CORMAY [CRM]

Mamy obecnie porządne wybicie z wolumenem.


Rajd na Cormayu rozpoczęty. Warto zauważyć, że CORMAY to są przede wszystkim analizatory + testy serologiczne.

Testy serologiczne to testy na przeciwciała i wykonuje się je dopiero w zaawansowanej fazie epidemii, aby sprawdzić czy społeczność się uodporniła. Wobec czego, naturalne jest, że nie wykonuje się ich na początku epidemii (wtedy tylko Antygenowe, czytaj: BLIRT, BIOMAXIMA, HEMP).

Cały pakiet ww. spółek sprzedałem i wszystko wrzuciłem w Cormay.

Tak, rzeczywiście Altman się obniżył dosyć stanowczo. Ale czy jest to zagrożenie dla płynności firmy? Nie sądzę. Podzielę się z Wami moimi przemyśleniami.

Obecnie na 1D mamy coś w stylu powolnego wyjścia z konsolidacji, która pojawiła się po gwałtownym ruchu na cenie akcji w marcu. Warto wziąć pod uwagę, że główny właściciel TOTAL FIZ wyprzedawał się z akcji przed koronawirusem, a więc znając życie - sami się mocno zaskoczyli wzrostem ceny do 2 zł. Optymistyczny popyt został wówczas szybko zasypany i potwierdzony komunikatem Przewodniczącego rady nadzorczej, który jest zarówno założycielem Funduszu TOTAL FIZ, że sprzedał on ponad 1 mln akcji. Ciekawe, prawda? Z punktu widzenia inwestycyjnego to nie ma sensu, no chyba, że nie jesteś przygotowany na wzrost ceny i chcesz się obkupić ile możesz (zdaję sobie sprawę, że brzmi to jak teoria spiskowa w dodatku nielegalna, ale cóż...)

Przeanalizujmy najpierw wolumeny.
Od dokładnie 1 stycznia do 19 czerwca wolumen obrotu sumaryczny wyniósł ponad 168 mln. sztuk.
Warto zauważyć, że wolumen obrotu od 1 stycznia 2018 roku do 1 stycznia 2020 r. wynosił 86 mln. sztuk przy cenie również oscylującej w okolicach 1 zł.

Czyli w pół roku "przemieliło" się 168 mln. sztuk, a więc niecałe 2-razy więcej niż przez pełne 2 lata od 2018 do końca 2019 roku. Akcje w wolnym obrocie zmieniły swojego właściciela średnio 3 razy, a to znaczy, że obecna struktura właścicielska wygląda odmiennie niż to co jeszcze kilka miesięcy temu. Co znaczy, że możemy mieć doczynienia z umocnieniem akcjonariatu (który liczy na wzrosty, gdyż obecnie jesteśmy w cenie bazowej) a wcześniejsze "opory" mogą po prostu zaniknąć.

Piątkowa sesja pokazała niecały 4% wzrost przy wolumenie 550 tys. sztuk. Dla mnie jest to książkowe wychodzenie z fazy konsolidacji, gdyż kolokwialnie mówiąc "nie ma" od kogo kupić akcji w tej cenie.

Tyle jeśli chodzi o techniczną część. Fundamentalnie nie jest najgorzej, ale oczywiście zawsze mogłoby być lepiej. Spółka nie udostępnia komunikatów z bieżącej działalności. Wiemy, że następuje ekspansja na zagraniczne rynki, analizatory są obecnie w fazie bardzo zaawansowanych testów, a część z nich jest wprowadzana do dystrybucji.
Firma zatrudnia 250 pracowników, działa i wywiązuje się ze swoich zobowiązań.
Patrząc bardzo subiektywnie na rynek biotech, Cormay w mojej ocenie jest stanowczo niedowartościowany. Pomimo pandemii, dystrybucji testów i analizatorów chociażby od firmy Snibe (tym samym budując pewną poduszkę przychodową), powinniśmy być na o wiele wyższych poziomach.

Cormay pracował sobie na aktualną wycenę przez lata. Największa bolączką jest chyba na ten moment wiarygodność natomiast jak zauważyłeś sporo akcji się przemieliło, akcjonariuszy zmieniło i może teraz nie każdy z nich patrzy za daleko wstecz. Moment w którym choć jeden z analizatorów własnej produkcji ujrzy światło dzienne i oczywiście będzie sprawny, będzie przełomem (pozwoli uwierzyć w spółkę/oddali zagrożenie związane ze zwrotem dotacji). Wg ostatnich danych ma to się wydarzyć w sierpniu '20.

CORMAY - analiza techniczna na życzenie


Wykres w interwale tygodniowym. Kurs akcji spółki Cormay znajduje się w długoterminowym trendzie spadkowym a obecne próby zmiany tego stanu rzeczy należy kwalifikować jako korektę. Z podobną mieliśmy do czynienia w latach 2015-2017. Tym razem gracze jednak mają więcej powodów, by ofiarnie bronić waloru, gdyż kurs w swoim ekstremum spadł do poziomów historycznego dołka i to właśnie na tym poziomie kupującym udało się kilkukrotnie powstrzymać przecenę. Obecna korekta przybrała kształt rozszerzającego się trójkąta i dalszy kierunek cen w długim terminie uzależniony jest od wybicia któregoś z ramion. Wybicie górnego pozwoliłoby na kontynuację odreagowania w kierunku 3,54 zł, zaś wybicie dolnego ostatecznie pogrążyłoby walor.


kliknij, aby powiększyć

Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Spółka ma taki profil działalności, że na Covid19 powinna zarabiać grubą kasę.

Coś jest jednak nie tak skoro za I kw mają 7,3 mln straty a teraz główny akcjonariusz sprzedaje akcje na rynku.

Jest info i jest nareszcie początek wzrostu kursu dyskontującego pandemię:
comparic.pl/cormay-zyskuje-w-p...
Cytat:
"Cormay ma nowe, szybkie testy sprawdzające obecność COVID-19.
Testy są kluczem do szybkiego i dokładnego badania przesiewowego w celu wykrycia zainfekowanych osób."

Tak samo bałem się wchodzić w Biomed Lublin po 4-5 zł i prawie 200 % zysku przeszło koło nosa.
Tutaj może być ciekawie, bo w porównaniu do innych "covid-spółek" ta jest wręcz zdołowana, a te szybkie testy wyglądają zachęcająco w dobie pandemii:




kliknij, aby powiększyć

Ciekawe dlaczego ta spółka jest zdołowana? :) a dwa, dlaczego nie ma ESPI, tylko jest przekazywanie istotnych informacji jak na jakimś bazarze?

Ale mamy świadomość, że to test na przeciwciała a nie test PCR, który jest uznawany w Polsce za wiarygodny>

Leszczor, tylko dalej nie zmienia to faktu, ze jest to reakcja impulsywna rynku na wiadomość, która wisi na stronie od co najmniej kilku tygodni i która wcześniej nikogo nie obchodziła. Trudno więc mówić, że to reakcje przemyślane, że ktoś zainwestował w fundamenty.