TBULL [TBL]

tylko w ofercie bo na rynku to mogliby sprzedać może ze 3-5k akcji i to powodując lawinę.

Chęć bycia akcjonariuszem spółki produkującej gry jest ogromna, o czym świadczy, że fundy posiadają te akcje. Jak to możliwe, że dali się nagonić... zawodowcy.

trzeba przyznać, że dotychczasowi pilnują się i kurs stoi w miejscu. Normalnie po infie o emisji lawina to naturalna rzecz.

Nie ma lawiny bo niewielu jest frajerów którzy tego balona kupili. Handlu tu nie ma, a to co jest to wędruje między tymi samymi rękami. Moim zdaniem emisja tu się nie uda, chyba że po cenie na poziomi 20-30% kursu.

popyt w arkuszu "ogromny" ! 21 akcji licząc do kapitalizacji jest tutaj naprawdę sporo, sporo miejsca aby zejść w dół.

Pytanie, kto pierwszy z posiadających akcje zacznie oddawać.

Ja tam posty Addisona cenię, więc prosiłbym jednak o nie usuwanie. W kwestii T-Bull mam podobne zdanie, balon jakich mało. Idę o duży zakład, że po emisji (udanej bądź nie - to zależy od skali naiwności rynku) nikt już nie będzie sztucznie utrzymywał tak wysokiego kursu.
Nie spada to, bo ulica nie ma tu akcji wiec niedużym kosztem spółdzielnia może ten kurs trzymać tak wysoko.

to może być jedno z najdroższych IPO w stosunku do pozyskanej kasy na akcję w historii. Powinien być raport o kosztach emisji. No i jak z płynnością, 1.9mln odejmując koszty to nie wiele.

CIG zapowiedział emisję akcji, jakby rysy na gamdev-ach.

Spółka z emisji pozyskała 1.9mln, jakie mogła ponieść koszty?

Chociaż to tylko parę złotych,nijak to się ma do prestiżu o jaki chodziło akcjonariuszom TB. Teraz łatwiej będzie im znaleźć chętnych na akcje, które już posiadają. nasze fundy chętnie kupią :)

znacznie wiekszym problemem IMHO jest znaczny spadek przychodow i slabnaca dynamika pobran, co sugeruje, ze model biznesowy oparty na dotychczasowych flagship'ach sie zacial. jak ze sprawozdania za 1H'18 odliczen prace rozwojowe i amortyzacje to zostaje 0,5 mPLN na waciki. a jak zauwazono - gotowki na jakas superprodukcje nie ma.

Obawiam się, że mówimy o dwóch różnych wykresach


kliknij, aby powiększyć

Zmień skalę na logarytmiczną.
U Ciebie ruch cenowy z 1 zł na 2 zł (wzrost o 100%) jest równoznaczny ruchowi ze 100 zł na 101 z (1%)

Dla mnie wciąż pozostaje zagadką skąd wynika różnica w wycenie T-Bull a Vivid (spółka o zbliżonym modelu).

T-Bull nie tylko zalicza premiery, które pod względem ilości pobrań przewyższają tę drugą spółkę, to jeszcze potrafi stymulować pobrania swoich gier nawet lata po premierze. Ba, dowodzą nawet, że tworzą gry lepsze, bo ich debiutujący w lutym tego roku Idle Racing GO ma na koncie ponad 5 mln pobrań z czego 2 mln zrobił w przeciągu 1 tygodnia w październiku po dużej aktualizacji. Ta gra to ten sam gatunek co Highway Getaway od Vivida, którego spółka przestała wspierać już w kilka miesięcy po premierze ze względu na słabe wyniki.

I najlepsze, Vivid i jego wszystkie wydane dotąd odsłony marki Real Boxing (czyli w ciągu 6 lat) osiągnęły pułap 60 mln pobrań, tymczasem 1 hit ze stajni T-Bull w postaci Moto Rider GO może się poszczycić już ~62 mln pobrań i to w 2 lata, bo tyle minęło od premiery.

W dodatku jeszcze w tym roku ukazać ma się kontynuacja innego hitu - Top Speed (32 mln pobrań w 3 lata), a ogłoszona jest już także kontynuacja Moto Rider GO.

Czyli mimo lepszych jakościowo gier, które w dodatku generują większą liczbę pobrań, rynek uważa, że spółka jest warta 3x mniej niż Vivid, a kurs ciągle osuwa się w dół.

Zgadzam się, że mają inne rozbicie geograficzne, ale patrząc w raporty finansowe nie widzę różnić w poziomie przychodów ze sprzedaży produktów:

Vivid za 1H 2018 - 3 693 990 zł
T-bull za 1H 2018 - 3 605 538 zł

O zysku netto nie będę się rozpisywał, ale tutaj także T-bull daje radę.

Odpisy czy będą to się okaże, a nawet jeśli to w dłuższym terminie tylko pomoże to spółce w dalszym rozwoju. O zastrzeżeniach audytora nic nie wiem, dasz mi proszę cynk na PW gdzie o tym napisałeś? Dzięki.