucofb Ja bardziej licze na Chiny - Ukraina to dla nich "tylko" wazny rynek zbytu. W Chinach od okolo 5 lat juz maja produkcyjna spolke corke JV z chinskim partnerem i plany duzego dokapitalizowania jej przez wejscie na tamtejsza gielde pod koniec przyszlego roku. Juz nauczyli sie tam robic biznes, a wielkosc rynku jest nieporownywalnie wieksza od ukrainskiego.
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
21 października 2012 16:32:57
przy kursie: 24,91 zł
www.nowygornik.pl/gornik/Nowy_..."Dlaczego tak mało polskich rm decyduje sie na tworzenie spółek w Chinach? – W Chinach swoje spółki maja: Selena, Rafako, Bioton, Kopex, Fasing. Jest jeszcze kilka projektów, które na razie traktujemy jako projekty poufne. Ja wiem o ok. 10 polskich firmach inwestujacych w Chinach." "Kazda firma, która jest w Chinach, ma potezny rynek zbytu. Jezeli ktos chce sie liczyc w branzy maszyn i urzadzen dla górnictwa, musi tam byc. Chiny skupiły sie teraz na stworzeniu grupy 100 najlepszych koncernów górniczych, które beda wydobywac nie tylko najwiecej wegla, ale bedzie to najlepszy wegiel. Kopalnie tych koncernów beda wyposazane w najlepsze maszyny i urzadzenia. To chyba najwiekszy na swiecie program unowoczesniania górnictwa wegla kamiennego i najlepszy moment dla polskich firm produkujacych maszyny i urzadzenia dla górnictwa. Te przedsiewziecia sa zapisane w planie piecioletnim. Zaczyna sie jego realizacja i Chiny szukaja partnerów." Warto przeczytać, żeby wiedzieć ogólnie w którym kierunku idą Chiny i co z tego wynika : ) "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
|
|
67 Dołączył: 2011-01-02 Wpisów: 1 254
Wysłane:
31 października 2012 00:00:00
przy kursie: 28,79 zł
Dzisaj ladne wybicie i zdecydowane pokonanie oporu na 27zl Obroty jak na spolke wysokie jednak czy na tyle wysokie aby przypieczetowac na stale zmiane kodu? :)
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
14 listopada 2012 17:48:54
przy kursie: 28,87 zł
jest raport prawie 83 mln przychodów i prawie 7 mln zysku całkiem , całkiem ale przy takich przychodach chyba bym się spodziewał większych zysków
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
67 Dołączył: 2011-01-02 Wpisów: 1 254
Wysłane:
14 listopada 2012 17:54:43
przy kursie: 28,87 zł
Przychody spadly w 3 kw z 50112 do 48635 natomiast zysk netto spadl z 3751 do 2344. Wyglada na to ze maszynka do zarabiania pieniedzy sie zaciela.
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
14 listopada 2012 19:10:41
przy kursie: 28,87 zł
Porażka... mogę się uderzyć w pierś i powiedzieć, że się mocno myliłem. Jutro pewnie mocno na południe zrobimy sobie wycieczkę. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 14 listopada 2012 19:11
|
|
43 Dołączył: 2009-04-14 Wpisów: 603
Wysłane:
14 listopada 2012 19:33:32
przy kursie: 28,87 zł
ciekawy jestem jutrzejszego zachowaniu kursu, pamiętam że już coś takiego kiedyś grali przed wynikami +nawet były zapewnienia prezesa o super kwartale a potem rozczarowanie....
ehhhh
|
|
1 Dołączył: 2010-11-12 Wpisów: 1 207
Wysłane:
14 listopada 2012 19:53:29
przy kursie: 28,87 zł
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...W sprawozdaniu zarządu za I połowę 2012 r. na stronie 8 (link powyżej) jest napisane: "4. Perspektywy rozwoju działalności Grupy Pierwsze półrocze 2012 roku było okresem wzmożonej aktywności marketingowej Grupy Kapitałowej. Spółki Grupy prezentowały swoją ofertę na targach branżowych, zorganizowano wiele spotkań handlowych z potencjalnymi odbiorcami. Efekty tych działań należy ocenić pozytywnie. Grupa umacnia swoją pozycję na rynku, co daje szanse na osiągnięcie lepszych wyników w drugiej połowie roku, oraz stwarza perspektywy dalszego jej rozwoju." Ewidentnie nie wykorzystali szansy, ponadto zarząd sugerował, że wyniki w II połowie roku będą lepsze niż w I połowie. Zarząd psuje sobie w ten sposób reputacje i traci zaufanie moim zdaniem. A zaufanie jest bardzo ważne. Dlatego uważam, że lepiej czasami pisać mniej nić więcej, a pokazywać przejrzyste sprawozdania finansowe bez tych: "inne koszty", "inne przychody" itd. itd. Ciekawy jestem czy zarząd w tej chwili podtrzymuje to co napisał w tym raporcie... jeśli tak to wyniki za IV kwartał powinny być rewelacyjne, tylko kto w to teraz uwierzy. "Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett
Edytowany: 14 listopada 2012 19:58
|
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
14 listopada 2012 20:31:09
przy kursie: 28,87 zł
Bardzo rzadko zdarza mi się bronić wypowiedzi zarządów, a spółki nie znam, ale chyba trochę przesadzasz.
Przecież w tym cytacie, który podałeś niczego nie ma. ,,Pojechaliśmy na targi, żeby się zareklamować. Mamy nadzieję, że może coś z tego wyniknie. Gdybyśmy nie mieli nadziei, to byśmy na takie imprezy nie jeździli. Perspektywy? No, jakieś są. W innym przypadku poszlibyśmy pracować gdzieś indziej''. O takie stwierdzenia chyba ciężko mieć pretensje...
Edytowany: 14 listopada 2012 20:31
|
|