0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
9 listopada 2012 22:55:04
DOW JONES INDUSTRIAL Postanowilem uzyc do zbadania wykresu DJI z ostatnich ponad 50 lat Fibonacci Fan tool. Po uzyciu mozna zauwazyc ze w ostatnich 50 latach gdy wykres przecinal zniesienie 61.8% (pierwsza linia skosna w prawo) to dochodzilo do spadkow od 20% do 50%. III razy lamal w latach 1996-2012 i spadal odpowiednio o ok 34% i 50%.(uzylem wykresu tygodniowego)  kliknij, aby powiększyćW latach 1962-1982 4 razy i spadal o 20%, 41%,25% i 22% (uzylem wykresu miesiecznego)  kliknij, aby powiększyćPrzyjmujac takie zalozenia i srednia z tych wszystkich okresow to spadek DJI moglby z obecnych poziomow spasc w okolice 8800 pkt.
Edytowany: 9 listopada 2012 22:58
|
|
0 Dołączył: 2009-10-20 Wpisów: 708
Wysłane:
12 listopada 2012 09:10:17
buldi napisał(a):Krótkoterminowy rzut gałką oczną na amerykańskie futy:  kliknij, aby powiększyćCzy wsparcie w ostanim bastionie w postaci SMA200 zadziała? Jest na to pewna szansa patrząc na dywergencję jaka się pojawiła na RSI. Jak tam nie dojdzie do obrony - zobaczymy na wykresie formację klifa podatkowego, głebokiego jak wielki kanion:) Ile to muszą podnieść wpływy z podatków w przyszłym roku? 700mld? Dla wszystkich fanów średnich, polecam ciekawy wpis na blogu trystero dotyczący tego tematu na sp500. Cytat: [...]Czy 200-sesyjna średnia krocząca rzeczywiście ma istotne znaczenie dla rynku? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Mogę jednak pokazać, co historycznie działo się z indeksem SP500 gdy przebijał w dół 200-sesyjną średnią kroczącą (200 MA). Myślę, że rezultaty wprawią w zdumienie wielu analityków technicznych.[...]
SP500: przecięcie w dół 200-sesyjnej średniej kroczącej
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
13 listopada 2012 23:23:12
Za pozwoleniem Sir, ale po fakcie, to każdy może wyciągnąć sobie wnioski jakie tylko chce i nawet je udowodnić - wystarczy tylko umiejętnie dobrać zestaw argumentów. To trochę tak, jak z optymalizacją systemów.
Edytowany: 13 listopada 2012 23:29
|
|
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2008-10-07 Wpisów: 993
Wysłane:
14 listopada 2012 08:54:47
Wartości indeksu po ustanowieniu tegorocznych szczytów po luce wzrostowej w październiku wybiły się w dół z krótkoterminowej konsolidacji. Wsparcie znajduje się w ok. 2310 pkt a najbliższy opór w okolicach 2350 pkt. Szeroki kanał wzrostowy w którym porusza się indeks nie jest w tej chwili zagrożony choć brak zdecydowania wskazuje na możliwy test jego dolnego ograniczenia Więcej na: www.attrader.pl/pl/indeksy/wig...Copyright © ATTrader.pl
Edytowany: 14 listopada 2012 08:55
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 241
Wysłane:
14 listopada 2012 09:05:23
Buldi co to znaczy "po fakcie" ? nawet stosujac AF musisz odniesc wynik wstecz czy tam do czegos innego (nie pisze nawet o AT i QA) You're not deep, you're not an intellectual, you're not an artist, you're not a critic, you're not a poet, you just have internet access.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
14 listopada 2012 18:03:15
Szutnik napisał(a):24.10 NDX (Nasdaq100) najprawdopodobniej zrobił wczoraj dno ( a jeśli nie wczoraj, to dziś je zrobi na zasadzie podwójnego dna, ale to mniej prawdopodobne), o którym pisałem w tekście o węźle gordyjskim. We wczorajszym dołku na NDX jest wszystko: średnia 200sma, 50% zniesienie wzrostów od czerwca, wsparcie, wynikające ze "zmiany biegunów" na lipcowych szczytach i 360 stopniowy obrót koła Ganna od szczytu na poziomie 2878. A przede wszystkim mamy tu 987 sesji (Fibo) od dna z późnej jesieni 2008, będącego dnem spadków dla NDX'a i 685 sesji (kwadrat 2,618)od sczytu z lutego 2010.
26.10 Spadki się kończą. W tym tygodniu uważałem, że 23-24.10 to bedzie koniec, ale jeszcze troszkę zabrakło - tak, jak wyżej pisałem AAPL musi zejść do okolic 600,gdzie ma linię trendu, analogicznie NQ - kontrakty na NDX odbiły się od podobnej linii trendu wczoraj w okolicy 2610.
Wygląda to tak, jakbyśmy mieli zrobić dno albo dziś albo w poniedziałek, 29.10, po czym na okolice wyborów w USA wypadałby test tego dna (jeszcze raz spadek w pobliże, ale bez trwałego przełamania minimum) 27.10 Mamy poważne szanse na to, że wczorajsze szaleńcze uderzenie NQ po wynikach AAPL wyznaczyło dno korekty w USA. 02.11 Na głównych europejskich indeksach (DAX, CAC40, FTSE100, AEX itd.) pojawiły się wczoraj klasyczne, 2-świecowe formacje objęcia hossy, które w pełni zostaną dziś potwierdzone, jeśli tylko dzisiejsze europejskie zamknięcia wypadną choćby 1 pkt wyżej, niż wczorajsze. Lekkim minusem jest układ obrotów, towarzyszący formowaniu tej formacji, ale nie jest to minus je dyskwalifikujący. Analogicznie w USA, Nasdaq i Nasdaq100 zakończyły proces tworzenia dna, rozpoczęty 23-24.10 i zdecydowanie odbiły się od swoich średnich 200-sesyjnych, na których oparły tworzenie dna.
o węźle gordyjskim nie wspomnę.... póki co....jedyne co się sprawdza, że nic się nie sprawdza...;) serdecznie pozdrawiam fanów AT...
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
14 listopada 2012 23:59:08
misza napisał(a):mdtrader napisał(a): Jakie Wasze oczekiwania odnosnie "szczytu hossy"?. Zblizamy sie do historycznych szczytow na SP500, czy bedzie to szybkie wychodzenie po schodach? A kiedy zapowiadacie szybkie spadanie?
znalazłem takie coś w maju i wówczas śmiałem się z tego  kliknij, aby powiększyć Wykres dla przypmnienia
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
16 listopada 2012 09:13:22
DarkestLie napisał(a):Buldi co to znaczy "po fakcie" ? nawet stosujac AF musisz odniesc wynik wstecz czy tam do czegos innego (nie pisze nawet o AT i QA) Chodziło mi o to, że po fakcie można udowodnić właściwie każdą tezę umiejętnie dobierając - optymalizując założenia. Trystero postawił konkretny warunek Cytat:Wybrałem 65 sesji (a więc około 3 miesięcy) ponieważ obliczałem to co stało się z indeksem 3 miesiące po przecięciu w dół średniej kroczącej. Pewnie nie miał by problemu z tym, by w inny sposób dobrać warunki wejścia i TP tak, by dojść do przeciwnych wniosków, dlatego wpis Trystero uważam za jak zwykle ciekawy - ale wnioski w zdumienie mnie nie wprawiły. Nie odnoszę się tu negatywnie do dokonań blogera, którego chętnie czytam, tym bardziej nie chciałem urazić nikogo z tego forum.
|
|
0 Dołączył: 2011-07-29 Wpisów: 1 159
Wysłane:
16 listopada 2012 18:32:07
Wydaje się, że dzisiejsza sesja w USA będzie ( o ile się zamknie powyżej wczorajszego zamknięcia) końcem korekty (ja patrzę na SP): http://stooq.pl/mol/?id=107489Kieruję pytanie do starych wyjadaczy: czy rzeczywiście pomijając fakt odbicia od 61,8 Fibo możemy mieć do czynienia ze zmianą trendu? p.s. Jak zwykle usiaki poczekali jak skończy się rynek kasowy w EU... Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku... Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj
Edytowany: 16 listopada 2012 18:33
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 241
Wysłane:
16 listopada 2012 19:14:14
widzisz Niedzwiedziu wciaz sie nie zgadzam ze warunek 65 dni nazywasz optymalizacja, IMO dokladanie innych warunkow byc moze, ale nie to.. http://i.imgur.com/M4uTa.pngna czarcie widzisz usrednienie zachowania SP po przecieciu SMA(200), i tak np warunek 50 dni pokazuje 50 dni po tym jak cena przeciela SMA200 po raz pierwszy od 50 dni (bleaaah) jak widzisz niezaleznie jakie wartosci przyjmiemy SMA(200) dzialala w ostatnich 62 latach na tym indeksie jako wsparcie (z pewnym opoznieniem zalozmy, pionowa kreska), oczywiscie nalezy pamietac ze to usrednienie i polemika z teza ze SMA(200) to jakis nowy Hindeburg no i nie ma znow co tego Trystera tak glaskac ;) You're not deep, you're not an intellectual, you're not an artist, you're not a critic, you're not a poet, you just have internet access.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
17 listopada 2012 00:03:45
mdtrader napisał(a):Witam, Wedlug moich notatek nie biorac pod uwage wydarzen ad hoc(Grecja,Hiszpania,Cypr) i niespodziewanych newsow prognozowac odbicie na SP500 patrzac przez pryzmat ilosci wnioskow dla bezrobotnych. Patrzac na powyzszysz wykres mozecie zauwazyc, ze korelacja miedzy wnioskami dla bezrobotnych(4 tygodniowa srednia odwrocona) a SP500 jest bardzo silna. Biorac pod uwage zblizajace sie wybory i okres w jakim jestesmy sklanialbym sie do tezy,iz czeka nas spadek wnioskow dla bezrobotnych co powinno przelozyc sie bezposrednio na wzrost indeksu SP500.  kliknij, aby powiększyć Tak dla przypomnienia wykres z czerwca ktory wtedy zrobilem. Wnioski dla bezrobotnych mozna przesledzic i ich ilosc na macronexi i zobaczyc jak sie ksztaltowaly. Przez ostatnie miesiace 300-350...az do wczoraj gdy prawie 450 tys.
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
3 grudnia 2012 19:27:34
kwalifikowaloby sie to do kategorii jokes, gdyby nie to, ze prawdziwe z pewnej kreskowki krazacej po necie Cytat:
„Czy słyszałeś, że Fed właśnie ogłosił kolejną rundę „quantitative easing”? Nie, co to znaczy? To znaczy, że Fed będzie kupować duże ilości obligacji rządowych i w ten sposób wzrośnie jego suma bilansowa. Co to znaczy? To znaczy, że wydrukują kupę pieniędzy. To dlaczego nazywają to „quantitative easing”? Dlaczego nie nazwą tego drukiem pieniędzy? Ponieważ druk pieniądza to ostatni okop upadających mocarstw gospodarczych i republik bananowych i Fed nie chce przyznać, że to jedyny pomysł, jaki mu pozostał. Ale dlaczego chce drukować pieniądze? Ponieważ powiada, że mamy deflację, a deflacja jest bardzo zła. Co to jest deflacja? Deflacja znaczy, że ceny wszystkiego co kupujemy spadają. Czy to nie jest dobre? To by znaczyło, że ludzie mogą kupić więcej. Tak, ale Fed twierdzi, że to złe. Zwłaszcza w czasie recesji. Czyli uważa, że w w czasie recesji, kiedy ludzie mają mniej pieniędzy, źle się dzieje, gdy ceny spadają? Tak, Fed wolałby inflację. A dlaczego Fed uważa, że mamy deflację? Ponieważ wskazuje na to Indeks Cen Konsumpcyjnych. Ale czy ceny żywności nie są dziś wyższe niż rok temu? Są. Czy ceny benzyny nie są wyższe niż rok temu? Są. Czy opieka zdrowotna nie jest droższa niż rok temu? Jest. Czy czesne nie kosztuje więcej niż rok temu? Kosztuje więcej. Czy podatki nie są dziś wyższe? Są. Czy za przejazd metrem nie płaci się dziś więcej niż rok temu? Płaci się wiecej. Czy ceny akcji i obligacji nie są dziś wyższe? Są. To co dziś ulega deflacji? Jedyne co mi przychodzi do głowy to wiarygodność banku centralnego. Czy Fed ma dziś dużo wiarygodności? Nie. Dlaczego nie? Bo w ostatnim dwudziestoleciu mylił się w każdej ważnej sprawie. Nie dostrzegł nadchodzącej bańki Internetowej? Nie. W praktyce przyczynił się do jej powstania. Nie widział bańki na rynku nieruchomości? Nie. Przyłożył się nawet do niej. Nie widział kryzysu na rynku sub-prime? Nie. Twierdził, że problemy tego rynku są opanowane dokładnie w przeddzień bankructwa Lehman Brothers, gdy wszystko się posypało. Czy Fed miał kiedykolwiek rację? Pozwól że pomyślę…. Nie, nigdy. Kto kieruje Fedem? Ben Bernanke. Czy Ben Bernanke ma duże doświadczenie w biznesie? Nie. Czy Ben Bernanke ma duże doświadczenie w polityce? Nie, nie ma żadnego. Czy Ben Bernanke był kiedykolwiek wybrany w wyborach? Nie. To co kwalifikuje go do kierowania Fedem? Nie wiem. Może to, że ma ładną brodę. Mój hydraulik też ma ładną brodę, ale nikt nie pozwoliłby mu grać rolę Boga, gdy idzie o gospodarkę. To prawda. I gdy wzywasz hydraulika, aby zreperował coś, co jest zepsuste, zwykle reperuje, a nie jeszcze bardziej psuje. Wygląda na to, że hydraulik jest mądrzejszy, niż Ben Bernanke. Dlatego został hydraulikiem, a nie ekonomistą. Jak Fed dokonuje „quantitative easing’? Drukuje pieniądze i kupuje za nie obligacjie skarbu państwa. Czy kupuje je od Departamentu Skarbu? Nie, kupuje obligacje Departamentu Skarbu od Goldman Sachsa. Chyba sobie żartujesz. Jeśli ja chcę kupić obligacje skarbowe to kupuję je bezpośrednio od Departamentu Skarbu. Tak. Ale gdy Ben Bernanke chce kupić obligacje, używając pieniędzy podatnika, to kupuje je od Goldman Sachsa? Dokładnie tak. Czy Goldman Sachs daje mu dobrą cenę? Oczywiście nie. To jest Goldman Sachs. Oni na tym zarabiają. Jak Goldman Sachs może to osiągnąć? Fed ogłasza kiedy będzie kupować i wtedy Goldman Sachs daje im wyższą cenę. I Fed nie ma nic przeciwko temu? Najwyraźniej nie ma, bo inaczej kupowałby je bezpośrednio od Departament Skarbu. Kto w ramach Fed odpowiada za zakup obigacji skarbowycg? Zakupów dokonuje nowojorski oddział Rezerwy Federalnej. A kto odpowiada za ten oddział? Szefem nowojorskiego Fed jest William Dudley. A co robił William Dudley zanim został szefem Fed w Nowym Jorku? Był partnerem w Goldman Sachs. Czyli gość odpowiedzialny za pieniądze Amerykanów w kontraktach z Goldman Sachsem był partnerem w Goldman Sachs. I to nikomu nie przeszkadza? Na to wygląda. Czyli powiadasz, że zdaniem Fed ceny spadają, gdy naprawdę idą w górę. Tak. A w czasie recesji i wysokiego bezrobocia lepiej, gdy to co ludzie kupują kosztuje więcej. Zdaniem Bena Bernanke inflacja stworzy miejsca pracy i poprawi sytuację na rynku nieruchomości. Czy próbowano tego w przeszłości? Tak, w ubiegłym roku Fed próbował „quantitative easing” z 2 bilionami dolarów. Czy to stworzyło miejsca pracy? Nie. Czy poprawiło sytuację na rynku nieruchomości? Nie. Czy pomogło komukolwiek? Tak, pomogło Goldman Sachs. Ile pieniędzy dziś drukują? 600 miliardów dolarów. Czyli chociaż pierwsze 2 biliony niczego nie poprawiły, teraz probują dodatkowe 600 miliardów? Tak. Kto postawił Bena Bernanke na czele Fed? Ben Bernanke był mianowany przez prezydenta Busha i renominowany przez prezydenta Obamę. Ale prezydent Obama miał przynieść zmianę. Tak. W jaki sposób oddanie temu samemu głupcowi, który zawsze się mylił, Fedu oznacza zmianę? Za prezydenta Busha Ben Bernanke rozwalił tylko amerykańską gospodarkę. Za prezydenta Obamy pracuje nad tym, aby rozwalić całą globalną gospodarkę . Kto jeszcze popiera Bena Bernanke? Większość ekonomistów na świecie uważa, że „quantitative easing” jest bardzo groźne. Czy ktoś uważa, że to dobry pomysł? Tak, ludzie w Goldman Sachs. Czy to jakiś koszmarny sen? Nie, to rzeczywistość. Chce mi się walić głową w mur. Nie powinieneś tego czynić. Dlaczego nie? Bo opieka zdrowotna jest zbyt kosztowna. Czy prezydent Obama tego nie zreperował? Nie, ale to temat osobnego video.”
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2008-10-07 Wpisów: 993
|
|
5 Dołączył: 2010-11-26 Wpisów: 166
Wysłane:
11 grudnia 2012 19:35:38
Hossa przyszła to forum wegetuje?:) Mimo niemrawego roku na GPW można było sporo zarobić na wielu spółkach: Azoty Tarnów 87%, KGHM 48%, PGNIG 20%, LPP 126%. Większość jednak tkwi w bezruchu. Najbliższy rok to nadal selektywne wzrosty czy może za WiG20 ruszą pozostałe indeksy?
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2008-10-07 Wpisów: 993
Wysłane:
12 grudnia 2012 08:38:32
Kurs indeksu poruszając się w kanale wzrostowym, narysowanym od maja 2012 roku oraz przełamaniu oporu umiejscowionego w ok. 2400 pkt., wybił się z ponad rocznej konsolidacji. Hipotetyczny zasięg wybicia z tej formacji wskazuje na wyczerpanie się ruchu wzrostowego w okolicach 2700-2750 pkt. Tam też znajduje sie kolejna strefa oporu. W tej chwili wartości indeksu zbliżają się do górnego ograniczenia kanału wzrostowego, co może stanowić naturalna barierę dla zbyt szybkich wzrostów. Więcej na: www.attrader.pl/pl/indeksy/wig...Copyright © ATTrader.pl
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
12 grudnia 2012 09:34:59
Po rekomendacjach też mamy hossę. Przykładowo: pół roku temu bessa dołowała anlityków  z UBS, którzy przy 126zł za KGH pisali: Cytat:31 lip, 11:37 Analitycy UBS wydali rekomendację "sprzedaj" dla akcji KGHM, a cenę docelową wyznaczyli na 102 zł.
Dzisiaj odbiła im palma hossy przy 184,90: Cytat:KGHM - "kupuj" od UBS 12 Grudnia 2012 8:12 Podwyższenie z "neutralnie" do kupuj". Po drodze jeszcze przechodzili fazę konsternacji rekomendując neutralne podejście.
Edytowany: 12 grudnia 2012 09:36
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
12 grudnia 2012 11:12:45
@ Buldi Analitycy fundamentalni bardzo często "podążają za trendem" w swoich rekomendacjach, a tak naprawdę to za nastojami zbiorowości, stąd to "podbijanie bębenka" w rekomendacjach. Nie ma w tym nic dziwnego, to w końcu też ludzie, jak każdy z nas i trudno od nich oczekiwać, by byli całkowicie odporni na to, co dzieje się z kursami akcji i z myśleniem o rynku w wydaniu zbiorowości. Dziwne w tym wszystkim są jedynie stwierdzenia co po niektórych, że AF to "jedyna obiektywna forma analizy", bo choćby to, co pokazujesz powyżej, stoi w jaskrawej sprzeczności z tymi stwierdzeniami. Ludzie są ssakami i jak większosć ssaków stadnych podlegają "efektowi stada" (herding). Stąd te wszystkie poszukiwania giełdowego "guru" (przewodnika stada itd) przez inwestorów. Ssaki stadne mają po prostu wbudowaną biologicznie zasadę, ze w sytuacji wysokiej niepewności i niejasności sytuacji potencjalnie niebezpiecznej(a więc tak, jak widzi giełdę przeciętny inwestor) należy polegać na jednostkach bardziej doświadczonych lub ruchach całej zbiorowości (stada). Owi analitycy, wbrew temu, co zapewne o sobie sądzą (czyli "jesteśmy niezależnymi od wpływów otoczenia jednostkami, operującymi na obiektywnych danych bazowych") tak jak wszyscy inni wbudowani są w system "ludzkiego stada" i zgodnie z jego "psychiką zbiorową" podchodzą do tematu. "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
12 grudnia 2012 11:27:55
Dokładnie. Można dodać że owi analitycy, nawet Ci najbardziej fundamentalni i tak stanowią część technicznej układanki, choćby nie wiem jak temu przeczyli i się przed tym wzbraniali.
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
12 grudnia 2012 22:30:31
Tak. Ale czy akurat w kwesti KGHM nie jest sa na rzeczy potezne rozbieznosci w szacunkach kosztow biznesu w Ameryce Poludniowej? Ptaszki cwierkaja, ze KPMG dalo ciala lub mialo bledne dane do raportów na ten temat. Kwestia dzis poruszana min w TVNCNBC.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
21 grudnia 2012 08:15:06
Ktoś wie, co sie takiego wydarzyło dzisiaj w nocy, że amerykańskie futy pojechały po stopach?
|
|