Po prawie 6 miesiącach zakończyłem wczoraj miłą przygodę z
PPS. (S po 1,21-1,22). Wynik +57%. Nominalnie też ścisła czołówka w historii moich inwestycji. Bodajże III miejsce po MW TRADE w 2010 i MIRACULUM w 2015. Decyzja o sprzedaży była trudna, z jednej strony urosło grubo ponad 100% od dołka i przerwa się należy, z drugiej fundamenty mówią że wciąż nie jest drogo, więc pozostawiam ją w mocno obserwowanych. Trochę dziwi mnie, że nie podali wstępnych wyników, w poprzednich kwartałach chwalili się ok 3-4 tyg po zamknięciu kwartału.
Dziś raportowały moje "perły" z NC. (
GEN, KPI, HRT) Tak jak się spodziewałem, niezłe raporty bez fajerwerków i bez rozczarowań.
Miły komunikat o dofinansowaniu w
GENOMED.
Sprzedany kolejny kawałek
PEP po 15,60.
Dziś miałem trochę czasu i przeglądałem podczas sesji na bieżąco spływające raporty kwartalne spółek z NC. Każdy jeden po kolei, z grubsza oczywiście - rzut okiem na RZiS bez wczytywania się w szczegóły. Refleksja taka, że jakieś 70% a może i więcej spółek generuje straty lub wyniki w okolicy zera. Wiele z nich w ogóle nie prowadzi działalności, przychody zerowe.
Jedna nawet taka spółka z zerowymi przychodami śmie określać się na pierwszej stronie raportu jako LIDER RYNKU
.
Spodobał mi się raport
RDG, ale jako że jest na jednolitych i mam już spółkę BIO-tech, odpuściłem. Choć długoterminowo może to dobre okazja do wejścia.
Raportów po sesji już nie przeglądałem, straciłem wiarę że znajdzie się jakaś wschodząca gwiazda.
Może ktoś coś znalazł dziś fajnego w raportach i zechce wystawić rekomendację? :)