Ja zazwyczaj nikogo nie łapię za słówka nie sprawdzam kto co kiedy powiedział - ale wydaje mi się, że chyba moje wypowiedzi i typowania nie były najwyższe.
Wydaje mi się, że teraz mówimy nie o własnych szacunkach tylko o rozczarowaniach.
Chciałem kolego zauważyć, że czym innym jest własna (na gorąco w "ferworze walki") a czym innym mowa o rozczarowaniach.
Według mnie jedno i drugie dzieli dość istotna różnica. Jestem człowiekiem poważnym i nie dzielę wszystkiego, że 10mln to będę trochę zadowolony 11mln będę bardzo zadowolony a 9mln to będę bardzo nieszczęśliwy.
Nie Panowie w moich realiach nawet przy sprzedaży 200tyś i zysku 5mln nie spowoduje, że sprzedam akcje bo jestem rozczarowany. Spółka spełniła już moje oczekiwania i zagwarantowała, że jest w stanie realizować założone scenariusze.
Widząc, że dają taką szansę zainwestowałem w nich ponad 4 lata temu. Prześledźcie sobie Panowie ile po drodze było wybić i spadków i to mnie nie zmiotło z akcjonariatu. Ja widziałem przyrost potencjału spółki i jakości produktów. Widzę te rosnące perspektywy dalej. Jestem na spółce od dnia debiutu od poziomu 3,90zł. Bez problemu mógłbym wyjść z być szczęśliwym ale po co ?
Ja widzę jeszcze spory potencjał i mnie zysk tak bardzo nie kręci tak samo jak cena akcji teraz czy po raporcie. Ja sprzedam akcje wtedy gdy będę w pełni usatysfakcjonowany lub gdy znajdę projekt o podobnej skali potencjału na wcześniejszym etapie. Na razie nie widzę takiego.
Po tym co się wydarzyło na spółce każdy miał chyba prawo do emocji - ale czy coś te wypowiedzi wyklucza ? Było to jedno ze zdań w dyskusji. Ja nie będę od nikogo oczekiwał przeprosin choćby nawet zysk wyniósł 40mln. To nie piaskownica i każdy może mieć swoje zdanie jeśli potrafi je jakoś w miarę obronić. W takiej mgle nikt z nas nie może być pewny swego ale większość (a przynajmniej ja) robi to w dobrej wierze. Nie pozbyłem się akcji - lansują zwyżkę - i w najbliższej perspektywie nie zamierzam tego robić. No chyba, że za tydzień, miesiąc, rok pojawi się jakiś inny genialny projekt lub sam napiszę coś hitowego.
Dla mnie przy takiej przebitce nie ma znaczenia czy sprzedam akcje na 40zł, 73zł czy po 99zł. Moim zdaniem potencjał w skali 2-3 lat jest znacznie wyższy wielu tego nie zrozumie. Dalsze argumenty pozostawię dla siebie aby nie denerwować niektórych forumowiczów - nieliczni mają podobne zdanie.
Nie przypominam sobie aby tu kogoś obrażał - więc dziwi mnie oczekiwanie przeprosin. Jestem przekonany, że za 1,5 roku będziemy znów w innej perspektywie ale niewielu tu inwestuje z tak długą perspektywą. Przypominam , że rzeczą ludzką jest mylić się i błądzić - niekt nie jest nieomylny.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)