CREEPYJAR [CRJ]

slaba konwersja to slaba sprzedaż. wiedźmin 3 wciaz na switchu wygląda przyzwoicie a ow wygląda zle.
mniej uwag personalnych, amatorskich haseł klapek na oczach sugeruje.

Trafna uwaga na końcu. Polecam się do niej stosować. :D

www.nintendolife.com/reviews/n...

porównaj wyniki W3 na PC do W3 na Nintendo.
A później Outer Worlds PC do tych na Nintendo.

Jedna i druga gra wypadają gorzej w metascore na nintendo niż na PC.

Wracając na ziemię, za nami drugi dzień webinaru z gościnnym udziałem Zarządu Creepy Jar.
Chłopaki musieli stawić czoła pytaniu „Train Station Renovation zwrócił się w ciągu godziny, wystarczyło sprzedać 15 tys kopii, czy właśnie to nie jest lepsza inwestycja dla inwestorów niż choćby taka spółka jaka ich...?”
Cały webinar zdominowany przez spółki z Grupy Playway versus ich model na biznes.
Najważniejsze, że Polska gamingiem stoi i trzeba być z tego mega z dumnym.
Po Japonii mamy najwiecej spółek growych na giełdzie, a w 2020 wejdziemy już na lidera na świecie.

Stąd jest tyle narzekania.

Światowy HIT jakim jest już Green Hell stworzyła właśnie ta mała garstka ludzi, więc..
Firma od strony kosztowej jest zarządzana baaardzo dobrze, w I kwartale było tylko 500 tys zł kosztów operacyjnych więc ten kierunek wzrostu organicznego jest na mega plus.
Obserwując ogłoszenia o pracę zespół powoli się rozrasta, ale czytając wywiady oni wolą mieć najlepszych ludzi na rynku, zapłacić im 200% stawki wynagrodzenia, ale mieć przy tym dużo lepszą wydajność pracy i taki model widać mają już sprawdzony.
Pamietajmy, że przy produkcji Chimery mają już dużo assetów, które mogą implementować z Green Hell.
Tworzenie GH zaczynali w 2-3 osoby, nie mieli też budżetu, teraz mogą pozwolić sobie na więcej, plus zlecanie usług obcych.
Odnośnie symulatorów jestem tego samego zdania. Widać duży hype teraz w mediach.
Przykładowo Ultimate Games wyceniane jest na blisko 200 mln zł, ich Deadliest Catch bardzo słaby, tak samo wiele innych produkcji, to co ich ratuje to spółka „matka” która daje im w prezencie np. Wydawcę Thiefa na NS i piszą o 400 tys sztuk sprzedanych do facto za 1 dolara.
Dostają też w prezencie inne produkcje jako wydawcy bo sami nie mogą nic sensownego wyprodukować.
Taki model i im również kibicuję jak wszystkich spółkom growym bo to nasza branża, ale tym pytaniem do Zarządu CRJ to pojechali z tym Train Station Simulation..

Tu jeszcze stary wywiad jak tworzyli Green Hell:
„ Najważniejsze są te pozornie banalne sprawy - pasja i pomysł. Ale ważny jest też zdrowy rozsądek, nie porywać się na zbyt dużą produkcję. To prosta droga do przepalenia pieniędzy i problemów. My cały szkielet gry robiliśmy w mikroskopijnym składzie - z 2 programistami i 1 designerem. Dopiero jak uznaliśmy, że wszystko idzie w dobrym kierunku, zaczęliśmy sukcesywnie powiększać zespół.”
tech.wp.pl/2-mln-zl-w-4-miesia...
W przypadku Chimery jest już inny start.
Pamietajmy też, jak np. 11 BIT przeskakiwał z TWOM gry 2D na Frostpunka w 3D musieli przepisać swój autorski silnik i to była rewolucja.
Chimera to podobny gatunek, styl, gameplay tylko w innym świecie.

Za nami piękny weekend z Green Hell na Steam.
Liczba grających w grę była wyższa niż w zeszłą niedzielę.
Piękne pozycjonowanie na 2 stronie.
Wszystko to bez wsparcia i promocji.

kholat: mówisz o obecnym kursie i zmianie 0,0% ?

Resztę gamdev obserwujesz czy średnio ? Bo dziś Creepy raczej nie odstaje od wielkiej czwórki.

Możesz wskazać na jakimś wykresie, gdzie tutaj wsparcie pękło czy tylko klepałeś bezmyślnie w klawiaturę?