PARTNER SERWISU
fewmtdbd
539 540 541 542 543

Kiedy szczyt hossy?

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 26 stycznia 2013 14:41:43
wyborcza.biz/Waluty/1,111132,1...

[b]Od 2014 roku Bank Japonii będzie drukował pieniądze w nieograniczonych ilościach. W ten sposób chce ruszyć z posad ospałą gospodarkę kraju, ale może przy okazji wywołać wojnę walutową
[/b

niby robią to od pewnego czasu trochę w mniejszym zakresie ale pytanie czy teraz to zrealizują w pełni... no to wtedy się okaże co na to USA ( dolar), UNIA ( EURO) i CHiny



Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com
Edytowany: 26 stycznia 2013 14:42

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 28 stycznia 2013 00:07:24
Myśle że to juz trwa od paru lat, tzn ta wojna walutowa. Najlepiej najpierw sprzedac obligacje za grube miliardy a potem tak rozwodnic dodrukami swoja walute aby je odkupic za realnie tylko częśc tej wartości która sie zgarnelo. I te przepychanki na całym świecie trwają, Europa jak widac przegrywa, bo tutaj kryzys jest najwiekszy.
To jest gra. Zabawa na pieniądze.

mrk
mrk
26
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 1 968
Wysłane: 28 stycznia 2013 09:18:40
@majma
niby faktycznie tak to może wyglądac, ale czy inwestorów ktoś zmusza do kupowania japońskich obligacji? Polityka BoJ jest powszechnie znana o luzowaniu każdy wie a jednak na obligacje chętnych nie brakuje. Co więcej japońskie obligacje mają chyba najniższe rentowności na świecie to jest dopiero fenomenAngel


mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 29 stycznia 2013 00:05:05
Sytacja Japonii mimo ze wiekszosc dlugi maja wewnetrznie jest fatalna! do 2 latach tam bedzie taki smrod,ze ciezko im cokolwiek bedzie ugrac.

Policzcie ile w ostatnich latach tam bylo ministrow finansow.....

enforces
0
Dołączył: 2009-01-19
Wpisów: 1 506
Wysłane: 31 stycznia 2013 09:28:10
majama napisał(a):
Myśle że to juz trwa od paru lat, tzn ta wojna walutowa. Najlepiej najpierw sprzedac obligacje za grube miliardy a potem tak rozwodnic dodrukami swoja walute aby je odkupic za realnie tylko częśc tej wartości która sie zgarnelo. I te przepychanki na całym świecie trwają, Europa jak widac przegrywa, bo tutaj kryzys jest najwiekszy.


Puls Biznesu wskazuje 5 baniek, m.in. właśnie obligacje. Kiedy obligacje przestaną być rentowne zaczną się inwestycje w akcje a wtedy może wystąpić właśnie hossa.

robberto
0
Dołączył: 2010-10-15
Wpisów: 62
Wysłane: 4 lutego 2013 19:15:57
finance.yahoo.com/blogs/daily-...

Ciekawy tekst o poglądach członka rządu Reagana który twierdzi, że Ameryka ponownie ma do czynienia z bańką spekulacyjną na rynku nieruchomości.

daniel93
0
Dołączył: 2010-06-02
Wpisów: 469
Wysłane: 23 lutego 2013 14:32:21
Szutnik: Widzisz na horyzoncie jakieś ciekawe punkty czasowe? Bo nie da się ukryć, że ten 16stycznia w jakimś stopniu Ci sie sprawdził Think

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 27 lutego 2013 13:23:51
@ daniel93

Cytat:
Szutnik: Widzisz na horyzoncie jakieś ciekawe punkty czasowe? Bo nie da się ukryć, że ten 16stycznia w jakimś stopniu Ci sie sprawdził


Wygląda mi to na korektę do połowy - 3 dekady marca 2013. W okolicach 14-15 i 19-20 dostaję dużo istotnych punktów czasowych, zarówno dla USA jak i Polski. W okolicach tych dat podejrzewałbym istotny dołek.

To, co się dzieje to jest pochodna FED minutes z zeszłego tygodnia. Rynek w USA i GB od dłuższej już chwili szukał pretekstu do korekty, minutes mu go w końcu dostarczyły. Nie łączyłbym tego w ogóle z wyborami we Włoszech. To przypadkowa zbieżność.

Spece od FEDspeaku dali znać swym szefom, zarządzającym funduszami, że ostatni protokół pokazuje rozbieżności wewnątrz FOMC, a ci na wszelki wypadek zaczęli realizację zysków, która powinna się uspokoić przed nowym posiedzeniem FED, gdzie dotychczasowa polityka zostanie utrzymana, a być może wyczatają sobie z komunikatu jakieś gołębie fragmenty.
Nie podejrzewam, by korekta miała szansę zakończyć się wcześniej.

Zeszłotygodniowe zachowanie rynków jest potwierdzeniem tego, co od dawna powtarzam - wzrosty skończą się wtedy, gdy rynki zaczną podejrzewać, ze z dużym prawdopodobieństwem FED zaniedługo wycofa się z QE.
Do tego momentu będziemy mieli wzrosty (z korektami), połączone z wypatrywaniem pierwszych sygnałów zmiany nastawienia FED.
Zeszły tydzień zasiał ziarno niepewności w głowach zarządzających i choć podejrzewam, że w marcowy FED (19-20) powinien ich uspokoić, to jednak nie na tyle, by nie zaczęli wypatrywać oznak zmiany stanowiska FED-u w dalszej części roku.

Psychologicznie trend w USA jest już bardzo dojrzały. Zachowanie typu "kupuj plotki - sprzedawaj fakty" przy ogłoszeniu przez FED 12.09.2012 rundy QE(n) wskazuje, że wzrosty w USA są już w późnej fazie. Wcześniej każdy tego typu ruch FEDu prowokował silną zwyżkę po ogłoszeniu, a w 2012 już nie.
To jest wyraźna psychologiczna zmiana w zachowaniu mas inwestorskich, ale to nie znaczy, że wzrosty już się kończą na dniach. To oznacza tylko tyle, że jakieś 3/4 wzrostów od 2009 mamy zdecydowanie za sobą i znacznie bliżej nam do szczytów w USA, niż dołków z 2009.

Paradoksalnie to może być dobre dla GPW, gdyż nasz mały grajdołek często jest "spóźnialskim" i wykazuje największą siłę w okresie, gdy Zachód jest blisko końca swojej fali wzrostowej.

@ robberto

Cytat:
Ameryka ponownie ma do czynienia z bańką spekulacyjną na rynku nieruchomości


Nie ma bańki na rynku nieruchomości bez taniego i łatwo dostępnego kredytu hipotecznego. Pytanie (retoryczne): czy kredyt w USA jest już łatwo dostępny i tani? Wątpię...
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

robberto
0
Dołączył: 2010-10-15
Wpisów: 62
Wysłane: 27 lutego 2013 14:48:43
Naszemu grajdołowi sprzyja też to co się wyprawia na depozytach. W ostatnich 3 tygodniach na moich i osób z mojej rodziny lokatach, rachunkach oszczędnościowych, itp. nastąpił taki armagedon, że bodajże rekordowe w ostatnich latach saldo wpłat/wypłat akcyjnych TFI ma szansę kontynuować ruch indeksów na dobrą stronę mocy :)

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 28 lutego 2013 22:58:07
Na CNBC w wypowiedziach analityków rynku pojawiła się nowa, dotychczas niespotykana nutka. Otóż kilkakrotnie słyszałem stwierdzenia, że "w zasadzie to hossa trwa już od 4 lat". Oczywiście, wszyscy nadal mówią o wzrostach, ale - Czyżbym "wyczuł jakiś obcy zapach". Nikt nie chce straszyć inwestorów, bo potem zostanie uznany za czarną owcę - tak już bywało. Poza tym trzeba pamiętać, że serwisy wiadomości mają schizę pozytywną - nawet jak wszystko leci w dół, to zawsze znajdzie się coś co idzie w górę. Przykładem dzisiejsza sprawa z JC Penny. Akcje lecą w dół o 20%, a na CNBC prowadzą wywiad z analitykiem który nadal mówi "kupować". Tym bardziej należy wsłuchiwać się w te subtelne komentarze. Mogą one znaczyć więcej niż głoszenie "prostym żołnierskim językiem", że wszystko się wali (Rybiński, Roubini, Rogers, itp.).


Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 1 marca 2013 09:38:44
Szutnik napisał(a):


Wygląda mi to na korektę do połowy - 3 dekady marca 2013. W okolicach 14-15 i 19-20 dostaję dużo istotnych punktów czasowych, zarówno dla USA jak i Polski. W okolicach tych dat podejrzewałbym istotny dołek [...] itd. itp


Czasami można sobie roić różne rzeczy, ale zawsze trzeba sprawdzać, czy rynek te nasze rojenia ma zamiar realizować. Sprawdzając zauważyłem, że jakoś tak nie za bardzo Angel
W takiej sytuacji trzeba jeszcze raz przemyśleć sprawę i zastanowić się, czy czasem nie jest inaczej. Upieranie się przy z góry powziętej prognozie nie jest dobrym sposobem na zarabianie pieniędzy, a bywa dobrym sposobem na ich tracenieAngel .

Wczorajsze zachowanie DAX'a i CAC40 a także środowo-czwartkowe SP500 wskazuje, że korekta, zamiast trwać do 2-3 pełnego tygodnia marca, jak tego oczekiwałem jeszcze przedwczoraj, prawdopodobnie już się zakończyła.
W USA niedawny spadek z 1529 do 1482 był tylko zejściem SP500 od dotknięcia górnej do dolnej wstęgi Bollingera (BB 20,2).
Jeszcze istotniejsze jest to, co pokazuje ostatnio DAX i francuski CAC40, ktory go mocno kopiuje. 25.02 DAX zrobił na świecach potężną ważkę doji, 26.02 pogłębił spadek, robiąc dodatkowo wyraźną lukę między tymi świecami. Wymowa potężnie niedźwiedzia. DAX na krawędzi załamania. Analogicznie CAC40 - straszy głową z ramionami, z linią szyi na poziomie 3600. I co? I przybywa "biały rycerz" Byk i w przeciągu 2 sesji (27.02 i 28.02) całkowicie neguje niedźwiedzią wymowę wykresu 2 białymi świecami.
Mało tego, pomiędzy 27 a 28.02 robi się "luka na luce" czyli powstaje luka między sesjami dokładnie w tym samym miejscu, gdzie 25 i 26.02 powstała luka spadkowa, a DAX całkowicie "zamyka" tamtą spadkową lukę. "Luka w luce" to jest bardzo bycze zachowanie, zwłaszcza, gdy rynek znajdował się na krawędzi, z której to krawędzi popyt go swobodnie zdołał wybronić, frustrując niedźwiedzie.
Te ostatnie mając idealny układ (RGR na wykresie CAC40 bardzo łatwo zobaczyć!) kompletnie go sobie odpuściły, poddając się niemal bez walki!

Co prawda wczorajsze nocne zachowanie kontraktów na ww. indeksy i dzisiejsze poranne Europy Zach. pokazuje lekką tendencję spadkową na dziś, ale nie sądzę by DAX miał zejść tymi spadkami poniżej 7650 pkt.
Takie zejście nie będzie niczym innym, jak tylko testem poprzedniego dołka (falą 2 wg falowców Elliotta) i wg czasówek powinno się odbyć 4 lub 5.03. Potem powinniśmy mieć zasadniczą część wzrostów do strefy 1550-70 na SP500 i 8000-8150 na DAX.

W tej sytuacji wspomniane wyżej przeze mnie istotne daty czasowe (14-15.03 lub 19-20.03), które mi "wyskakują" na wielu różnych rynkach mają szanse być szczytami, a nie dołkami, jak oczekiwałem to 2 dni temu.

EDIT: Również polski WIG20, którego oglądanie ostatnio trochę zaniedbałem, zaczyna naprawdę byczo wyglądać.
Dno z 21.02 w okolicach 2407 pkt jest obroną linii trendu po dołkach z maja i lipca 2012. Dno to wypadło w ważnych czasowo miejscach wg metody Greenblatta, a obecnie mamy niewielką konsolidację tuż nad tym minimum. Ewentualna obrona tego poziomu 4-5.03 (tu także wychodzą mi czasówki na lokalny dołek)i wyjście WIG20 ponad 2466 (max z 25.02) będzie sygnałem, że W20 przymierza się co najmniej do ponownego dojścia do niedawnego szczytu, jeśli nie przekroczenia go.
Także i na WIG20 istotne daty w marcu to 14-15.03 i 19-20.03.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
Edytowany: 1 marca 2013 09:47

daniel93
0
Dołączył: 2010-06-02
Wpisów: 469
Wysłane: 9 marca 2013 16:06:09
Generalnie wydaje mi sie, ze jakbyś traktował swoje daty zgodnie ze swoimi założeniami to mogły by miec sens :) Czyli nie jako szczyty/dołki tylko potencjalne punkty zwrotne gdzie szukamy sygnałów odwrócenia trendu

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 10 marca 2013 17:43:29
@ daniel93

Ta metoda nie jest metodą poszukiwania długoterminowych punktów zwrotnych. Te dostaje się niejako "przy okazji".

Istotnym elementem w metodzie cykli czasowych Greenblatt'a jest coś, co G. nazywa "rotacją".
Nie wiem, czy to czytałeś - trochę tu wyjaśniałem, o co chodzi:

naturabramy.wordpress.com/2012...

W czasie dłuższych wzrostów w ok. 70% przypadków w prognozowanych punktach czasowych wypadają mniej lub bardziej istotne dołki (w czasie spadków odwrotnie - szczyty), co jest sygnałem, ze trend dalej trwa. W ok. 20% przypadków dochodzi do "inwersji" czyli pomimo wzrostów wypada szczyt, a pomimo spadków dołek, po czym trend się kontynuuje, a w ok. 10% przypadków rynek traktuje potencjalne punkty zwrotne tak, jakby nie istniały. To ostatnie dotyczy zwłaszcza punktów o "słabszych" harmoniach np. o dwóch cyklach od poprzednich ekstremów załóżmy 155 i 189 sesji, trzeciorzędnych z punktu widzenia tej metody.

Istotny szczyt w czasie wzrostów wypada wtedy, gdy kilka cykli wskazuje na ten sam punkt. Statystyka podpowiada - powinien być dołek, ale wypada szczyt. Jednak to za mało. Musi być jeszcze coś, co Greenblatt nazywa "doskonałą organizacją" na wzór tornad. Tornada V (najwyższej) kategorii, są bardzo dobrze "zorganizowane" - mają wyraźnie widoczne oko cyklonu, a z kosmosu widać ładne spiralne kształty chmur, wirujących wokół oka. Tornada niższych kategorii mają "gorszą" budowę.

Co to takiego owa "doskonała organizacja" w przypadku cykli, łatwo zrozumieć patrząc na wykres nr 2 z linka powyżej. Wiele różnych harmonii, w tym znaczna część tych "istotnych" wskazuje na ten sam punkt w czasie.
Im lepsza "organizacja" cykli i im dalej sięgają one w przeszłość, tym poważniejszy opór, tworzony przez szczyt w przypadku wzrostów (lub dołek w przypadku spadków). To "organizacja" pozwala odróżnić zwykłą inwersję od istotnego szczytu, który właśnie się pojawia.
Jeśli rynek mimo wszystko, po niezbyt długim czasie od jego uformowania się, przekracza szczyt o dobrej "organizacji" to znaczy, że trend ma jeszcze dużo siły i wzrosty tak łatwo i prędko się nie zakończą . Identyczna zasada w odniesieniu do dołków w spadkach.

Pisząc o prognozowanych miejscach punktów zwrotnych podaję właśnie owe miejsca "dobrej organizacji", które dostrzegłem. Nie jestem w stanie przewidzieć, "co tam będzie" i najczęściej jest tak, że mimo wszystko w tym miejscu zgodnie z regułą "rotacji" i statystyką wypadnie dołek, a nie szczyt (ponieważ obecnie mamy wzrosty).
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
Edytowany: 10 marca 2013 17:45

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 11 marca 2013 08:38:55
Szutnik napisał(a):


W tej sytuacji wspomniane wyżej przeze mnie istotne daty czasowe (14-15.03 lub 19-20.03), które mi "wyskakują" na wielu różnych rynkach mają szanse być szczytami, a nie dołkami, jak oczekiwałem to 2 dni temu.



Przez weekend zrobiłem jeszcze raz większy przegląd czasowych układów. Dzisiejsze poranne zachowanie kontraktów na USA i Europę Zach sugeruje rozpoczęcie drobnej korekty, która powinna się zakończyć 12-14.03 (najprawdopodobniej 12-13,)a nie jak wcześniej pisałem 14-15. W tym samym czasokresie korekta powinna też pojawić się i na WIG20.
Z technicznego punktu widzenia będzie to "nawrotka" do poziomu przełamanych niedawnych szczytów (ok.1530 na SP500, 7860 na DAX i 3790 na CAC40) i nie powinna ona w cenach zamknięcia spaść poniżej tych poziomów. Potem powinniśmy widzieć jeszcze jeden atak na szczyty.
Nabieram coraz większego przekonania, że 19-20.03, w dniach posiedzenia FED-u zobaczymy istotny szczyt na Zachodzie, wskazuje mi na to zarówno wspomniany wcześniej układ czasówek, jak i elliottowska "rozbiórka" struktur intraday indeksów w USA i Europie.

Przyznam się, że mam mały problem z WIG20. Do niedawna uważałem, że W20 zrobi mniej więcej w tym samym czasie atak na 2650, ale w tej chwili, po jego mikrym zachowaniu w zeszłym tygodniu, siła tego przekonania znacząco mi spadła.

Tu niestety zaczyna to wyglądać jedynie na wzrostową korektę spadków od grudnia, której pierwszy etap właśnie skończyliśmy 11.03 (fala A), teraz środkowa "cofka" (fala B) i potem do posiedzenia FED druga fala wzrostów (fala C), kończąca się gdzieś nieco poniżej 2600. Nadal nie wykluczam możliwości ataku na 2650, ale jego prawdopodobieństwo znacząco mi spadło.

Czy istotny szczyt na Zachodzie to już koniec wzrostów? Okolice 8100 na DAX i 1570 na SP500 - dawnych szczytów z lat 2000-ych teoretycznie mogłyby to sugerować.
Rzecz w tym, że zbyt wielu się takiego właśnie scenariusza spodziewa. Ze swych nor powyłaziły Niedźwiedzie i znowu zaczynają w mediach straszyć bessą. Już zdążyłem zapoznać się z 2 tekstami różnych autorów typu "1570 i krach" itd.
Gdy szczyt w okolicach 1570 na SP500 robił się w 2007 mało kto o tym myślał w tych kategoriach. Odwrotnie - wielu uważało, że będą dalej silne wzrosty bo robi się "goldilock scenario", czyli spokojne prześliźnięcie nad recesją. W 2008 zobaczyliśmy ów "goldilock"Angel

Psychologia podpowiada, że szczyt z 2007 powinien się poddać. Zbyt wielu wiąże z nim zbyt wielkie nadziejeAngel , a powiedzenie "na szczycie nikt nie bije w dzwony alarmowe" ciągle jest prawdziwe.
Ale chyba nie od razu. Najlepiej byłoby teraz na parę miesięcy w USA szybko i wyraźnie się cofnąć
w formie gwałtownego, korekcyjnego ruchu w dół. To utwierdziłoby Niedźwiedzie w przekonaniu, że mają rację i uśpiło ich czujność, a Bykom odświeżyło spojrzenie, bo za bardzo już przywykły do wzrostów. Po prostu za mało strachu w powietrzu Angel

I czegoś takiego po spotkaniu FED 19-20.03 bym oczekiwał.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 18 marca 2013 08:25:24
Szutnik napisał(a):


W tej sytuacji wspomniane wyżej przeze mnie istotne daty czasowe (14-15.03 lub 19-20.03), które mi "wyskakują" na wielu różnych rynkach mają szanse być szczytami, a nie dołkami, jak oczekiwałem to 2 dni temu.[...]
Także i na WIG20 istotne daty w marcu to 14-15.03 i 19-20.03.


A jednak 15.03! Sam już zwątpiłem w to, że 14-15.03 cokolwiek innego zobaczę poza nieistotnym dołkiem i oczekiwałem, że właściwy szczyt to raczej 19-20.03, a tu poranne kontrakty na USA i Europę tak się wysypały w godzinach azjatyckiego handluAngel

Cytat:
Po prostu za mało strachu w powietrzu


Zmiana sentymentu na rynkach jest ewidentna, luki poweekendowe na kontraktach spore i na 90% trzeba w tej chwili przyjąć, że ten 15.03, a na części rynków jeszcze 14.03 to był dość istotny średnioterminowo szczyt. W tej sytuacji 19-20.03 (a ściślej 19-21.03 z tendencją na 20-21) to powinien być raczej wtórny, trochę niższy szczyt, który technicy nazywają "testem ekstremum", od strony przyczynowej wywołany "podciąganiem pod FED". Możliwe, że dobry nastrój poFEDowy przeniesie się jeszcze na 21.03, ale na wiele bym tu nie liczył.

Dzisiejsze zamieszanie, przypisywane Cyprowi, zapewne szybko ustąpi i chyba jeszcze dziś, najdalej jutro w godzinach rannych, zobaczymy dno tej pierwszej fali spadków, ale sentyment rynkowy wyraźnie się odwrócił i zrobił to w istotnym czasowo punkcie.

Wygląda na to, że zaczęliśmy korektę, która tym prędzej się skończy, im szybciej usłyszymy w Polsce teksty typu "wzrosty się skończyły, wracamy do bessy - tylko krótkie na WIG20!", a za granicą, że szczyty z lat 2000 i 2007 w USA i Niemczech kolejny raz zatrzymały i zakończyły wzrosty. Czas na dawkę strachu na rynkach. Im szybciej ten strach się pojawi, tym krótsza korekta.

"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

empel
0
Dołączył: 2008-11-27
Wpisów: 242
Wysłane: 18 marca 2013 08:35:40
Łowimy - która z polskich spółek miała kapitał na Cyprze?

SirHoe
0
Dołączył: 2009-10-20
Wpisów: 708
Wysłane: 18 marca 2013 09:38:12
stare, ale nic się pewnie nie zmieniło.


Bartek niepotwierdzony: Czy zabezpieczenie w postaci Gant FIZ to dobre zabezpieczenie, wnoszące coś ponad zabezpieczenie majątkiem własnym Gant?
Luiza Berg: GANT jest podmiotem holdingowym, większość majątku Grupy jest pod FIZ oraz w strukturach luksemburskich i cypryjskich.

link

tack
0
Dołączył: 2011-12-18
Wpisów: 180
Wysłane: 18 marca 2013 11:03:58
Przydałoby się zestawienie spółek , których znaczącymi akcjonariuszami są spółki cypryjskie ?

Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 18 marca 2013 15:45:24
Cormay, Cyfrowy Polsat...

Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 18 marca 2013 15:56:15
bez zaglebiania sie, jeszcze na szybko znalazlem
Multimedia Polska SA, Kruszwica SA, Kernel Holding S.A, PEPEES SA, Amica SA ....

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


539 540 541 542 543

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,212 sek.

jmldtkva
iclvarsa
mnoehdzo
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
nkdjwodh
frkdtksk
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat