Prawda jest taka, że nasz rynek gamingowy przeżywa gwałtowny rozwój a co za tym idzie drastyczny brak kadr z odpowiednimi kwalifikacjami.
Niektórzy piszą o dużym zatrudnianiu przez inne spółki. świadczy to o braku rzetelnej wiedzy o zatrudnieniu szczególnie w tej branży.
Ludzie z dużymi kompetencjami są jak jednorożce - mało kto widział a zatrudnić takiego to sztuka ..... i niemalże krok do bankructwa ...
Pisze się o licznych kadrach (10tyś) w 440 spółkach. Jednak zdecydowana większość tych ludzi jest dopiero na początku drogi w branży.
Rynek pracy dla programistów jest chłonny ale tylko dla ludzi z wysokimi kwalifikacjami i dla nich jest ponad 80% ofert w dodatku wysokopłatnych.
Początkujący mają problemy ze znalezieniem pracy a stawki są mizerne ok 2500-3000 brutto.
Znalezieni i zatrudnieni początkującego nie jest żadnym problemem ani wyzwaniem. Jednak nie ma co liczyć na produkcję wysokiej jakości a szkolenie trwa kilka lat.
Dlatego spółka nie ma innego wyjścia jak akwizycje doświadczonych zespołów. Kwestią jest aby szukać rozsądnie wycenionych zespołów .... bo na naszym rynku nie ma co raczej na to liczyć.
O sytuacji płacowej i kompetencjach można poczytać chociażby tutaj w cyklu artykułów
Pandemia podbiła stawki specjalistów IT. Król jest jeden
Anita Błaszczak - 18 maja 2021
W ciągu ostatniego roku w górę poszły wynagrodzenia niemal we wszystkich specjalizacjach IT, a w niektórych są teraz o 30–40 proc. wyższe niż wiosną 2020.
cyfrowa.rp.pl/it/63110-pandemi... oraz tutaj
W IT coraz trudniej o pierwszą pracę. Kto jest na topie
Katarzyna Kucharczyk - 24 listopada 2020
Coraz bardziej liczą się kompetencje i doświadczenie, coraz mniej miejsce zamieszkania. Najbardziej bolesnego zderzenia z rynkiem pracy doświadczają ci, którzy dopiero startują w tym zawodzie.
Mimo trudnej sytuacji gospodarczej średni wzrost wynagrodzeń w sektorze IT począwszy od marca 2020 r. do października wynosi 5–10 proc. Niemal co piąty specjalista deklaruje, że jego zarobki w tym okresie się zwiększyły – wynika z danych Kodilla.com.
Sytuacja wydaje się absurdalna z punktu widzenia pracodawców jednak to efekt mocno wydrenowanej branży i ogromnego rozkwitu - wręcz eksplozji mody na produkcje gier.
To świetna sytuacja dla nas jako kraju bo pozwala stworzyć silną pozycję globalnie. Jednak sytuacja z dostępnością kadr szybko się nie poprawi. To kwestia kilku lat. W tym czasie spółki będą miały problem z zatrudnieniem. Receptą jest chyba stworzenie jakiś systemów szkolenia. Wspominałem już o PLW. To może być dobry inkubator oby ich powstało więcej.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)