PARTNER SERWISU
uxfmusqj
34 35 36 37 38
2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 13 września 2013 05:46:38 przy kursie: 46,54 zł
Tzw. "upadek EUR" może go jeszcze wzmocnić. Najsłabsze kraje miały wylecieć a pozostałyby Niemcy, Holandia, itd. więc ta waluta byłaby znacznie mocniejsza. Jeżeli natomiast powróconoby do walut narodowych to EEX zapewne zawierałby kontrakty w markach lub dolarach. Więc nadal nie widzę jak PLN miałby się znacząco wzmocnić.

Tylko, że jeżeli zakładałbym Armagedon za Armagedonem to nie powinieniem w ogóle inwestować na giełdzie tylko kupić złoto, zakopać i modlić się żeby za bardzo nie spadło. Ewentualnie kupić udziały w super funduszu Rybińskiego (którego wartość jednostki spadła z 15 zł na 7).

Żeby Was uspokoić o moją przysżłość dodam, że mam 12 ha ziemi i w razie owego Armagedonu moja exit strategy" to hodowla kóz i uprawa ziemniaków na wspomnianych hektarach :-)

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 13 września 2013 08:39:32 przy kursie: 46,54 zł
@2mek99

Cytat:
Tzw. "upadek EUR" może go jeszcze wzmocnić. Najsłabsze kraje miały wylecieć a pozostałyby Niemcy, Holandia, itd.


Wszystko to pod warunkiem, że kraje tzw. twardego jądra wysupłają swe zaskórniaki na pokrycie kosztów wyjścia Południa ze strefy.

Cytat:
Tylko, że jeżeli zakładałbym Armagedon za Armagedonem to nie powinieniem w ogóle inwestować


Słusznie. Armagedony to dużo rzadsza rzecz, niż się powszechnie sądzi. Kto uważa inaczej, niech popatrzy na wykres Dow Jones Industrial Average za ostatnie 120 lat i policzy wszystkie sesje, gdy ten indeks spadał więcej niż 5%/sesję, a przecież -5% to jeszcze nie Armagedon Angel
Ale jak już przychodzą, wtedy żartów nie ma...
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 13 września 2013 08:42:01 przy kursie: 46,54 zł
2mek99 napisał(a):
anty_teresa napisał(a):
Sam fakt, że Ty uważasz, że nie będzie zmian i z tego wnioskujesz, że nie ma ryzyka nie wystarczy, żeby go nie było. Wystarczy, że rynek będzie miał inne zdanie. To właśnie prawdopodobieństwo innego zdania rynku od Twojego jest ryzykiem. No chyba, że jesteś nieomylny, z każdej inwestycji wychodzisz na plus i nie masz obsunięć kapitału. Wtedy przepraszam.


Jesteś niekonsekwentny. Najpierw piszesz, że to niemożliwe żeby zakładać, że złotówka będzie się w nieskończoność osłabiała a następnie wmawiasz mi, że możliwa jest sytuacja odwrotna czyli aprecjacja złotówki w nieskończoność.

Ja zakładam, że kurs w teminie (3-4 lat) będzie neutralny. Jeżeli mam rację to cena EEX z obecnych 46 zł wzrośnie do 200. Jeżeli się pomylę do 160. Powiem szczerze zaryzykuję te 40 zł i będę trzymał dalej.

Chętnie też poczytam jakie czynniki wg Ciebie miałyby spowodować aprecjację PLN do EUR. Bo takie ogólne stwierdzenie "rynek zdecyduje" do mnie nie przemawia.

Chyba nie dość dokładnie czytasz to co napisałem, bo nigdzie nie zawarłem informacji że złotówka będzie się umacniała w nieskończoność. Cały czas mówię o ryzyku, czyli niezerowym prawdopodobieństwie zejścia pary walutowej poniżej np 4PLN. I to trwałego zejścia, tzn takiego, że wyląduje tam średnia za okres. Co do możliwych powodów to wystarczy poprawa sentymentu i apetytu na ryzyko. Jeśli sytuacja w strefie EUR i w Polsce zacznie się poprawiać, to prawdopodobnym jest umocnienie złotego. Tak to działało do tej pory. Niepokój to deprecjacja PLN, spokój aprecjacja. Jeśli teraz mamy, albo za chwilę będziemy mieli szczyt kryzysu a kurs jest stabilny, to co się stanie jak będzie lepiej? Jak tego nie wiem, ale prawdopodobnym jest umocnienie złotówki.


2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 13 września 2013 08:51:10 przy kursie: 46,54 zł
Jeżeli nawet EUR zejdzie poniżej z 4,20 do 3,99 to jest raptem 5%. Jeżeli (dzięki Jarkowi :-)) spadnie o 20% czyli do 3,40 to będzie 20%.

Jeżeli w scenariuszu neutralnym zakładam, że zyski wrosną o 400% (do 2017) to akceptuję ryzyko, że będzie to tylko 320 (ze wg na ewentualne osłabienie EUR).

Oczywiście mogę się mylić i pewnie w wielu założeniach się mylę ale staram się zalożyć najbardziej pradopodobny scenariusz.

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 13 września 2013 08:52:00 przy kursie: 46,54 zł
@ All

Moje czasowe metody sugerują dość istotny punkt zwrotny na EEX w przyszłym tygodniu (okolice 16-18.09). Jeśli dam radę czasowo, postaram się wrzucić tu 2 obrazki, to pokazujące (chyba w niedzielę znajdę odrobinę czasu).
Zachowałbym teraz ostrożność na tym papierze - przy takim wykupieniu, jakie na nim jest, podaż może wykonywać mocne ruchy i wcale mnie nie zdziwią korekcyjne spadki typu -8 do 10%/sesję.
Trzeba być psychicznie i fizycznie przygotowanym na możliwość pojawienia się takich fajerwerków w najbliższym czasie .

Jeśli ktoś kupował EEX po powiedzmy 20 zł/szt, to spadek z obecnych poziomów nawet o 4 zł/sesję nie jest problemem, bo ciągle ma spory zysk, więc jego takie spadki nie wzruszą.
Gorzej mają ci, ktorzy kupowali w pobliżu obecnych cen - tu zdecydowanie postawiłbym dość ciasne zlecenie SL, bo sądzę, że ruchy na tym papierze, gdy już podaż dojdzie do głosu, będą gwałtowne.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 13 września 2013 09:59:02 przy kursie: 46,27 zł
Szutnik,
Tyś specem od TFE, wobec tego bądź uprzejmy do zadeklarowanych dwóch obrazków dorzucić trzeci, obejmujący cały żywot EEX na parkiecie, z naniesionymi falami.

wacław
0
Dołączył: 2013-08-24
Wpisów: 70
Wysłane: 13 września 2013 11:28:46 przy kursie: 46,27 zł
Zarządzający z funduszy niczym nie różnią się od zwykłych graczy, z tą różnicą że w momencie napływu środków do tychże mają decydujący głos jeśli chodzi o kierunek na spółkach na których są w stanie przejąć podaż i mogą robić np to co słynny Pionier na Gancie po 90 zł czy ile tam> AEgon OFE kupuje przyszłość emerytom EEX. Oczywiście skończy się to tak jak wszędzie i zawsze, ale wtedy po prostu to będzie tzw dekoniunktura i AEGon nie będzie niczemu winien.

Pamiętam ile mówiło się co to nie będzie na Cormayu, wbk w kółko polecał tą spółkę (już powyżej 10 zł), fundusze brały kolejne emisje, zarządzający w tvn opowiadali co to nie będzie jeżeli BBox wypali i co? no i jest jak zawsze, bo zarządzający są jak dziennikarze, zajmują się spółkami każdej dziedziny, a nie znają się na żadnej, znają się na gadaniu lub kupowaniu za nieswoje i inkasowaniu opłat za zarządzanie. Jeszcze byłbym w stanie zrozumieć agresywny TFI, ale OFE? Whistle

Schemat tzw "superspółki" wygląda mniej więcej tak że najpierw jest robienie szumu co to nie będzie potem ta spółka rośnie w kosmos, udaje jej się jedna rzecz, która potem jest ekstrapolowana x10 w umysłach, potem na wysokich poziomach fundusze dają pieniądze tej spółce (np Integer), biorą emisję itd i mówi się że fundamenty doganiają wycenę. Spółka nadal nie zarabia, ale przecież kupuje się przyszłośc więc leci kolejna kasa i tak w kółko, po jakimś czasie cała wartość superspółki to kasa z emisji - zupa z gwoździa. wave

I jeszcze dodam, że nie ma znaczenia w tym momencie że EEX nie robi emisji, kupowanie po tej cenie akcji z rynku jest chyba jeszcze gorsze i to jeszcze lepszy prezent dla spółki (tak właśnie prezent), normalnie fundusz dobrze zarządzany powinien wynegocjować dla siebie emisje z dyskontem. I wtedy jak już fundusz zwiększa zaangażowanie to przecież każdy musi kupić, bo przecież "fundy biorą" a one się znają. Na niczym się nie znają, ba nawet niczego nie ryzykują, Opłaty za zarządzanie tak czy siak biorą. Jak rośnie idą premie, jak spada to nie ich wina. Asymetria ryzyka i odpowiedzialności.

I jeszcze o funduszach, ale tym razem kupujących inną "superspółkę" czyli ZWG. Ostatnio Falenta sprzedał do funduszy kolejn 5% po 5,45. Też OFE kupujący przyszłość. W lipcu spółka chodziła poniżej 5 zł, fundusz ten wówczas nie kupił żadnej akcji z rynku, mimo że przecież zapłaciłby grubo taniej, a i płynność była taka, że mógłby skupić w dwa tygodnie lipca 1mln -1,5 mln akcji poniżej 5 zł, jednak nie kupił żadnej akcji , ale wziął drożej od Falenty. Tak się zarządza, fikcja.
Edytowany: 13 września 2013 11:52

mrk
mrk
26
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 1 968
Wysłane: 13 września 2013 11:46:20 przy kursie: 46,27 zł
wacław napisał(a):
I jeszcze dodam, że nie ma znaczenia w tym momencie że EEX nie robi emisji, kupowanie po tej cenie akcji z rynku jest chyba jeszcze gorsze i to jeszcze lepszy prezent dla spółki (tak właśnie prezent), normalnie fundusz dobrze zarządzany powinien wynegocjować dla siebie emisje z dyskontem.


Nie wiem czy czytałeś dokładnie komunikat, ale dotyczy on transakcji z 5 września, kiedy Eko chodził jeszcze po 35 zł. Nie wiadomo kiedy zaczęli kupować. Może mają średnia 30 zł i są już 50% do przodu? I co wtedy?
Co tu porównywać Cormaya do Eko? BlueBox był wtedy tylko w głowie prezesa, natomiast kulki Eko już jak najbardziej sprzedaje, chociaż na razie jeszcze mało.
Edytowany: 13 września 2013 11:47

wacław
0
Dołączył: 2013-08-24
Wpisów: 70
Wysłane: 13 września 2013 11:55:34 przy kursie: 46,27 zł
nie są do żadnego przodu bo przecież tego nie sprzedali, to jest wirtualna wycena, nie jest chyba niczym niezwykłym że jak fundusz zwiększa zaangażowanie i sam pcha spółkę to sam sobie nakręca zyski z akcji wcześniej kupionych, jak zrealizuje zysk wtedy będzie do przodu,

slawek_wr
10
Dołączył: 2010-11-22
Wpisów: 175
Wysłane: 13 września 2013 12:02:55 przy kursie: 46,27 zł
wacław napisał(a):
.............. Spółka nadal nie zarabia, ale przecież kupuje się przyszłośc więc leci kolejna kasa i tak w kółko, po jakimś czasie cała wartość superspółki to kasa z emisji - zupa z gwoździa. wave ..................


Po pierwsze spółka zarabia.

Po drugie, ogarnij ( mówiąc potocznie, jeśli potrafisz)pewien fakt. Aegon kupował do 5 września akcje. Po 5 września obróciło jeszcze ponad 600 tys akcji albo więc Aegon zwiększa pozycję - wątpię. Albo ktoś jeszcze kupuje. Oczywiście nie mając wiedzy na temat EEX, bo tylko półgłówki kupują. Mądrzy stoją z boku i patrzą na EEX twierdząc, że tak nie może być, aby spółka była tak dobra. Zalecam więc obserwację i poczekanie z boku. Najlepiej do roku 2015 , aby bez ryzyka ocenić, czy spółka jest w stanie zwiększać rokrocznie zysk powyżej 50 %. Wtedy przy niskim ryzyku inwestycja pewniejsza.


slawek_wr
10
Dołączył: 2010-11-22
Wpisów: 175
Wysłane: 13 września 2013 12:04:07 przy kursie: 46,27 zł
wacław napisał(a):
nie są do żadnego przodu bo przecież tego nie sprzedali, to jest wirtualna wycena, nie jest chyba niczym niezwykłym że jak fundusz zwiększa zaangażowanie i sam pcha spółkę to sam sobie nakręca zyski z akcji wcześniej kupionych, jak zrealizuje zysk wtedy będzie do przodu,


Litości Wacław, dopiero kupili a ty już o sprzedaży. Może sprzedadzą za 3-4 lata. Dla "giełdowiczów" to wieczność.

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 13 września 2013 12:05:18 przy kursie: 46,27 zł
wacław napisał(a):
nie są do żadnego przodu bo przecież tego nie sprzedali, to jest wirtualna wycena


dobre
EEX

wacław
0
Dołączył: 2013-08-24
Wpisów: 70
Wysłane: 13 września 2013 12:21:13 przy kursie: 46,27 zł
slawek_wr napisał(a):
wacław napisał(a):
nie są do żadnego przodu bo przecież tego nie sprzedali, to jest wirtualna wycena, nie jest chyba niczym niezwykłym że jak fundusz zwiększa zaangażowanie i sam pcha spółkę to sam sobie nakręca zyski z akcji wcześniej kupionych, jak zrealizuje zysk wtedy będzie do przodu,


Litości Wacław, dopiero kupili a ty już o sprzedaży. Może sprzedadzą za 3-4 lata. Dla "giełdowiczów" to wieczność.


bez znaczenia, to nie ich pieniądze, OFE PBG też twardo trzymały, bo to nie była ich kasa, łatwo być profesjonalistą za nieswoje i nie podlegać emocjom, OFE to drogi pośrednik, jak wszystkie fundusze, które wymieniają się między sobą tworząc wirtualną wartość, zero ryzyka zero strachu,

LazyShare
0
Dołączył: 2012-02-21
Wpisów: 47
Wysłane: 13 września 2013 12:25:50 przy kursie: 46,27 zł
Panowie, nie przesadzacie troszkę? Mam wrażenie, że nasz rynek jest nieco skażony polską mentalnością w myśl której każdy zarząd musi być złodziejem. To prawda, że często zachowanie prezesów, czy akcjonariuszy większościowych pozostawia wiele do życzenia, ale zdarzają się też uczciwi.

Co do samej spółki i przegrzanych wskaźników. Trochę nie rozumiem podejścia, że każda spółka ma być tania. Zdaje się, że z Wielkich Inwestorów to Fisher był zwolennikiem kupowania nawet gdy P/E jest na poziomie 100 i więcej. Zresztą dlaczego nie? Z innej nieco beczki - kiedy kupowałem swój pakiecik Visy (w USA), P/E wynosiło coś koło 75. Dzisiaj akcje kosztują 3x więcej, a P/E spadło do 32. Jednocześnie rok do roku zyski rosną o kilkanaście procent. A i zarząd jest wiarygodny z prognozami ;)

Żeby nie było - nie mam akcji EEX i nie zamierzam kupować. Ale sam fakt, że większość dobrych informacji na najbliższe dwa lata jest w cenie, nie znaczy, że spółka zaraz poleci. Natomiast moim zdaniem sama konkurencja jest zabawnym tematem. Znowu odwołam się do Visy i Mastercard - dopóki spółki konkurowały tylko ze sobą, to z innowacjami było tak sobie. Kiedy nagle ich duopolowi zagroziły pomysły PayPala i tym podobnych inicjatyw, to panowie wzięli się do roboty i nagle przyspieszyli rozwój a i zysk zaczął rosnąć w szybszym tempie.

No i ostatnia rzecz - spółki często są tanie wskaźnikowo z konkretnych powodów (o ile nie mówimy o bessie i panice na rynku). Na tą taniość mogą mieć wpływ problemy w spółce albo np. brak perspektyw rozwoju. Dlaczego doskonała spółka ze świetnymi perspektywami miała by być tania?

wacław
0
Dołączył: 2013-08-24
Wpisów: 70
Wysłane: 13 września 2013 12:38:35 przy kursie: 46,27 zł
to co piszesz to są jakieś ogólne rozważania i dobieranie przykładów takich, które są aktualnie wygodne, a tu chodzi o konkrety, spółka jest droga, biznes łatwy do skopiowania, są niejasności w sprawozdaniach, ryzyki i OFE ją kupuje, i to jest dziwne

kwestia tego ile to urośnie jutro albo ile wirtualnie to OFE zarobiło bez znaczenia, ropa też chodziła po 150 potem o 35, chodzi o to że kupowanie przez OFE po tych cenach jest dziwne, OFE mogłoby też postawić całą kasę w kasynie na czerwone i wygrać kilka razy z rzędu, ale grając w ten sposób dostatecznie długo przegrałoby wszystko, dlatego OFE nie powinny grać w kasynie, tak jak i nie powinny kupować spółek na tych poziomach, ale to nie ich kasa, więc nie ma problemu

LazyShare
0
Dołączył: 2012-02-21
Wpisów: 47
Wysłane: 13 września 2013 12:51:15 przy kursie: 46,27 zł
Nie bardzo widzę dlaczego moje rozważania są ogólne, a Twoje akurat szczegółowe, żeby nie powiedzieć, szczególne :)

Parafrazując Ciebie - kwestia ile spadnie jutro jest bez znaczenia, bo kiedyś było po 1 PLN, a dzisiaj jest po 40. Ropa kiedyś była po 2 USD. Co z tego wynika?

Jak możesz, to odnieś się szczegółowo, dlaczego spółka z dobrymi perspektywami ma być tania, bo ja tego nie rozumiem. Nie odniosę się, do problemów ze sprawozdaniem, bo od dłuższego czasu się tą spółką nie interesowałem. Natomiast o ile pamiętam, z konkurencją jest taki problem, że ogranicza ją dostępność surowca. Nawet jeżeli uwzględnimy polityczne uwarunkowania w państwach azjatyckich, to tak czy inaczej można się domyślać, że EEX jest tych problemów świadomy, a póki co ma zabezpieczone dostawy, a konkurencja nie.

Co do zasady - nie bronię samej spółki, natomiast nie rozumiem podejścia, że jest drogo, bo P/E jest wysokie albo MOŻE wejść konkurencja. Na tej podstawie każda spółka jest droga, bo mikrometeoryt może zabić kluczowych pracowników :D

wacław
0
Dołączył: 2013-08-24
Wpisów: 70
Wysłane: 13 września 2013 13:13:44 przy kursie: 46,27 zł
panowie nie zaśmiecajcie forum swoim "gęganiem posiadacza zachwalacza", ile razy można to pisać, spółka ma w cenie perspektywy a nie ma w cenie ryzyk i OFE ryzykuje przy tych poziomach nie swoją kasę, to tyle, inni już tu pisali co i jak nawet szczegółowiej ode mnie, więc darujcie sobie wypisywanie typowych forumowych "gęgań" w rodzaju o "karawanie i psach", rynku który ma rację", "jeżeli ktoś kupuje to znaczy że jest tyle warte" ,staniu z boku itp, nudy

