11BIT [11B]

Zarzut jest kryminalny i tyle. Wyjaśnijmy sprawę do końca. To że spółka jest na NC, czy w ogóle na giełdzie, nie oznacza automatycznie że jest taka jak niektóre niechlubne koleżanki.

Przesłanie jest takie: drodzy inwestorzy, podejmujcie świadome decyzje i nie liczcie na kreowanie żadnej polityki, ani pozytywnej ani negatywnej. Dajmy sobie ten komfort, że rzeczy są po prostu takie, jakie są.

Panowie inwestorzy wszystkie informacje znajdziecie na tłiterze i fejsbuku. Do tej pory nie ma oficjalnego info że gra Anomaly 2 miała premierę na platformie Steam dnia 15.05.2013.Strasznie się czepiamy drobiazgów, trochę luzu Panowie inwestorzy

Spółka zacznie sprzedawać politykę, gdy polityki w raportach bieżących będzie więcej niż działalności operacyjnej. Sęk w tym, że tej polityki nie ma ostatnio w ogóle i zmierzamy do modelu, w którym obrót akcjami 11 bit powinien odbywać się 4 razy do roku - po raportach kwartalnych. Czy jest to model optymalny? Śmiem wątpić.

centar: wszystko ok., tylko że FB jest kanałem raczej fanowskim niż inwestorski. Widzę, że ty wspierasz model prosumencki - to super, tylko że takich jak ty jest mniejszość. W większości ludzie zaglądają na espi/ebi, pb.pl czy parkiet, czasem wrzucą w gogla nazwę spółki. A to niestety za mało by wyrobić sobie chociaż pobieżny obraz o działalności 11 bit.

Witam,


od kilku miesięcy jestem akcjonariuszem 11 bit studios i śledzę ten wątek.

Abstrahując od dyskusji dotyczącej polityki informacyjnej, chciałbym się podzielić koncepcją, która przyszła mi na myśl.

Otóż uważam, że ciekawym działaniem byłoby przeprowadzenie kampanii na platformie Kickstarter.
Śledzę od pewnego czasu pojawiające się tam projekty dotyczące gier i myślę, że warto byłoby spróbować, gdyż spółka zdaje się być w idealnym do tego momencie rozwoju:

- można by się powołać na wydane do tej pory gry i ich średnie oceny na Metacritic, co byłoby czynnikiem uwiarygadniającym dla osób nieznających 11 bit studios,
- tajemnicza gra, nad którą pracuje spółka mogłaby zostać w ten sposób rozreklamowana; na Kickstartera zagląda coraz więcej osób, a ponadto, internetowe serwisy o grach coraz częściej publikują newsy z informacjami o nowych ciekawych projektach,
- liczba fanów profilu 11 bit na Facebooku w połączeniu z osobami śledzącymi konto twiterrowe stanowi pokaźną bazę odbiorców informacji o uruchomieniu kampanii - na pewno nie przeszłaby ona niezauważona, co dzieje się w przypadku części kickstartetowych projektów.

Zauważyłem, że niektóre ciekawe projekty nie cieszą się zainteresowaniem - moim zdaniem - dlatego, że twórcy deklarują bardzo odległy termin premiery (dwa lata od końca kampanii lub nawet później).

W związku tym gra, nad którą spółka już pracuje, byłaby o tyle dobrym pomysłem, że data wydania na pewno nie będzie tak odległa.
Widziałbym to w ten sposób, że w opisie projektu zostanie zamieszczony nie tylko opis słowny uzupełniony screenami, lecz również gameplay.
Wówczas można by ustalić kwotę, po zebraniu której projekt zostanie sfinansowany, na kilkaset tysięcy dolarów, informując, że zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na konkretne rozszerzenia gry.
Gdyby jeszcze dodać ciekawe stretch goals (np dotyczące kolejnych platform, na które zostanie wydana gra), byłoby idealnie.


To by było na tyle ;)

Oczywiście nie wiem czy w tworzonej grze jest miejsce na jakieś większe rozszerzenia, natomiast gdyby w przeciągu kilku lub kilkunastu miesięcy któryś z projektów spółki doczekał się kickstarterowej kampanii, myślę że efekt mógłby być interesujący :)

Ugonio miał na myśli IMHO dodatkowy rodzaj marketingu a kasa jest tu na drugim planie. Popieram biorąc pod uwagę mizerny marketing każdy nowy jest mile widziany

Tak jak napisał Asston, chodzi mi przede wszystkim o efekt marketingowy.

Moim zdaniem zarzut, że spółka akcyjna nie powinna w ten sposób pozyskiwać finansowania nie jest zasadny, bo przecież kampania na Kickstarterze zdecydowanie bliższa jest konwencji preorderu niż emisji akcji - ludzie finansujący kickstarterowe projekty robią to w zamian za precyzyjnie określone produkty w zamian, a więc jest to nic innego jak pewna formuła sprzedaży.

Przy Anomaly 2 spółka pokazała, że nie boi się nowych pomysłów, a z tego co pamiętam, w jednym z wywiadów Paweł Miechowski mówił, że formuła preorderu-zagadki sprawdziła się bardzo dobrze, tak więc dlaczegóż by nie pójść za ciosem i wystartować na Kickstarterze :)

Jeśli pomysł chwyci i projekt znajdzie się w "Popular This Week" (nie mówiąc już o "Staff Picks"), jest szansa na spory rozgłos. Trzeba by tylko dobrze przemyśleć taką kampanię, idealną formułą zdaje się być podejście typu: "Pracujemy nad taką oto grą i wydamy ją nawet jeśli kampania się nie powiedzie, ale jeśli uzbieramy taką i taką kwotę to gra zostanie rozszerzona o to i o to" ;)

Należy wspomnieć również o AWE 75% taniej. Od dzisiaj mamy również pierwszy DLC dla A2 - zawierający nową mapę mulitplayer'a oraz zwiększnone możliowści parametryzacji trybu MP.

topfacet uważasz, że na forum spoglądają łapacze growych promocji, którzy chcę się dowiedzieć gdzie można tanio kupić Anomaly?
No bo chyba nie piszesz do inwestorów? Prawdziwi inwestorzy kupują zaraz po premierze w pełnej cenie

Zgadzam się w 100%, nie dowie się za cholerę.

A nawet jakby się skądś dowiedział to szukajka steamowa ma problem ze znalezieniem A2 (albo jestem pijany i nie widze :)
Sprawdzcie tutaj.

Trochę OT, ale skoro wcześniej o tym dyskutowaliśmy... Chyba jednak beta to dla UTP za dużo, może wczesna alfa. Przed chwilą posypał im się strumień notowań. Coraz bardziej podoba mi się to ,,bezproblemowe wdrożenie'' :)