PARTNER SERWISU
zhadakno
195 196 197 198 199

Kiedy dno bessy?

Kamil
0
Dołączył: 2008-11-17
Wpisów: 637
Wysłane: 20 października 2009 21:52:52
adamos napisał(a):
Tym bardziej ze indeksy sWig80 i Wig20 wyraznie sie rozjezdzaja co by potwierdzalo zblzanie sie do wyczekiwanej korekty. Jak ona nastapi to pakuje sie w akcje po uszy i przez najblizsze 2 lata nie interesuje mnie co tam za formacje beda sie tworzyc na wykresach


Bardzo rozsądna taktyka, ale czy nie tak samo mówiliśmy rok temu? "Jak tylko giełda się odbije, pakujemy na maxa i czekamy 2-3 lata". Ciężko jest teorię wprowadzić w życie.

Rozbieżność indeksów może być kluczem do rozwiązania zagadki:
-Nikt nie zabronił inwestorom zagranicznym inwestować w mniejsze spółki. Być może nie robią tego ponieważ z małych spółek trudniej jest się wydostać niż z blue chipów. To oznaczałoby że poważniejszy kapitał też wyczekuje na korektę, a obecne wzrosty na W20 są tylko spekulacyjną przygrywką.

- "Szerokość" rynku jest skutecznym wskaźnikiem badającym ogólną tendencję na rynku. Skuteczniejszym niż obroty. Pisał o tym Zenon Komar w "Sztuce Spekulacji" (s.143). Obecnie wskaźnik ten oscyluje wokół jedynki, co oznacza wielką niepewność.
Aktualnie: MRB(100%)

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 20 października 2009 21:58:43
adamos napisał(a):
Jak ona nastapi to pakuje sie w akcje po uszy i przez najblizsze 2 lata nie interesuje mnie co tam za formacje beda sie tworzyc na wykresach salute


załoze się że tak nie zrobisz z prostej przyczyny. nie będziesz wiedział czy to już koniec korekty czy nie. nigdy nie jest tak że nie może być taniej wave
EEX

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 20 października 2009 22:07:10
Mam takie pytanie do niedzwiedzi czy wy od czerwca zarabiacie czy tracicie??
Bo ostatnio codziennie ktos otwiera S-ki a na 2 dzien pewnie stopy pekaja i tak codziennie.
Poczatek kazdej hossy rodzi sie w niepewnosci i niedowierzaniu.

A tak na marginesie jezeli naprawde obecnie jest pompowana nowa banka to liczylbym na wzrost czesc ludzi sie przekona i zacznie sie rajd pozniej spadki i w okolicach 2000pkt postoj w celu ubrania resztyl, i dalej jazda w dol. Takie mam zdanie. Wlasnie znow anal gada :) smiech na sali.

Za co darmozjady kase dostaja.


krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 20 października 2009 22:08:54
busz napisał(a):

Ale czy to możliwe, że nasi drobni wiedzą lepiej niż zagraniczni inwestorzy? Jeśli na świecie i wig20 wzrosty, a u nas na małych na odwrót to znaczy, że któraś strona się myli. Ja obstawiłem, że duzi mają rację, a mali będą niedługo gonić za trendem.

a pamiętasz początki obecnej hossy? drobni inwestorzy byli pionierami, dopiero później duzi zaczęli gonić trend.

lepkie lapki
0
Dołączył: 2009-05-20
Wpisów: 17
Wysłane: 20 października 2009 22:25:02
Tak trochę po cichu pęczniała bańka w Brazylii, osiągając w ostatnich dniach takie rozmiary (Bovespa znalazła się już blisko rekordowego poziomu z 2008 roku), że aż rząd postanowił ją nieco nakłuć... Dzisiaj prawie -3%.

Brazil will impose taxes on purchases by foreign investors of real-denominated, fixed-income securities and on purchases of stocks, Finance Minister Guido Mantega said.

The measures are being taken “to avoid an excess speculation in the stock market and in capital markets,” Mantega told reporters in Sao Paulo.


Brazil to Impose Tax on Foreign Inflows

slow2006
0
Dołączył: 2009-04-05
Wpisów: 132
Wysłane: 20 października 2009 22:25:38
wyczuc poczatek jest latwiej niz stworzyc mega zwale... drobni nie maja takiej sily ja duze instytucje, do wzrostu przyczynily sie dane, a do spadku nawet dane moga byc dobre i tak zmiana pozycji przez instytucje takie jak JP, BOA itd nic nie powstrzyma...

adamos
0
Dołączył: 2009-04-18
Wpisów: 338
Wysłane: 20 października 2009 22:55:06
owner napisał(a):
adamos napisał(a):
Jak ona nastapi to pakuje sie w akcje po uszy i przez najblizsze 2 lata nie interesuje mnie co tam za formacje beda sie tworzyc na wykresach salute


załoze się że tak nie zrobisz z prostej przyczyny. nie będziesz wiedział czy to już koniec korekty czy nie. nigdy nie jest tak że nie może być taniej wave


Wiem o tym,dlatego mam juz ustalone poziomy na ktorych mam zamiar kupowac. Jak zejdzie nizej to trudno,moze znajde dodatkowy kapital i dokupie. Lapanie idealnego dolka nie ma sensu. Poza tym nie sadze zeby korekta byla bardzo gleboka,jak zrobi sie taniej zaraz znajda sie chetni do kupowania,bo kazdy juz widzi ze kryzys zazegnany. wave
"Privatize the gains,socialize the losses"

adamos
0
Dołączył: 2009-04-18
Wpisów: 338
Wysłane: 20 października 2009 23:33:34
Kamil napisał(a):

Bardzo rozsądna taktyka, ale czy nie tak samo mówiliśmy rok temu? "Jak tylko giełda się odbije, pakujemy na maxa i czekamy 2-3 lata". Ciężko jest teorię wprowadzić w życie..


Dokladnie takie bylo zalozenie i zaluje ze nie bylem konsekwentny bandhead . Ale nie ma co plakac,tylko trzeba wyciagnac wnioski na przyszlosc. Okazuje sie ze wielu gosci na tym forum potrafi znacznie lepiej wyczuc rynek niz nasi wiodacy analitycy.
"Privatize the gains,socialize the losses"

Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 20 października 2009 23:43:48
busz napisał(a):
adamos napisał(a):
Tym bardziej ze indeksy sWig80 i Wig20 wyraznie sie rozjezdzaja co by potwierdzalo zblzanie sie do wyczekiwanej korekty.


Ale czy to możliwe, że nasi drobni wiedzą lepiej niż zagraniczni inwestorzy? Jeśli na świecie i wig20 wzrosty, a u nas na małych na odwrót to znaczy, że któraś strona się myli. Ja obstawiłem, że duzi mają rację, a mali będą niedługo gonić za trendem.


Tez mi się tak wydaje i spodziewam się dnia, kiedy wig40 i 80 wystrzelą po parę procent w górę.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 20 października 2009 23:48:58
Taurus80 napisał(a):
Mam takie pytanie do niedzwiedzi czy wy od czerwca zarabiacie czy tracicie??
Bo ostatnio codziennie ktos otwiera S-ki a na 2 dzien pewnie stopy pekaja i tak codziennie.


Odpowiem szczerze.
Ja jestem nietypowym niedżwiedziem, bo - wstyd sie przyznać - już w maju sie poredukowałem przed tą korektą na którą dalej czekam. Wszystko dlatego, że straciłem od października do lutego prawie 40% portfela. Marzec i kwiecień był w całości mój. Nie dosyć, że odrobiłem straty to wyszedłem na naprawdę sporym plusie. Potem coś pękło i moja passa się skończyła. Oczywiście nie sposób było od tego momentu nie zarobić, ale daleko mi było do tego co miało miejsce do tego czasu. Hossa trwała już dwa miesiące, ale wtedy to nie było takie oczywiste. W obawie przed dalszym zjazdem zostawiłem sobie wypracowany zysk, czyli 30% portfela. Granie przez parę miesięcy 1/3 tego czym się grało wcześniej jest mało budujące, dlatego kiedy korekta miała być już w moich oczach pewna jak amen w pacierzu, sprzedałem akcje i zająłem się kontraktami.W końcu tam można igrać z rynkiem w dwie strony.
Od razu zaznaczę, że to o wiele bardziej perfidny instrument od zwykłych akcji. Najgorsze, że z korektą trafiłem i od razu dostałem nie tyle marchewkę co marchewę. Szok, jaki do tej pory byłem głupi, ile można zarobić w krótkim czasie. Idiotyzmem do kwadratu lub nawet do sześcianu, było to co z tym zyskiem zrobiłem. Zamiast go zrealizować przeliczyłem go na kolejne kontrakty które pootwierałem. Nie minął tydzień i po marchewie nie było śladu.
Co innego zarobić na np 5 kontraktach a co innego stracić później na 10. W kolejnym tygodniu się o tym przekonałem.
Od tego czau kubeł zimnej wody i koniec z łatwą kasą na giełdzie, bo w takową nie wierzę.
Po pierwsze na kontraktach z powodu lewara gram jedynie 1/10 portfela (w którym jak na razie nie ma akcji).
Po drugie postanowiłem że kiedy zostanę znowu szcześliwem posiadaczem papierów będę nimi jedynie zabezpieczał pozycje.
Po trzecie po ostatnim kopaniu się z koniem, kiedy to rynek obił mi ryło parę tygodni temu, koniec ze swoimi racjami - uważam że tam trzeba grać głównie technicznie, by dopłaty do depozytu nie miały miejsca. Jednocześnie swój azymut należy mieć, a do bessy warto być przygotowanym nawet w tzw hossie.

Odpowiadając na Twoje pytanie jestem co prawda na niewielkim plusie, ale za to o krok od swojego w 100% pewnego systemu na kontrakty.blackeye


Edytowany: 20 października 2009 23:53


adamos
0
Dołączył: 2009-04-18
Wpisów: 338
Wysłane: 21 października 2009 00:03:17
buldi napisał(a):
Jednocześnie swój azymut należy mieć, a do bessy warto być przygotowanym nawet w tzw hossie.


A nawet szczegolnie podczas hossy,bo bessa znowu nadejdzie kiedy czujnosc inwestorow bedzie najbardziej uspiona,a rynek bedzie sie wydawal juz zdrowy jak nigdy salute
"Privatize the gains,socialize the losses"

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 21 października 2009 00:05:45
Buldi dzieki za odpowiedz :)
Tez sie przymierzam do kontraktow jednak jak juz powiedzialem ponizej 2500 nie tkne strategia juz dawno ustalona czeka na wdrozenie.
Oczywistym dla mnie jest ze gral bede 1/10 portfela i glownie jako zabezpieczenie pozycji na akcjach.
Jezeli jestem zadowolony z zyskow wyciagnietych ze 100% kapitalu to dlaczego mam ryzykowac niepotrzebnym lewarem :)
Stare dobre powiedzenie jedz mala lyzeczka a sie nie udlawisz :)
Zycze powodzenia mysle ze korekta moze byc blisko jednak mozemy na nia poczekac do polowy listopada.

Artur
0
Dołączył: 2008-09-04
Wpisów: 418
Wysłane: 21 października 2009 10:45:24
Taurus80 napisał(a):
Mam takie pytanie do niedzwiedzi czy wy od czerwca zarabiacie czy tracicie??
Bo ostatnio codziennie ktos otwiera S-ki a na 2 dzien pewnie stopy pekaja i tak codziennie.
Poczatek kazdej hossy rodzi sie w niepewnosci i niedowierzaniu.
...


