pandorinium napisał(a):Przy 300 zeta chyba pisałeś o tym Semperit. I tyle mamy z tego pisania. Lepiej działać i zarabiać tutaj lub gdzie indziej.
A czemu tak jest wyceniania spółka, a nie inaczej. Pewnie dlatego, że nie ma jedynie biznesu medycznego, ale i inne, które były kiepskie do tej pory. Ale po co o tym pisać.
www.semperitgroup.com/investor... Aż się zarejestrowałem po przeczytaniu tej bzdury, żeby odpisać.
Niestety wystarczyło Ci czasu i chęci, by zweryfikować tylko pierwszą część swojej tezy.
Tak, spółka działa też w innych branżach, ale wyniki w nich osiągane są dalekie od kiepskich.
Oczywiście, zróżnicowane aktywa nie muszą być zaletą względem MRC - przypuśćmy, że Semperit jest właścicielem kopalni wegla kamiennego na Górnym Śląsku, oj nie zachęcałoby do inwestycji...
Ale tutaj mamy zdywersyfikowane produktowo i geograficznie portfolio i rentowną działalność.
Co też trzeźwo zauważył
@Adagio, brawo!
Co do tych wyników, to:
- każdy z 4 segmentów (nie wliczając rękawiczek) miał w Q2 2020 najwyższe marże EBITDA od conajmniej 6 kwartałów i to mimo recesji! I są to marże siegające 15%.
- EBITDA całkowita segmentów przemysłowych przez ostatnie 2 lata rosła rok do roku i była oczywiście dodatnia
Jeśli te są "kiepskie", to jakie są przyzwoite?
I jak również kolega Adagio zauważył, to Medical ciążył wynikom i kursowi (długi trend spadkowy), bo w całej tej branży rentowności oscylowały wokół 0%... co jak wiemy jest historią.
Jakie opcje ma teraz
SEMPERIT?
a) opchnięcie segmentu medycznego na górce, co już planowali. I posiadanie gotówki zarówno z operacji w tym roku, jak i sprzedaży spółki w wysokości zbliżonej do ich kapitalizacji... którą będą mogli wykorzystać na akwizycje, R&D, modernizacje w segmentach, które bardziej ich interesują. Oraz tłustą dywidendę, bo ich polityka zakłada 50% z zysku netto, a wskaźniki "zabezpieczające" będę się zgadzać.
b) pozostawienie biznesu medycznego i stabilne zarabianie w nim przez kolejne kilka lat - umówmy się, marże typu 0.5% na rękawicach nie wrócą po pandemii - wzrasta samoświadomość. Rynek rósł i bez tego zdarzenia jednostkowego. .
Punkty a) i b) mówią o rękawiczkach, pozostaje jeszcze oczywiście gałąź przemysłowa, która generowała historyczne większą część przychodów.
Co do Mercatora, żeby nie było za mocnego OFF-TOP'a na powitanie. Wchodziłem po szacunkach Q1 za 34,70 zł, sprzedałem za wcześnie, a na obecnych poziomach temat dla mnie nie istnieje.
Natomiast chętnie podczepię się pod inną kolejkę, żeby jeszcze z koronahossy co nieco uczknąć i może też dać fajną wskazówkę innym inwestorom, gdzie szukać czegoś nie napompowanego.
Tak sobie myślę, że wiedeńska giełda to nie NYSE pod względem kapitalizacji i obrotu i nawet polski kapitał spekulacyjny realizując zyski na MRC (a osób z krociowymi jest sporo) i przenosząc się do konkurencji, mógłby tam niezły rajd rozruszać :)
SEM jest 50% poniżej ATH, a właśnie ma najlepszy rok w 100-letniej historii.
A także ma 1/3 kapitalizacji Mercatora mimo 4x wyższych przychodów.
yellowshadow napisał(a):Panowie, odnośnie Semperit - widzę, że spółka notowana jest na giełdzie w Wiedniu. Czy ktoś może mi powiedzieć, które biuro w Polsce udostępnia inwestycje na giełdzie austriackiej, bo nie mogę znaleźć...
Choćby w DEGIRO.