MILMEX (Catalyst)

Przeanalizowałem informacje podawane przez spółkę, znajdując kilka ciekawostek o realizowanych inwestycjach. Może zarzucę jakimiś konkretami:
1. "Szerokopasmowy dostep do Internetu i telefonii na terenie miasta Opole i gminy Nysa oraz usługi reklamowe - WiMAX 802.16e-2005". Niezgodność kwot raportowanych na stronie milmexu z informacjami ministerstwa (milmex zawyża wartości o niecały 1 mln PLN).
2. "Dostęp do Internetu na obszarze Zielonej Góry i Gorzowa Wielkopolskiego". Niezgodność kwoty dotacji, różnica 420 tys. PLN.
3. "Bezprzewodowy szerokopasmowy dostęp do Internetu i telefonii w Przemyślu – WiMAX 802.16e-2005,3,5 Ghz". Niezgodność kwot raportowanych na stronie milmexu z informacjami ministerstwa (różnica 128 tys. PLN w wartości projektu i ok. 3 tys PLN w dotacji).
4. "Dostęp do Internetu w technologii WiMAX 802.16e-2005 dla mieszkańców gminy Włodawa i okolic". Ministerstwo nic nie wie o takiej inwestycji. Ministerstwo raportuje, że Milmex realizuje na identyczną kwotę inwestycję "Dostęp do Internetu w technologii WiMAX 802.16e-2005 dla mieszkańców gminy Kutno i okolic". Czy Milmex nie wie gdzie inwestuje? Te dwie miejscowości nie są nawet blisko siebie.
5. Faktycznie realizowana ma być dotacja na 35 mln PLN (koniec 30.11.2013) zgodnie z wywiadem dla obligacje.pl, ale jest w jednej transzy, więc nie daj Boże niech się spóźni (tak jak ponoć spóźniła się dotacja sierpniowa) i całkowicie leży spłata kolejnych dwóch serii obligacji.
6. I teraz najważniejsze. Nie ma żadnej inwestycji unijnej, której koniec realizacji przypadałby na miesiące styczeń-sierpień 2013. O jakiej niewypłaconej dotacji mówi zatem spółka? Dotacje są wypłacane do 2-3 miesięcy po zakończeniu inwestycji (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale ta 35 milionowa, która kończy się w tym miesiącu potwierdza ten fakt, bo spółka spodziewa się tej kasy do kwietnia 2014) i nie pasuje tutaj żadna dotacja raportowana zarówno przez Milmex jak i ministerstwo. Ostatnia inwestycja przed sierpniem 2013 powinna zostać zakończona do 31.08.2012, więc nawet dając lekki poślizg temat pewnie jest zamknięty całkowicie (rok czasu, przypomniał mi się w tym momencie cytat z Kariery Nikosia Dyzmy: "rok picia"). Pierwsza tegoroczna inwestycja ma być zamknięta 30.11.2013, więc nic nie pasuje do dotacji przypadającej na sierpień 2013.

W co więc inwestowała spółka w tym roku z czego miała zostać spłacona nasza seria obligacji? Może jednak obligacje miały być spłacone z lipcowej emisji na 8 mln, ale po drodze wystąpił inny fuckup i spółka tylko zasłania się niespłaconą dotacją? Na urzędników łatwo zwalić...

Ale nie dziwi Cię fakt, że nie ma żadnej inwestycji, do której dopłata przypadać by mogła na sierpień 2013?

avocadon... czy był opisany cel emisji?

możesz sie podzielić tymi informacjami? bo nie widziałem żadnego raportu milmexu na ten temat..

Informację otrzymałem od: piotr.nowak@timefinance24.pl

Myślę, że działa jako Agent a spółka stara się różnym drogami emisję uplasować - np. poprzez propozycję jej objęcia przez niespłaconych obligatariuszy wcześniejszej serii.

n,no tak, ale nie ma tam inform,acji, że to oferta pierwotna.
równie dobrze to może być wtórny.

Wniosek o wezwanie to może nie, ale samo wezwanie do zapłaty było wysyłane, tyle że skutku takiego działania są średnie... Chociaż mam znajomego, który kiedyś stosował wobec MLX tę formę nacisku i środki finansowe odzyskał, więc może i nam by się udało...zasadnicza różnica polega na tym, że on miał do odzyskania 30 tys. zł, a my mamy tego trochę więcej. Jeśli dobrze się orientuję w przebiegu wydarzeń tutaj i w mailach, to już formułowane były dwa wnioski o upadłość, jest też chyba kapitałowo zaangażowana spółka Meridian, nie wiem czy dobrze zrozumiałem...? Bo to, co do mnie dotarło właśnie teraz, to już przeszło ludzkie pojęcie. A czy coś udało się do tej pory osiągnąć, to nie wiem – mnie niestety nie i powoli tracę cierpliwość, tym bardziej, że wielkimi krokami zbliża się 20-ty, a jeszcze bliżej, bo już jutro, będzie walne zgromadzenie w grupie MNI, które zapewne też wiele rzeczy wyjaśni.

Zainteresowałem się tym “agentem”...nic nadzwyczajnego, w Polsce jest mnóstwo ludzi, którzy powierzają pieniądze i to wcale niemałe, firmom nie posiadającym fizycznego adresu, numeru telefonu ani właściciela. Tu nawet z internetu się nie dowiecie, dopiero odpowiedź pana Żabińskiego nakierowała mnie na jakiś trop, acz nie wiem nadal do końca czy był on słuszny. Natomiast z tej odpowiedzi wnioskuję, że spółka odsprzedała dług z tytułu obligacji, który teraz oferowany jest przez wspomnianą “kancelarię prawno-finansową”...czy w ogóle można rozporządzać zobowiązaniami z tytułu dłużnych papierów wartościowych, które wciąż zarejestrowane są na rachunkach w KDPW???! Jest tu jakiś prawnik, który mógłby się wypowiedzieć na ten temat? Ja w zasadzie również mogę zapytać, bo nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją

@Peterpz – nie dysponujemy harmonogramami płatności projektów MLX, gdybyśmy takie mieli, wtedy moglibyśmy dopiero z całą pewnością zweryfikować czy im żadna dotacja nie miała wpaść do firmowej kasy w sierpniu. Może miała, ale coś im się opóźniło. Z reguły jednak winnymi opóźnień nie są urzędnicy (“bo długo sprawdzają wniosek”), ale sama firma realizująca przedsięwzięcia. A rozliczyć można dopiero zrealizowane wydatki, więc na zwroty trzeba trochę poczekać i kółko opóźnień się zamyka

A tak nawiasem mówiąc...myślicie, że będzie coś z tego inwestora, moi drodzy...?

Chyba ze świecą :P

Eee no to git, może wyjdą na prostą