Rząd RP + sejm to organ tworzący prawo i stojący na straży jego przestrzegania (na poziomie ustawodawczym) nie może być więc aktywnym graczem na rynku kapitałowym bo nikt z nim nie wygra. Jeżeli obecna koalicja nie widzi różnicy między prywatyzacją a zwykłą sprzedażą spółki to nie ma się co dziwić, że giełdę traktuje jak swoj folwark na którym można robić co się chce (ostatnie wydarzenia wokół "ratowania" górnictwa dobitnie to pokazuja). Ja tylko myślę, że przyzwolenia na takie zachowanie być nie może: przerzucanie spółek z jednej do drugiej (np. kopalnia Knurów, Bogdanka), wymiana zarządów (JSW, Tauron) gdy nie wykonują zleceń rządu, tworzenie sztucznych eventów (jak np. przetarg na Brzeszcze), handel akcjami PGE z funduszami to tylko parę przykładów z ostatniego roku. Za tym wszystkim stoją pieniądze funduszy inwestycyjno-emerytalnych i propaganda szerzona przez prawie wszystkie media, z taką organizacją nikt nie wygra...
Prywatyzacja to także Oferta Publiczna w której uczestniczą różni ludzie nie tylko eksperci w danej dziedzinie czy od razu mają zakładać nieczyste zamiary rządu? Dla kogo giełda jest stworzona? A prywatyzację można zrobić dobrze, tak jak wielokrotnie np. w latach 90-tych
Cytat:Born: zyski spadaja a firma wypłaca dywidendę ( totalna niefrasobliwość i krótkowzroczność zarządu )
dywidendę zatwierdziło też WZA, była jak jeszcze zyski były przyzwoite, a jakbyś skomentował zakup kopalni Knurów gdy w kasie spółki już było prawie pusto + jeszcze spory kredyt?
Cytat:Born: Wg mnie osoby kupujące z założeniem trzymania akcji przez 3-4 lata (dłuższy czas) przy obecnej sytuacji politycznej, szybkości zachodzący zmian zachowują się podobnie jak ludzie w kasynie. Płacąc prowizję prawdopodobieństwo wygranej jest mniejsze niż przegranej.
Pełna zgoda. Jeżeli masz namyśli akcjonariuszy z IPO JSW to pamiętaj, że wyjście z tej inwestycji wiązało się z dużą stratą już na samym początku choć perspektywy nie wyglądały jeszcze źle. Co mają powiedzieć np. emeryci którzy mieli wtedy JSW, (wyłudzenie pieniędzy "na wnuczka" jest karalne, a wyłudzenie na JSW nie?)
Do lesgs: Elegancki opis kapitalizmu (wzorca) tylko takiego nie ma nigdzie na świecie. Wszędzie rządzą grupy kolesi z większą lub mniejszą gotówką, czasami włączają się bandyci czy służby specjalne. Tak że wolność jest ale bardzo ograniczona. Nawet wolność słowa jest ograniczana w telewizji czy na forach internetowych. Rozstrzyganie spraw w sądach jak zapewne wiesz ciągnie się miesiącami pod warunkiem że ktoś wcześnie skodyfikował krzywdę z którą masz do czynienia.
Cytat:Państwo przestało być decydentem w sprawach obrotu gospodarczego, tworzy tylko jego ramy. Obecnie w ramach kampanii wyborczej kandydaci i partie dają się ponieść populizmowi, ale gdyby rzeczywiście zrealizowali marzenia tych, którzy na czymś tam stracili, oznaczałoby to powrót do czasów PRL, że wszystkimi negatywnymi konsekwencjami. Jedynym instrumentem, jaki nie jest wykorzystywany przez Państwo, to siła jego mediacji. Rolą Państwa jest tworzenie ram dla porozumienia z osobami, które czują się pokrzywdzone, a nie rozdawnictwo pieniędzy.
W pełni się z tobą zgadzam, tak powinno być, a jest na odwrót. W quasi-PRL to właśnie jesteśmy, ręczne sterowanie gospodarką (to co napisałem powyżej o górnictwie, a także dopłaty do różnych aktywności obywateli/firm, które same z siebie są nieopłacalne, inwestycje na kredyt którego nikt nie spłaci (dotyczy to całego "kapitalistycznego" świata) - a to właśnie jest podważenie fundamentu kapitalizmu, sztuczna konkurencja w wielu sektorach gospodarki np. produkcja/sprzedaż energii, i jedyna recepta na rozwój to dodruk pieniądza (aż dziwne że to jeszcze działa)
Cytat:Zła decyzja inwestora (kredytobiorcy), czy może zła wola oferenta (kredytodawcy), a może wprowadzenie w błąd lub oszustwo?
Granice są bardzo niejasne, zależne od słów i zwrotów użytych w ofercie, kampanii reklamowej i wielu innych czynników. Jedynym organem dokonującym interpretacji prawniczej, językowej, ustrojowej, ..., tego rodzaju materiału jest sąd
Ale pamiętaj że sąd działa w oparciu o przepisy które czasem są dalekie od poprawnego opisu rzeczywistości, a te dotyczące działania "na szkodę spółki" szczególnie nieprecyzyjne. Dorzuć do tego niejasną interpretację czy coś jest opłacalne czy nie np. czy w sytuacji w jakiej była JSW zakup kopalni Knurów był opłacalny czy to działanie na szkode spółki????
Rząd RP wyrządził szkodę i jest w stanie to naprawić nie korzystając przy tym z publicznych pieniędzy dlatego jest adresatem tego protestu. Obecny rząd sam z siebie tego nie zrobi, dlatego nasze oczekiwania są skierowane do następnego.
Kończę pozytywnym akcentem: gorszego rządu niż PO-PSL dla drobnych inwestorów nie było i pewnie nie będzie!
Dołącz do,
Protest Akcjonariuszy JSW