supremus
PREMIUM
3
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-09-28
Wpisów: 8
Wysłane: 13 września 2013 13:38:17 przy kursie: 46,27 zł
Pisanie, że produkt jest łatwy do skopiowania wynika z braku podstawowej wiedzy o spółce i branży. Proponuję poczytać chociażby materiały dostępne na www spółki w zakładce aktualności (poczynając od najstarszych), zwłaszcza o tym jak analizowano 25 elektrowni (lagun), badano skład fizyko-chemiczny, jakim atutem jest współpraca z polską grupą z uwagi na atrakcyjny skład (aluminium), o ostatnich badaniach laguny w Astanie, o tym, że produkt finalny jest staranną mieszanką z różnych elektrowni, a wreszcie o patentach na urządzenia do frakcjonowania oraz stacjonarnego pozyskiwania.
Oczywiście wszystko można skopiować i zacząć skutecznie konkurować, ale kilka lat pewnie mamy dla siebie:).
Kod:
/mod: usunięto treść niezgodną z regulaminem/   
Edytowany: 13 września 2013 13:44

LazyShare
0
Dołączył: 2012-02-21
Wpisów: 47
Wysłane: 13 września 2013 13:38:49 przy kursie: 46,27 zł
@wacław,

nie wiem po co używasz argumenty ad personam. Napisałem wyraźnie, że nie mam akcji tej spółki i nie planuję ich posiadać. Natomiast ciągle nie rozumiem dlaczego wg. Ciebie OFE mają kupować tanie wskaźnikowo spółki. Tanio, to można kupić majstersztyk w rodzaju GPF Causa.

Jak na razie, to głównie Ty się denerwujesz, że jest tak drogo, że za drogo. Spora część głosów mówi (z czym się zresztą zgadzam), że jest drogo, ale jak się zrealizują prognozy to może być drożej. Piszesz interesujące rzeczy o Aegonie ale z uzasadnieniem ciężko.

Więc uprzejmie proszę napisz dlaczego OFE mają kupować tanie spółki?

2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 13 września 2013 13:39:49 przy kursie: 46,27 zł
wacław napisał(a):
I jeszcze dodam, że nie ma znaczenia w tym momencie że EEX nie robi emisji, kupowanie po tej cenie akcji z rynku jest chyba jeszcze gorsze i to jeszcze lepszy prezent dla spółki (tak właśnie prezent), normalnie fundusz dobrze zarządzany powinien wynegocjować dla siebie emisje z dyskontem.



Jakie emisje?
Spójrz na bilans spółki, na rachunek wyników. Ta spółka ży.. pardon wymiotuje gotówką. Właśnie ogłosili, że większość zysku będzie wypłacana w postaci dywidendy. Moce przerobowa zapewnione na 4 lata do przodu. Jakieś tam inwestycje w Kazachstanie, które spłacą w kilka miesięcy. Na co im emisja, na co im dodatkowa gotówka?

Akurat teraz OFE (jeżeli myślą logicznie) będą się przesiadały na spółki dywidendowe aby mieć dopływ gotówki i nie być zmuszane do sprzedaży akcji.

A jeżeli powrównujesz do innych spółek to przynajmniej zrób to porównanie uczciwie. Cormay działał pięknie dopóki prezes nie zaczął marzyć o akwizycjach. A ja gdy słyszę, że prezs (spółka) myśli o akwizycjach to natychmiast wycofuję środki bo wiem, że nie mają pomysłu na dalszy najlepszy z możliwych wzrostów czyli wzrost organiczny.
Chyba, że są to akwizycje polegające na integracji pionowej (zakup dystrybutora lub dostawcy surowców). Wtedy to ma sens. Zakup konkurencji albo firm działających w innych (nawet) podobnych dziedzinach zazwyczaj kończy się nieciekawie.
Edytowany: 13 września 2013 13:46

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


34 35 36 37 38

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 2,352 sek.

ivqgmxmf
ikjuthop
hpwrgvqk
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
vnphsuql
sfrkumpj
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat