Szutnik napisał(a):
Wygląda mi to na korektę do połowy - 3 dekady marca 2013. W okolicach 14-15 i 19-20 dostaję dużo istotnych punktów czasowych, zarówno dla USA jak i Polski. W okolicach tych dat podejrzewałbym istotny dołek [...] itd. itp
Czasami można sobie roić różne rzeczy, ale zawsze trzeba sprawdzać, czy rynek te nasze rojenia ma zamiar realizować. Sprawdzając zauważyłem, że jakoś tak nie za bardzo
W takiej sytuacji trzeba jeszcze raz przemyśleć sprawę i zastanowić się, czy czasem nie jest inaczej. Upieranie się przy z góry powziętej prognozie nie jest dobrym sposobem na zarabianie pieniędzy, a bywa dobrym sposobem na ich tracenie

.
Wczorajsze zachowanie DAX'a i CAC40 a także środowo-czwartkowe SP500 wskazuje, że korekta, zamiast trwać do 2-3 pełnego tygodnia marca, jak tego oczekiwałem jeszcze przedwczoraj, prawdopodobnie już się zakończyła.
W USA niedawny spadek z 1529 do 1482 był tylko zejściem SP500 od dotknięcia górnej do dolnej wstęgi Bollingera (BB 20,2).
Jeszcze istotniejsze jest to, co pokazuje ostatnio DAX i francuski CAC40, ktory go mocno kopiuje. 25.02 DAX zrobił na świecach potężną ważkę doji, 26.02 pogłębił spadek, robiąc dodatkowo wyraźną lukę między tymi świecami. Wymowa potężnie niedźwiedzia. DAX na krawędzi załamania. Analogicznie CAC40 - straszy głową z ramionami, z linią szyi na poziomie 3600. I co? I przybywa "biały rycerz" Byk i w przeciągu 2 sesji (27.02 i 28.02) całkowicie neguje niedźwiedzią wymowę wykresu 2 białymi świecami.
Mało tego, pomiędzy 27 a 28.02 robi się "luka na luce" czyli powstaje luka między sesjami dokładnie w tym samym miejscu, gdzie 25 i 26.02 powstała luka spadkowa, a DAX całkowicie "zamyka" tamtą spadkową lukę. "Luka w luce" to jest bardzo bycze zachowanie, zwłaszcza, gdy rynek znajdował się na krawędzi, z której to krawędzi popyt go swobodnie zdołał wybronić, frustrując niedźwiedzie.
Te ostatnie mając idealny układ (RGR na wykresie CAC40 bardzo łatwo zobaczyć!) kompletnie go sobie odpuściły, poddając się niemal bez walki!
Co prawda wczorajsze nocne zachowanie kontraktów na ww. indeksy i dzisiejsze poranne Europy Zach. pokazuje lekką tendencję spadkową na dziś, ale nie sądzę by DAX miał zejść tymi spadkami poniżej 7650 pkt.
Takie zejście nie będzie niczym innym, jak tylko testem poprzedniego dołka (falą 2 wg falowców Elliotta) i wg czasówek powinno się odbyć 4 lub 5.03. Potem powinniśmy mieć zasadniczą część wzrostów do strefy 1550-70 na SP500 i 8000-8150 na DAX.
W tej sytuacji wspomniane wyżej przeze mnie istotne daty czasowe (14-15.03 lub 19-20.03), które mi "wyskakują" na wielu różnych rynkach mają szanse być szczytami, a nie dołkami, jak oczekiwałem to 2 dni temu.
EDIT: Również polski WIG20, którego oglądanie ostatnio trochę zaniedbałem, zaczyna naprawdę byczo wyglądać.
Dno z 21.02 w okolicach 2407 pkt jest obroną linii trendu po dołkach z maja i lipca 2012. Dno to wypadło w ważnych czasowo miejscach wg metody Greenblatta, a obecnie mamy niewielką konsolidację tuż nad tym minimum. Ewentualna obrona tego poziomu 4-5.03 (tu także wychodzą mi czasówki na lokalny dołek)i wyjście WIG20 ponad 2466 (max z 25.02) będzie sygnałem, że W20 przymierza się co najmniej do ponownego dojścia do niedawnego szczytu, jeśli nie przekroczenia go.
Także i na WIG20 istotne daty w marcu to 14-15.03 i 19-20.03.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)