Ja od czerwca do konca sierpnia mialem 17% na plusie w stosunku do calego portfela.
Pod koniec sierpnia wszystko sprzedalem, zeby w polowie wrzesnia
znowu zaczac kupowac, w kulminacyjnym momencie w akcjach mialem jakies 60% w ciagu ostatniego miesiaca.
Wszystkie akcje sprzedalem w zeszlym tygodniu na wiekszosci stracilem w porownaniu
do wrzesnia. Obecnie w porownaniu do czerwca jestem na plusie troche ponad 13% w stosunku do calego portfela.
Edytowany: 21 października 2009 10:47

Artur
0
Dołączył: 2008-09-04
Wpisów: 418
Wysłane: 21 października 2009 10:55:58
krewa napisał(a):
busz napisał(a):

Ale czy to możliwe, że nasi drobni wiedzą lepiej niż zagraniczni inwestorzy? Jeśli na świecie i wig20 wzrosty, a u nas na małych na odwrót to znaczy, że któraś strona się myli. Ja obstawiłem, że duzi mają rację, a mali będą niedługo gonić za trendem.

a pamiętasz początki obecnej hossy? drobni inwestorzy byli pionierami, dopiero później duzi zaczęli gonić trend.


Moim zdaniem tym razem rowniez drobni inwestorzy lepiej wyczuli trend.
A moze inaczej duzi tez wiedza co sie szykuje, tylko niewielkim kosztem podciagaja sobie
wyniki na duzych spolkach. Potem sami zapoczatkuja korekte, w ktorej na gorce beda sie starali sprzedac akcje, ktore ostatnio kupili. Korekta troche potrwa a oni znow kupia taniej niz sprzedali. W srednim terminie kierunek jest raczej wzrostowy, wiec nie ryzykuja tak wiele. To duzi ustalaja trend, ale mali nie sa juz tacy naiwni jak jeszcze 2 lub 3 lata temu.

busz
0
Dołączył: 2009-09-25
Wpisów: 244
Wysłane: 21 października 2009 10:56:20
krewa napisał(a):
a pamiętasz początki obecnej hossy? drobni inwestorzy byli pionierami, dopiero później duzi zaczęli gonić trend.


Masz rację, ale wcześniej w większości przypadków duzi byli pierwsi.

Upraszczając - duzi mają lepsze narzędzia i większą wiedzę, ale małych jest za to więcej, kierują się intuicją i co ważne ryzykują swoje...

Jak jest tym razem niedługo się przekonamy, ale jeśli znowu mali będą mieć rację to można będzie ich brać pod uwagę w przyszłości jako ważny wskaźnik wyprzedzający.
„Potrafię obliczyć ruch ciał niebieskich, ale nie ludzkie szaleństwo” - Isaak Newton

przemek_f
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 166
Wysłane: 21 października 2009 12:17:23
buldi napisał(a):
Taurus80 napisał(a):
Mam takie pytanie do niedzwiedzi czy wy od czerwca zarabiacie czy tracicie??
Bo ostatnio codziennie ktos otwiera S-ki a na 2 dzien pewnie stopy pekaja i tak codziennie.


Odpowiem szczerze.
Ja jestem nietypowym niedżwiedziem, bo - wstyd sie przyznać - już w maju sie poredukowałem przed tą korektą na którą dalej czekam. Wszystko dlatego, że straciłem od października do lutego prawie 40% portfela. Marzec i kwiecień był w całości mój. Nie dosyć, że odrobiłem straty to wyszedłem na naprawdę sporym plusie. Potem coś pękło i moja passa się skończyła. Oczywiście nie sposób było od tego momentu nie zarobić, ale daleko mi było do tego co miało miejsce do tego czasu. Hossa trwała już dwa miesiące, ale wtedy to nie było takie oczywiste. W obawie przed dalszym zjazdem zostawiłem sobie wypracowany zysk, czyli 30% portfela. Granie przez parę miesięcy 1/3 tego czym się grało wcześniej jest mało budujące, dlatego kiedy korekta miała być już w moich oczach pewna jak amen w pacierzu, sprzedałem akcje i zająłem się kontraktami.W końcu tam można igrać z rynkiem w dwie strony.
Od razu zaznaczę, że to o wiele bardziej perfidny instrument od zwykłych akcji. Najgorsze, że z korektą trafiłem i od razu dostałem nie tyle marchewkę co marchewę. Szok, jaki do tej pory byłem głupi, ile można zarobić w krótkim czasie. Idiotyzmem do kwadratu lub nawet do sześcianu, było to co z tym zyskiem zrobiłem. Zamiast go zrealizować przeliczyłem go na kolejne kontrakty które pootwierałem. Nie minął tydzień i po marchewie nie było śladu.
Co innego zarobić na np 5 kontraktach a co innego stracić później na 10. W kolejnym tygodniu się o tym przekonałem.
Od tego czau kubeł zimnej wody i koniec z łatwą kasą na giełdzie, bo w takową nie wierzę.
Po pierwsze na kontraktach z powodu lewara gram jedynie 1/10 portfela (w którym jak na razie nie ma akcji).
Po drugie postanowiłem że kiedy zostanę znowu szcześliwem posiadaczem papierów będę nimi jedynie zabezpieczał pozycje.
Po trzecie po ostatnim kopaniu się z koniem, kiedy to rynek obił mi ryło parę tygodni temu, koniec ze swoimi racjami - uważam że tam trzeba grać głównie technicznie, by dopłaty do depozytu nie miały miejsca. Jednocześnie swój azymut należy mieć, a do bessy warto być przygotowanym nawet w tzw hossie.

Odpowiadając na Twoje pytanie jestem co prawda na niewielkim plusie, ale za to o krok od swojego w 100% pewnego systemu na kontrakty.blackeye


Obstawiłem podobny scenariusz co buldi. Od lipca zacząłem grać na spadki na kotraktach, te jednak nie przyszły. Zacząłem od jednego kontraktu, potem dopiero 'uśredniałem w górę. Zostawiłem sobie też bufor w postaci akcji Lotosu, które amortyzują ruchy WIGu20. Od czerwca straciłem 5% kapitału; biorąc pod uwagę o ile od tego czasu poszedł w górę WIG cieszę się że tylko tyle.

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 21 października 2009 12:21:21
przemek_f napisał(a):
Od czerwca straciłem 5% kapitału; biorąc pod uwagę o ile od tego czasu poszedł w górę WIG cieszę się że tylko tyle.


nie rozumiem tego zdania. wig od czerwca urósł o prawie 10k punktów a Ty sie cieszysz że straciłeś tylko 5%? rozumiem jakby spadł ze 20% a Ty byś stracił tylko 5%... Eh?
EEX

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 21 października 2009 12:31:20
Grajac na koniach gra zapewne z wiekszym lewarem :) grajac na spadki strata 5% kapitalu to i tak wyczyn :) ot mysle ze to mial na mysli.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 21 października 2009 12:51:55
kontrakty to diabelski wynalazek. ciągle kusi by grać DT,
a to przynosi straty. Należy twardo trzymać zajęte pozycje,
zawsze pozostaje satysfakcja że jesteśmy konsekwentni.
Edytowany: 21 października 2009 12:55

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 21 października 2009 13:11:28
Vox napisał(a):
kontrakty to diabelski wynalazek. ciągle kusi by grać DT,
a to przynosi straty. Należy twardo trzymać zajęte pozycje,
zawsze pozostaje satysfakcja że jesteśmy konsekwentni.


W pełni się zgadzam. DT też mi nie wychodzi, a kusi jak cholera. Np dzisiaj - zaliczam właśnie jakiś ponury trading. "0" trafień, trzy razy się odwracałem, a kanał wyrysowany i z tego co widzę trzeba się było go trzymać. Czasami mam ochotę kopnąć w monitor.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


195 196 197 198 199

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,884 sek.

jubvfbsu
awxrkfkh
gcaocbap
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
miwwmutv
cmbeffjn
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat