143 Dołączył: 2020-03-19 Wpisów: 743
Wysłane:
19 kwietnia 2021 17:56:28
przy kursie: 177,50 zł
Krewa, przeszedłem na skalę logarytmiczną. I jest faktycznie linia trendu, a można ich zbudować przynajmniej kilkanaście. Obecnie mamy wsparcie + linię trendu + 8 tygodniowych świec spadkowych. Czy jest warta gra technicznie pod korektę +30%? Jak to widzisz? Czy nie widzisz takich możliwości w ogóle?  kliknij, aby powiększyć
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
19 kwietnia 2021 18:26:09
przy kursie: 177,50 zł
Nie wiem co Ty Dix rysujesz, ale nie jest to linia trendu. Tę którą można narysować na podstawie wsparć w 2016 r. kurs przełamał. Po korekcie (odbiciu się od niej) spierdzielił się z należnym hukiem:  kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 19 kwietnia 2021 18:27
|
|
2 Dołączył: 2017-07-28 Wpisów: 16
Wysłane:
19 kwietnia 2021 18:33:39
przy kursie: 177,50 zł
Scarry napisał(a):
gra ciągle jest obiektem drwin i memów w sieci, do pozytywnego fame-u i masy die-hardów fanów jest jej teraz tak daleko jak nigdy w historii nie było. Co akurat bezpośrednio rzutuje na bieżącą sprzedaż, bo kto z młodych graczy będzie się chwalił wynikami czy przechodzeniem gry, z której śmieją się jego koledzy.
Wiesz, w masie gier zdarzają się takie śmieszne rzeczy, w wielu nigdy nienaprawione. W sumie chęć nagrania śmiesznych filmików też może przyciągać klientów ;)... Dwa ważne problemy gry są takie moim zdaniem, że nie chce się (przynajmniej mnie) zwyczajnie spędzać w niej czasu po zrobieniu głównego i paru pobocznych questów (których długość w ogóle jest jednym z największych kłamstw producenta, który twierdził, że CP będzie większy niż W3, a jest co najmniej 2x krótszy), bo nie ma na czym - chcąc nie chcąc CDR wszedł na działkę GTA, a w dwóch podstawowych kwestiach, które zapewniają tam masę zabawy nie sięga im do pięt - w walkach z policją i prowadzeniu samochodów. Patch żadnej z tych kwestii nie naprawił. Z kolei ułomny system craftingu i niewielka ilość unikalnych przedmiotów, które w ogóle są do zdobycia w olbrzymiej części w ramach głównego wątku zraża zapewne graczy bardziej RPG-owych. No bo po co w sumie eksplorować dziesiątki bliźniaczo podobnych potyczek, jak cały sprzęt w grze dostajesz w ciągu podstawowej rozgrywki/kupujesz w sklepie. Oni w W3 mieli też aspekt kolekcjonerski (gwinta), tutaj te karty do tarota to jakiś ponury żart. Obawiam się, że to są problemy, które pozostaną nierozwiązane, DLC będą po prostu jakimiś kilkugodzinnymi liniami fabularnymi i również mogą rozczarować popularnością. No ale to zmartwienie na za kilka miesięcy bez wpływu na obecny kurs.
|
|
|
|
143 Dołączył: 2020-03-19 Wpisów: 743
Wysłane:
19 kwietnia 2021 19:16:43
przy kursie: 177,50 zł
anty_teresa napisał(a):Nie wiem co Ty Dix rysujesz, ale nie jest to linia trendu. Tę którą można narysować na podstawie wsparć w 2016 r. kurs przełamał. Po korekcie (odbiciu się od niej) spierdzielił się z należnym hukiem:  kliknij, aby powiększyć Narysowałem kilkanaście linii, szukając technicznie wsparcia i moment korekt. Jest obecnie ponad -60% od szczytów, kurs defacto zleciał "jak kamień", dlatego część inwestorów z większym poziomem ryzyka zaczyna dokonywać krótkich serii akumulacji i wykorzystuje odbicia, które przy takim spadku mogą w mojej ocenie sięgać do 30 - 40%, co już miało wcześniej miejsca i nie jest niczym nowym. Ładnie u Ciebie na wykresie widać poziom 0,618 fibo całego wzrostu - co o tym sądzisz? Wiadome jest, że trend, który jest u Ciebie naniesiony został przerwany. Szukam punktu odbicia, pod który można się załadować i zagrać. Wykres koniec końców gdzieś zakończy spadek lokalnie, odreaguje spadki. Chodzi mi "dołki", bo nie interesuje mnie kupowanie akcji na wybiciu +20%, gdzie wszyscy będą wieszczyć korektę, która już w połowie wyczerpana. :)
Edytowany: 19 kwietnia 2021 19:17
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
19 kwietnia 2021 20:49:52
przy kursie: 177,50 zł
Ja w takich przypadkach szukam jakiś w miarę twardych wsparć i oporów. Tu Fibo 0,618 tak jakby nie wiązał się z jakimś szczególnym punktem historii notowań. Zauważalny poziom to lokalny szczyt z połowy / końca 2017 r. i lokalny dołek z okolicy końca 2018 r. Ten poziom to ok. 130-140 zł. Oczywiście, Fibo może stworzyć nowy punkt odniesienia, ale wymienione przeze mnie wsparcie/opór wygląda ciekawie. Niewątpliwie nie jest to ciekawy punkt dla posiadaczy akcji, wymaga jeszcze dość sporego spadku (ponad 20%), który musiałby zostać wymuszony jakimś zdarzeniem fundamentalnym. Fundusze grające na krótko mogą opierać się na Fibo, ale najbardziej lubią najbardziej proste układy techniczne.
Sam spadek może nastąpić też, jeżeli zabraknie kupujących (wycofanie się funduszy inwestycyjnych).
Wcześniej pojawiały się uwagi to moich wpisów dotyczących finansów CDR. Podkreślam jeszcze raz Spółka nie ma żadnych problemów finansowych i ma mnóstwo gotówki TERAZ. Moje obawy dotyczą okresu za ok. 1 rok i dalej, i sposobu, w jaki CDR rozporządzi tymi środkami w PRZYSZŁOŚCI. Jeżeli nowa gra (lub gry) klasy AAA mają wyjść z 5-7 lat (a tak mówi strategia), to dochody obecnego okresu muszą wystarczyć na przeżycie i rozwój przez nadchodzące lata. To tutaj mam najwięcej wątpliwości i obaw. Dlatego też proponowałem może najbardziej paradoksalny ruch, w postaci zarzucenia dalszego rozwoju projektu CP77 ( to oczywiście tylko jedna z możliwości dalszego rozwoju).
To paradoks, ale w końcu nikt nie może kazać firmie dalej się rozwijać. Większościowi akcjonariusze mogą powiedzieć dość, likwidować działalność i wycofać co się da. Mogą też firmę sprzedać lub podzielić. To wcale nie jest przestępstwem. Każda rzecz ma swój koniec, a większościowi akcjonariusze i tak już sporo na firmie zarobili. CDR jest swego rodzaju efemerydą - może istnieć długo, ale jej brak nie zachwieje rzeczywistością. Pustka sama się wypełni. Dlatego robiąc plany inwestycyjne warto pamiętać i o takim aspekcie spółek, których podstawowym kapitałem jest własność intelektualna i aktywa niematerialne.
|
|
47 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2009-03-05 Wpisów: 130
Wysłane:
19 kwietnia 2021 22:19:38
przy kursie: 177,50 zł
@lesgs świetnie opisałeś dylematy i obawy jakie muszą mieć teraz instytucje finansowe, których niemało zasiada przecież w akcjonariacie. CDR nie rozwiewa tego niepokoju swoim dotychczasowym działaniem. Mam wrażenie że jedną z rozważanych kwestii powinno być w tym momencie ewentualne „połączenie sił” z jakimś większym studiem. To by na pewno zatrzymało gwałtowny spadek kapitalizacji CDR i byłoby na rękę instytucjom finansowym. Ciekaw jestem czy i przy jakiej wycenie CDR byłby interesującym obiektem przejęcia dla inwestora branżowego.
|
|
PREMIUM
248 Dołączył: 2009-06-08 Wpisów: 1 258
Wysłane:
19 kwietnia 2021 22:25:36
przy kursie: 177,50 zł
Przecież CDR nie da się przejąć ze względu na zapisy w umowie spółki.
|
|
47 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2009-03-05 Wpisów: 130
Wysłane:
19 kwietnia 2021 22:40:27
przy kursie: 177,50 zł
Nie wiem o żadnych zapisach ale z drugiej strony nie śledzę tej spółki bardzo dokładnie. Jeżeli byłyby jednak jakieś przeszkody w potencjalnym przejęciu CDR, to odpada jedna z bardzo ważnych opcji dla udziałowców. Założyciele CDR też zresztą powinni się mocno zastanowić czy dalej są w stanie udźwignąć to wszystko. Czy posiadają jeszcze w sobie wystarczający zapał i energię żeby podźwignąć firmę z kryzysu.
|
|
11 Dołączył: 2020-12-24 Wpisów: 52
Wysłane:
19 kwietnia 2021 22:40:43
przy kursie: 177,50 zł
lesgs napisał(a):
Wcześniej pojawiały się uwagi to moich wpisów dotyczących finansów CDR. Podkreślam jeszcze raz Spółka nie ma żadnych problemów finansowych i ma mnóstwo gotówki TERAZ. Moje obawy dotyczą okresu za ok. 1 rok i dalej, i sposobu, w jaki CDR rozporządzi tymi środkami w PRZYSZŁOŚCI. Jeżeli nowa gra (lub gry) klasy AAA mają wyjść z 5-7 lat (a tak mówi strategia), to dochody obecnego okresu muszą wystarczyć na przeżycie i rozwój przez nadchodzące lata. To tutaj mam najwięcej wątpliwości i obaw. Dlatego też proponowałem może najbardziej paradoksalny ruch, w postaci zarzucenia dalszego rozwoju projektu CP77 ( to oczywiście tylko jedna z możliwości dalszego rozwoju).
Możesz pokazać gdzie strategia mówi, że następna gra za 5 do 7 lat? Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Cyberpunk powstawał 4 lata w tym praca szła nad nowym silnikiem. Od 2016 cdprojekt urósł prawie 2x w ludziach (i cały czas zyski każdy q btw), do tego przejęcia dalej zwiększa moce przerobowe, silnik już mają, który może i potrzebuje dodatkowych szlifów, ale większość pracy wykonana. Chyba nie myślisz, że cała firma siedzi obecnie nad cyberpunkiem. Twoje obawy dotyczące finansów są trochę niedorzeczne, bo spółka po przebiciu się przez pierwsze trudności wykazuje tylko niesamowicie skuteczne i bezpieczne rozporządzanie finansami. A ostatni akapit to w ogóle jakaś abstrakcyjna kakofonia słowna. Nie bardzo rozumiem o co ci tu chodzi. mkefir napisał(a):Nie wiem o żadnych zapisach ale z drugiej strony nie śledzę tej spółki bardzo dokładnie. Jeżeli byłyby jednak jakieś przeszkody w potencjalnym przejęciu CDR, to odpada jedna z bardzo ważnych opcji dla udziałowców. Założyciele CDR też zresztą powinni się mocno zastanowić czy dalej są w stanie udźwignąć to wszystko. Czy posiadają jeszcze w sobie wystarczający zapał i energię żeby podźwignąć firmę z kryzysu. Haha, spółka w kryzysie? Chyba spółka przedzie lepiej niż kiedykolwiek i ciągle się rozwija. To, że na kursie była głęboka korekta nie znaczy, że w spółce dzieje się coś niedobrego, poprostu inwestorzy mieli za duży hype. Wypuścili chciwie grę zbyt wcześnie i tyle. Kasę i tak zarobią w tym roku znacznie większą niż w rok premiery wiedźmina 3. A co do dna, to nie wiem na ile będzie, ale zakładam, że się uklepie chwilę przed wynikami q1 i prawdopodobnie wtedy fundusze będą zamykać pozycje. Konsensus analityków jest na 1.2 mln sztuk sprzedaży w q1 - to znaczy, że jest duża szansa go przebić, być może nawet sporo.
Edytowany: 19 kwietnia 2021 22:56
|
|
22 Dołączył: 2009-02-18 Wpisów: 103
Wysłane:
19 kwietnia 2021 23:36:08
przy kursie: 177,50 zł
Czytam ten wątek hobbystycznie, ale tym razem czuję, że muszę zapytać. Jesli CDR nie jest w kryzysie, to jak inaczej to określić?
|
|
|
|
47 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2009-03-05 Wpisów: 130
Wysłane:
19 kwietnia 2021 23:36:24
przy kursie: 177,50 zł
No właśnie ten „skok na kasę” lub też wyraz bezsilności zarządzających nazywam kryzysem. Kryzysem zaufania - a zaufania do spółki inwestorzy powinni mieć bardzo dużo bo przyszłość CDR ma w tym momencie wiele znaków zapytania.
|
|
20 Dołączył: 2010-10-11 Wpisów: 67
Wysłane:
20 kwietnia 2021 00:02:02
przy kursie: 177,50 zł
Ralfi napisał(a):lesgs napisał(a):
Wcześniej pojawiały się uwagi to moich wpisów dotyczących finansów CDR. Podkreślam jeszcze raz Spółka nie ma żadnych problemów finansowych i ma mnóstwo gotówki TERAZ. Moje obawy dotyczą okresu za ok. 1 rok i dalej, i sposobu, w jaki CDR rozporządzi tymi środkami w PRZYSZŁOŚCI. Jeżeli nowa gra (lub gry) klasy AAA mają wyjść z 5-7 lat (a tak mówi strategia), to dochody obecnego okresu muszą wystarczyć na przeżycie i rozwój przez nadchodzące lata. To tutaj mam najwięcej wątpliwości i obaw. Dlatego też proponowałem może najbardziej paradoksalny ruch, w postaci zarzucenia dalszego rozwoju projektu CP77 ( to oczywiście tylko jedna z możliwości dalszego rozwoju).
Możesz pokazać gdzie strategia mówi, że następna gra za 5 do 7 lat? Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Cyberpunk powstawał 4 lata w tym praca szła nad nowym silnikiem. Od 2016 cdprojekt urósł prawie 2x w ludziach (i cały czas zyski każdy q btw), do tego przejęcia dalej zwiększa moce przerobowe, silnik już mają, który może i potrzebuje dodatkowych szlifów, ale większość pracy wykonana. Chyba nie myślisz, że cała firma siedzi obecnie nad cyberpunkiem. Pięć lat to moim zdaniem minimum - o ile wszystko pójdzie dobrze. Np. Call of Duty mają 3-letni cykl produkcyjny, a to są zespoły liczące tysiące ludzi, którzy do zrobienia mają o wiele mniej niż przy przeciętnym erpegu. Czy da się zrobić dużego erpega w cztery lata? Może jakaś perfekcyjnie zorganizowana firma by dała radę. Ubisoft prezentował lata temu takie wykresy, z których wynikało, że produkcja Assassin's Creed Origins trwała około czterech lat. Zresztą to było kiedyś, a produkcja gier nie robi się łatwiejsza i krótsza, tylko coraz bardziej skomplikowana i coraz dłuższa. Nie wyobrażam sobie tego w wykonaniu CD Projektu, a na kolejne wpadki nie mogą sobie pozwolić.
Edytowany: 20 kwietnia 2021 00:03
|
|
11 Dołączył: 2020-12-24 Wpisów: 52
Wysłane:
20 kwietnia 2021 00:04:03
przy kursie: 177,50 zł
Chyba za bardzo oceniacie spółkę pod pryzmatem kursu. Jak Bethesda wypuściła skyrima to było to samo, na ps3 praktycznie się nie dało grać. Dużo było narzekania, a gra się sprzedaje do teraz w coraz to nowych edycjach. Zdecydowana większość graczy jest zadowolona z produktu, niestety nie wyszło na starych konsolach, ale otrzymali możliwość zwrotów. Sama kondycja firmy jest lepsza niż kiedykolwiek. To, że szacunki i hype były zawyzone nie ma dla tego faktu znaczenia. Mogę się zgodzić, że jest krótkoterminowy kryzys wizerunkowy, ale my chyba rozmawialiśmy o kasie? A ta dalej będzie robiona. Zdecydowana większość graczy jest zadowolona, pewnie kupi dodatki. W międzyczasie dopracują grę i wydadzą wersję next genową i sprzedaż będzie kontynuowana.
|
|
11 Dołączył: 2021-01-28 Wpisów: 32
Wysłane:
20 kwietnia 2021 09:11:10
przy kursie: 173,00 zł
Dix22 napisał(a):Z drugiej strony informacje o konkretnych tytułach i terminy wydania gier spowoduje mocne wzrosty i odreagowanie 2-miesięcznych spadków i zjazdu -62%. Firma zgromadzone pieniądze będzie musiała teraz zainwestować, aby: a) doprowadzić CP2077 do stanu używalności i próbę jego ponownej monetyzacji b) stworzyć kolejne gry: w pierwszej kolejności komórkowego Monster Slayera, a za kilka lat następną grę AAA Dix22 napisał(a):Kurs może być za tydzień na poziomie 250 zł, tak samo jak może być na poziomie 150 zł. Sytuacja fundamentalna wygląda zupełnie inaczej niż sobie to przed premierą wyobrażali inwestorzy, którzy wyceniali CDP tak wysoko. I ta wycena nie była wzięta z kosmosu - CDP ma szansę wrócić nawet do poziomu 350-400 zł, ale na pewno nie będzie to kwestia tygodni tylko lat. I na to się trzeba nastawiać, a nie gadać głupoty i rysować wykresy, które nie mają pokrycia z rzeczywistością i jakichkolwiek podstaw czy to technicznych, czy fundamentalnych. Dix22 napisał(a):Pisanie o bankructwie firmy i zaprzestaniu produkcji gier to już gruba przesada ze strony większości z was. Tu zgoda - firma ma dwa IP, z czego jedno z bardzo dobrym sentymentem, no i w zasadzie dobrą sytuację finansową, choć nie aż tak dobrą, jak oczekiwali tego inwestorzy, którzy kupowali CDP pod premierę CP2077. Jakąś opcją jest zarzucenie rozwoju "Cyberpunka", która pewnie po cichu jest rozważana przez zarząd, ale z drugiej strony wolałbym jako inwestor, aby CDP poszedł drogą twórców "No Mans Sky" i doszlifował swój produkt, a nie stał się kolejną firmą produkującą buble. Paradoksalnie to może być łatwiejsza droga niż tworzenie zupełnie czegoś nowego od zera, odbudowując jednocześnie zaufanie do marki. To jednak punkt widzenia inwestora długoterminowego. Obecnie wchodzenie w spółkę w tak silnym trendzie spadkowym, to łapanie noży i czysta spekulacja - nigdy nie trafisz w dołek, a oczekiwanie na podobne odbicie jak przy poprzednim short sqeezie, to wishful thinking.
Edytowany: 20 kwietnia 2021 09:17
|
|
143 Dołączył: 2020-03-19 Wpisów: 743
Wysłane:
20 kwietnia 2021 10:06:54
przy kursie: 173,00 zł
Projekt Cyberpunk 2077 nie będzie zaprzepaszczony, przecież zarząd już oglosił, że będą naprawiać go do skutku.
Korzyści wynikające ze sprzedaży przez następne lata oraz ze sprzedaży na PS przewyższają koszty napraw, które i tak są obecnie ponoszone od 4 miesiecy już.
|
|
11 Dołączył: 2021-01-28 Wpisów: 32
Wysłane:
20 kwietnia 2021 10:11:09
przy kursie: 173,00 zł
@Dix22 masz jakieś konkretne wyliczenia co do estymacji, o których mówisz? Chętnie bym na nie zerknął, szczególnie na cenę gry (która obecnie mocno traci na wartości), jak i potencjalnych chętnych do kupna odgrzewanego kotleta.
To, że zarząd mówi, to znaczy, że mówi.
|
|
143 Dołączył: 2020-03-19 Wpisów: 743
Wysłane:
20 kwietnia 2021 10:24:12
przy kursie: 173,00 zł
Wyliczeń nie mam, ale znam sprawozdania finansowe CDR i koszty produkcji gry. To jest zbyt duży i ambitny projekt, aby go zostawić.
Spójrz na chociażby inne RPG-i jak Skyrim, pamiętam jak dobre kilkanaście lat temu wyszła gra z mnóstwem błędów i glitchy - naprawili projekt i do dnia dzisiejszego się dobrze sprzedaje. Skoro gra została napisana, pieniądze już na to poszly to dlaczego mieliby tego nie sprzedawać przez następne lata? Sam pewnie widziałeś jakie W3 przynosil przepływy w ostatnich czasach.
Nie jesteś w stanie przeprowadzić analizy rynku, bo wyjdą ci dane kwiatki jak obecnie, że są analitycy, którzy prognozują sprzedaż gry od 0,5 mln do 3 mln w I kwartale.
Bazuję w tym przypadku na moim doświadczeniu i obserwacjach.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
20 kwietnia 2021 10:39:28
przy kursie: 173,00 zł
@DiX22steamdb i popatrz sobie jaka jest żałość z Cyberem. Nie przypominam sobie żadnej sytuacji żeby W3 po swojej premierze w którymkolwiek momencie był ogrywany mniej niż W2. Tymczasem liczby są bezlitosne - dzisiaj, w tym momencie, w nowego świeżutkiego Cyberpunka gra już ok. 50% mniej graczy niż w Wiedźmina 3 (jeszcze niedawno te cyfry były podobne, wcześniej przez parę tygodni po premierze Cyber miał ogromną przewagę). Przecież tak szybki spadek zainteresowania to jest katastrofa na całej linii. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 20 kwietnia 2021 10:45
|
|
11 Dołączył: 2021-01-28 Wpisów: 32
Wysłane:
20 kwietnia 2021 10:41:50
przy kursie: 173,00 zł
"Dix22" napisał(a):Wyliczeń nie mam Tak właśnie myślałem :) "Dix22" napisał(a):To jest zbyt duży i ambitny projekt, aby go zostawić. Ta opcja jest na stole i bym jej nie lekceważył. Drugi raz takiego hypu nie wygenerują. Pamiętajmy też, że na tę chwilę to gra singleplayer, która ma zupełnie inne koszty produkcji niż multi - tu dochodzą kwestie kosztów stałych w postaci utrzymania serwerów, zapewnienia odpowiedniego bezpieczeństwa, obsługi klienta etc. Zauważ, że to są koszty, które wcale nie muszą się zwrócić. Dlatego zarzucenie projektu CP2077 ma jak najbardziej racjonalne podstawy. "Dix22" napisał(a):Sam pewnie widziałeś jakie W3 przynosil przepływy w ostatnich czasach. To dwa różne produkty. W3 jest dopracowaną grą z wysokimi notami graczy i recenzentów, czego o CP2077 powiedzieć nie można.
Edytowany: 20 kwietnia 2021 10:42
|
|
30 Dołączył: 2010-07-06 Wpisów: 200
Wysłane:
20 kwietnia 2021 11:13:13
przy kursie: 173,00 zł
"Zarzucenie CP2077 ma jak najbardziej podstawy".
Ciekawe ile firm na swiecie zarzuciloby rozwoj gry (a tym samym IP z ktorym jest skojarzony), ktora sprzedala 13 milionow kopii.
Dobrze ze to nie forumowicze zarzadzaja produkcją gier.
Spolka ma przed soba teraz szanse wyjsc z tego PRowego koszmaru z twarza w stylu No Man's Sky. Posypac glowe popiolem, naprawic niedociagniecia, odwdzieczyc sie graczom za wiare w ich produkt, a potem kapitalizowac na pozytywnym sentymencie.
Z tej perspektywy, zarzucenie prac nad 2077 bylby najgorszym PRowym ruchem jaki mogli by zrobic. To taki januszexowy ruch, oszczedzic pare miedziakow, bo zysk niepewny.
|
|